Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Na tak postawione punkty jest jedna prawidłowa i konkretna odpowiedź - NIE DA SIĘ, nie ma najmniejszych szans. Twoje piwa/soczki raczej sam wypijesz. :)

Skoro nie może być to mini domek, a według Ciebie mini, to te do 120 metrów użytkowej, to potrzeba przynajmniej 300-350 tysięcy, żeby taki dom postawić i wykończyć ekipami + cena działki. A, jeszcze mi się przypomniało - według Archonu (to też w końcu specjaliści) małe domy to te do 140m2. :)

 

bowess zadziwiasz mnie. Rozpoczęłaś dyskusję ze mną, która ciągnęła się przez kilka stron twierdząc, że wystarczy spełnić jeden z moich punktów, aby wybudować dom do 200 tys. zł. Teraz twierdzisz, że bez spełnienia założeń 5 punktów (które są skrótem tych pierwszych) nie da się wybudować domu do 200 tys. zł. A później niektórzy dziwią się, że ktoś wywleka ich hipokryzję, półprawdę i śmieje się z topicu. Nic dziwnego skoro na 249 stronie można,na 259 już nie, na 265 znowu będzie można. :lol2: Tak to właśnie ludzie budują swoje domy za 200 tys. :no:

Edytowane przez Christo24
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 12,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Christo chyba chodzi o to, że sie da, ale pod wymienionymi przez niego warunkami. chociaż ja już sama nie wiem, o co mu chodzi, w każdym bądź razie ma człowiek uraz do małych domów i chyba już dam sobie spokój....... mój M ma uraz do małych telewizorów i nijak mu nie wytłumaczysz, że 42 cale to nie jest mało......uparte te chłopy:no:

 

Mój przekaz jest zupełnie jasny i taki był od początku, wystarczyło dwa razy przeczytać jeśli ktoś nie zrozumiał. Co jest w trudnego w zrozumieniu wypunktowanych założeń, które trzeba spełnić, ab wybudować dom do 200 tys. zł? Myślę, że problem nie polega na zrozumieniu tego co jasno zaznaczyłem, lecz fakcie, że włożyłem kij w mrowisko, odezwali się ludzie którzy mają jakieś chore i oderwane od rzeczywistości wizje, misję udowodnienia całemu światu swojej idei budowania tanio i powstał problem. Sytuację podgotował fakt wspomnienia o dziadowskim wykończeniu przyjmując związaną z tematem linię budowy i ludzi zakompleksionych zwyczajnie to zabolało, choć nie stanowiło to meritum mojej wypowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdajmy się na profesjonalistów z pracowni Archeton. Mały domek to taki, który ma poniżej 120 m2 użytkowej. Myślę, że nie mam zbyt wygórowanych wymagań dla spełnienia swojej obietnicy.

 

Przypominam o czym pisałem w ramach spełnienia wymogów domu do 200 tys. zł

 

1. Działka darowana

2. Mini dom w stylu stodoły

3. Tanie materiały

4. Wykończenie w niskim standardzie

5. Wykończenie głównie własnymi rękoma.

 

Jeśli ktoś mi udowodni, że się mylę realizuję swoją obietnicę ze skutkiem natychmiastowym. Mogę nawet podpisać umowę. :lol2:

 

1.Działkę KUPIŁEM ! i ją wliczam w te 200 tysięcy !!!

2.83m2 parter+ około.35m2 poddasze uzytkowe

3.Normalne materiały..wprost ze sredniej-wyzszej półk i!

4.W całkowicie normalnym(rzecz względna)

5.Cały dom głównie własnymi rękoma(70-80%)

 

Za około 1,5-2 lata koniec budowy ze względu na pracę.

Edytowane przez Kasia242
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pokazujecie projekty, parterowe z płaskimi dachami, może i fajne, tylko nie do zastosowania wszędzie.

przykład: znajomy dostał warunki zabudowy gdzie jest: dach 40 - 45 stopni

ja w planie zagospodarowania dla całej mojej okolicy mam zapisane: minimalna powierzchnia biologicznie czynna 80%. dla niemałej działki 1000m2 to 800m2 musi zostać niedotknięte. to oznacza, że po odliczeniu chodników, miejsca na śmietnik, podjazd dla auta, jakiś taras zostaje 120m2 na dom. 120m2 pow. zabudowy dla domu, to góra 90-95 m2 powierzchni użytkowej. dla wielu trochę mało: od razu przy niemałej 1000metrowej działce plan zagosp. przestrzennego wymusza dom z poddaszem (piętrem). i co z tego, że się fajny projekt znajdzie, jeśli możliwości adaptacji nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że ponieważ prawdopodobnie to mnie Christo uważasz za osobę lub jedną z osób, które mają

jakieś chore i oderwane od rzeczywistości wizje, misję udowodnienia całemu światu swojej idei budowania tanio i powstał problem. Sytuację podgotował fakt wspomnienia o dziadowskim wykończeniu przyjmując związaną z tematem linię budowy i ludzi zakompleksionych zwyczajnie to zabolało
stąd to zadziwienie. :)

 

Po prostu z kolejnych Twoich postów wyszło, co konkretnie masz na myśli pisząc przede wszystkim o mini domku. Ponieważ mini kończy się u Ciebie dopiero na 120 metrach a jeszcze nie może być "obrzydliwą stodołą", to tak się po prostu nie da. Mamy po prostu inne kategorie mini-mały-średni i tyle. 80m2 można moim zdaniem wykończyć "na bogato", moje 107 użytkowej już jest "na ubogo".

Postarałam się zrozumieć Twoje podejście i sposób myślenia i wyciągnąć jakieś wnioski. No i wyszło mi, że masz rację - w Twoich kategoriach nie da się zbudować domu za 200. W moich kategoriach taki dom istnieje - za jakieś 240 tysięcy (tu wliczyłam działkę i kostkę, którą kładziemy w następnym miesiącu). Zapewne Ty nawet za darmo byś takiego domu nie chciał, ale ja chcę i mam. :)

Edytowane przez bowess
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i co z tego, że się fajny projekt znajdzie, jeśli możliwości adaptacji nie ma.
I to jest największy ból inwestorów,chociaż miejscy architekci pomału odpuszczają,bo gminy potrzebują podatków a tu zamiast kasy następuje wyludnianie.Miejmy nadzieję że szybko będzie lepiej.Teraz buduję dom na którego części jest czterospad,a na innej płaski(tak musiałam wycyrklować,a wolałabym całość płaski).Pod nieocieplonym czterospadem mam strych nieużytkowy i kosztował mnie 50% wiecej niż bardzo dobrze ocieplony i zabezpieczony płaski(a podłogę na strychu pod spadzistym jeszcze muszę docieplić).Paranoja.

Zbudowałam myszom strych,bo ja go nie potrzebuję.

Edytowane przez marynata
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim razie wróć tutaj za 2 lata. :wiggle:

 

Małej wiary? Chciałeś raczej napisać "dlaczego nie jesteś fantazjuszem i marzycielem takim jak ja?" :wiggle: Pewnie dlatego, że wybudowałem już parę domów. ;)

Powiem tak:)

Kupiłem działkę i mam fakturę,zrobiłem przyłącza i mam faktury,woda będzie mnie kosztować na 100% dokładnie 4500 zł -t yle ze jeszcze tego nie mam zrobione.fizycznie.

 

Mam,,prawie,, stan ,,0,, i..wiem ile do tej pory wydałem kasy,od momentu kupna działki.

 

Na resztę mam zrobione 2 kosztorysy,jeden z biura architektonicznego,drugi swój prywatny w exelu na podstawie aktualnych cen za dany materiał dostępny w moim składzie budowlanym(kupuje tam ze względu na ceny i rabaty),jest on na bieżaco aktualizowany,mam wyceniony dach od A DO Z przez skład i dekarza.

Dodatkowo mam obraz potrzebnych materiałów ,i niektórych ,,pułapek,, jakie mnie mogą spotkac przy TYM KONKRETNYM PROJEKCIE! ,który to obraz powstał po wnikliwej obserwacji i rozmów z ludzmi którzy już ten projekt wybudowali.

Na domiar tego... mam 100% pewność w temacie sposobu ogrzewania mojego domu,grubosci ociepleń,jak tez ilości obrazków na scianie w pokoiku mojej półrocznej córeczki...jedyna rzecz jaka zabiorę do domu z mieszkania będzie cały sprzet AGD( ma około 3 lat) i kilka mebli.....więc

Panie szanowny forumowy teoretyku,racz pokazać dzienniki budowy ,domów jakie pobudowałeś,pokaż koszty wtedy możemy rozmawiać,bo jak na razie jesteś tylko ,,nickiem,, z forum,lub jakimś zakompleksionym deweloperem któremu nie idzie sprzedaż ,no ok ja rozumiem ale...mnie w to nie mieszaj:lol2:...bo ja nie dość że staram się wybudować ten dom w jakichś przyzwoitych pieniadzach, to się jeszcze przy tym niezle bawię..choć fakt - na wakacje w tym roku nie pojechałem:)

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnoszę wrażenie, że Christo bardzo by chciał pobudować, ale kupuje domy od deweloperów, bo.. nie ma czasu na budowanie (wspomina o przenosinach ze względu na pracę). Wykańcza to po swojemu i dziwi się, że ...można tanio wybudować. A deweloper zaciera ręce na Twoją kasę Christo.

Nie dostałem odpowiedzi na wcześniej zadane pytanie- jak liczyć koszt działki kupionej za 8tys. (podobnie jak Zielony Ogród)?

I jeszcze - co to jest dom? Nie ma podziału na m2, na małe, średnie i duże:

ZGODNIE Z USTAWĄ PRAWO BUDOWLANE Z DN. 7 LIPIEC 1994:

 

 

  • budynek mieszkalny jednorodzinny - należy przez to rozumieć budynek wolno stojący albo budynek w zabudowie bliźniaczej, szeregowej lub grupowej, służący zaspokajaniu potrzeb mieszkaniowych, stanowiący konstrukcyjnie samodzielną całość, w którym dopuszcza się wydzielenie nie więcej niż dwóch lokali mieszkalnych albo jednego lokalu mieszkalnego i lokalu użytkowego o powierzchni całkowitej nieprzekraczającej 30 % powierzchni całkowitej budynku

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kosztorys to nie 100% sukcesu. znajomy kupował stal zbrojeniową w grudniu 2009. płacił 1800/tonę. ja kupowałem 5 miesięcy później, ciężko było znaleźć po 2600. Większość składów miała po 2800. takich materiałów może być więcej. ja brałem ekipę na "dołku", moment kiedy banki dokręciły śrubkę a ludziska w reakcji wstrzymywali budowy . za SSO chcieli 28 tys. 6 m-cy później ta sama ekipa za podobną robotę powiedziała innemu znajomemu 45tys. roboty mieli po uszy i nie zależało im.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

desmear,jasne ze nie,ale ja np . zauważyłem pewna prawidłowość...wykonawcy jak i firmy dostarczające materiał bedace ogólnie na topie,znane,wyszczególnione w gazetkach ,na internecie maja ceny wyższe.

Podam w moim przypadku jaka może być rozpiętość cen:

Pytałem w 3 znanych duzych betoniarniach o B20 i stal zbr.....jakieś 2-3 miechy temu...generalnie 350-370 zł/m3 B20 z pompą....stal zbrojeniowa...3,20 zł/mb

Juz własciwie byłem zdecydowany...i pewnie bym kupił gdyby nie przypadek w rozmowie z moim klientem który się kiedyś budował,podał mi namiar na betoniarnie gdzie za to samo chcieli juz 260 zl/m3...po tygodniu znalazłem za 200 zł/m3...

Potem przypadkiem sie dowiedziałem że jest skład stali gdzie cena wynosi 2.25 zł/mb i jeszcze dotną na wymiar !.

Z bloczkami było tak samo..z Ytongiem także.

 

Ale rekordem cenowym były wiązary na mój dach,rozmawiałem dosłownie z 5-6 dostawcami i ceny oscylowały wokół 16-27 tysięcy ..rozpiętość dość duża...już parę miesięcy wstecz wstępnie ugadałem się z jedną firmą za 16,900 zł.

Jakież było moje zdziwienie jak okazało sie jakies 2 tyg. temu ,na oferteo dostałem wycenę od jakiejś firmy i cena uwaga 9000 zł!..potem następna 10,700 zł..zupełnie małe firemki niszowe ale robia tak samo na Miteku wszystko profi z certyfikatami..Jak wyraził się jeden z moich rozmówców:

-Panie Przemku wszyscy liczą na tym samym oprogramowaniu ,kupują płytki kolczaste u tego samego dystrybutora,drewno jest z Niemiec od tego samego dostawcy..- tylko marża jest inna:)

Tak więc przekonuje się na początku budowy ,że szukanie tych samych jakościowo produktów może zaowocować dużo niższą ceną.

Jak się zsumuje cały dom to kilka tysięcy zostaje w kieszeni.

Już to kiedyś pisałem: Co to jest za sztuka zabrać z banku 350 tyś zł zbudować dom korzystając z auta i telefonu i spłacać po parę stówek co miesiąc do końca życia?

Każdy tak umie budować:)

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie szanowny forumowy teoretyku,racz pokazać dzienniki budowy ,domów jakie pobudowałeś,pokaż koszty wtedy możemy rozmawiać,bo jak na razie jesteś tylko ,,nickiem,, z forum,lub jakimś zakompleksionym deweloperem któremu nie idzie sprzedaż ,no ok ja rozumiem ale...mnie w to nie mieszaj:lol2:...bo ja nie dość że staram się wybudować ten dom w jakichś przyzwoitych pieniadzach, to się jeszcze przy tym niezle bawię..choć fakt - na wakacje w tym roku nie pojechałem:)

pozdrawiam

 

Drogi Forumowiczu i doświadczony budowniczy, który ma w planach dom , a nazywający teoretykami ludzi, którzy wybudowali już kilka. :) Przedmiotem dyskusji nie jest mój dom, bo ja nie muszę nic nikomu udowadniać., lecz te które "zostały wybudowane za 200 tys. zł" odbiegając od założeń, które podałem wcześniej. Na razie NIKT tego nie udowodnił, odzywają się tylko nawiedzeni ludzie, którzy mają, albo plac budowy ,albo siano w głowie i "2 lata zgłębiali wiedzę teoretyczną". Niech choć jedna osoba przedstawi faktury podważające moje słowa zamiast biadolić o swoich fantazjach, moja obietnica jest nadal aktualna. Niestety nigdy to się nie stanie, część osób już poszła po rozum do głowy i stwierdziła, że się nie da, inni nadal walczą z rzeczywistością, na razie bez psychotropów.

 

"Zakompleksionym dewelopperem". Dobre. :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a komu by się chciało takie cuda wyczyniać za skrzynkę piwa......

Brawo Zielony Ogród :-)

Ani jedną, ani za dziesięć :-)

I przy okazji - podziwiam domek, piękny, funkcjonalny, taki serdeczny, ciepły, z klimatem.

pokazujecie projekty, parterowe z płaskimi dachami, może i fajne, tylko nie do zastosowania wszędzie.

przykład: znajomy dostał warunki zabudowy gdzie jest: dach 40 - 45 stopni

ja w planie zagospodarowania dla całej mojej okolicy mam zapisane: minimalna powierzchnia biologicznie czynna 80%. dla niemałej działki 1000m2 to 800m2 musi zostać niedotknięte. to oznacza, że po odliczeniu chodników, miejsca na śmietnik, podjazd dla auta, jakiś taras zostaje 120m2 na dom. 120m2 pow. zabudowy dla domu, to góra 90-95 m2 powierzchni użytkowej. dla wielu trochę mało: od razu przy niemałej 1000metrowej działce plan zagosp. przestrzennego wymusza dom z poddaszem (piętrem). i co z tego, że się fajny projekt znajdzie, jeśli możliwości adaptacji nie ma.

desmear- czytałam kiedyś, że wystarczy w takich przypadkach gdzie się da zrobić ażurową kostkę - powierzchnia tej kostki będzie się liczyć jak pow. biologicznie czynna.

 

Panowie, Wasza dyskusja jest już chyba dla wszystkich nas bardzo męcząca. Dajcie spokój, proszę.

Chętnie poczytałabym o tym, co/ jak polecacie zrobić aby budżet przeznaczony na budowę wykorzystać efektywnie.

 

Sama buduję mały dom (parterową stodołę, dwuspadowy dach), póki co prace zlecam różnym (nie najtańszym) ekipom i mam 100% pewność, że 200tys mi nie wystarczy (ba, już tę kwotę przekroczyłam).

Na tym wątku udało mi się jednak znaleźć wiele podpowiedzi, jak efektywnie wykorzystać środki przeznaczone na budowę domu.

I twierdzę, że jak w tytule:"jest sens marzyć".

 

Dostępność kredytów spada i jeszcze co najmniej rok będzie bardzo ciężko dostać kredyt, więc coraz mniej się ludzi buduje- a wiadomo, nie każdy ma gotówkę. Ekipy budowlane chcąc w trudnym okresie otrzymywać zlecenia, będą bardziej skłonne do negocjacji kosztów swojego wynagrodzenia.

Dokładając do tego "złote rączki", które na etapie wykończenia domku niektórzy mają w pakiecie "małżeńskim" - oszczędności w budowaniu mogą się zrobić znaczne.

 

Śledzę ten wątek od wielu miesięcy i nie przypominam sobie, żeby kiedykolwiek tak często w wypowiedziach forumowiczów pojawiało się tyle „hipokryzji i półprawd”…

Proszę, skończmy te złośliwości i wróćmy na "stare" tory tego wątku - było zdecydowanie przyjemniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brawo Zielony Ogród :-)

 

 

desmear- czytałam kiedyś, że wystarczy w takich przypadkach gdzie się da zrobić ażurową kostkę - powierzchnia tej kostki będzie się liczyć jak pow. biologicznie czynna.

 

.

 

prawda, ale nie do końca. powierzchnia płyty ażurowej liczy się w 50% jako pow. biologicznie czynna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgryzotę wyczuwam w tym temacie, a przynajmniej na ostatnich kilku stronach. Przyznam szczerzę że niektóre wypowiedzi faktycznie zakrawają o skrajny optymizm i mogą dawać, co poniektórym fantastom, nadzieję wybudowania 150m2 domu poniżej 200tys pln. Z drugiej strony przy założeniu dużego nakładu pracy własnej w budowę (na każdym etapie) myślę że można się zmieścić w okolicach tej kwoty - nie rezygnując z przyzwoitych materiałów. Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...