eniu 16.09.2011 12:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2011 Witam, śledzę wątek już długi czas. Co myślicie o takiej konfiguracji, my wierzymy, że uda się zamknąć budowę w 200 tyś... a w dodatku nie płacić potem za dużo za rachunki. Dom z32. http://www.z500.pl/projekt/z32,maly,domek,tani,i,latwy,w,budowie,idealny,dla,osob,majacych,niewielka,dzialke.html Ściany: ERED 24 + 15 styro (lub 20 cm) Dach: nieodeskowany - dachówka ceramiczna Röben, ocieplenie dachu 25-30 cm wełny Kominek (chyba z rozprowadzeniem ciepła do pokoi na górze i dole - nie wiemy czy warto...) Dwie tartfy: ogrzewanie : piece akumulacyjne, podłogówka w strategicznych miejscach, łazienki i wiatrołap. Wentylacja mechaniczna z odzyskiem ciepła. Bojler - ciepła woda W domu 2 dorosłe osoby i 10 letnie dziecko Jak na razie ciągniemy do SSO - wyszło ok 50tyś z dokumentacją (która kosztowała ok 8 tyś)- nie mamy jeszcze mat. na dach - wycena( z 4 oknami dach) 12 tyś i komina 2,5tyś, robocizna do zapłaty 12 tyś... czyli SSO ok 76 tyś I jak oceniacie. Rozprowadzać ciepło z kominka czy nie?? Kominek dla bajeru i w razie "W" ? Przy schodach ? Nie rozprowadzać - jest na środku domu . Otworzysz drzwi u góry , będzie ciepło na piętrze . Zamkniesz , więcej ciepła zostanie na dole. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzej27 16.09.2011 18:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2011 Tak ja chcę deskować. Może dlatego, że z dachem mogę troszkę zaszaleć - całą robociznę mam za darmo, ponieważ mój tata jest dekarzem i dach mam obiecany (tzn.robociznę) jaki masz projekt ile mkw? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 16.09.2011 19:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2011 Dechy ,papa , mają jeszcze jedną zaletę. Można odwlec o kilka latwydatek na dachówkę i jej położenie. Wprowadzasz się , sporąkwotę przeznaczając na doposażenie wnętrza. Dachówka np. po5-ciu latach , to przeważnie załatane dno w portfelu , lub zakuplepszej , na którą wcześniej nawet byśmy nie spojrzeli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 16.09.2011 20:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2011 Nie widziałem u siebie w okolicy ok.50km nikogo,który by takie coś stosował. Także nie jest to plus praktyczny Równie dobrze można mieszkać 5 lat w nieotynkowanym lub niewymeblowanym domu ale za to z pełnym deskowaniem i papowaniem P.S. eniu/Piotrze-w kominkach lepiej Ci/Wam wychodzi doradzanie To nie było do Ciebie . Mądry zrozumie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Arturo72 16.09.2011 20:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2011 (edytowane) To nie było do Ciebie . Mądry zrozumie... To nie chodzi,że ja głupii nie zrozumiem ale przestań/cie głupio doradzać,lepiej zajmij/cie się kominkami-to Ci/Wam naprawdę lepiej wychodzi. Zamiast doradzać mieszkanie jedynie pod papą po kilka lat... Edytowane 16 Września 2011 przez Arturo72 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
weronikka1 16.09.2011 20:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2011 jaki masz projekt ile mkw? Anatol z MgProjekt. Ja buduję bez garażu, także trochę metrów dachu odejdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 16.09.2011 20:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2011 To nie chodzi,że ja głupii nie zrozumiem ale przestań/cie głupio doradzać,lepiej zajmij/cie się kominkami-to Ci/Wam naprawdę lepiej wychodzi. Zamiast doradzać mieszkanie jedynie pod papą po kilka lat... Pod papą i deskami... Nie podkręcaj się , bo Ci żyłka wyjdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 16.09.2011 21:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2011 Niech Ci/Wam będzie,pod papą i deskami proponujecie kilka lat przeżyć w nowym domu... P.S. Nie rzucaj/cie takich propozycji bo ktoś może pomyśleć,że z kominkami podobnie doradzacie... Żyłka już mi wyszła z przepracowania Jak ktoś pomyśli , to dam sobie z tym radę . Byleby bezmyślni się nie wcinali dobranoc:cool: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
weronikka1 17.09.2011 05:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2011 A nie pomylials sie? Bo na pustaku jest spora roznica cos chyba kolo 3 zl wiec przy 150 metrach to 4500 zl?? (okolo) czyli koszt robocizny za styro. Taka różnica mi wyszła. Wyszło mi, że na ściany zewnętrzne solbet 40cm potrzebuję 14 385,69zł. Natomiast na ściany z suporeksu 8500zł + styropian 10cm ( 30,90zł/m2 i 10cm to może być niewystarczająco) wychodzi 4936,89zł. Czyli ściana dwuwarstwowa wychodzi 13 436,89zł. Więc jest 1000zł różnicy? Jest. A jeszcze trzeba doliczyć klej do styropianu i robociznę za jego położenie, czyli nawet drożej taka ściana może wyjść. To są moje obliczenia i oczywiście mogę się gdzieś pomylić. Ale cen nie brałam z kosmosu, tylko z allegro:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
weronikka1 17.09.2011 05:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2011 A czy Ty przy ekogroszku bedziesz cos miala w zapasie? Przeciez teraz ogrzewania nawet na wegiel nie dzialaja grawitacyjnie wiec jak nie ma pradu to chocbys nie wiem jak palila to jedyne co mozesz zrobic to tylko zagotowac wode w piecu bo na dom i tak Ci nie pjdzie, to samo z gazem. Kazde zrodlo ogrzewania potrzebuje pradu wiec do kazdego musialabys miec alternatywe. U mnie odkad mieszkam 5 lat (w mieszkaniu mowie) to bylo kilka dni gdzie nie bylo pradu od 8-15 i chyba tylko raz czy dwa nie bylo z powodu awarii na kilka godzin - podloga jest jeszcze ciepla przez te kilka godzin a tak ocieplony dom wymaga duzej ilosci czasu by wychlodzil sie a w najgorszym wypadku jak bedzie awaria to kupie wtedy agregar pradotworczy lub piec na pelet z komora zamknieta spalania ew piecyk na biopaliwo i damy rade, ale nie mozemy zabezpieczyc sie na wszystkie ewentualnosci i to nie ma sensu. Ja myślałam raczej o dodatkowym elektrycznym. Ale tylko ze względu na to, że jak się wróci do domu z pracy by szybko nagrzać w domu lub jak będzie jakaś awaria pieca, by było coś dodatkowego. Agregat prądotwórczy chyba kupimy, ale to raczej po pierwszym braku prądu, zobaczymy jak to wtedy wygląda i jak sobie poradzimy:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek71 17.09.2011 07:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2011 odnośnie deski plus papa czy folia...widziałem podarte i zrobione byle jak membrany, ale także zapleśniałe i przeciekające deski z papą...nawet najlepszy system da się spier..., a ten najgorszy zrobić dobrze;)co kto lubi i chce... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
weronikka1 17.09.2011 07:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2011 I właśnie dziwi mnie zawsze pytanie osób- jak to tylko prądem, a co jak nie będzie prądu. A co w tym dziwnego, że ludzie się pytają? Lepiej popytać, nawet jak są to głupie pytania i zaczerpnąć wiedzy i doświadczenia innych niż później coś źle i bez przemyślenia zrobić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 17.09.2011 07:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2011 odnośnie deski plus papa czy folia... widziałem podarte i zrobione byle jak membrany, ale także zapleśniałe i przeciekające deski z papą... nawet najlepszy system da się spier..., a ten najgorszy zrobić dobrze;) co kto lubi i chce... Zgadza się kolego , też widziałem. Ile lat ktoś musiał nie dbać o papę, żeby doprowadzić do takiego stanu ? 10 ? Nie posługujmy się skrajnymi przykładami bo to jakby szukanie zaczepki. Piszę o tym co mnie w życiu spotkało i co widziałem w swojej karierze zawodowej . W odróżnieniu od niektórych młodych ludzi , którzy na etapie wykopów doradzają o... dachu. A drzewa na ich dach jeszcze rosną Poczytali forum i doradzają. Często dobrze , ale czasem trafią na minę i klops. Ja zbudowałem trzy domy dla siebie . Mam agregat . Przydaje się , ale nie użyłem go ani razu do wspomagania ogrzewania , bo nie było takiej potrzeby . Dom z ceramiki stygnie 1-2 stopnie na dobę. Za to meczyk jak mi prąd wyłączyli - obejrzałem . W kanadyjczyku agregat byłby jak znalazł. Taka konstrukcja stygnie o kilka stopni w ciągu nocy (warto w takim domu zrobić ścianki działowe z cegły - trochę zakumuluje). W pracy odwiedzałem średnio 10 budów miesięcznie , więc napatrzyłem się wystarczająco na folie dachowe , by twierdzić ,że przypadków gdzie miało być taniej , a wyszło jak wyszło , było mnóstwo . Wracam do papy Budując swój drugi dom , stanąłem przed dylematem . Dachówka czy podłogi (kończyła się kasa). Wybrałem deski, wprowadziłem się, a dachówkę położyłem po trzech latach. Jak ktoś się wstydzi swojego dachu z papy - musi poczekać , nazbierać kasy . Na tym forum są ludzie w podobnej sytuacji i pisanie o tym ma sens - choćby Arturo nie znalazł takiego domu w promieniu 500 km od siebie:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
weronikka1 17.09.2011 11:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2011 (edytowane) Wracam do papy Budując swój drugi dom , stanąłem przed dylematem . Dachówka czy podłogi (kończyła się kasa). Wybrałem deski, wprowadziłem się, a dachówkę położyłem po trzech latach. Jak ktoś się wstydzi swojego dachu z papy - musi poczekać , nazbierać kasy . Na tym forum są ludzie w podobnej sytuacji i pisanie o tym ma sens - choćby Arturo nie znalazł takiego domu w promieniu 500 km od siebie:D Moi rodzice po pięciu latach dopiero teraz będą robili elewację, tzn. mają dom ocieplony, ale nie mają koloru (nie wiem czy dobrze to ujęłam). Wcześniej mieli po prostu inne priorytety, także da się bez niektórych rzeczy zamieszkać. Ale Ci którzy budują z kredytu wydaje mi się, że muszą zrobić wszystko. Mają wypłacane transze na dane rzeczy do zrobienia i musi to być skończone. Ale nie jestem pewna na 100% czy tak jest. A tak swoją drogą, to daliście mi i mężowi nieźle do myślenia z tym ogrzewaniem. Czyli jak będę miała ogrzewanie elektryczne i brak gazu, to komin jest zbędny? czy jeszcze do czegoś jest potrzebny? No i chyba przy ogrzewaniu elektrycznym raczej zostawić kominek? wmnich Zazdroszczę Wam, że możecie wybudować taki domek. Też z chęcią bym postawiła z prostym dachem. Ale niestety warunki zabudowy zrobiły swoje i wymóg 30stopni naprowadził nas na taki, a nie inny projekt. Choć już dziś wiem, że mogliśmy wybrać jeszcze tańszy w realizacji projekt. Edytowane 17 Września 2011 przez weronikka1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 17.09.2011 12:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2011 Moi rodzice po pięciu latach dopiero teraz będą robili elewację, tzn. mają dom ocieplony, ale nie mają koloru (nie wiem czy dobrze to ujęłam). Wcześniej mieli po prostu inne priorytety, także da się bez niektórych rzeczy zamieszkać. Ale Ci którzy budują z kredytu wydaje mi się, że muszą zrobić wszystko. Mają wypłacane transze na dane rzeczy do zrobienia i musi to być skończone. Ale nie jestem pewna na 100% czy tak jest. A tak swoją drogą, to daliście mi i mężowi nieźle do myślenia z tym ogrzewaniem. Czyli jak będę miała ogrzewanie elektryczne i brak gazu, to komin jest zbędny? czy jeszcze do czegoś jest potrzebny? No i chyba przy ogrzewaniu elektrycznym raczej zostawić kominek? wmnich Zazdroszczę Wam, że możecie wybudować taki domek. Też z chęcią bym postawiła z prostym dachem. Ale niestety warunki zabudowy zrobiły swoje i wymóg 30stopni naprowadził nas na taki, a nie inny projekt. Choć już dziś wiem, że mogliśmy wybrać jeszcze tańszy w realizacji projekt. Każdy ma jakieś doświadczenia , które mogą się diametralnie różnic. Niektóre porady , to czysto teoretyczne założenia, które mogą się sprawdzić lub nie (+pierwsze zdanie tego wpisu ). Dobrze mieć jakąś alternatywę , gdy się okaże.......... (wpisz co chcesz). W kwestii komina. Gdy się okaże ,że będzie potrzebny , możesz go wtedy zbudować . Nie należy to jednak do miłych przypadków , bo i rewolucja w świeżo pomalowanym domu i koszty większe... Może rozważ fakt , że pustaki keramzytowe z kominów systemowych (jakiegokolwiek systemu), to kosz poniżej 100 zł za mb. Stawiając taki szyb w domu , możesz go zaślepić i otworzyć jak zajdzie potrzeba lub zapomnieć , odżałowując parę stówek. Rury do środka (stalowe lub ceramiczne) można kupić i włożyć , jak zajdzie taka potrzeba... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek71 17.09.2011 12:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2011 Nie posługujmy się skrajnymi przykładami bo to jakby szukanie zaczepki. W odróżnieniu od niektórych młodych ludzi , którzy na etapie wykopów doradzają o... dachu. uważasz że szukam zaczepki?? odnośnie doradców..., jak bym słuchał co ludzie doradzają to dzisiaj miał bym kotłownie z piecem na węgiel, 5cm styro na ścianach i15 wełny na suficie, taras do ulicy itd. itp. na szczęście mam swój rozum i z niego korzystam;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 17.09.2011 12:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2011 uważasz że szukam zaczepki?? odnośnie doradców..., jak bym słuchał co ludzie doradzają to dzisiaj miał bym kotłownie z piecem na węgiel, 5cm styro na ścianach i15 wełny na suficie, taras do ulicy itd. itp. na szczęście mam swój rozum i z niego korzystam;) Nie napisałem że szukasz zaczepki , tylko używasz skrajnych , mało obiektywnych przykładów, które na takie zaczepki mogą wyglądać Ale skoro używasz rozumu , to wszystko jasne i bardzo mnie cieszy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Arturo72 17.09.2011 12:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2011 (edytowane) A tak swoją drogą, to daliście mi i mężowi nieźle do myślenia z tym ogrzewaniem. Czyli jak będę miała ogrzewanie elektryczne i brak gazu, to komin jest zbędny? czy jeszcze do czegoś jest potrzebny? No i chyba przy ogrzewaniu elektrycznym raczej zostawić kominek? To chyba dobrze,że myśli wszak dom buduje się na lata a do budowy trzeba być dobrze przygotowanym.Ja się "uczyłem" budować przez dwa lata zanim zacząłem i tak mnie opętało,że będę grzał prądem Jeśli nie będzie gazu a jedynie sam prąd to oba kominy są zbędne (na projekcie widzę,że masz dwa),chociaż ja bym kominek jednak zostawił. Edytowane 17 Września 2011 przez Arturo72 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dusiaka 17.09.2011 12:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2011 Zielony ogród mam straszny niedosyt zdjęć waszego domku........ Piękny jest i coraz częściej myślę nad budową podobnego. Brakowało nam w projekcie trzeciego pokoju ( mamy dwójkę małych dzieci, które jeszcze kilka ładnych lat z nami będą mieszkać) , ale na szczęście jest juz wariant z trzema pokojami Ja też się zakochałam w tym domku. Niestety w MPZP mam warunek kąta nachylenia dachu 30-45 st., a ten projekt ma tylko 20. Buuu:cry: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bitter 17.09.2011 13:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2011 Sądzę, że ciężko będzie namówić kogokolwiek na grzanie prądem kto nie ma pojęcia o tzw. zapotrzebowaniu na ciepło. Ja każdemu komu mówię, kto ma dom czy mieszkanie, że będę grzał prądem to się w głowę puka. Stereotypy są tak mocne, że trudno komukolwiek wytłumaczyć, że jest takie równanie koszt ogrzewania = (cena instalacji grzewczej + koszt paliwa)/ilość lat kiedy instalację trzeba wyremontować Gaz jest troszkę tańszy od prądu w II taryfie jakieś 20% ale koszt pieca, komina i przyłącza to jakieś 15 - 20 tys przy dobrym piecu kondensacyjnym. Przy groszkach i innych świństwach to nawet nie wiem ale chyba jeszcze więcej doliczając koszt składowania materiału i syfu wokół tego. Nie mówię już o sytuacji wyjazdu na święta do rodziny jak się podajnik zatnie i dom się wyziębi o ile nie zamrozi. Ale podstawą jest DOBRE OCIEPLENIE. Jak ktoś nie wie ile to jest dobre to proponuje bardzo rozsądne rozwiązanie. Znaleźć fachowca który zajmuje się robieniem certyfikatów energetycznych (ale takiego co sie na tym zna) koszt jest to kilkaset złotych i macie czarno na białym ile Wasz dom zużyje energii w roku. Poda wam w kWh. Pod to podstawicie sobie cenę prądu w II taryfie i już wszystko wiadomo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.