budowlany szaleniec 27.08.2012 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2012 (edytowane) Szukaj żony...na gwałt Jak żona to już chyba nie gwałt Stawiam,że parterówka dalej będzie tańsza http://forum.muratordom.pl/images/smilies/wink-2.gif A więc pisze co następuje Dom parterowy o powierzchni użytkowej około 120 m2 jest cenowo równy domom z poddaszem o powierzchni użytkowej około 100m2 i powierzchni całkowitej 120m2 - więc jak dla mnie parterówka wciąż wygrywa. Natomiast parterówka 140m2 jest równa cenowo lub troche tańsza, niż dom z poddaszem o powierzchni użytkowej 140m2 - w takich okolicznościach lepiej budować domy ze schodami. Powyżej 140m2 jest tylko kilka parterowych domów, więc ciężko porównać. Edytowane 27 Sierpnia 2012 przez budowlany szaleniec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PeZet 27.08.2012 22:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2012 Powiedz ile płaciłeś za bloczek i o jakich wymiarach to przynajmniej ustalimy czy taniej. Czy łatwiej i szybciej, nie wiem, pewnie tak. Zresztą z czego bym nie murował to ta perspektywa i tak mnie przeraża Przez całe swoje życie wymurowałem metr ściany - i to metr bieżący, nie kwadratowy Nigdy wczesniej nie murowałem. Nauczyłem się z książki. Mój kierownik bud. powiedział: - z poczatku będziesz klął. Potem to polubisz. A jak skończysz murować, to będziesz żałował, że to już koniec. I, wiesz, tak było. Murowanie to najprzyjemniejszy aspekt budowy. Kup "Poradnik majstra budowlanego" - cegła w granatowej okładce. Tam jest wszystko, co musisz wiedzieć (znowu powtarzam po moim kierowniku) 100m2 Ściany kosztuje więc około 300 zł. Stracić na tym 3 tysięcy chyba nie stracę bo przecież nawet tyle nie wydam. Powiedz ile wyniosło cie 100m2 ściany wiązanej na zaprawę, oczywiście tak mniej więcej, cement, wapno, piasek, betoniarka, a przeliczę czy dodatkowa warstwa bloczków rekompensuje wydatek. No więc to jest w moim przekonaniu paradoks budowy. Warstwę musisz dołożyć w ścianach zewn i wewn. Zawsze masz straty zaprawy, chyba że będziesz zbierał to co ci spadnie. Możesz. Pytanie, czy będzie ci się chciało. Po moim murowaniu uzbierałbym ze 200litrów tego co "spadło". Murując poddasze już się pilnowałem. I zbierałem (to co spadło w środku) Murowałem sześć lat temu (samodzielna budowa wymaga czasu). Niemniej spróbuję odtworzyć: Wywrotka piachu - 4m3 wystarczyła na wymurowanie wszystkich ścian wewn i zewn i tynki parteru (około 200m2) 16 bloczków 24x24x59 murowałem z połowy worka cementu, kieliszka cemplastu i jakichś 15-18 łopat piachu, z czego otrzymywałem niecałe 80litrów zaprawy. Cemplast (zamiast wapna) kosztował chyba 100pln / 5l. Kupiłem 2 baniaki, zużyłem nieco ponad jeden baniak. Powierzchnia ścian zewn u mnie to 175m2 Polecam ci murowanie z wapnem, zamiast plastyfikatora, łatwiej. I zdrowiej w przyszłości - wapno jest grzybobójcze. Już spieszę z odpowiedzią, a że jedne obraz to tysiąc słów.... Nie jest tak, że potępiam każde lepsze ocieplenie w czambuł. Izolacje z lepszym parametrach to genialny wynalazek. Gdyby było mnie tylko stać ja także kładłbym styropian grafitowy. Niestety raczej mnie stać nie będzie, więc kombinuje jak potrafię. Lepsze materiały przeznaczam więc w miejsca gdzie z pewnych powodów nie da się zastosować grubszej izolacji, np. styk dachu z murłatą czy ścianami szczytowymi. Nie ma chyba innego sposobu walki z mostkiem termicznym przy oknie, niż lepsze parametry izolacji. Przecież nie dam tam grubszych płyt, czy grubszego styro, bo zamienię te okno w świetlik bunkra. Zresztą, to nie ja to wymyśliłem. Mój błąd, że jeszcze tego mostka nie policzyłem i nie przedstawiłem w złotówkach. Zdjęcie, które zamieściłeś chyba przedstawia dom bez ocieplenia. W dobrze ocieplonym budynku takich akcji nie będzie. Budując z gazobetonu, możesz nadproża zrobić z kształtek U. Panowie, mam nadzieje że nie obrazicie się jeśli z czasem będę edytować ten post, nanosząc na niego wasze uwagi. Chce link do niego zrobić w swojej sygnaturze i z czasem uzupełniać i poprawiać, jak natrafi się coś ciekawego. Proszę bardzo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bitter 28.08.2012 05:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2012 Ja głosuję na parterówkę, a co do biegania żony syna z gołym tyłkiem to w parterówce też da się wydzielić dwie odrębne strefy mieszkalne rozdzielone np. salonem, można nawet drzwi powstawiać nie mówiąc nawet o osobnym wejściu do drugiej części Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malux20 28.08.2012 05:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2012 ja też za parterówkąchoć z piętrówki przeprowadzając się będę musiał się przyzwyczaićnieporozumieniem są domki z poddaszem bez jakiegokolwiek pokoju na doleja oceniam swoję szanse na wózek inw , jakiś udar na więcej niż 50% Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zielony ogród 28.08.2012 06:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2012 ja też za parterówką choć z piętrówki przeprowadzając się będę musiał się przyzwyczaić nieporozumieniem są domki z poddaszem bez jakiegokolwiek pokoju na dole ja oceniam swoję szanse na wózek inw , jakiś udar na więcej niż 50% osoby, które duzo chorują, wiedzą, jak wielkim utrudnieniem jest piętro a co do synowej - raczej chyba dorosłe dzieci często sie wyprowadzaja, jeżeli dom rodziców jest mały. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DEZET 28.08.2012 08:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2012 Parterówka jest the best Właśnie schody i ew. (tfu, tfu) przyszłe problemy zdrowotne zdecydowały u mnie o budowie parterówki. Poza tym fajny dla mnie projekt, duża, nawet za duża działka (11arów- ile to koszenia będzie!?). Pełnowymiarowe pokoje( bez skosów)- teraz mam skosy w mieszkaniu na h= 1,8m i nie jest źle, ale jednak znudziły się. I schody też mam, więc już nie chcę O swoich dotychczasowych kosztach pisałem w DB. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bury_kocur 28.08.2012 10:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2012 Kurka, ja też głosuję za parterówką - choć niestety buduję piętrusa Ale jak ktoś ma do dyspozycji 94,5 m2 powierzchni zabudowy na działce, to ani Salomon, ani FM nic nie poradzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kalisa 28.08.2012 10:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2012 I ja jestem za parterówką Skosy i okna dachowe podobały mi się dopóki nie zamieszkałam w domu z poddaszem - nigdy więcej schodów i skosów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pretorian_ 28.08.2012 11:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2012 Jeśli dom ma być tanio wybudowany to raczej nie warto rozglądać się za piętrowym. Koszt wylania schodów to około 10 tys. zł (firma), obicie dobrym materiałem kolejne 10. Sam za swoje drewniane schody, a są klasy budżetowej zapłaciłem 11 tys. zł, ładne kosztują ponad 20 tys. zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miloszenko 28.08.2012 11:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2012 No to wylanie schodow wykonane na etapie SSO to moze kosztuje z 500 zl, bo robocizna u mnie przynajmniej byla wliczona w cene, a betonu moze poszlo z 1,5 kubika. Co do oblozenia ich drewnem to potwierdzam. U mnie za 14 stopni, 2 spoczniki 1m x 1m i prosta balustrade wszystkie wyceny opiewaly na ok. 10 tys. Wiec robie sam i w 3 tys sie zmieszcze Moze nie bedzie tak dopieszczone ale za 7 tys to ja bede mial altane, taras, wiate i domek narzedziowy Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pretorian_ 28.08.2012 11:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2012 Schody można zrobić i za 1000 zł np. z sosny, albo np kupić strychowe za 250 zł. A tak na poważnie, schody to jednak bardzo ważny element w domu, będzie intensywnie użytkowany i w jakimś stopniu reprezentatywny ( u mnie gabarytowo zajmuje 10% salonu), więc jeśli ma być tanio i nie musi być piętrowy domek to parterówka w aspekcie finansowym zdecydowanie wygrywa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TOMI1975 28.08.2012 12:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2012 Dajcie spokój z tym mitycznym o wiele tańszym domem parterowym. Może to być prawda tylko wtedy gdy metraż domu jest stosunkowo nieduży. Przy większych domach, kiedy konieczne jest zmieszczenie większej ilości pomieszczeń pod jednym dachem nie jest już tak różowo. Pomijam juz kwestie energooszczędności, dom z poddaszem będzie po prostu bardziej energooszczędny ( proporcja kubatury do pow. przegród zewn) a ten aspekt także powinno się brac pod uwagę w kontekście kosztów domu. Ktoś pisał o schodach za 20 tys. - budowałem generalnym wykonawcą nie dotykając się palcem do budowy aż do stanu surowego zamkniętego i powiem tylko tyle, że te 20 tys. to wystarczyłoby na zrobienie schodów ze dwa albo i trzy razy (zakładając częściowy własny wkład pracy). Podsumowując byłbym bardziej ostrożny z dawaniem takiej "złotej recepty" na tańszy dom, parterówka nie zawsze będzie tańsza tylko dlatego, że nie wykonuje się schodów i zabudowy poddasza, a wręcz powiedziałbym, że przy typowych metrażach ok. 150 mkw netto będzie raczej droższa ale i tak jest to kwestia na ogół indywidualnej sytuacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DEZET 28.08.2012 12:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2012 Od kiedy to typowy metraż parterówki to 150m2? 152m2 wyjdzie u mnie z garażem i bez tego te 116 użytkowej jest wystarczające. A 150m2 to już nie do tego wątku. Wcześniej budowlany szalony wymienił Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pretorian_ 28.08.2012 12:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2012 TOMI1975 raczyłbym raczej stwierdzić, że 2 czy 3 razy zdołałbyś raczej złapać się za głowę z powodu ceny schodów. Jako, że jestem właśnie po etapie ich zakupu, naprawdę ładne schody z 1-2 wstęgami (oczywiście lokalnego wykonawcy) to koszt około 20 tys zł z brzozy, czyli nic nadzwyczajnego. Wszystko można taniej zrobić, gont zamiast ceramiki, gumoleum zamiast parkietu, ale pojawia się pytanie do inwestora - co chce mieć, niech sobie sam odpowie zanim ruszy z budową. Poza tym, być może komuś nadepnę na odcisk, ale IMHO dom piętrowy, wolnostojący o pow. do np. 110 m2 wygląda ... śmiesznie, jak domek Baby Jagi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kalisa 28.08.2012 12:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2012 Dajcie spokój z tym mitycznym o wiele tańszym domem parterowym. Może to być prawda tylko wtedy gdy metraż domu jest stosunkowo nieduży. Przy większych domach, kiedy konieczne jest zmieszczenie większej ilości pomieszczeń pod jednym dachem nie jest już tak różowo. Pomijam juz kwestie energooszczędności, dom z poddaszem będzie po prostu bardziej energooszczędny ( proporcja kubatury do pow. przegród zewn) a ten aspekt także powinno się brac pod uwagę w kontekście kosztów domu. Ktoś pisał o schodach za 20 tys. - budowałem generalnym wykonawcą nie dotykając się palcem do budowy aż do stanu surowego zamkniętego i powiem tylko tyle, że te 20 tys. to wystarczyłoby na zrobienie schodów ze dwa albo i trzy razy (zakładając częściowy własny wkład pracy). Podsumowując byłbym bardziej ostrożny z dawaniem takiej "złotej recepty" na tańszy dom, parterówka nie zawsze będzie tańsza tylko dlatego, że nie wykonuje się schodów i zabudowy poddasza, a wręcz powiedziałbym, że przy typowych metrażach ok. 150 mkw netto będzie raczej droższa ale i tak jest to kwestia na ogół indywidualnej sytuacji. Przeczytałes trochę więcej niż ostatnie 5 postów ? Przeciez piszemy o parterówce około 100 m a nie " typowej 150 m ". Nigdzie nie jest napisane że parterówka 150 m wyjdzie taniej niż dom z poddaszem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TOMI1975 28.08.2012 12:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2012 Przeczytałes trochę więcej niż ostatnie 5 postów ? Przeciez piszemy o parterówce około 100 m a nie " typowej 150 m ". Nigdzie nie jest napisane że parterówka 150 m wyjdzie taniej niż dom z poddaszem. A ty poczytałes więcej wątków na FM niż ten jeden? W wielu miejscach forum bezkrytycznie stawia się tezę, że parterówka jest zawsze tańsza. Echa takiego myslenia pobrzmiewają także i tu. Wystarczy nieco uwazniej poczytać.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TOMI1975 28.08.2012 12:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2012 TOMI1975 raczyłbym raczej stwierdzić, że 2 czy 3 razy zdołałbyś raczej złapać się za głowę z powodu ceny schodów. Jako, że jestem właśnie po etapie ich zakupu, naprawdę ładne schody z 1-2 wstęgami (oczywiście lokalnego wykonawcy) to koszt około 20 tys zł z brzozy, czyli nic nadzwyczajnego. Wszystko można taniej zrobić, gont zamiast ceramiki, gumoleum zamiast parkietu, ale pojawia się pytanie do inwestora - co chce mieć, niech sobie sam odpowie zanim ruszy z budową. Poza tym, być może komuś nadepnę na odcisk, ale IMHO dom piętrowy, wolnostojący o pow. do np. 110 m2 wygląda ... śmiesznie, jak domek Baby Jagi. Trywializujesz. Ten sam dom można zbudować za 300 tys. a można i za milion. Nie ma problemu. Przy czym ten za milion nikoniecznie będzie bardziej estetyczny. Nikt nie mówi o stosowaniu substandardowych materiałów, chodzi raczej o pewne racjonalne podejście i szukanie prostych rozwiazań, nieco tańszych aczkolwiek niekoniecznie gorszych materiałów, itp. Ja nie stosuję żadnych materiałów niskiej jakości, najniżej to średnia półka, ale staram si ę zastosowac umiejętnie. Nie chodze na jkieś zgniłe kompromisy, wierz mi. Da się. Piszesz o jakichs schodach, które pewnie można zrobić na wiele sposobów i w różnym budżecie, bez straty na ich jakości, estetyce. O realnych kosztach moich schodów podobnie jak ty piszę na własnym, sprawdzonym przykładzie. Co do domów o małym metrażu to zapewne parterowka wyjdzie taniej. Co zaś do estetyki to dla mnie śmiesznie wyglądaja wszelkie współczesne próby udawania dworków, historyzujące formy, szprosy i inne styropianowe gzymsy ( nie mylić ze świadomą adaptacją, restauracją historycznych obiektów) - ale to kwestia gustu. Mamy wolny kraj i każdy może budowac tak jak mu lepiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kalisa 28.08.2012 12:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2012 A ty poczytałes więcej wątków na FM niż ten jeden? W wielu miejscach forum bezkrytycznie stawia się tezę, że parterówka jest zawsze tańsza. Echa takiego myslenia pobrzmiewają także i tu. Wystarczy nieco uwazniej poczytać.... Poczytałam więcej wątków ale ten wątek jest mi najbliższy, czytam go bardzo uważnie i naprawdę nie zauważyłam żeby ktoś uważał że 150 m parterówka jest tańsza od domu z poddaszem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pretorian_ 28.08.2012 12:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2012 Piszesz o jakichs schodach, które pewnie można zrobić na wiele sposobów i w różnym budżecie, bez straty na ich jakości, estetyce. Tutaj akurat całkowicie się mylisz. W kwestii schodów budżet w sposób bezpośredni odzwierciedla ich estetykę i jakość. Niestety nie ma cudów, w schodach za dobry materiał, niestandardowe wzornictwo (np. wstęgi) zwyczajnie się płaci i bardzo to później widać. Ładne, a co za tym idzie trudne w wykonaniu schody często niestety również łączą się z wynajęciem wyspecjalizowanej firmy, a to dodatkowy, znaczny koszt. O realnych kosztach moich schodów podobnie jak ty piszę na własnym, sprawdzonym przykładzie. Co do domów o małym metrażu to zapewne parterowka wyjdzie taniej. W większych metrażach cena schodów będzie najmniejszym problemem, gdyż ktoś budując dom np. za 400 tys. zł nie będzie rozczulał się nad schodami za 15. Temat tego wątku dotyczy jednak jak najtańszego wybudowania, w dużej mierze własnymi rękoma domu unikając wszelkich dodatkowych kosztów, które nie są niezbędne. Rezygnuje się z okien dachowych, tarasów, balkonów, ganków, wykuszy, niektórzy budują nawet dwuspadowe dachy, czy odwlekają pełne wykończenie domu na lata, więc rezygnacja z piętra i dodatkowych kosztów z tym związanych jest jak najbardziej na miejscu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TOMI1975 28.08.2012 13:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2012 Tutaj akurat całkowicie się mylisz. W kwestii schodów budżet w sposób bezpośredni odzwierciedla ich estetykę i jakość. Niestety nie ma cudów, w schodach za dobry materiał, niestandardowe wzornictwo (np. wstęgi) zwyczajnie się płaci i bardzo to później widać. Ładne, a co za tym idzie trudne w wykonaniu schody często niestety również łączą się z wynajęciem wyspecjalizowanej firmy, a to dodatkowy, znaczny koszt. Mylisz pojęcia. Ładne nie znaczy drogie (i trudne w wykonaniu) i drogie wcale nie znaczy ładne. Proste rzeczy wykonane z dostępnych materiałów mogą być o wiele ładniejsze niż przysłowiowe "schody ze wstęgą", które akurat dla mnie są dość koszmarne estetycznie i o wiele bardzie wolę proste, minimalistyczne schody. Jak widać jedną rzecz można zrobić na 1000 sposobów, zaleznie co kto lubi. Poza tym każdy ma swoją definicję tego co "ładne". W większych metrażach cena schodów będzie najmniejszym problemem, gdyż ktoś budując dom np. za 400 tys. zł nie będzie rozczulał się nad schodami za 15. Temat tego wątku dotyczy jednak jak najtańszego wybudowania, w dużej mierze własnymi rękoma domu unikając wszelkich dodatkowych kosztów, które nie są niezbędne. Rezygnuje się z okien dachowych, tarasów, balkonów, ganków, wykuszy, niektórzy budują nawet dwuspadowe dachy, czy odwlekają pełne wykończenie domu na lata, więc rezygnacja z piętra i dodatkowych kosztów z tym związanych jest jak najbardziej na miejscu. To nie takie proste. Co do garażu, prostej bryły, braku balkonów, itp. to pełna zgoda ale akurat rezygnacja z piętra nie zawsze jest możliwa. Choćby z uwagi na zapisy MPZP, WZ, bilansu terenu, itp. To raz. A dwa to to co tu i w innych wątkach było wielokrotnie pisane: powyżej pewnego metrażu dom piętrowy będzie raczej tańszy w budowie i utrzymaniu. Dlaczego? Bylo to wielokrotnie wałkowane w różnych wątkach i można poszukać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.