Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Nie masz racji w ostatnim zdaniu. Nie uwzględniłaś, że robiąc instalację elektryczną masz w kieszeniu kilkanaście (dziesiąt?) tysięcy których nie wydałaś na instalację ekogroszku a te pieniądze jak wrzucisz na lokatę będą procentować, poza Amber Gold można jednak mimo wszystko kilka ładnych procent rocznie zarobić. ;-)

 

Tak czy inaczej w ddomu do 200 tys bawić się w ekogroszki to dla mnie pomyłka nie do pomyślenia. Nawet nie licżąc kosztów inwestycji to sama upierdliwość tego paliwa, syf i smród mnie zniechęca. Nawet jeżeli zaoszczędzimy kilka stów rocznie to czasem wydajemy więcej na pierdoły i się nad tym nie zastanawiamy. Ja będę grzał czystym prądem i wodną podłogówką i kominkiem. OZC mi wyliczył, że za ogrzewanie mojego domu zapłacę 1800zł rocznie nie licżac dopalania kominkiem. Gdybym miał ekogroszek zapłacił bym pewnie 700 zł. Nawet gdyby instalacja kosztowała mnie tyle samo to za 100 zł miesięcznie oszczędności nie będę szuflował węgla, naprawiał psujących się podajników, zmieniał butów przy wejściu do kotłowni itp itdd

 

dokładnie jest tak jak piszesz!!! ja za całą instalację ogrzewania elektrycznego razem z grzejnikami i z robocizną wydałem 3700zł ( 8 konwektorów i trochę maty grzejnej) Nie wiem ile kosztuje cała instalacja CO na ekogroszek ale sam piec to parę tysięcy nie licząc kosztów komina, którego ja nie musiałem stawiać, a z kotłowni mam zrobioną pralnio-spiżarnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 12,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Każdy wybiera co mu pasuje, ale trochę przesadzacie z tym syfem przy ekogroszku. W obecnym domu mam i naprawdę nie jest źle, teraz węgiel jest w workach, więc jest sporo mniej bałaganu niż kiedyś.

Wiem że zachwalacie prąd, ja bym nigdy się na niego nie zdecydowała :p Widziałam sporo przypadków jak ludzie na gwałt zmieniali instalację z prądu na cokolwiek innego.

Tylko proszę nie rozpoczynajmy dyskusji nad wyższością prądu :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy wybiera co mu pasuje, ale trochę przesadzacie z tym syfem przy ekogroszku. W obecnym domu mam i naprawdę nie jest źle, teraz węgiel jest w workach, więc jest sporo mniej bałaganu niż kiedyś.

Wiem że zachwalacie prąd, ja bym nigdy się na niego nie zdecydowała :p Widziałam sporo przypadków jak ludzie na gwałt zmieniali instalację z prądu na cokolwiek innego.

Tylko proszę nie rozpoczynajmy dyskusji nad wyższością prądu :D

 

Syfem jak syfem, zawsze cos tam sie nabrudzi to na pewno :) a ze na to trzeba miec miejsce i wokol tego czasem porobic to juz jest niezaprzeczalne :)

 

Poza tym ciezko zapomniec, ze taki system sie ma, za to jak ktos ma kabelki grzejne to po pewnym czasie moze dojsc do ponizszej rozmowy:

 

Zona do meza: Moj drogi, znajomi pytaja czym my grzejemy i ile czasu zabiera tego obsluga ??

 

Maz: Hmm, nie wiem cieplo jest od paru lat, nic robic nie musze, czary jakies :)

 

A co do kosztow: dzisiaj maja OZC i wszelkie dostepne materialy budowlane bez problemu koszt ogrzewania CO/CWU sprowadzamy do 3,4 pozycji w naszym budzecie, zaraz po wydatkach na samochod/paliwo, jedzenie i pierdoly :)

 

Pozdrawiam

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Dom za 200 tys. - ?! na kredyt gdzie dochód to 3 tys. To jakas abstrakcja. Moze kiedyś ale nie dzis.

Wielu się wydaje że to wykopac dł w ziemi zalac go betonem a potem poustawić na tym cegły i mamy dom.

Budowa domu mase różnych innych kosztów nie związanych z cegłami.

Dom to kasa, kasa , kasa worek bez dna i to przy dużym własnym zaangażowaniu.

Ponaddto wybudowac go to nie wszystko dom trzeba utrzymac, z czasem remontowac (chociażby tylko przemalowac w środku).

Do domu co jakis czas trzeba cos kupic i za co. Utrzymanie domu + kredyt, budowac go 15 lat poswiecajac swoj własny czas i zeby w sciane i tak przez cale zycie. za 500 zł na miesiac które zostanie.Gratuluje pomysłu. Zgadzam sie z coniektórymi wypowiedziami ze to jest absurd. Jak mnie stac na malucha to jezdze maluchem , sprawnym i stac mnie na paliwo i moge pojechac gdzie chce, a nie mercedesem którego kupiłem bo takie miałem marzenie a teraz nie mam na naparwy , opłaty , paliwo nawet niestac mnie na nowe opony do niego- ale mam mercedesa bo takie miałem marzenie- który stoi na cegłach przed domem . Szkoda mi tylko tego waszego dziecka jakbyscie chcieli spełniac wasze marzenia budowlane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Dom za 200 tys. - ?! na kredyt gdzie dochód to 3 tys. To jakas abstrakcja. Moze kiedyś ale nie dzis.

Wielu się wydaje że to wykopac dł w ziemi zalac go betonem a potem poustawić na tym cegły i mamy dom.

Budowa domu mase różnych innych kosztów nie związanych z cegłami.

Dom to kasa, kasa , kasa worek bez dna i to przy dużym własnym zaangażowaniu.

Ponaddto wybudowac go to nie wszystko dom trzeba utrzymac, z czasem remontowac (chociażby tylko przemalowac w środku).

Do domu co jakis czas trzeba cos kupic i za co. Utrzymanie domu + kredyt, budowac go 15 lat poswiecajac swoj własny czas i zeby w sciane i tak przez cale zycie. za 500 zł na miesiac które zostanie.Gratuluje pomysłu. Zgadzam sie z coniektórymi wypowiedziami ze to jest absurd. Jak mnie stac na malucha to jezdze maluchem , sprawnym i stac mnie na paliwo i moge pojechac gdzie chce, a nie mercedesem którego kupiłem bo takie miałem marzenie a teraz nie mam na naparwy , opłaty , paliwo nawet niestac mnie na nowe opony do niego- ale mam mercedesa bo takie miałem marzenie- który stoi na cegłach przed domem . Szkoda mi tylko tego waszego dziecka jakbyscie chcieli spełniac wasze marzenia budowlane.

 

Wiesz abakuan - dyskusja na wątku, to tak trochę jak dyskusja na żywo: jak się nie słyszało całości, początku, czy choćby ostatnich kilku całych zdań, tylko podsłuchało jakieś hasło - to ryzyko, że nasze wtrącone 3 grosze są... hm.... niekonstruktywne, jest bardzo wysokie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odwaliłem odwaliłem , bo czytajac ten wątek cos we mnie sie zagotowało i musiałem dać upust emocjom :)

Tyle.

A i jeszcze jedno niech autorzy tego tematu ziinteresuja sie tzw. domkami holenderskimi . Własie przegladałem allegro za 100 tys to by dwa albo trzy takie postawili na działce, np.http://allegro.pl/atlantic-domek-holenderski-domki-elblag-690-i2555814954.html.W środku wszysko wykonczone no i setka zostaje w kieszeni.

Jak nie miałbym kasy i nie miałbym gdzie mieszkać a miłbym działkę to z pewnoscią zainteresowalbym się tą możliwością.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda mi tylko tego waszego dziecka jakbyscie chcieli spełniac wasze marzenia budowlane.

Co to za morałki,to może zacznij od tego że jak się nie ma gdzie mieszkać nie powinno się planować dzieci.

Mieszkanie w bloku tez kosztuje,a co poniektórym się wydaję że za darmo dają? :o

Taki dom ma być alternatywą dla mieszkania i jak mówi Marchew-żeby konstruktywnie się wypowiedzieć,należy przeczytać całą dyskusję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy wybiera co mu pasuje, ale trochę przesadzacie z tym syfem przy ekogroszku. W obecnym domu mam i naprawdę nie jest źle, teraz węgiel jest w workach, więc jest sporo mniej bałaganu niż kiedyś.

Wiem że zachwalacie prąd, ja bym nigdy się na niego nie zdecydowała :p Widziałam sporo przypadków jak ludzie na gwałt zmieniali instalację z prądu na cokolwiek innego.

Tylko proszę nie rozpoczynajmy dyskusji nad wyższością prądu :D

 

te przypadki które widziałaś to pewnie dotyczyły domów wybudowanych w latach 80-tych

pogadaj z moim mężem, czy zamieniłby prąd na cokolwiek innego - w życiu! a też miał wątpliwości, ale zaufał arkuszowi kalkulacyjnemu, bo nie chodzi o to, aby coś gdzieś usłyszeć, ale samemu uczciwie policzyć.

 

nie chodzi o wyższość czegokolwiek, tylko szukamy najtańszych rozwiązań, a aspekt wyboru systemu grzewczego jest bardzo ważny

 

i brnę w ten prąd coraz bardziej - teraz powaznie zastanawiam sie nad klimatyzacją inwertrową z pompą ciepła. wydatek niewielki, a jaki komfort latem i w przejściowych porach roku. czytam, liczę, i chyba to ogrzewanie klimatyzacja to całkiem tani i dobry pomysł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

abakuan, stwierdzenie, że żal Ci dziecka tych budujących za 200, to jest właśnie nieporozumienie - bo oni (czyli my :)) postawią dom, wykończą niedrogo i temat z głowy. Tani dom, mało do spłaty. Za parę lub więcej lat remont - ale tych, co wykończą drogo, też to nie minie. A ja widziałam już kilka razy sytuację odwrotną - kiedy ludzie budują dom "raz na zawsze", najlepsze dostępne materiały ładują, najnowocześniejsze technologie (bo nie będą przecież dziadować :p) - i biorą kredytu, na ile zdolność wyjdzie, na maksymalnie długi czas - i potem wychodzi, że skończą go spłacać dobrze po 80-tce (a tak banki dawały jeszcze parę lat temu). To dzieci tych budujących należy żałować - bo odziedziczą wraz z domem zadłużenie rodziców :yes:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klima z inverterem plus kable to jak dla mnie dzisiaj najbardziej optymalny zestaw (oczywiscie dla odpowiednio cieplego domu). Bo mamy zero obslugi a w okresach przejsciowych klima daje efekt natychmiastowy i to z COP znacznie wiekszym niz 1.

 

Pozdrawiam

 

no własnie, to właściwie jest pompa ciepła, ale za ułamek ceny pompy gruntowej. skoro wydałam tylko 3 tys. na kabelki, to mogę je jeszcze uzupełnic klimą za 5tys.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No bo przecież gdyby nie było nas stać to byśmy nie budowali. A tutaj takich biedaków z nas robią :p Wybudujemy, tanie domki, a potem hulaj dusza bo będzie nas stać na wszystko! Nie będziemy musieli utrzymywać wielkiego drogiego domu albo spłacać ogromnej raty kredytu. Jakoś wielu opacznie rozumie nasze intencje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No bo przecież gdyby nie było nas stać to byśmy nie budowali. A tutaj takich biedaków z nas robią :p Wybudujemy, tanie domki, a potem hulaj dusza bo będzie nas stać na wszystko! Nie będziemy musieli utrzymywać wielkiego drogiego domu albo spłacać ogromnej raty kredytu. Jakoś wielu opacznie rozumie nasze intencje.

 

dokładnie......żyć biednie w wielkim domu czy na bogato w małym domku - taki jest wybór dla osób z ograniczonym budżetem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zielony ogród - bo to przecież bez tego, tamtego i owego "to nie jest dom" ;). Innymi słowy - dominująca w PL postawą wobec budowania jest budowanie na maksa i pod korek, nieważne jakie są rzeczywiste potrzeby.

 

abakuan - czytałeś i niedoczytałeś. Jak ktoś chce wybudować za 200 kzł dom o powierzchni 200 m2, to pewnie nie wybuduje (i utknie w czasie budowy zarzynając się finansowo). Ale nie o to w tym wątku chodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Abakuan poruszyłeś kwestię bardzo ważną, ale zupełnie niezależną od tego, czy ktoś chce dom za 200, 300, 500 czy 1000 tysięcy. W zasadzie jest to jakiś pomysł na nowy wątek. Tu raczej nikt nie popiera maksymalnego kredytowania się na dom, a zwłaszcza na dom droższy niż suma kredytu, więc nie wiem skąd to "zagotowanie" u Ciebie. Choć może faktycznie - w paru przypadkach, jak pojawiał się koś z włączonym nadmiernym chciejstwem, było sugerowanie wyboru innego projektu, przemyślenia sprawy, a może trzeba było napisać "weź się rozpędź i rąbnij czerepem w ścianę." ;) Albo jakoś inaczej w krótkich żołnierskich słowach. Czy to byłaby konstruktywna porada i faktycznie skłaniająca do przemyśleń? Jednego by skłoniła, drugi by się obraził, trzeci uznał, że tu piszą debile i buraki i zrobił po swojemu. :)

 

Co do ogrzewania, Kwitko wspomniała, że zna przypadki ucieczki od grzania prądem. Ja znam również przypadek ucieczki od gazu (tego mojego i DEZETA, więc raczej taniego) na rzecz kotła na węgiel i drewno i to w domu zbudowanym coś około 2005 roku. Niby dom był dobrze ocieplony, a wychodziło gazem zbyt drogo i podobnież teraz z kotłem "śmieciuchem" wcale nie trzeba z rana rozpalać bo dom długo trzyma ciepło. Różni ludzie różne swoje widzimisię mają i różnie swoje decyzje uzasadniają.

 

A na stare lata z mężem mamy taką ideę - zbudujemy sobie dom w ziemi, schowany w pagórku, z jedną, słoneczną i przeszkloną elewacją. Będzie dogrzewany prądem, a prąd będziemy produkować sami. Tu kluczem jest działka, więc co jakiś czas sprawdzam, co, gdzie i za ile. :)

Edytowane przez bowess
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żyjemy w Polsce. Tradycje budowlane mamy jasne i proste. kiedyś biedniejsi ludzie budowali skromnie,czyli dach dwuspadowy,prosta forma. Natomiast naprawdę bogaci budowali okazałe dworki i w porządku stać ich.

 

Przenosząc te kwestie we współczesność mamy ludzi którzy budują skromne domy na miarę potrzeb,mamy naprawdę bogatych..i te klasę tzw. nowobogackich....takich inspirują tzw. domy gargamele:D czyli od 180-300m3 na 4 osoby plus garaż dwustanowiskowy na 45m2, 10-12 cm styropianu na sciane i 4 balkony plus 3 kominy...potem taki jeden z drugim szydzi z małych domów ..a wieczorami chyłkiem zawija do biedronki po ,,parówki,, za 3 zł:D

Znam takich ludzi osobiście....i powiem krótko to jest tragedia,mentalna tragedia,dzieki temu dzielnice domów jednorodzinnych w Polsce wyglądają jak ,,marsz kolorowej-niepodległej,, w Wawie,dach zielony,miodowy ,fioletowy,klinkier zmieszany z drewnem teakowym plus tynk mozaikowy żywiczny..i tak człowiek patrzy..potem czyta na forach i no niestety tak to wygląda.

Ten watek powinien być skierowany dla ludzi którzy przede wszystkim cenią sobie praktyczność w życiu,a że takich jest , mniejszość to potem niedowierzanie ze jak to on zbudował za 200 tys? NIEMOŻLIWE:D

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Dom za 200 tys. - ?! na kredyt gdzie dochód to 3 tys. To jakas abstrakcja. Moze kiedyś ale nie dzis.

Wielu się wydaje że to wykopac dł w ziemi zalac go betonem a potem poustawić na tym cegły i mamy dom.

Budowa domu mase różnych innych kosztów nie związanych z cegłami.

Dom to kasa, kasa , kasa worek bez dna i to przy dużym własnym zaangażowaniu.

Ponaddto wybudowac go to nie wszystko dom trzeba utrzymac, z czasem remontowac (chociażby tylko przemalowac w środku).

Do domu co jakis czas trzeba cos kupic i za co. Utrzymanie domu + kredyt, budowac go 15 lat poswiecajac swoj własny czas i zeby w sciane i tak przez cale zycie. za 500 zł na miesiac które zostanie.Gratuluje pomysłu. Zgadzam sie z coniektórymi wypowiedziami ze to jest absurd. Jak mnie stac na malucha to jezdze maluchem , sprawnym i stac mnie na paliwo i moge pojechac gdzie chce, a nie mercedesem którego kupiłem bo takie miałem marzenie a teraz nie mam na naparwy , opłaty , paliwo nawet niestac mnie na nowe opony do niego- ale mam mercedesa bo takie miałem marzenie- który stoi na cegłach przed domem . Szkoda mi tylko tego waszego dziecka jakbyscie chcieli spełniac wasze marzenia budowlane.

 

Ręce opadają. Skąd wiesz, że dom to worek bez dna? Może (nawet na pewno) stary, wiecznie remontowany dom, bo w takim zawsze jest coś do naprawy. Czy to w domu, czy w mieszkaniu co kilka lat trzeba odmalować, ale nikt zdrowy na umyśle, nie zmienia co 3 lata terakoty, pieca, okien, drzwi, czy czego tam jeszcze. Poza tym wolę dom za 200tys. o pow. ok 100m2 niż mieszkanko 40m2 w bloku za te same pieniądze, bo tak to w większości wychodzi. Czy lepiej płacić czynsz jakiejś spółdzielni (na pensje dla prezesów i reszty urzędników), czy lepiej tylko podatek od nieruchomości + opłaty za media, śmieci, itp.? Kiedy chcę to sobie grzeję, w bloku płaciłbym za c.o. cały rok. A może wynajmować mieszkanie (i nabijać komuś kasę)? Moim zdaniem lepiej te pieniądze przeznaczyć na spłatę kredytu za coś, co jest/będzie moje niż wynajmowane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...