Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 12,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Gość Arturo72
Z tego co wiem to tynkowanie odbywało się zimą jak już mieszkali.

Czyli,żeby nie pizgało po nogach zakryli wszystkie kratki wentylacji grawitacyjnej a wilgoć zrobiła swoje ;)

Standart przy WG i szczelnym domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie i jeszcze na ogrzewaniu chcieli zaoszczędzić. Teraz mają grzyba i dzieci ciągle chorują (drogi oddechowe).

 

No to zaoszczędzili :bash:Ludzie zastanawiają się, czy przez lato wyschnie, a tu sobie zafundowali bombę z opóźnionym zapłonem.

Powiem prosto - głupota nie zna granic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przebijam się powoli i na raty przez wątek od początku, ale postanowiłam się już zameldować. Pasujemy do wątkowego profilu jak ulał, bo nie tylko zamierzamy wybudować dom do 200 tys, ale nawet poniżej i nie licytujemy w dół, komu się uda taniej, tylko takie realia - nie zamierzamy się zarżnąć w kredyt na 30 lat (i żadnych czterocyfrowych rat ;)).

Projekt indywidualny z uwagi na bardzo wąską (13m) działkę, ale w cenie gotowego ;) - dom na rzucie prostokąta, poddasze użytkowe (wysokie - śc. kolankowa 160 cm), bez okien połaciowych, lukarn, balkonów, kryty blachą na rąbek stojący. Typowa stodoła, ale w typie nowoczesnym :)

Na razie mamy wylane ławy i zakontraktowane, no prawie, materiały i wykonawców do sso z dachem. Liczę, że ssz wyniesie 90 tys, plus 10 na nieprzewidziane wydatki. Na razie idzie zgodnie z budżetem - coś taniej, coś drożej, ale trzymamy się linii.

Myślę, że dużo zaoszczędzimy na wykończeniówce, bo dom jest w stylu industrialnym ;) - taka była nasza koncepcja 2w1- i oszczędność, i styl, który lubimy. Będę na pewno dalej czytać wątek i dam znać, jak się zamknęły koszty. Nie prowadzę dziennika, ale zapisuję każdą wydaną złotówkę w excelu, więc mam nadzieję, że będzie to wiarygodne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha, dodam może rozwiązania, na jakie się zdecydowaliśmy:

- poddasze, a nie parter, bo mamy ograniczoną pow. zabudowy i przy naszej maleńkiej działce parterówka wyszłaby wielkości byłego mieszkania ;)

- dach musi być skośny wg mpzp, więc jest - ale najprostszy możliwy

- ogrzewanie gazowe - mamy gaz w drodze, a nie mamy miejsca na gromadzenie innego opału. Bez kominka - ani jakoś szczególnie nie lubimy, ani nie da się sensownie wykorzystać do ogrzewania (za gorąco w salonie, bo za mały, brak miejsca na drewno). Na całej powierzchni dajemy wodną podłogówkę - mieliśmy już, lubiliśmy.

- garażu nie będzie wcale - nie ma miejsca na działce

- w całym domu podłogi z betonu szlifowanego - czyli zalejemy podłogówkę grubiej trochę i do połysku :) Nic na to już.

- w całym domu (oprócz wiatrołapu) drzwi przesuwne własnej roboty, na gotowych systemach jezdnych

- schody z kraty pomostowej albo coś podobnego (pełny industrial, jak wspominałam ;))

- łazienki kafelkowane w minimalnym stopniu (wyszło mi 9 mkw płytek na 2 łazienki) i malowane - mieliśmy, było ok

- kuchnia zdemontowana z poprzedniego mieszkania - po wymianie frontów i dorobieniu 2 szafek w miejsce niepasujących, będzie akurat. Do dokupienia płyta, piekarnik i zmywarka, reszta jest

- meble też są z poprzedniego m

 

Jak się zapatrujecie na szanse powodzenia tego przedsięwzięcia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha, dodam może rozwiązania, na jakie się zdecydowaliśmy:

- poddasze, a nie parter, bo mamy ograniczoną pow. zabudowy i przy naszej maleńkiej działce parterówka wyszłaby wielkości byłego mieszkania ;)

- dach musi być skośny wg mpzp, więc jest - ale najprostszy możliwy

- ogrzewanie gazowe - mamy gaz w drodze, a nie mamy miejsca na gromadzenie innego opału. Bez kominka - ani jakoś szczególnie nie lubimy, ani nie da się sensownie wykorzystać do ogrzewania (za gorąco w salonie, bo za mały, brak miejsca na drewno). Na całej powierzchni dajemy wodną podłogówkę - mieliśmy już, lubiliśmy.

- garażu nie będzie wcale - nie ma miejsca na działce

- w całym domu podłogi z betonu szlifowanego - czyli zalejemy podłogówkę grubiej trochę i do połysku :) Nic na to już.

- w całym domu (oprócz wiatrołapu) drzwi przesuwne własnej roboty, na gotowych systemach jezdnych

- schody z kraty pomostowej albo coś podobnego (pełny industrial, jak wspominałam ;))

- łazienki kafelkowane w minimalnym stopniu (wyszło mi 9 mkw płytek na 2 łazienki) i malowane - mieliśmy, było ok

- kuchnia zdemontowana z poprzedniego mieszkania - po wymianie frontów i dorobieniu 2 szafek w miejsce niepasujących, będzie akurat. Do dokupienia płyta, piekarnik i zmywarka, reszta jest

- meble też są z poprzedniego m

 

Jak się zapatrujecie na szanse powodzenia tego przedsięwzięcia?

 

Może być ciekawie. Przesuwne drzwi z lekka przypominają mi domy japońskie z ich przesuwnymi ściankami. Nie piszesz nic o metrażu, więc trudno się odnieść do ww kwoty. Ale powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry..

 

Jestem nowy na forum, więc chciałem się przedstawić..

Mam na imię Lukasz i jestem młodym człowiekiem, który marzy.. o swoim miejscu na ziemi.

Poki co zderzam sie z Polska rzeczywistoscia, ktora potrafi mlodego czlowieka naprawde przygnebic.

Nie mniej jednak w niedalekiej przyszosci chcialbym wybudowac dom wg tego projektu: http://www.dobreprojekty.pl/projekt_BS11.html

Z uwagi na fakt, ze wybranka mojego zycia jest "wzieta kosmetyczka" senioratke chcielibysmy przeklsztalcic na czesc uslugowa tj. salon fryzjersko - kosmetyczny.

Realizacje tych planow chcialbym sfinansowac niejako z trzech zrodel - sprzedazy domu na wsi (150 tys), mieszkania w miescie (180 tys) i brakujaca czesc z kredytu hipotecznego. Dodam, ze nie posiadam dzialki a to koszt w woj. Opolskim okolo 100 tys.

Jaka mam szanse zrealizowac to marzenie z budzetem 330 tys i opcjonalnym kredytem na 100 tys...?

Na salon czyli jego wyposazenie mialbym przeznaczone 40 tys z osobnej puli - dotacji UE.

Edytowane przez Looki99
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry..

 

Jestem nowy na forum, więc chciałem się przedstawić..

Mam na imię Lukasz i jestem młodym człowiekiem, który marzy.. o swoim miejscu na ziemi.

Poki co zderzam sie z Polska rzeczywistoscia, ktora potrafi mlodego czlowieka naprawde przygnebic.

Nie mniej jednak w niedalekiej przyszosci chcialbym wybudowac dom wg tego projektu: http://www.dobreprojekty.pl/projekt_BS11.html

Z uwagi na fakt, ze wybranka mojego zycia jest "wzieta kosmetyczka" senioratke chcielibysmy przeklsztalcic na czesc uslugowa tj. salon fryzjersko - kosmetyczny.

Realizacje tych planow chcialbym sfinansowac niejako z trzech zrodel - sprzedazy domu na wsi (150 tys), mieszkania w miescie (180 tys) i brakujaca czesc z kredytu hipotecznego. Dodam, ze nie posiadam dzialki a to koszt w woj. Opolskim okolo 100 tys.

Jaka mam szanse zrealizowac to marzenie z budzetem 330 tys i opcjonalnym kredytem na 100 tys...?

Na salon czyli jego wyposazenie mialbym przeznaczone 40 tys z osobnej puli - dotacji UE.

 

No kolego to możemy podać sobie dłoń. Ja również stanąłem przed takim dylematem kiedy myśleliśmy z żoną nad budową domu. Szukaliśmy w wielu biurach architektonicznych ale wszędzie była lipa ( bo albo dawali nam projekty gdzie gabinet kosmetyczny miał mieć około 10-15 m2 lub w drugą stronę czyli gabinet około 100 m2 - a obecnie żona ma własne lokum usługowe około 45 m2 i tyle chcieliśmy mieć także w nowym domku ). Wreszcie stanęło na tym, że idziemy do kolegi który jest architektem i robimy projekt na zamówienie...i to był strzał w 10. Fakt, dom nam wyszedł duży ( powierzchnia całkowita 210m2 wraz z częścią usługową ), minusem jest brak garażu ( w tym miejscu jest właśnie część usługowa ) ale za to wszystko jest tak jak chcieliśmy. Obecnie czekamy aż gmina wykona nam drogę wewnętrzną dlatego z otwarciem nowego gabinetu czekamy na wiosnę 2013.

Pytasz czy wystarczy Tobie ta kwota? Jeśli sporo wykonasz sam na budowie to pewnie tak....życzę powodzenia :)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spytam jeszcze z ciekawości gdzie miałaby być ta część usługowa w tym projekcie? I pytanie drugie: czy byłeś w lokalnej jednostce Sanepidu z projektem bo jest sporo wymogów dotyczących gabinetów kosmetycznych. Nam nakazano aby np. wysokość pomieszczeń w gabinecie była min. 3 m, chyba, że się nikogo nie zatrudnia to wtedy miejscowy szef Sanepidu może wydać zgodę na warunkowe zmniejszenie wysokości stropu do 2,7 m, itd. ( myśmy działali z projektem w 2008-2009 być może że obecnie przepisy się trochę pozmieniały ). Tak więc aby dostać pozwolenie na budowę musiałem mieć uzgodnioną dokumentację z Sanepidem ( można iść na wydrę i nikomu nie mówić o części gabinetowej, wybudować dom i potem go poprzerabiać ale po rozmowach z koleżanką z Sanepidu daliśmy sobie z tym spokój ).

Życzę raz jeszcze powodzenia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przebijam się powoli i na raty przez wątek od początku, ale postanowiłam się już zameldować. Pasujemy do wątkowego profilu jak ulał, bo nie tylko zamierzamy wybudować dom do 200 tys, ale nawet poniżej i nie licytujemy w dół, komu się uda taniej, tylko takie realia - nie zamierzamy się zarżnąć w kredyt na 30 lat (i żadnych czterocyfrowych rat ;)).

Projekt indywidualny z uwagi na bardzo wąską (13m) działkę, ale w cenie gotowego ;) - dom na rzucie prostokąta, poddasze użytkowe (wysokie - śc. kolankowa 160 cm), bez okien połaciowych, lukarn, balkonów, kryty blachą na rąbek stojący. Typowa stodoła, ale w typie nowoczesnym :)

Na razie mamy wylane ławy i zakontraktowane, no prawie, materiały i wykonawców do sso z dachem. Liczę, że ssz wyniesie 90 tys, plus 10 na nieprzewidziane wydatki. Na razie idzie zgodnie z budżetem - coś taniej, coś drożej, ale trzymamy się linii.

Myślę, że dużo zaoszczędzimy na wykończeniówce, bo dom jest w stylu industrialnym ;) - taka była nasza koncepcja 2w1- i oszczędność, i styl, który lubimy. Będę na pewno dalej czytać wątek i dam znać, jak się zamknęły koszty. Nie prowadzę dziennika, ale zapisuję każdą wydaną złotówkę w excelu, więc mam nadzieję, że będzie to wiarygodne.

 

Kocurze, przebieram nogami z niecierpliwością co Wam wyjdzie. Załóż dziennik koniecznie. Trzymam kciuki za powodzenie przedsięwzięcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry..

 

Jestem nowy na forum, więc chciałem się przedstawić..

Mam na imię Lukasz i jestem młodym człowiekiem, który marzy.. o swoim miejscu na ziemi.

Poki co zderzam sie z Polska rzeczywistoscia, ktora potrafi mlodego czlowieka naprawde przygnebic.

Nie mniej jednak w niedalekiej przyszosci chcialbym wybudowac dom wg tego projektu: http://www.dobreprojekty.pl/projekt_BS11.html

.../QUOTE]

 

Tu się nie ma co zderzać z rzeczywistością - trzeba brać życie i biznes we własne ręce.

Masz określone plany i je realizuj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie mój pomysł jest taki aby przekształcić właśnie tą senioratkę pod część usługową.

Myślę, że na etapie adaptacji projektu będzie można wprowadzić wszystkie zmiany jakich wymaga sanepid, no chyba ze faktycznie ta wysokość pomieszczeń musi być inna więc wtedy mogłyby zacząć się "schody", ale póki co jestem optymistą i myślę, że wszystko jest do przejścia.

Senioratka posiada właśnie metraż i układ pomieszczeń, w którym można by pogodzić spokojnie usługi fryzjerskie i kosmetyczne oraz dołączyć do tego poddasze ew. na część zabiegową.

Tutaj też musielibyśmy pójść na pewne ustępstwa takie jak brak garażu, ale to mogłoby np. skutkować zmianą autka na lepsze - takie z webasto:rolleyes:

Jesli masz moze zdjecia ze swojej realizacji to podeslij mi prosze na e-mail [email protected] - z gory dziekuje.

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie również garaż został poświęcony na rzecz części usługowej...za jakiś czas zamierzam postawić porządną wiatę, co do zdjęć ...tu jest mały problem bo miałem wszystkie zdjęcia w telefonie i nim zdążyłem zgrać to córka była szybsza i gdy pożyczyła sobie aparat to stwierdziła, że wykasuje trochę niepotrzebnych zdjęć...i zima :(...muszę zgłosić się do mojego wykonawcy bo wiem, że on cały czas pstrykał, jak będę miał to prześlę....taka moja uwaga: nie róbcie przejścia pomiędzy domem a gabinetem. Kompletnie nie zdaje to egzaminu, mało tego będziecie mieli cały czas prace w domu, zero luzu ( wiem to z autopsji i z relacji od koleżanki - chciała mieć wygodnie i zrobiła drzwi w wiatrołapie do części fryzjerskiej, a klientki widząc to wiedziały, że pani Kasia zawsze je przyjmie - sobota godzina 18.45 a tu kumplowi wchodzi do domu baba i pyta się czy pani Kasia miałaby trochę czasu bo trzeba zrobić farbę....bla bla bla - przesrane ). Po prostu wtedy bardzo ciężko jest oddzielić część prywatną życia od pracy.

Co do przepisów Sanepidu - weź projekt w łapy i idź do nich niech coś powiedzą na ten temat. Pozdrawiam

I przepraszamy wszystkich forumowiczów za ten off topic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...