Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Taki mały a już na pewno niedrogi to one nie jest :)

 

Ja podchodze do tego tak - jak juz budowac to dom... a nie altanke ;) Choc wiem, ze znjada sie tacy co powiedza, ze 120 mkw to niewiele jednak dla nas - idealnie. Co do kosztow to oprocz tego co napisalem wyzej, na stronie sprzedajacej projekt wycena ssz wynosi 123 530 zł netto - takze tragedi nie ma :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 12,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Oczywiście jak się ma kasę i fanaberie to można budować pałace i bawiś się z żoną w chowanego po salonach ;)

123tys.zł za SSZ to zdecydowanie zaniżona wycena.

Realny koszt to od 250tys.zł wzwyż.

 

Projekt malo adekwatny do tematu watku. Dach przekombinowany, dla kilku metrow powierzchni na poddaszu trzeba dolozyc ladnych 20-30 tys, z punktu widzenia niskiego budzetu na budowe to jakas masakra. Garaz moglby juz miec dach plaski, ew. jednospadowy. Jak juz sie chce budowac za male pieniadze, to trzeba do tego projekt dopasowac, a nie dla danego projektu na sile sie miescic w danej kwocie bo mozna sie pod koniec budowy (albo i wczesniej) mocno rozczarowac.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My planujemy rozpoczac budowe malego, niedrogiego zarazem ladnego domu juz nastepnego roku i wybralismy projekt 'Ania' http://pprojekt.pl/projekt1121-ania.html

Kontaktowalismy sie z ludzmi, ktorzy juz wybudowali ten dom jak rowniez z tymi, ktorzy sa na etapie budowy i opierajc sie na ich kosztorysach powinnismy spokojnie wybudowac go za 200-250k.

Pozdrawiam.

Bardziej jestem skłonny twierdzić, że od 250 wzwyż.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilku?!! 53m2 na samym poddaszu...jak sie to ma do prezentowanych w temacie projektow ok 80m2 za 200tys?!!

 

Tak kilku, bo te metry przy skosie (dachy 2-spadowym) nie znikna, tylko normowa powierzchnia (powyzej 1.9 metra)sie zmniejszy. Jak pisalem wczesniej mozna i 130 metrow za 200 tys postawic, tylko trzeba to odpowiednio zorganizowac i z duzym wkladem pracy wlasnej.

 

Jest taki prosty rachunek: srednio srednio mozna przyjac, iz metr pod klucz wykosi ok. 2500 zl (tak wiem czy wieszky dom to sie zmienia itp). Dla 100 m2 daje to kwote 250 tys zl. Polowa z tego to robocizna. Teraz latwiej ??

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

projekt 'Ania' http://pprojekt.pl/projekt1121-ania.html

Kontaktowalismy sie z ludzmi, ktorzy juz wybudowali ten dom jak rowniez z tymi, ktorzy sa na etapie budowy i opierajc sie na ich kosztorysach powinnismy spokojnie wybudowac go za 200-250k.

Pozdrawiam.

 

... jak wybierzesz wersje bez garazu - to może sie udać, ale i tak watpię że w 2 stówach się zmieścisz ( przy zelceniu wszytkiego ekipie ) ... za duzo w projekcie "bajerów"

same fundamanty przy obrysie 10,5 x 14,5 materiałowo to jakieś 15 koła.

garaż to jakieś 15-20 tysiecy w materiale...

 

to nie jest "tani" dom w budowaniu i nie jest "prosty", co zawsze idzie w parze z ceną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

m&m0123, żeby wybrany przez Was projekt pasował do tego wątku, trzebaby zrobić prawie wszystko własnymi rękami. Wtedy widzę szansę zamknięcia inwestycji w okolicy 250 tysięcy. Oczywiście zakładam bardzo skromne wykończenie i elewację bez dodatkowych ozdób typu cegiełka, okiennice.

 

Nefer pisze, że kosztorysy nie są wiele warte, ja napiszę, że niekoniecznie. Mój się dość dokładnie sprawdził. Po prostu kosztorysy są liczone na podstawie cen średnich, a rzadko kiedy udaje się dostać wszystko w takiej cenie, coś wyjdzie taniej, coś drożej, czasem większość taniej, czasem prawie wszystko drożej. A to robocizna, a to materiały. Jak bloczki tańsze, to dachówka droższa i tak w kółko. Nie ma co liczyć również na to, że kosztorysy są jakoś pozawyżane, one po prostu są takim sztucznym tworem opartym na statystycznych cenach, więc lokalnie mogą się sprawdzić albo i nie. No i jeszcze bardzo często inwestorzy zmieniają technologie, adaptują, a to bardzo wpływa na realny koszt.

 

Czy wiecie dokładnie do jakiego etapu udało się dociągnąć budowy za te 200-250 tysięcy, ile lat to trwało, jakie zmiany wprowadzono, ile własnej robocizny? To są niby detale, ale bardzo istotne. Czasami budujący pytani o koszty rzucą jakąś kwotę bez dodania co i jak. Mam znajomych, którzy niby wybudowali dość ozdobne150m2 za 250 tysięcy, ale mają wykończony tylko parter ok. 90 m2 (brak również schodów na poddasze), brak wykończeń zewnętrznych, sporo musieli zrobić własnoręcznie.

 

miloszenko podał jeden sposób liczenia kosztów "na szybko", ja podam drugi. Powierzchnia podłóg x 1800zł. Daje dość realne wyniki.

 

A co do wielkości domu - Ania to nie jest mały dom, powiedziałabym, że średni. Według mnie nawet mój dom nie jest mały - 107 m2 użytkowej, a po podłogach około 125 metrów. Mały dom to byłby sam nasz parter, 77m2, a mimo to byłby całkiem wygodny dla rodziny 2+1, a bardzo wygodny dla dwójki mieszkańców.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Benta, aż mi głupio, dzięki...

 

 

co do tanich projektów - tak naprawdę mógłby powstac jeden w róznych wersjach kolorystycznych i to by wystarczyło. Za te pieniądze nie da sie nic więcej wymysleć niż podstawowy program funkcjonalny. Mozna kombinować, ale pole manewru jest ograniczone. Jak dawne domy wiejskie - tak naprawde wszystkie były jednakowe, i uroczo to wygladało. Wyrózniał sie jedynie dwór własciciela ziemskiego.

Teraz wszyscy chca miec dwory.....

A może jacyś architekci stworzyliby projekt domu optymalnego.

założenia mogłyby byc nastepujące:

-2-3 wersje wielkości: wielkość domu optymalna (czy sa jakieś normy dot. wymaganej na osobe powierzchni mieszkalnej?)dla rodziny 2-osobowe, 3-osobowej, 4-osobowej

-dobór materiałów o najlepszej relacji cena-jakość

-absolutne odcięcie się od wszelkich indywidualnych gustów i wymagań co do formy (wyglądu) - tylko i wyłącznie podporzadkowanie funkcjonalności

-zupełny brak elementów nie niezbędnych do życia, zero elementów służących tylko prestiżowi czy bardzo rzadko używanych

-wybór instalacji grzewczej o optymalnej relacji kosztów inwestycyjnych do kosztów eksploatacyjnych

 

To miałoby wyglądać tak, jak gdyby projekt domu stworzył program komputerowy, bez ludzkich uczuc, ukierunkowany na cene i zysk przy spełnieniu pewnych założeń.

Ciekawe, co by wyszło?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To miałoby wyglądać tak, jak gdyby projekt domu stworzył program komputerowy, bez ludzkich uczuc, ukierunkowany na cene i zysk przy spełnieniu pewnych założeń.

Ciekawe, co by wyszło?

 

W sumie to sa juz takie projekty, jesli inwestor jest mocno ukierunkowany na energooszczednosc i zamawia projekt indywidualny, a glowny nacisk idzie na spelnienie wymogow normowych itp. W naszym kraju to po prostu zwykla stodola :) odpowiednio dobrane okna i usytolowanie domu itp.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

m&m0123,

 

Nefer pisze, że kosztorysy nie są wiele warte, ja napiszę, że niekoniecznie. Mój się dość dokładnie sprawdził. Po prostu kosztorysy są liczone na podstawie cen średnich, a rzadko kiedy udaje się dostać wszystko w takiej cenie, coś wyjdzie taniej, coś drożej, czasem większość taniej, czasem prawie wszystko drożej. A to robocizna, a to materiały. Jak bloczki tańsze, to dachówka droższa i tak w kółko. Nie ma co liczyć również na to, że kosztorysy są jakoś pozawyżane, one po prostu są takim sztucznym tworem opartym na statystycznych cenach, więc lokalnie mogą się sprawdzić albo i nie. No i jeszcze bardzo często inwestorzy zmieniają technologie, adaptują, a to bardzo wpływa na realny koszt.

by całkiem wygodny dla rodziny 2+1, a bardzo wygodny dla dwójki mieszkańców.

 

A mój był 1/3 tego co powinno. I wcale nie z powodu adaptacji czy zmian materiałów. Po prostu zmieniła się koniunktura, ktorej żaden architekt nie jest w stanie przewidzieć. Z drugiej strony człowiek patrzy : dom za 300k - ale fajnie, hura, hura, biorę.

A potem życie weryfikuje jego "biorę". I takie numery widać gołym okiem. Jesli w projekcie kosztorys pod klucz wynosi mniej niż 1500 pln/mkw to po prostu trzeba się zastanowić.

 

I nie chodzi mi również o porównanie : ile było w kosztorysie a ile inwestor wydał kasy.

Po prostu po zakupie projektu zamówiłam profesjonalnego kosztorysanta i poprosiłam o przygotowanie prawdziwego kosztorysu. I przygotował : było dokładnie razy 3. I wielu moich znajomych miało podobnie.

Edytowane przez Nefer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie to sa juz takie projekty, jesli inwestor jest mocno ukierunkowany na energooszczednosc i zamawia projekt indywidualny, a glowny nacisk idzie na spelnienie wymogow normowych itp. W naszym kraju to po prostu zwykla stodola :) odpowiednio dobrane okna i usytolowanie domu itp.

 

Pozdrawiam

 

czyli stodoła to jest to - od setek lat sprawdzona forma

klasyka po prostu, nigdy nie będzie obciachowa

 

a ja myslałam, że może to będzie dom-kula na jednej nodze....:)

 

ale pewnie przyszłość to takie projekty - wiejskie-nowoczesne:

 

http://www.gornikarchitects.com/pl/projekty/architektura.html

Edytowane przez Zielony ogród
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Racja Nefer - wzrost cen (np. paliwa teraz) może szybko zdezaktualizować kosztorys. Najlepiej, tak jak ty, zlecić albo samemu w miarę szczegółowo zrobić kosztorys dla własnej lokalizacji i na daną chwilę i jeszcze dołożyć dla bezpieczeństwa 10 albo lepiej 15%.

 

Też się zastanawiałam, czemu jeszcze żadna pracownia nie wpadła na taki chytry plan i nie wypuściła bardzo prostego w konstrukcji i taniego w budowie domu np. w 3 wersjach wielkościowych. Zawsze jakieś "cośki" muszą być - a to balkon do ucięcia, a to wykusze, jakieś wypustki na dachu, kominy ze trzy (bo w środku kuchnia, kotłownia i łazienki daleko od siebie), jakieś łukowatości itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Racja Nefer - wzrost cen (np. paliwa teraz) może szybko zdezaktualizować kosztorys. Najlepiej, tak jak ty, zlecić albo samemu w miarę szczegółowo zrobić kosztorys dla własnej lokalizacji i na daną chwilę i jeszcze dołożyć dla bezpieczeństwa 10 albo lepiej 15%.

 

Też się zastanawiałam, czemu jeszcze żadna pracownia nie wpadła na taki chytry plan i nie wypuściła bardzo prostego w konstrukcji i taniego w budowie domu np. w 3 wersjach wielkościowych. Zawsze jakieś "cośki" muszą być - a to balkon do ucięcia, a to wykusze, jakieś wypustki na dachu, kominy ze trzy (bo w środku kuchnia, kotłownia i łazienki daleko od siebie), jakieś łukowatości itp.

 

Prawda ? Ludzie szukają różnych rozwiązań.

Generalnie te kosztorysy są bardzo ogólne.

Jeśli już się ktoś pokusi na coś bardziej szczegółowego to za pieniądze - i ok. Ja kupiłam również ten za pieniądze - beznadzieja. Zadzwoniłam i zapytałam czy są pewni tego co piszą i usłyszałam, że "wie pani, dawno to robiliśmy, chyba nie da się teraz za to zbudować" i takie tam :):)

 

Ja już skończyłam budowanie, ale myślę, że nawet region kraju, gdzie się buduje ma znaczenie. W W-wie bez żadnej pracy własnej inwestora cena za mkw zaczyna się od 2.500 za metr (oszczędna wersja) i w zasadzie sky is the limit....

Jak odwiedzam znajome z forum i gadamy o kosztach to mam oczy jak piątki :):):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nawet gdybym miała więcej pieniędzy pieniędzy na budowe, to i tak stawiałabym stodołę - bo chętnie jakieś 100-200 tys. zł przeznaczyłabym na luksusową kanapę, tkaniny, lampy, ekspres do kawy i tapety za 500zł/rolka. naprawdę, mury i dach na zewnatrz niespecjalnie mnie interesują, natomiast wnętrze bardzo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za 200 kawałków to można wybudować dom w stanie surowym niewykończony i to gdzieś na obrzeżach.

W okolicy dużych miast to można zapomnieć nawet w promieniu 30 km.

 

I mowisz, ze bez wzgledu na metraz i standard?? No to faktycznie sie wypowiedziales merytorycznie w tej dyskusji. Mozesz wytlumaczyc czemu budowa w duzym miescie musi kosztowac wiecej niz gdzies na peryferiach ?? Bo jak szukaem materialow to czesto sklady bud. w centrum Krakowa dawaly lepsza cene niz Nowym Targu, Skawinie, czy innych osciennych miastach. A wykonawcy i tak w wiekszosci z okolicznych wiosek.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...