Kwitko 17.05.2012 08:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2012 A na tym poddaszu masz zamiar od razu coś robić? Instalacje? posadzki? ocieplenie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bodzio- 17.05.2012 08:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2012 na poddaszu na razie nie będę nic robił ewentualnie ocieplenie ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kwitko 17.05.2012 09:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2012 To jeżeli nie będziesz szalał z wydatkami powinno Ci się udać. Tylko musisz oszczędzać bo 150 tys. to naprawdę niewiele. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bowess 17.05.2012 13:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2012 bodzio- czyli ta opcja poddasza to taka furtka z myślą o dziecku dorosłym, na wszelki wypadek, agroturystyce? Trudno coś konkretnie doradzać nie znając motywów. Czy klatka schodowa miałaby być wówczas na zewnątrz domu? Ja chyba szukałabym po prostu projektu domu z poddaszem i zadowalającą wysokością kolankowej od razu. Zaznaczam, że kolankowa wcale nie jest potrzebna, żeby na poddaszu coś wygospodarować. U mnie nie ma jej wcale, a 50m2 po podłogach jest. No i jest też bardzo poręczny stryszek z rekuperatorem. Dorabianie kolankowej to nie tylko koszt tych 3 warstw pustaków, ale też całkiem sporo dodatkowego zbrojenia i betonu. O efektach wizualnych nie ma co dużo gadać - czółko debila i tyle. Widzę, że robocizny planujesz włożyć mniej więcej tyle, co my. 150 do developerskiego parteru powinno wystarczyć, ale wszystko z kalkulatorem w ręku. Nasz dom też miał być w razie czego etapowany, ale udało nam się jednym ciągiem zrobić górę. Podpowiem coś co u nas mi się podoba - mam schowane ale łatwo dostępne (za drzwiczkami we wnęce) rurki od wody i kanalizacyjną idące na poddasze. W razie jakiegoś pomysłu mogę tamtędy różne rzeczy jeszcze puścić na górę bez robienia większego kipiszu. Pomyśl którędy w tej przyszłości pójdą na poddasze instalacje. Jeżeli poddasze będzie robione za 30 lat to bez różnicy, bo pewnie przy okazji zrobisz większy remont dołu, ale jeżeli będziesz chciał coś zadziałać za 5-10 lat, to szkoda rujnować parter. franco rozumiem rozterki, ale trudno coś jeszcze potanić, chyba tylko stropodach płaski by obniżył koszty. Biuro już wiele nie podpowie. To z adaptatorem projektu ustalisz najkorzystniejsze dostępnością, stosunkiem jakości do ceny, ogólnie odpowiadające Tobie materiały i technologie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bodzio- 17.05.2012 16:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2012 tak schody na zewnątrz domu. W planach mamy osobne mieszkanko dla rodziców. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DEZET 17.05.2012 17:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2012 (edytowane) Ja bym jednak nie był takim optymistą- bodzio- musisz sobie dodać np. jeszcze 20tys., bo utkniesz na końcówce budowy i co wtedy?P.S. Czy Twoja Brzozówka, to ta miejscowość pod Toruniem? A dla wszystkich planujących i nie tylko do poczytania:http://forum.muratordom.pl/showthread.php?170371-Inaczej-ni%C5%BC-wszyscy-czyli-rozwa%C5%BCania-nad-betoniark%C4%85 Edytowane 17 Maja 2012 przez DEZET Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bodzio- 17.05.2012 17:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2012 dokładnie tak Brzozówka pod Toruniem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DEZET 17.05.2012 18:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2012 dokładnie tak Brzozówka pod Toruniem Świat jest jednak mały- mój dziadek mieszkał naprzeciw sklepu, koło krzyża. Też tam kilka lat mieszkałem. Tego domu już nie ma- spalił się niedawno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bitter 17.05.2012 20:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2012 Oj,oj,żebyś się nie przeliczyła,m3 dębiny to ok.200zł,patrząc na wartość opałową drewna to nie wychodzi tak kolorowo. Zaciekawił mnie Twój wpis i poszukałem. 1m3 dębiny o wilgotności 20% to ok 1800 kWh a to po przeliczeniu na prąd za 0,32 grosza za kWh w II taryfie wyniosło by 576zł a nie 200zł. Oczywiście trzeba jeszcze przyjąć sprawność kominka ale nawet przy 70% to i tak dwa razy taniej. Gdzieś popełniłem błąd? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
interona 17.05.2012 21:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2012 Witam! Ja planuje wybudować systemem gospodarczym a raczej " tymi rękami" http://gotowe-projekty-domow.pl/ac_mel.htm podnoszę ściankę kolankową o 3 pustaki . rezygnuje z kominka planuje się zmieścić do stanu deweloperskiego w 150 tyś. myślicie ze się uda ??? dodam ze w tej kwocie nie liczę działki . przyłączy , kosztów poniesionych do pozwolenia na budowę. Bodzio, masz szczegółowy spis potrzebnych materiałów? Podjedź do kilku składów, niech Ci policzą ceny materiałów budowlanych, daj do wyceny dach, rynny, okna i drzwi wejściowe/bramę. Sprawdź, ile weźmie elektryk, hydraulik. Nie sugeruj się kosztorysami-gotowcami, zrób sam kalkulację. Dodaj do tego 20-30% na nieprzewidziane wydatki i bedziesz wiedział, na czym stoisz. Weź też pod uwagę, że stan deweloperski to jeszcze dłuuugo nie koniec wydatków. Życzę zapału, nieustającej pomocy rodziny i powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek71 17.05.2012 21:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2012 Bodzio, masz szczegółowy spis potrzebnych materiałów? Podjedź do kilku składów, niech Ci policzą ceny materiałów budowlanych, daj do wyceny dach, rynny, okna i drzwi wejściowe/bramę. Sprawdź, ile weźmie elektryk, hydraulik. Nie sugeruj się kosztorysami-gotowcami, zrób sam kalkulację. Dodaj do tego 20-30% na nieprzewidziane wydatki i bedziesz wiedział, na czym stoisz. Weź też pod uwagę, że stan deweloperski to jeszcze dłuuugo nie koniec wydatków. Życzę zapału, nieustającej pomocy rodziny i powodzenia raczej 100% dodać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawelkokosz 18.05.2012 04:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2012 raczej 100% dodać... No raczej nie 100% ale pewnie nie wiele mniej...no w każdym bądź razie u mnie wyszło mniej ))....życzę powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bitter 18.05.2012 06:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2012 Dobrze liczysz Ale 20% wilgotności drewno uzyskuje po 2-3 latach leżakowania a wątpie,żeby ktoś tyle czasu suszył. Ja tyle suszę Różnica jest gigantyczna choćby w ciężarze drewna. Mam kilka kłód metrówek i pamiętam jakie ciężkie były jak je nosiłem dwa lata temu. Do września kiedy zacznę palić będzie miało 2,5 roku. Niestety mam tylko 2m3 W tym roku zamawiam zapas na 3 lata i co roku będę dokupował roczny zapas. Drewutnia przewidziana będzie na 10m3 co powinno mi przy moim małym domku i kominku powietrznym dać właśnie 3 letni zapas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bodzio- 18.05.2012 07:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2012 mam zestawienie materiałów do SSZ według kosztorysu cena 96 tyś . tak zrobię! poproszę o wyceny- dzięki Bardzo nam zależy żeby kredyt tylko na wykończeniówkę wziąć . Musze wierzyć ze się uda. Zaczynamy jak tylko odbierzemy PnB Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bowess 18.05.2012 07:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2012 jasiek, pawel nie straszcie ludzi. Od developerki do zamieszkania 100%? Od SSZ to tak. Pewnie, że w dziale wnętrza są inwestorki, które na ten etap wydają nawet więcej niż koszt postawienia domu do developerskiego, ale to raczej nie są osoby z budżetem 200 tys. na całość, tylko 200x3, 4 lub 5. bodzio- moim zdaniem ten pomysł na dom z opcją wielopokeleniowego nie jest zbyt dobry. Niestety ludzie na stare lata przestają być kompatybilni ze schodami. Jeżeli koncepcja zamieszkania z rodzicami jest naprawdę realna, to ustaw to tak, żeby sobie i rodzicom ułatwić życie, a nie utrudniać. Pisze to osoba, która wie, jak to jest w domu z coraz starszą i mniej sprawną osobą. Osobne mieszkanko jak najbardziej - seniorzy mają trochę prywatności, mogą sobie gospodarować po swojemu (gotować wedle własnego smaku, mieć urządzone po swojemu - to niby oczywiste sprawy, ale gdy tego rozdziału nie ma, to często na tych polach są jakieś zatargi). Lokując seniorów rodu na poddaszu licz się z tym, że w pewnym momencie zacznie to być niekomfortowe, bo rodzice nie będą w stanie o własnych siłach wyjść do ogródka. I wtedy albo będziesz musiał ich sprowadzać/znosić po schodach, albo będą przy ślicznej pogodzie siedzieli w domu. I nie jest to kwestia tygodni czy miesięcy, ale lat - moja babcia po schodach na piętro nie wejdzie już od jakichś 15 lat, a z użyciem laski całkiem dobrze sobie radzi "po płaskim". Raczej proponowałabym w razie potrzeby poddasze wykończyć dla dzieci, a dla rodziców oddzielić 2 pomieszczenia z łazienką na parterze. Nie wiem niestety, czy jest gotowiec, który by się nadał do takich przeróbek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bodzio- 18.05.2012 08:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2012 rodzice mieszkają teraz na trzecim pietrze bez windy więc biorąc pod uwagę iż schody byśmy robili od zewnątrz budynku wydaje się dobrym rozwiązaniem aby zamieszkali na poddaszu. Dużo łatwiej będzie mam zaopiekować się nimi jak będą przy nas niż jak mielibyśmy dojeżdżać do nich 20 km. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bowess 18.05.2012 08:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2012 (edytowane) Zgoda, że łatwiej wejść poziom wyżej niż trzy. Tylko, że jak rozumiem rodzice zamieszkają z Wami wówczas, kiedy przestaną sobie radzić z wchodzeniem do mieszkania, no a wtedy to będzie trudno po jakichkolwiek schodach się drapać. Obstaję przy koncepcji, żeby w razie W to młodzież wyekspediować na poddasze, a rodzicom wyciąć mieszkanko z parteru. Jeżeli jest to kwestia kilku czy kilkunastu lat, to wiele rzeczy może się zmienić, ale nigdy z wiekiem nie poprawia się stan układu ruchu. Jak szacujesz procentowo szansę, że rodzice z Wami zamieszkają? W perspektywie ilu lat to będzie? Edytowane 18 Maja 2012 przez bowess Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zielony ogród 18.05.2012 08:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2012 Dobrze liczysz Ale 20% wilgotności drewno uzyskuje po 2-3 latach leżakowania a wątpie,żeby ktoś tyle czasu suszył.Z reguły ludzie palą drewnem o wilgotności 40-50% co przekłada się na wydajność cieplną. Nie piszę,że palenie w kominku jest drogie ale też nie wyjdzie tak tanio jak się uważa. w pierwszym roku posiadania kominka kupilismy drewna na trzy zimy, w następnym na dwie zimy, teraz juz wystarczy, że co roku kupujemy drewna na jedna zimę. tym sposobem zawsze mamy drewno trzyletnie. W tym roku po raz pierwszy kupilismy dąb - jest pieknie ułozony i czeka na swoja kolej za trzy lata. ta praca przy drewnie niespodziewanie stała sie hobby mojego M, i zawsze jest rozżalony, jak juz nie ma co rąbać (chociaż do pracusiów nie należy - ale taka odmiana po pracy naprawdę wciąga) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bodzio- 18.05.2012 08:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2012 rodzice zamieszkają jak przejdą na emeryturę więc za jakieś 13-15 lat . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
prz_woj 18.05.2012 09:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2012 Przeczytałem większość stron w tym wątku i jak chyba większość jestem zmieszany. Zastanawiamy się z żoną nadal nad budową, chociaż już niemal zdecydowaliśmy się na zakup mieszkania w bloku to ostatnia szansa, żeby z niego zrezygnować. Koszt mieszkania 2 sypialnie + salon z aneksem na nowym, zamkniętym osiedlu to ok 190 tys oczywiście za stan deweloperski. Liczę, że za 250 tys wykończymy całość i zamieszkamy. Poza tym posiadamy działkę w pełni uzbrojoną woda, prąd, gaz ziemny, kanalizacja, ale boimy się kosztów budowy i ilości prac z tym związanych. Pracujemy do 17-18 i raczej nie chcemy każdego wieczoru i weekendów spędzać przy pracach na budowie. Wiem, że wtedy można dużo zaoszczędzić, ale po prostu szkoda nam czasu na to, rodziny do pomocy również nie mamy, więc sami za wiele byśmy nie zawojowali. Myśleliśmy o budowie małego domku parterowego, ale z kopertowym dachem - wiem, że droższy, ale dwuspadowe nam się nie podobają zupełnie (kwestia gustu). Czy ktoś z Was budował, a jeżeli nie to jak sądzicie czy jesteśmy w stanie zbudować w stanie do zamieszkania jedno z mieszkań poniżej za kwotę ok 250 tys? Który z projektów wg Was byłby tańszy w budowie? Budowa metodą gospodarczą, ale zdecydowana większość prac zlecona ekipom. http://dom.projektoskop.pl/projekt-7064.htm lub http://www.archipelag.pl/projekty-domow/margo/ Dzięki za wszelkie odpowiedzi! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.