RadziejS 10.08.2012 20:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2012 Kwitko, jasne, że się da. Już to pisałem, ale powtórzę - bardzo mi się podoba Wasz dom - spełnia wymogi taniego budowania i jest praktyczny. A więc da się, ale nie można mieć mentalności typu: "nie znam się, powierzę to fachowcom", "wolę zapłacić raz więcej niż potem naprawiać", "buduje się raz na całe życie, więc nie ma co oszczędzać". Wszystko robią ludzie, a w przypadku budowy domu "fachowcami" są często ludzie, którzy nie musieli latami zgłębiać tajemnej wiedzy nt. budowania domu. Chcę przez to powiedzieć, że wszystko da się zrobić samemu, lub przynajmniej samemu wiedzieć o co chodzi. Ja, netbet, Kwitko, kiedyś była Beti na forum, są inni - oni sami budowali TANIO. Dla innych mogło to być niepojęte, a oni wszyscy już mieszkają lub zaraz będą. Jeszcze dodam, że takie podejście jak moje, dotyczy nie tylko budowy, ale całego życia. Bo mogę powiedzieć, że za 200 tys. da się wybudować i zamieszkać w domu w przyzwoitym standardzie, za 350 zł można polecieć LOTEM do Paryża w dwie strony, za 3,5 zł można wypić w Warszawie w centrum piwo w b.znanej knajpie, można mieć subaru, które w utrzymaniu jest tańsze niż skoda, można polecieć na Dominikanę z biura podróży na zorganizowane wakacje w 5 gwiazdkach, na 2 tygodnie Ai za 4000/os i tak dalej. Wszystkie te stwierdzenia mogą brzmieć nierealnie, ale jednak są prawdziwe. Chcieć to móc . PS. Jestem inny, ale bardzo mi z tym dobrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz Antkowiak 10.08.2012 21:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2012 Myślę ze te 247 stron w tym wątku to wystarczający dowód że DA SIĘ wybudować dom za te pieniądze! Nam do 200 tys brakuje jeszcze 90 tys zł. a mamy już bardzo wiele. Udowodnimy również że budowa "tymi ręcami" nie musi trwać wiele lat, po dwóch latach budowy zamieszkamy! Możliwy poślizg to dwa miesiące. Niejedna budowa budowana za pomocą ekip trwa tyle albo i dłużej. wlasnie sie wpraszamy na parapetowke jesli takowa dla FM zaisnieje, a nie wyobrazam sobie aby nie miala zaistniec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RadziejS 10.08.2012 21:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2012 (edytowane) Chyba ... Nam się udało 125m2 po podłogach, Kwitko z mężem konstruują kapkę większy, netbet podobnie. Raczej nikt nie krył ile wkładu pracy własnej poszło. RadziejS chyba nie ma dziennika, więc trudno zweryfikować, co zrobił i ile płacił za materiały. Mi zejście poniżej 1,2 tys. za metr kwadratowy podłóg wydaje się totalnie niemożliwe - licząc, że wszystko będzie robione samemu, a u niego wychodzi mi 800zł (250m podłóg za 200k). ..... bowess, projekty pokazane przez Ciebie to takie mini domeczki raczej. Owszem są i tak większe niż mieszkanie, za które trzeba zapłacić porównywalną cenę. Uważam jednak, że spokojnie można pokusić o nieco większe, bardziej mieszczące się w definicji domu, projekty. Sądzę, że dom z salonem i trzema sypialniami (w sam raz dla rodziny 2+2) jest bardzo realny - z tym, że to albo dobrze przemyślana parterówka, albo zwarty z poddaszem. A dziennika nie mam, bo po prostu byłem tak wykończony, że na takie rzeczy już nie miałem ochoty. Dodatkowo budowa zbiegła się ze ślubem więc wszystko na wariata. Natomiast b.dużo czytałem zanim wbiłem pierwszą łopatę. Czytałem, analizowałem fotki, uczyłem się. Edytowane 10 Sierpnia 2012 przez RadziejS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz Antkowiak 10.08.2012 21:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2012 PS. Jestem inny, ale bardzo mi z tym dobrze hmmm... na mnie sprawiasz wrazenie normalnego taka anegdotka z dnia dzisiejszego: siedzimy z kierownikiem budowy pod orzechem i omawiamy strop, przychodzi Gosia i pyta -Panie Adamie, a duzo ma Pan takich osob ktore sie same buduja? ...cisza i konsternacja -to znaczy, chodzi mi o to czy ma Pan jeszcze jakas budowe gdzie inwestor sam sciany stawia, tak bez ekipy, bez muraza... - uscisla Gosia ...cisza i konsternacja -czyli co? samych normalnych Pan ma? - wtracam zeby rozluznic atmosfere na co wreszcie odzywa sie Kierownik -wlasciwie to chyba faktycznie tylko wy, to znaczy tak caly dom, bo rozbudowy to sie zdarza, ale zeby cala budowe to nie, tak bez murarza, tylko tu mam taki kwiatek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RadziejS 10.08.2012 21:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2012 (edytowane) Co za porównanie... Można mieć Alfę Romeo w utrzymaniu tańszą niż Skodę ale z osiągami Subaru Przekladając na język budowlany jest podobnie Owszem, chodziło mi o to, żeby odwołać się do stereotypów zakorzenionych u ludzi. Jest ich bardzo wiele. Na tym forum stykamy się z tymi, że się nie da się domu tani zbudować. A się da . Podobny stereotyp to, że koło domu jest zawsze coś do zrobienia, że dach przecieka i że ogrzewanie jest bardzo drogie, że aby ogrzewać prądem to trzeba być frustratem i takie tam Edytowane 10 Sierpnia 2012 przez RadziejS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz Antkowiak 10.08.2012 21:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2012 Co za porównanie... Można mieć Alfę Romeo w utrzymaniu tańszą niż Skodę ale z osiągami Subaru Przekladając na język budowlany jest podobnie oj czekaj sie doigrasz... zaraz na ciebie golfiarze i passaciarze wskocza i sie we dwojke mozemy nie obronic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RadziejS 10.08.2012 21:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2012 hmmm... na mnie sprawiasz wrazenie normalnego {...} , ale zeby cala budowe to nie, tak bez murarza, tylko tu mam taki kwiatek no widzisz, też nie jesteście normalni* *jeśli za normę przyjąć sposób w jaki postępuje większość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
netbet 10.08.2012 21:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2012 no widzisz, też nie jesteście normalni* *jeśli za normę przyjąć sposób w jaki postępuje większość .. jeżeli normą jest ogół, a nie margines... to w tym watku normą jest margines a nie ogół... margines wcale nie musi byc nienormalny.... ktos tam pieprznął że budowałem 4 lata a i tak nie ma tego i owego... no bo nie ma... bo mi sie nie chciało.. bo budowałem przeważne wekeendami ....bo srałem się tym jak pies z jeżem... ale... dało się! jak ktos ma dwie lewe łapy, albo ograniczają go inne rzeczy ( wiek, kalecto, wykształcenie, wygodnictwo, nałogi, siedmioraczki, psy yorki... i inne ) .. to nigdy nie zrozumie że marzenia o domu za 2 stówy są realne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosia_A 10.08.2012 21:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2012 jako Antkowa żona chciałam potwierdzić, że chyba od zawsze jesteśmy "inni" i dobrze nam z tym:lol2: damy radę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beti44 10.08.2012 21:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2012 Witam Też byłam pewna, że 200.000 to jest strasznie dużo pieniędzy i na pewno mi się uda:yes: Więc zaczęłam: Firma: płyta fundamentowa: 42.400 Ściany zewnętrzne parteru, poddasza i wewnętrzne parteru: 60.000 Więźba, komin, pokrycie dachu: 50.000 Ocieplanie stropu,poddasza, ścianki działowe na poddaszu, sufity, wylewki, podbitka: 33.673 W moim zakresie były: Okna ( veka trójszybowe, ciepły montaż ) - 7500 drzwi wejściowe ( bardzo tanie) 2300 Ocieplenie - elewacja ( grafit 20 cm ) 15000 wm ( reku) 14000 Instalecje energet. ok. 7000 z materiałem wod, kan ok.7500 z mat. podłogówka 9500 ( bez pieca) razem wyszło ok 250 tys A jeszcze nie mam przyłączy też ok 7000 Domek ma... niecałe 100 m2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
netbet 10.08.2012 21:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2012 . Podobny stereotyp to, że koło domu jest zawsze coś do zrobienia... NO BO JEST!!! choćby trawnik!!! weź no i go nie koś choć raz w tygodniu.. ... na poczatku jest to frajda... kosiara... pachnąca ścięta trawa... ... po pół roku człowiek zaczyna kombinować z kostką.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
netbet 10.08.2012 22:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2012 [ATTACH=CONFIG]130454[/ATTACH]Witam Też byłam pewna, że 200.000 to jest strasznie dużo pieniędzy i na pewno mi się uda:yes: Więc zaczęłam: Firma: podłogówka 9500 ( bez pieca) Domek ma... niecałe 100 m2 tak pierwsze z brzegu... mnie podłogówka parteru... jakieś 75m2 kosztowała ..... a jakieś 2500 .... rury, styro, folie, spinki ... i inne "duperszmity' - pewnie ważne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz Antkowiak 10.08.2012 22:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2012 (edytowane) NO BO JEST!!! choćby trawnik!!! weź no i go nie koś choć raz w tygodniu.. ... na poczatku jest to frajda... kosiara... pachnąca ścięta trawa... ... po pół roku człowiek zaczyna kombinować z kostką.. a dziecioka by sie nie dalo przyuczyc? ewentualnie moze buty ze stalowym noskiem coby sobie paznokci nie przystrzygl zanadto? ewentualnie jest do przemyslenia zakup kozy (mieszkasz na wsi? mieszkasz!). psa masz, to posluge pasterska pelnic by mogl, a zbieranie koziego gó... znaczy sie koziego nawozu z trawnika jest bezpieczniejsze dla dziecioka niz praca z kosiarka przemysl... a jak kupisz samiczke to i mleka do kawy nadoisz masz juz tunel i wlasne pomidory, byla by koza do kompletu Edytowane 10 Sierpnia 2012 przez Tomasz Antkowiak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beti44 10.08.2012 22:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2012 Przepłaciłam, ale sama nic nie zrobię, muszę zapłacić fachowcom. Ja znam się na czymś innym a oni na budowlance. Ale sama pomaluję sobie ściany:yes: I może już święta spędzę u siebie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
netbet 10.08.2012 22:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2012 a dziecioka by sie nie dalo przyuczyc? ewentualnie moze buty ze stalowym noskiem coby sobie paznokci nie przystrzygl zanadto? ewentualnie jest do przemyslenia zakup kozy (mieszkasz na wsi? mieszkasz!). psa masz, to posluge pasterska pelnic by mogl, a zbieranie koziego go... znaczy sie koziego nawozu jest bezpieczniejsze dla dziecioka niz praca z kosiarka przemysl... a jak kupisz samiczke to i mleka do kawy nadoisz masz juz tunel i wlasne pomidory, byla by koza do kompletu dzieciok... leniwy jest.... woli konsolę pies... leniwy jest.... woli spać kosiara... nie lub dziecioka ani psa netbet.... lubi kawę koza .... na pewno nie polubi netbeta pomidor(y)... lubiły euro wieczna wojna:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
netbet 10.08.2012 22:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2012 "Swoje" ręcę uważam za ok.100tys.zł jako czyjeś ... ja swoje łapy wyceniłem na mniej.. a i tak czuję "tanie budowanie":D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bowess 11.08.2012 06:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2012 RadziejS - dałam linki do małych "domiczków", bo moim zdaniem jest to realna propozycja za 200 tys. dla kogoś, kto czy to ze względów zdrowotnych, rodzinnych, czy pracowo-czasowych nie planuje wykonywać prac samemu, a chce mieć dom na gotowo - z podbitką, kompletem dociepleń, kolorem na elewacji. Oczywiście sysytemem gospodarczym, bo o kupowaniu od deweloperów nie mam szerszej wiedzy. Chyba swiki też zbudowała podobny metraż ekipami. Chodzi o to, że nie ma jednej słusznej metodyki budowy i każdy, kto tu wchodzi i czyta niech widzi, że można różnie do tematu podejść. Pewnie, że do zamieszkania nie jest niezbędna dość długa lista rzeczy i prac, ale nie każdego takie rozwiązanie zadowoli. Wielu jest takich, którzy z radością zamieszkają bez drzwi, podbitek, ba nawet płytek w łazience, byle u siebie. No i wtedy wiadomo, że suma wydatków "do zamieszkania" będzie o ileś tam niższa, ale jednak kiedyś zapewne te wydatki inwestor poniesie. Jego sprawa kiedy, byle opowiadając na forum o tym za ile zbudował, wyrażnie zaznaczył jak to u niego było. Beti44 bardzo cenny wpis. Od razu analizy porównawcze ruszyły. Mój pierwszy wniosek i pytanie, to jak wyglądałby koszt tradycyjnych fundamentów dla Twojego projektu. Drugie - bardzo wysokie ceny instalacji wod-kan i podłogówki. Albo lokalnie masz bardzo ceniących się hydraulików, albo jakieś wodotryski w tych instalacjach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marynata 11.08.2012 08:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2012 wod, kan ok.7500 z mat. podłogówka 9500 ( bez pieca) Dwa razy większy dom buduję i to jest prawie cena którą ja zapłaciłam z materiałem(wszystko legalnie)-150 metrów podłogówka,do tego kilka grzejników,instalacje także w pomieszczeniach gospodarczych.Co Ty tam masz w tych pieniądzach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marynata 11.08.2012 08:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2012 NO BO JEST!!! choćby trawnik!!! weź no i go nie koś choć raz w tygodniu.. ... na poczatku jest to frajda... kosiara... pachnąca ścięta trawa... ... po pół roku człowiek zaczyna kombinować z kostką.. czasami mam ochotę zamówić gruchę z betonem i tak to z satysfakcją polać bez dylatacji :lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kasia242 11.08.2012 08:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2012 (edytowane) [ATTACH=CONFIG]130454[/ATTACH]Witam Też byłam pewna, że 200.000 to jest strasznie dużo pieniędzy i na pewno mi się uda:yes: Więc zaczęłam: Firma: płyta fundamentowa: 42.400 Ściany zewnętrzne parteru, poddasza i wewnętrzne parteru: 60.000 Więźba, komin, pokrycie dachu: 50.000 Ocieplanie stropu,poddasza, ścianki działowe na poddaszu, sufity, wylewki, podbitka: 33.673 W moim zakresie były: Okna ( veka trójszybowe, ciepły montaż ) - 7500 drzwi wejściowe ( bardzo tanie) 2300 Ocieplenie - elewacja ( grafit 20 cm ) 15000 wm ( reku) 14000 Instalecje energet. ok. 7000 z materiałem wod, kan ok.7500 z mat. podłogówka 9500 ( bez pieca) razem wyszło ok 250 tys A jeszcze nie mam przyłączy też ok 7000 Domek ma... niecałe 100 m2 No to jak tu się nie dziwić ze banki zacieraja ręce ,kredyciki płyną i kasa leci:) Twoje wyliczenie zwaliło mnie z krzesła....Ja mam domek 83m2 parter plus 36m2 uzytkoiwego poddasza i się wprowadzę za 100-130 tysiecy... Fakt ze 80% robie sam ale i tak u ciebie cena za stan surowy mnie przeraża. Pozytywne jest to że wybrałaś wszystkie elementy tak by zbudować domek superenergooszczędny..choć z tym reku to lekka przesada(cena). Na tych szystkich pracach a niektóre sa naprawde proste do zrobienia można urwać spokojnie 50 tysięcy,zauwazyłem wsród fachowców że czym ,,czystsza praca,, tym wiecej kasy.... U mnei jak robiłem rekonesans wsrród wykonawców na zrobienie stanu zero to srednio wyszło 5-6 tysiecy za całosc....a juz np za podłączenie pieca gazowego bez rozciągania instalacjii fachman z uprawnieniami chce 2000 tysiące...projektant który miał mi przeprojektować wiązar.(wiem ze to kilka klikniec myszką i druk),wycenił to na 2000 zł...także czym większy wykształciuch tym sie lepiej cenią,dlatego trzeba zakasac rękawy i robić ..w końcu to tylko dom. Beti masz bardzo fajny domek,może załóz dziennik ,chętnie bym poczytał o twoich rozwiązaniach:) pozdrawiam pozdrawiam Edytowane 11 Sierpnia 2012 przez Kasia242 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.