Xerses 07.02.2013 14:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2013 Wiadomo, że 40k moze trochę braknąć i pewne elementy będa zrobione w późniejszym terminie(bruki, inna brama wjazdowa czy np. panele w garderobie i żyrandol zamiast gołej zarówki), ale nie chcę się ładować w kredyty. Mimo wszystko jestem optymistą I jak tu nie czekac na rozpoczęcie sezonu budowlanego? Cieszy mnie Twój optymizm, Chciałbym abyś dla potomnych jednak doprecyzował: 1. Stan developerski - co on oznacza w Twoim przypadku? Dom + elektryka+ hydraulika (z piecem czy bez?)+ tynki(jakie)? Czy dodatkowo drzwi(jeśli tak to jakie) 2. Nie wiem jak Twoja znajomość cen i rynku budowlanego ale jesli brałeś pod uwagę że Ci 40k starczy na brame i bruki - to jesteś mega optymistą Nie wiem ile tych bruków masz ale jeśli z 200-300 m2 - to Ci za dużo z tej kwoty nie zostanie- po wybrukowaniu 3. Liczyłeś ile kosztuje wyposażenie łazienek kuchni, meble itd? Ja jestem na tym etapie - i zapewniam Cię same meble - kuchnia, salon (witryna + stolik pod TV), sypialnia (łóżko szafa) + szafa w wiatrołapie - to już kwota rzędu 19 tysięcy + meble dla dzieci a gdzie reszta :D - No chyba że bierzesz masówke - wyjdzie troche taniej.............. I najważniejsze.... doprecyzowałeś w UMOWIE jakich materiałów , jakiej charakterystyki, grubości itd - ta firma będzie używać do wybudowania tego domu? PS Nie słuchaj ludzi co Ci to mówia że skarg nie mają - bo przeciętny Kowalski nie ma zielonego pojęcia o co chodzi - skoro zlecał zrobienie wszystkiego firmie. Swoją drogą znam wielu takich co to z zawiści albo ze wstydu prawdy Ci nie powie. Więc lepiej pilnuj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Xerses 07.02.2013 14:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2013 Dlaczego liczysz że zostanie 2500 zł na życie ? 3200 - 700 zł ratę kredytu a gdzie pozostałe rachunki ? Nom to jest taka masakra......... te rachunki, z kazdej strony Cie golą i to perfidnie . Wczoraj dostałem rachunek za wode i ścieki.......... 115 zł (oczywiście jakiś abonament od razu doliczyli)- a na liczniku 1m3....... dzwonie...... cóż miła pani twierdzi że robiony był przecież odczyt , tłumacze że na budowie nie mieszkam - więc kiedy robił i czy mam jej wysłac zdjęcie licznika.......... mówi zaocznie pan zapłaci to później będzie mniej Prądy , teraz ze śmieciami kombinują - obłęd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bowess 07.02.2013 18:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2013 A tu jeszcze bezczelnie jakieś siły wyższe przyślą informację, że urządzenie pomiarowe nr... zarejestrowało przekroczenie. I jak wtedy się budżet domowy dopnie? Nasunęło mi się, bo w tym miesiącu przyszły do mnie dwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DEZET 07.02.2013 19:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2013 Kredyt z ratą 700/mc to jakiej wielkości, bo raczej nie na całość inwestycji? Co do tego, czy z 3200-700(rata) reszta na życie i opłaty, banki to liczą trochę inaczej, niż się niejednej osobie tu wydaje. A potem, no jak to nie dali, przecież tylko "tyle" wydajemy na życie. Gorzej jak dadzą i nam się stopa życiowa (zarobki) obniży, chata w budowie, a nie ma z czego płacić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Scarlet 07.02.2013 20:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2013 Po odjęciu raty i podstawowych rachunków z kwoty 3200 zostanie ok. 2000 na rękę. Taka kwota może wystarczyć dla dwóch osób i to przy dość skromnym życiu, ale jak pojawi się dziecko to już będzie gorzej. A pewnie prędzej czy później się pojawi. Nie wyobrażam sobie cały czas liczyć każdą złotówkę, nie wyjechać na wakacje, nie miec na rozrywkę a przy 2000 niestety tak będzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kwiatki2 07.02.2013 21:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2013 (edytowane) Gdybyście brali kredyt na całą budowę to nie dalibyście rady. Skoro rata wyniesie was 700 zł to jest lepiej, ale nie wesoło. Nie oburzaj się , ja też myślałam że rachunki w domu są niewielkie a tak nie jest. Policz ratę kredytu, wodę ,gaz, prąd , wywóz śmieci a do tego internet, tv. Zależy gdzie się wybudujesz, ale często jest tak że w okolicy nie ma taniej kablówki i internetu jak na osiedlu. Moje rachunki to mniej wiecej prąd 150 zł, woda 150 zł, śmieci 50 zł, tv 80 zł, internet 70 zł. Gazu nie mam, ale to i tak już 500 zł rachunków. Dolicz do tego jeszcze ogrzewanie. Jeśli macie blisko do pracy to super, jeśli nie to dolicz koszty paliwa. Wychodzi na to że twoje wydatki to 700 zł rata plus ok. 500 zł rachunków, plus paliwo, plus ogrzewanie - ile zostaje na życie ? Ok za mało napisałam . . . Wynajmujemy domek w którym za prąd miesięcznie płacimy ok 100, za wode mniej, tv, internet a także opał też sami opłacamy, mieszkamy na wsi, budować będziemy się 3km od od miejsca zamieszkania, więc dojazd do pracy wiele się nie zmieni. Zimą oczywiście lekko nie jest, ale latem zostaje Edytowane 7 Lutego 2013 przez Kwiatki2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Einz 08.02.2013 06:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2013 Cieszy mnie Twój optymizm, Chciałbym abyś dla potomnych jednak doprecyzował: 1. Stan developerski - co on oznacza w Twoim przypadku? Dom + elektryka+ hydraulika (z piecem czy bez?)+ tynki(jakie)? Czy dodatkowo drzwi(jeśli tak to jakie) 2. Nie wiem jak Twoja znajomość cen i rynku budowlanego ale jesli brałeś pod uwagę że Ci 40k starczy na brame i bruki - to jesteś mega optymistą Nie wiem ile tych bruków masz ale jeśli z 200-300 m2 - to Ci za dużo z tej kwoty nie zostanie- po wybrukowaniu 3. Liczyłeś ile kosztuje wyposażenie łazienek kuchni, meble itd? Ja jestem na tym etapie - i zapewniam Cię same meble - kuchnia, salon (witryna + stolik pod TV), sypialnia (łóżko szafa) + szafa w wiatrołapie - to już kwota rzędu 19 tysięcy + meble dla dzieci a gdzie reszta :D - No chyba że bierzesz masówke - wyjdzie troche taniej.............. I najważniejsze.... doprecyzowałeś w UMOWIE jakich materiałów , jakiej charakterystyki, grubości itd - ta firma będzie używać do wybudowania tego domu? PS Nie słuchaj ludzi co Ci to mówia że skarg nie mają - bo przeciętny Kowalski nie ma zielonego pojęcia o co chodzi - skoro zlecał zrobienie wszystkiego firmie. Swoją drogą znam wielu takich co to z zawiści albo ze wstydu prawdy Ci nie powie. Więc lepiej pilnuj Ad.1 Zgadza się: dom, elektryka, hydraulika, piec kondensat, tynki gipsowe(tańsze), wylewki, pełna stolarka okienna i drzwiowa zewnętrzna(do drzwi dopłacę ok 1000 zł, bo chcę drzewnianne pełne), elewacja itp. Ad.2. Znajomosć rynku budowlanego już prawie na poziomie profi Te 40k nie było w ogóle przeznaczone na bruki itp tylko na środek. Z zewnątrz wykończy się w 2014, pewnie dopiero koło połowy. Ale w ramach całej budowy zagęszczą mi teren pod bruki. 3.Co do środka- 40k to jest tylko orientacyjną kwota, którą przyjąłem w 2013 roku, następny może będzie lepszy. A na poważnie dzieci, jako takiej żony nie mam, nie we wszystkich pokojach od razu meble, kinkiety i 2 łazienki na wypasie plus trochę mebli człowiek już zgromadził w swoim życiu i na początek będzie je można wykorzystać. Za tę kwotę chcę zamknąć dół na gotowo i kawałek góry. Sama umowa liczy 4 strony, ale załącznik wyszczególniajacy zakres i charakter prac już.....16 i jest w nim wiele ujęte. Jak można nie słuchać opinii innych, którzy już skorzystali? To na jakiej podstawie mam sobie pogląd wyrobić? Wychodząc z założenia, że umowę na budowę domu zawarli ludzie z pełną zdolnością do czynności prawnych, można twierdzić, że nie są to sami troglodyci, którzy ledwie co abecadło opanowali. Nie każdy jest budowlańcem, ale jakieś tam podstawowe zdanie można sobie wyrobić w trakcie budowy trwającej ok roku, czy nawet więcej.A jeżeli grono zadowolonych przewyższa poszkodowanych(tych jeszcze nie znalazłem), to nic tylko się cieszyć. Dodatkowo czasy komuny w prywatnych firmach się już dawno skończyły i kto chce się na rynku utrzymać i dobrze prosperować musi być konkurencyjny i dbać o wizerunek. Jeżeli spartaczy jedną, drugą budowę, to o trzeciej może długo marzyć- dla nas odbiorców to jest świetna sytuacja, bo wykonawca musi dbać o jakość i cenę. Jeżeli ja raz, drugi, trzeci źle doradzę klientowi, nie będę odpowiednio reprezentował jego interesów, to następnym razem pójdzie do innej kancelarii, a na mnie jeszcze skargę wyślę do okręgowej rady. P.S. Proszę jeszcze pamiętać o świadczeniach gwarancyjnych- jeżeli zawieram UMOWĘ na wykonanie pewnych prac, to przysługują mi zabezpieczenia, że zostało to wykonane z należytą starannością i zgodnie ze sztuką. A rękojmi, która przysługuje ustawowo, niezależnie od widzimisię wykonawcy, nie można ograniczyć czy wyłączyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawko_ 08.02.2013 07:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2013 (edytowane) Po odjęciu raty i podstawowych rachunków z kwoty 3200 zostanie ok. 2000 na rękę. Taka kwota może wystarczyć dla dwóch osób i to przy dość skromnym życiu, ale jak pojawi się dziecko to już będzie gorzej. A pewnie prędzej czy później się pojawi. Nie wyobrażam sobie cały czas liczyć każdą złotówkę, nie wyjechać na wakacje, nie miec na rozrywkę a przy 2000 niestety tak będzie. Ty sobie nie wyobrażasz tego ? I dobrze, musi być zachowana równowaga w przyrodzie. Natomiast wiele osób nie buduje domu, nie ma nawet własnego mieszakania, o wakacjach i innych rozrywkach może pomarzyć. Pracy nie mają, ale jakoś przetrwać muszą. Bardzo duża część ludzi żyje na skraju ubóstwa, jest coraz większe rozwarstwienie społeczne tylko trzeba się rozejrzeć, a nie widzieć czubek własnego nosa. Poseł Kalisz stwierdził, że pensja posła jest głodowa- taki właśnie mamy kraj. Pozwólmy ludziom spełniać marzenia, nie zniechęcajmy ich, przez jakiś czas zacisną zęby. Prędzej czy później wyjdą na swoje. Chyba, że jedynym celem i wyznacznikiem doborbytu są wakacje i inne rozrywki. Edytowane 8 Lutego 2013 przez pawko_ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Scarlet 08.02.2013 07:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2013 Ty sobie nie wyobrażasz tego ? I dobrze, musi być zachowana równowaga w przyrodzie. Natomiast wiele osób nie buduje domu, nie ma nawet własnego mieszakania, o wakacjach i innych rozrywkach może pomarzyć. Pracy nie mają, ale jakoś przetrwać muszą. Bardzo duża część ludzi żyje na skraju ubóstwa, jest coraz większe rozwarstwienie społeczne tylko trzeba się rozejrzeć, a nie widzieć czubek własnego nosa. Poseł Kalisz stwierdził, że pensja posła jest głodowa- taki właśnie mamy kraj. Pozwólmy ludziom spełniać marzenia, nie zniechęcajmy ich, przez jakiś czas zacisną zęby. Prędzej czy później wyjdą na swoje. Chyba, że jedynym celem i wyznacznikiem doborbytu są wakacje i inne rozrywki. Chodzi o uświadomienie że jak się mieszka we własnym domu to wcale nie jest tanio. Kilka lat temu gdy przeprowadzałam się do swojego domu też myślałam że rachunki będą mniejsze, na szczęście nasze dochody miesięczne były wyższe niz 2 tyś . Nie napisałam tego po to by komuś zespuć marzenia, tylko po to żeby uświadomić że przy takich dochodach może być naprawdę niewesoło. A co jeśli jedna z osób straci pracę ? Ile zostanie z kwoty 3200 na życie ? Chyba nic, bo wszystko pójdzie na rachunki. Wiem że ludzie w Polsce żyją bardzo biednie , widzę to i namawianie osób o niskich dochodach na budowę domu uważam za głupotę. To nie można już mieszkać przez jakiś czas w mieszkaniu , od razu trzeba budowac własny dom ? Nie napisałam że wakacje są jedynym wyznacznikiem dobrobytu, ale spróbuj sobie wyobrazić że nie stać cię na nic tylko dlatego że budujesz dom, chyba nie o to chodzi ? Ile lat można rezygnować z rozrywek, jak długo można sobie wszystkiego odmawiać ? A jak urodzi się dziecko ? Są osoby które żyja bardzo biednie , ale nie mają wyjścia a tutaj rozmawiamy o świadomej ( chyba ) decyzji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Scarlet 08.02.2013 07:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2013 Poza tym to KWIATKI2 napisała że będzie płacić ratę 700 zł a temat zaczął WODI, który wspomniał tylko że ma z żoną dochód 3200, nie napisał natomiast czy buduje na kredyt czy nie. Rozumiem że KWIATKI2 ma swoją gotówkę bo 700 zł to na pewno nie jest rata kredytu na całą inwestycję. Gdyby ktoś chciał wziąć kredyt na działkę i dom mając 3200 zł dochodu to nie ma szans żeby starczyło jeszcze na życie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mest 08.02.2013 08:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2013 (edytowane) Zgadzam się z flutebox niestety żyjemy w takim kraju, że marzenie o własnym domu/mieszkaniu bez kredytu jest raczej niemożliwe dla normalnych ludzi, wiąże się to oczywiście z ryzykiem, wyrzeczeniami ale często jest to jedyne wyjście by zamieszkać, np. z ukochaną osobą, uciec od teściowej, wykazać się w dorosłym życiu. Głupotą nie jest dla mnie zaciąganie kredytu, głupotą jest wybieranie projektu na który nigdy nie będzie nas stać. Jest u mnie parę osób, które mieszkały w bloku i postanowiły rozpocząć budowę. Wybrali takie projekty, że do dzisiaj domy stoją niewykończone bo zabrakło kasy a raty spłacać trzeba. We wszystkim trzeba mieć umiar i myśleć głównie o sobie a nie o tym, co powie sąsiad, rodzina, bo później sami zostajemy z problemami. Takie jest moje zdanie Scarlet ale mówisz żeby zamieszkać w mieszkaniu. Weźmiesz na nie mniejszy kredyt i rata wyniesie 300 zł ale dochodzi wtedy czynsz także koło 300-400 zł i są to dwie opłaty stałe, które zawsze musisz opłacić. Edytowane 8 Lutego 2013 przez mest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ulciam 08.02.2013 08:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2013 (edytowane) Nasz dochód na czteroosobową rodzinę również wynosi 3200 zł z czego opłaty zabierają ok.1200-1500zł i na życie zostaje wiadomo ile.Z takim dochodem wybudowaliśmy dom(bo nie wyobrażaliśmy sobie spędzić reszty życia w mieszkaniu ,gdzie za ścianą ciągłe imprezy i libacje ,które oczywiście sprzedaliśmy:D) jest wykończony wewnątrz i na zewnątrz -brakuje tylko częsci ogrodzenia,ale jest podjazd ,chodnik i taras z kostki.Wybierając projekt domu sugerowałam się głównie tym żeby był tani w budowie.Cała budowa była z kalkulatorem w ręku i udało się .Fakt! Nie stać nas na coroczne wczasy w ciepłych krajach (ale stać nas na kilkudniowy wypad np.nad morze co drugi rok) i to nam wystarcza.Cieszymy się z tego co mamy czyli wymarzony dom,ciszę ,spokój i mamy nadzieję, że kiedyś będzie lepiej Edytowane 8 Lutego 2013 przez ulciam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Scarlet 08.02.2013 08:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2013 Ale ja nie mówię że budowa na kredyt jest głupotą, wiem że to często jedyne wyjście żeby zamieszkać we własnym domu / mieszkaniu, zresztą sama brałam kredyt na dom. Chodzi tylko o to że ciężko z kwoty 3200 ( po opłaceniu wszystkich rachunków) wyżyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kwitko 08.02.2013 08:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2013 No chwileczkę to ja nienormalny człowiek jestem? Nie mamy z mężem bogatych rodziców, nikt nam nic nie da, pracujemy sobie normalnie i budujemy bez kredytu. Wszystko trzeba dobrze zaplanować. Nie z dnia na dzień podejmować decyzję. My jeszcze nawet narzeczeństwem nie byliśmy a już odkładaliśmy na dom. A wiadomo każdy u rodziców na garnuszku więc łatwo było odłożyć. I tek przez kilka lat, nie odmawiając sobie niczego uzbieraliśmy trochę na rozpoczęcie budowy, a międzyczasie na dokończenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Scarlet 08.02.2013 08:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2013 Nasz dochód na czteroosobową rodzinę również wynosi 3200 zł z czego opłaty zabierają ok.1200-1500zł i na życie zostaje wiadomo ile. Jeśli rata za kredyt i opłaty wynosi was maksymalnie 1500 zł to uważam że to dobry wynik. I podziwiam że 2000 wystarcza wam na życie. My samych rachunków ( kredyt na dom, opłaty, paliwo, przedszkole, szkoła) mamy ponad 2200. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Scarlet 08.02.2013 08:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2013 No chwileczkę to ja nienormalny człowiek jestem? Nie mamy z mężem bogatych rodziców, nikt nam nic nie da, pracujemy sobie normalnie i budujemy bez kredytu. Wszystko trzeba dobrze zaplanować. Nie z dnia na dzień podejmować decyzję. My jeszcze nawet narzeczeństwem nie byliśmy a już odkładaliśmy na dom. A wiadomo każdy u rodziców na garnuszku więc łatwo było odłożyć. I tek przez kilka lat, nie odmawiając sobie niczego uzbieraliśmy trochę na rozpoczęcie budowy, a międzyczasie na dokończenie. A kto napisał że jesteś nienormalny człowiek ? Właśnie o to mi chodzi, że nie od razu trzeba zabierać się za budowę jeśli dochody na to nie pozwalają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ulciam 08.02.2013 08:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2013 Jeśli rata za kredyt i opłaty wynosi was maksymalnie 1500 zł to uważam że to dobry wynik. I podziwiam że 2000 wystarcza wam na życie. My samych rachunków ( kredyt na dom, opłaty, paliwo, przedszkole, szkoła) mamy ponad 2200. To faktycznie mamy dobry wynik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Scarlet 08.02.2013 08:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2013 Nasz dochód na czteroosobową rodzinę również wynosi 3200 zł z czego opłaty zabierają ok.1200-1500zł i na życie zostaje wiadomo ile. W tych opłatach jest rata za dom czy budowaliście bez kredytu ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ulciam 08.02.2013 08:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2013 W tym jest rata za dom,ale u nas to wyglądało tak ,że zaczęliśmy budowę bez kredytu -pieniądze mieliśmy ze sprzedaży mieszkania +pieniądze ze sprzedaży innej działki budowlanej i to nam starczyło na wprowadzenie się.Kredyt wzięliśmy dopiero pózniej na dokończenie domu tzn.ocieplenie,wiata itd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pmarian 08.02.2013 08:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2013 Jeżeli się chce, to można przy takich dochodach wybudować dom, szczególnie jeśli zakłada się, że część prac wykona się własnym nakładem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.