Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 12,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

powiem tak jak zaczynałem to mieliśmy podobny budżet miesięczny - 3500zł, ale były widoki na zdecydowana poprawę, działkę mieliśmy kupioną, dostaliśmy 240tyś kredytu na domek 120m, dołożyliśmy do tego w ciągu budowy może z 80tyś (kredytu otrzymaliśmy mniej - kurs CHF) całość szacuję na 300-320tyś, część rzeczy robiłem sam lub z ojcem (fundament, podłogę drewnianą, kafelki).

Ciągle jesteśmy na etapie wykańczania posesji, ale chałupa od środka i z zewnątrz gotowa, jeden pokój na poddaszu niewykończony (bez wykładziny na podłodze i nie pomalowany na gotowo tylko zagruntowany - mój gabinet ;) ),ale robiliśmy to ze świadomością kosztów, np. dojazd do pracy wcześniej niecałe 40km tam i z powrotem (2 samochody) teraz 100km (dalej dwa samochody) fakt miesięczny budżet wzrósł znacznie ale szału nie ma, wychodzi mi że żeby spokojnie żyć potrzeba 10tyś/miesiąc i wtedy możemy mówić o spokoju, można coś odłożyć, wyjechać na wakacje tam gdzie się chce itp.

Przy 3500 zł na miesiąc z ratą kredytu + utrzymaniem domu + utrzymanie samochodu to to będzie hardcore same wyrzeczenia, nie zrobisz wokół domu praktycznie nic bona nic nie będziecie mieć kasy.

Choć z drugiej strony może będziecie szczęśliwi to zależy co kto lubi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rozumiem,ze liczysz dom z dzialka w tej cenie?(plus garaz chyba?)

zerknelam w dziennik,wiec dodam,ze technologia szkieletowa?

no 100 km do pracy na dwa auta,to trudno tu szukac oszczednosci kasy i czasu...

ale tak jak mowisz,co kto lubi....

Edytowane przez prawdziwy.anika
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a.gwozdz

przy dochodzie 10 tys/msc nie zagladal bym do tego watku tylko do watku: dom za 600 tys jest sens marzyc

 

ale Wy mieliscie 3,5 tys/msc gdy sie zabieraliscie za budowe... teraz macie wiecej i chciales sie pochwalic czy zniechecic??

czy chcesz przekazac ze teraz musicie jezdzic 100 km zeby zarobic 10 tys

a wczesniej 40 zeby zarobic 3,5 tys??

czy powodem wiekszej ilosci km jest to ze mieliscie tam dzialke czy zmiana pracy??

Edytowane przez face
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poczytałam sobie trochę i lekko jestem wystraszona Waszymi doświadczeniami. Mój mąż jest jednak strasznym optymistą i jest pewien że damy rade. Mianowice my akurat mamy kupioną działkę, projekt, wszelkie uzgodnienia z architektem i projekty przyłączeń wodno-kanalizacyjnych i energii elektrycznej (bo działka jest nieuzbrojona), czekamy tylko na pozwolenie na budowę. Jeśli chodzi o kwestie finansowe to oszczędności (poza działką) to ok. 30 tys.Mąż ma firmę jednoosobową i pracuje za granicą (miesięcznie da się zaoszczędzić ok. 3-4 tys.), ja nie pracuję, jeszcze się uczę. Mamy po 26 lat i marzymy o własnym gniazdku, mąż 5 lat pracował jako murarz za granicą ale robił przy budowach praktycznie wszystko, także naprawdę dużo potrafi zrobić sam. Na wiosnę zaczniemy budowę jak dobrze pójdzie, ale będziemy się budować etapami, w tym roku piwnica, może parter, za rok poddasze, to zależy od finansów, nie śpieszy nam się, mieszkamy teraz u teściów. Myślę, że w sumie za 200-250 da się wybudować nasz dom, przeliczałam już mniej więcej ile co nas wyniesie i myślę że ta kwota jest realna. O kredycie na razie nie myślimy, zresztą ciężko chyba było by go nam dostać jeśli tylko mąż pracuje. Ja trochę się boje, ale mąż cały czas mi mówi żebym się nie martwiła, że trzeba się budować dopóki jesteśmy młodzi, jak teraz nie zaczniemy to potem będzie ciężko......może ma racje...czas pokaże
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a.gwozdz

przy dochodzie 10 tys/msc nie zagladal bym do tego watku tylko do watku: dom za 600 tys jest sens marzyc

 

ale Wy mieliscie 3,5 tys/msc gdy sie zabieraliscie za budowe... teraz macie wiecej i chciales sie pochwalic czy zniechecic??

czy chcesz przekazac ze teraz musicie jezdzic 100 km zeby zarobic 10 tys

a wczesniej 40 zeby zarobic 3,5 tys??

czy powodem wiekszej ilosci km jest to ze mieliscie tam dzialke czy zmiana pracy??

 

nie chcę zniechęcić ale również nie będę pisał że za 200tyś wybudujesz dom, wykończysz i będziesz szczęśliwy, choć obydwie opcje są równie prawdopodobne, wszystko zależy od tego czego oczekuje ktoś kto będzie się budował.

Są ludzie którzy mieszkają prawie na budowie - żyją i jest OK - jak ktoś lubi to dlaczego nie, jednym to nie przeszkadza innym tak - kwestia wyboru.

 

napisałem dlatego że kiedyś na forum czytałem o ludziach którzy się pobudowali nieświadomi pewnych rzeczy którymi dostajesz w twarz po wybudowaniu domu, np:

- jeśli chcesz mieszkać poza miastem bez zgiełku - robi się dalej do roboty

- trzeba odśnieżyć, zorganizować opał itp itd niby oczywiste

- z zastrz. pkt1.nie wyskoczysz już tak łatwo na piwo jak mieszkając w centrum miasta bo jest kwestia dojazdu, tzn znów nie zniechęcam ale trzeba się do czegoś dopasować

 

Trzeba być świadomym, a niektórzy nie są i temu służy to forum - tak myślę ?! może się mylę

 

co do chwalenia się na dobrą sprawę wszystkie posty na każdym forum możesz podciągnąć pod chwalenie się - myślę że nie o to chodzi, chodzi o to aby dzielić się doświadczeniem, więc to zrobiłem jeśli uważasz że się chwalę - no cóż - nie będę polemizował

 

dom to nie tylko dom ale również działka do zagospodarowania, a to również kosztuje. ogrodzenie, podjazd, taras, obejście, krzaczki i inne duperele ...

Edytowane przez a.gwozdz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za stan zero zapłaciłam murarzowi 1000 zł. Ale plus koparka do ław i beton.

Za ściany i strop zapłaciłam (za robociznę) 15000. Za dach już więcej bo 9000 dekarz i 4 cieśla.

Dom w Łodzi ale murarz z podlódzkiej wiochy zabitej dechami.

A ceny z szaleńczego 2007 roku, gdzie fachowcy sami już nie wiedzieli, jak się cenić. No, byli umawiani wcześniej więc z rabatem, ale pół roku wcześniej zapłaciłabym z 10 tyś mniej. Teraz tym samym ekipom też mniej na pewno, bo jednak ceny robocizny spadły trochę.

 

 

my w cenie tych 1,7 tys. zł za fundamenty też mamy koparkę wynajętą z kierowca

samemu nie było sensu się przemęczać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

trochę prowokacyjnie zapytam;A jaka jest alternatywa dla domku za 200 czy nawet 300 tys.?

50 mkw w nowym budownictwie lub 60 w płycie?(Białystok)

Moim zdaniem jest sens marzyć.

Tylko jak już pisałem,trzeba ściśle trzymać się budżetu.Będzie wiele pokus-może trochę większy domek,może okna troszkę ładniejsze w okleinie drewnopodobnej,kominek też fajna sprawa,drzwi wejściowe drewniane bo to wizytówka.Zapomnijmy o takich luksusach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zielony ogród podała następujące dane:

 

kuchnia ok. 6 tys. meble plus kuchenka, lodówka i piekarnik.

 

może źle to ujęłam - same meble 6000, ale mam tych mebli bardzo dużo, stadt z IKEI (wiadomo, że są droższe i są tańsze) kuchenka indukcja plus piekarnik jakieś 2500 (bardzo sie cieszę z indukcji), lodówka to juz inna bajka, każdy ma lodówkę, nie musi byc od razu nowa. Na mikrofalówkę juz mi nie wystarczyło i mam dziure nad piekarnikiem - dlaczego mikrofale do zabudowy są takie drogie w porównaniu z wolnostojącymi?

a w dyskusji wciąż ten sam motyw - jak wcisnąć wymarzony projekt w realny budżet.... a matematyka jest bezlitosna. Powierzchnia domu x 2tys, inaczej to jest ryzyko. Ryzyko nieprzewidzianych długów albo mieszkania w nieskończonym domu. Prędzej czy później pojawi sie rozczarowanie. Pomijam przypadki takie, że ktoś coś ma za darmo, np. męża murarza. Dobrze, że ludzie marzą, ale dopiero ktoś, kto wie jak to jest, jak NAPRAWDĘ skończą sie pieniądze, wie, że marzenia sie zmieniają...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Polsce domek ok 100-130m2,dwudziestu inwestorów zbuduje za 350-400 tys zł....natomiast trafi sie jeden ,moze dwóch gdzie identyczny projekt postawi za 150tys...potem na forum teoretycy teoretyzują...ze jak to mozliwe,pewnie ze słomy budował ,albo materiały nakradł:)...bo to niemozliwe.

A to nie jest kwestia cen materiałów i robocizny ,to kwestia tylko i wyłącznie podejscia do tematu.

Nawet na tym forum jest kilkadziesiąt gotowych dzienników,ba przepisów na to ja spokojnie zbudowac prostu dom za tanie praisy...tyle ze mentalnosc i stereotypy zakorzenione w głowie cięzko wyplenic,ale cóz kazdy ma swoje pieniadze i robi z nimi co chce:)

pozdrawiam

 

eeee głupoty piszesz, jakby tylko od zamiarów zależały wyniki tyby wszyscy budowali za przysłowiową złotówkę ;)

z tego co ludzie podają (a też teraz buduję) to widzę że ceny materiałów mają dosyć niskie, czasami nadzwyczaj niskie.. więc albo mają dostęp do tanich materiałów albo wybieraja co tansze "zamienniki" albo konstrukcja domku jest dosyć oszczędna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może źle to ujęłam - same meble 6000 [...]

a w dyskusji wciąż ten sam motyw - jak wcisnąć wymarzony projekt w realny budżet.... a matematyka jest bezlitosna. Powierzchnia domu x 2tys, inaczej to jest ryzyko. Ryzyko nieprzewidzianych długów albo mieszkania w nieskończonym domu. Prędzej czy później pojawi sie rozczarowanie. Pomijam przypadki takie, że ktoś coś ma za darmo, np. męża murarza. Dobrze, że ludzie marzą, ale dopiero ktoś, kto wie jak to jest, jak NAPRAWDĘ skończą sie pieniądze, wie, że marzenia sie zmieniają...

 

Pierwsza sprawa - dobrze cię zrozumiałem, ale sam napisałem niejasno :). Czyli liczyłem 6000 za meble kuchenne.

 

Druga sprawa - i o to chodzi, żeby mierzyć zamiary na siły :). Nie chodzi tylko o powierzchnię (choć to w pierwszej kolejności), ale nie rozumiem np. zamiłowania do skomplikowanych dachów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2. Prosty projekt (dom 'na prostokacie'), dach dwuspadpwy bez okien dachowych, lukarn itp. (czyli nieskomplikowany)

3. Pokrycie dachowe (blacha)

4. Sposob ogrzewania (kociol na paliwo stale)

 

ad 2.może być też kwadratowy :) Dach dwuspadowy, nie duży kąt nachylenia połaci dachu, bez okien dachowych jak najbardziej OK ponieważ w domku do 100m2 zakładam, że będzie to dom parterowy ze stropem drewnianym! Ten strop drewniany jest tańszy od betonowych. Jednocześnie strop drewniany nie polecał bym do domu z użytkowym poddaszem bo bardzo będzie hałasował osobą znajdującym się na parterze. Tak więc strop ten robimy, aby zamontować "do niego" sufit i ocieplić sufit. Ewentualnie dokładamy na niego jakieś dodatkowe belki (ponieważ pomiędzy ...hmm.,.. samymi jętkami? takiego stropu nie zmieści się cała izolacja sufitu-dachu, min 25 cm wełny) i na te belki kładziemy płyty OSB dzięki czemu po poddaszu możemy chodzić, ale ja bym tam zrobił tylko składzik a nie pomieszczenia mieszkalne. Taki składzik nie potrzebuje okien dachowych, wystarczy światło elektryczne włączana od czasu do czasu.

ad 3. blachodachówkę popieram. Jak ktoś nie chce blachodachowki to tylko niech się kieruje estetyką lub żywotnością materiału, czyli i tak estetyką (bo dziur nie będzie może estetykę tylko stracić). Proszę nie słuchać, że dach z dachówki ceramicznej i pełnego deskowania + papowania jest cieplejszy i bardziej cichy. No może jest!!, ale za dużą kasę uzyskujemy ten uboczny efekt?? Można go uzyskać dużo taniej dając kilka cm wełny więcej bo wełna jest materiałem do izolacji cieplnej a przy okazji świetnie wygłusza akustycznie.

przy okazji wychodzi, że krycie blachodachówką z izolacją z foli zamiast z pełnego deskowania z papą nie lubi za bardzo światła (niszczenie foli pod wpływam światła0 co potwierdza, że na poddaszu nieużytkowym (nie mieszkalnym) okna dachowe nie są wam potrzebne.

ad. 4. to rożnie już bywa. Kocioł potrzebuje kotłowni i co najważniejsze miejsca na skład opału. Jeśli byśmy ten skład chcieli zrobić przy kotle to potrzeba z min 10m2 kotłowni, a to kosztuje. Jak ktoś ma możliwość gazu ziemnego, nie spłaca wysokich rat kredytu, niech dobrze dociepli dom i z uwagi na to, że jest to paliwo bezobsługowe bym się nad nim mocno zastanowił. Koszt grzania wyższy, ale można oszczędzić z 7m2 na budowie kotłowni = min 10 tys i mieć na poczet przyszłych rachunków. Super się kotły sprawują w sezonie letnim w podgrzewaniu wody do kąpieli, w sumie są bezkonkurencyjne (taniej to i owszem wyjdzie kolektor słoneczny, ale trzeb go kupić =10 tys, a kociołek na gaz już jest), paliwo stałe do grzania w lato wody - słabiutko od pracy własnej (nawet na ciągłym podtrzymaniu grzania na min) do tego, że wiele kotłów dobrze jest na lato wyczyścić i pozostawić, niech się im żywotność nie skraca.

5. dodam że styropian nie jest wcale gorszy od izolacji ścian niż wełna, więc nie nabierajcie się, że wełna a razem z nią dom oddycha. Może i wełna przepuszcza lepiej niż styro 2, 3 czy nawet 4 krotnie, ale co z tego jak od 97 do 99% wilgoci z domu wychodzi przez wentylację (lub nieszczelności domu, okien itp co przy nowo budowanych nie zakładam).

6. przed wyceną sprawdzić gdzie kupujecie działkę i jakie są warunki glebowe - bo w trudnych przypadkach koszt drenażu itp wokoło fundamentów może sporo kosztować.

7. zrobić fundament a nie budować teraz garażu lub projekt bez garażu. Jak ktoś mieszka w mieście to wie, że da się przeżyć odśnieżanie auta. A z czasem na spokojnie można dobudować garaż lub postawić osobną wiatę z drewna (dodatkowa zaleta, że taka wiata nie jest na trwałe związana z gruntem i unikamy całkowicie płacenia podatku, a podatek za garaż jest większy niż za dom. U mnie w okolicy często spotykana praktyka). Lepiej na tym oszczędzić niż na instalacjach w domu, których potem pod posadzką lub pod tynkiem nie poprawimy!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szczególnie czterospadowe przy uzytkowym poddaszu .... to jest ciekawe zjawisko - zabiera przestrzen i zwiększa koszty

powtórzę oświadczenie takiej jednej znajomej, która budowała dom: " mielismy mieć dach dwuspadowy, bo tańszy, ale jak zobaczyłam, że sąsiedzi budują czterospadowy, a to przecież tylko nauczycielka z mężem ochroniarzem, to pomyslałam - co, ich stać na taki dach, to mnie ma nie byc stać?" i mają czterospadowy, pokazali sąsiadom...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...