Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Whisper - to jakąś drogą chińszczyznę kupiłeś...sam mam Bonetti chrom/mat od 6 lat która teraz kosztuje poniżej 200 zł (mówimy o prysznicu, a nie wannie), a kupisz też np Ferro za ok własnie 100 (chińszczyzna kosztuje mniej)czy też krakowską ( nie mówię o diamondzie). Co do kabiny ja nie mówie o Kole tylko o np Kabi czy Aquaform(białe ramki) + brodzik z tworzywa(też biały). Dodaj do tego syfon prysznicowy górnoczyszczony i jak przekroczysz 1,5 kzł to...drogo kupujesz.

http://www.allegro.pl/item90128841_kabina_atut_kolo_brodzik_obudowa.html

I to w dodatku 90-tka!Dodaj jeszcze syfon wypas za 50 zł oraz baterie za ...powiedzmy 200 zł i masz...niecałe 1500.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 12,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Tak na marginesie, to tona piasku wraz z transportem nie kosztuje 20PLN (bez FV) tylko od 50PLN (moje okolice). Wiem że można kupić w wielu miejscach w Polsce taniej, nawet moi budowlańcy mi to mówili, że gdyby u nich (obecnie woj. Łódzkie) były takie ceny, to nikt by się tam nie wybudował. A co do piasku - to na samo zasypanie fundamentów garażu (nie robiliśmy fundamentu schodkowego) wyszło grubu ponad 100ton (tu udało mi się kupić gorszy piasek po 43PLN za tonę).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taaaa..i dlatego tynki też tak drogo wychodzą? Wiesz ile jest piasku w 1m2 tynku cem.-wap.? Fakt ,że tego drogiego /u mnie 37zł/T/

Odpowiedź:niewiele, może i wychodzi z 3zł/m2

Tynki też są tak drogie ze względu na region?

Maszynowych w ogóle nie biorę pod uwagę-tu cena jest pi razy drzwi stała w każdym regionie i wynosi 20-28zł/m2 z materiałemP.S. mnie tona piasku "bez faktury" wynosiła 12zł-te 20zł to już policzyłem z nadkładem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja do tynków i wylewek (2 różne piaski) to kupowałam po 60-65PLN za tonę. JA też tak myślałam, o tych 2-3PLN do 1m2 tynków (tak mi mówili wykonawcy), tylko jakoś z tych wywrotek ni jak mi nie wyszło te 2-3PLN do m2 :( :( :(. Jak chciałam kupić wannę piasku, to za sam wjazd na działkę (nie utwardzona droga) kierowcy życzyli sobie 150-200PLN ekstra i niestety wszystko woziłam STAR'ami lub TATRAMI (te przynajmniej więcej biorę), ale nikt (przynajmniej w mojej okolicy - muszą jechać drogami ekspresowymi) nie przeładowuje samochodów - kontrole (Inspekcji Drogowej) drogowe są zbyt częste, a koszty takich zabaw ogromne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam budowac w tym roku domek około 150 metrów! ze wstępnych wyliczeń znajmoego budowlańca koszt okolo 200 tyś bez ziemi zprzyłaczy muszę tylko prąd dociagnac jakies 100 metrow! ja liczę ze wyniesie nas około 250! tyś i taki kredyt bedę chciał wykorzystac! oczywiście jezeli wyjdzie taniej to zawsze plus! Oczywiście wiem ze na niektórych rzeczach można oszczędzic ale natomiast na niektorych można stracić EIB! :-) wiec pod koniec roku odpisze czy mi sie udało spełnic załorzenia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja do tynków i wylewek (2 różne piaski) to kupowałam po 60-65PLN za tonę. JA też tak myślałam, o tych 2-3PLN do 1m2 tynków (tak mi mówili wykonawcy), tylko jakoś z tych wywrotek ni jak mi nie wyszło te 2-3PLN do m2 :( :( :(. Jak chciałam kupić wannę piasku, to za sam wjazd na działkę (nie utwardzona droga) kierowcy życzyli sobie 150-200PLN ekstra i niestety wszystko woziłam STAR'ami lub TATRAMI (te przynajmniej więcej biorę), ale nikt (przynajmniej w mojej okolicy - muszą jechać drogami ekspresowymi) nie przeładowuje samochodów - kontrole (Inspekcji Drogowej) drogowe są zbyt częste, a koszty takich zabaw ogromne.

 

Według najświeższego cennika Sekocenbud I kw 2006 piasek zwykły 26 zł/m3 piasek uszlachetniony 36,2 zł/m3. Gęstość pisaku ok. 1,6 t/m3

Więc te 60zł/tonę to dużo zapłaciłaś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sekocenbut - to jedno, a życie to drugie. Z tego co pamiętam, to koszt położenia m2 gładzi wraz z materiałem wg SEKOCENBUT za III kwartał 2005 to było jakieś 6-7PLN, natomiast wykonawców jakich pytałam to poniżej 20PLN za m2 (bez materiałów) nie chcieli nawet spojrzeć. W końcu znalazłam tych za 8,5PLN za m2 (robocizna) i jestem zadowolona, ale jak już wspomniałam wcześniej, życie ma swoje prawa. Tona piasku w kopalni (I gat.) kosztuje około 12-13PLN, natomiast transport resztę. I niejstety nie da się tego małego szczegółu przeskoczyć. A mówię o piasku do murowania, nie do tynków, bo ten w kopalni kosztuje od 35PLN za tonę. Teraz policz sobie, że w moim przypadku taki piasek musi przyjechać prawie 60km w jedna stronę, to STAR (czyli 8 ton) wychodzi jakieś 800-850PLN (bez papierów) - i nijak nie udało mi się znaleźć nikogo tańszego (wszyscy chcieli taka kasę lub większą). A wynajęcie wanny jak już pisałam nie weszło w grę (z powodu tych ekstra kosztów), zresztą jak mi wszyscy właściciele i kierowcy mówili, lepiej jest wozic węgiel (czy to na pomorze, czy to do Węgier).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i wszystko gra. Tak jak powiedziałem wcześniej nie powinnaś zabierać głosu w sprawie "czy wybuduje dom za 200tys" przy takich warunkach jakie nam później przedstawiłaś.Pisałaś "sam piasek kosztował 18tys" bez wyjaśnienia,że masz tak pod górkę z zakupem piasku...

Równie dobrze może ktoś się wypowiedzieć: "uu w życiu nie starczy te 200tys - ja to za same przyłącza musiałem zapłacić 50tys" nie dodając ,że kupił gołą działkę z mediami w odległości 2km...

 

Ja za tynki np. płacę z materiałem 13zł,posadzki niecałe 20zł,za piasek 12zł tonę.Jest różnica?

BTW 200tys za nieskomplikowany dom parterowy do 120m2 całkowitej powierzchni,z wykończeniem standardowym bez szaleństw rekuperatorowych itp..:) bez problemu,nawet nie angażując krztyny pracy własnej.Mogę podac namiary w Poznaniu które budują pod klucz za 1600zł/m2.tak na szybko Euro-Dom na Obornickiej chociażby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On33. Nie jestem fachowcem budowlanym. Ceny biorę od teścia, który właśnie skończył budowę prawie 300m domu z pełnym podpiwniczeniem. Koszt budowy wyniosl ok 420,0 tys. Dom jest bardzo ładnie wykończony w dobrym standardzie, ale bez szaleństw.

Ja mam zamiar wybudować 132m dom parterowy bez piwnic i bez garazu. Mam juz działkę, a na budowę przeznaczam 200 tys. Pod koniec przyszłego roku mam zamiar w nim mieszkać i chętnie spotkam się wtedy z wszystkimi krytykantami "budowy za 200 tys."

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 years później...

Jako ze to mój pierwszy post Witam wszystkich!

Wraz z żoną mocno zastanawiamy sie nad budowa domu jednorodzinnego o wielkości ok. 110m2.

Sęk w tym ze nie mamy praktycznie żadnych oszczednosci (15 tyś) ani działki pod budowe.

Do rzeczy na oku mamy działke o wymiarach 23 na 49m za ok 30 tys. Łaczne dochodzy moje i żony na reke to ok 3300zł.

Zastanawiamy sie wogóle czy jest sens strartowac z naszymi dochodami na taka inwestycje czy nie przerośnie to naszych możliwości???

Dom budowany byłby systemem gospodarczym, mam szwagra który dużo by mi pomógł. Na oku nie mamy jeszcze zadnego konkretnego projektu.

Wczesniej zastanawialismy sie nad zakupem domu z rynku wtórnego ale ceny takich domów to juz kosmos przykladowo dom 150,2 do drobnego remontu zaczyna sie od 300 tys wiec mocno myslimy nad budowa. Narazie mamy gdzie mieszkac(u rodziców)

Jeśli pomyliłem działy z góry przepraszam. Prosze Was o jakies dobre i szczere rady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj!

Jeśli chcecie wziąść kredyt oraz dołożyć te 15 tys oszczędności i za to kupić działkę oraz się wybudować to moim zdaniem nie ma sensu, bo obudzicie się z kredytem, rozpoczętą budową i opłatami, które Was przerastają.

Ja bym zrobił tak:

Jeśli działka o której piszecie jest w akceptowalnym przez Was położeniu nie zastanawiałbym się tylko kupiłbym ją już teraz, biorąc na nią część kredytu do szybkiej spłaty tak do max 1-2 lata. Spowodujecie tym to, że będziecie mieli pozytywną historię w BIK oraz działkę na przyszłą inwestycję.

Po zakupie rozpocząłbym załatwianie wszelkich formalności tj. wystąpiłbym o Warunki Zabudowy oraz sprawdziłbym dostępność innych mediów.

Następnie wybrałbym projekt oraz rozpoczął formalności do złożenia dokumentów na Pozwolenie na budowę. Od prawomocnego pozwolenia jak dobrze pamiętam macie 2 lata na rozpoczęcie budowy, a wtedy zobaczycie czy się coś u Was poprawi, może będziecie więcej zarabiać i wtedy zastanowiłbym się dopiero na co mnie stać i kiedy.

Ale oczywiście decyzja należy do Was.

Koszt kredytu na swoim przykładzie mogę powiedzieć, że są takie: 250tys na 25 lat miesięcznie ok. 340 EURO tj. ok. 1400 pln.

I teraz biorąc pod uwagę Wasz dochód 3300 pln, odejmując te 1400 pozostaje 1900 pln. Opłaty jakieś bieżące to pewnie z 500 pln. Pozostaje 1400 pln.

Za te 1400 przeżyjecie, ale nic poza tym :(

A jak się zmienią drastycznie warunki kredytu, a Wam nic się nie zmieni ???

Mam nadzieję, że troszkę pomogłem.

Powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zgodzę się: 200 tyś wystarczy- ewentulanie braknie trochę na wykonczenie.

 

Musicie ustalić czy dla Was dom to DOM, czy też dom + wypasione ogrodzenie + wiele metrów fikuśnie ułożonej kostki brukowej. Bo na koste i ogrodzenie na bank nie starczy- ale...dla niektórych nie jest to priorytet ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam takie same obawy... tyle, że dysponujemy kwotą około 430tyś, działkę już posiadamy, pieniądze w gotówce, tyle że chcemy budować dom 160-180 metrów z podwójnym garażem.

nie wiem gdzie macie tą działkę, ale cena jest baaaardzo atrakcyjna, być może ta cena wiąże się z tym, że działka wymaga dodatkowych nakładów, mam na myśli przyłącza, wystarczy, że prąd będzie kilkaset metrów od działki i już masz nieprzewidziane ukryte koszty. czy jest kanalizacja? jeśli nie musicie zbudować szambo lub oczyszczalnie, jeśli nie macie gazu w pobliżu, musisz wybrać alternatywne źródło ogrzewania, policzyć ile wyniesie cię mniej więcej budowa kotłowni.

metoda gospodarcza, (których są na pewno 2 definicje, jedna to taka, że budujesz własnymi rękoma, a inna, że do każdego etapu zatrudniasz inną ekipę) jeśli nawet budował by szwagier, to przecież on nie będzie robił za darmo, chyba że taki dobry duszek z Niego.. ;)

polecam Wam wejść na projekty domów gotowych, odnaleźć coś, co w znaczej części Wam odpowiada, usiąść z kalkulatorem, otwierasz zestawienie materiałów, otwierasza allegro bądź bierzesz tel i dzwonisz po ceny do najbliższych hurtowni. wyjdzie Ci orientacyjna kwota materiałów, doliczasz prace ziemne, mapki, pozwolenia i roboty których nie wykonasz Ty lub szwagier, doliczasz ogrodzenie i wszystko inne co Ci przyjdzie do głowy i wyjdzie Ci przybliżona kwota którą potrzebujesz.

dużo informacji znajdziesz śledząć forum. między innymi natrafisz na to, że średni koszt SSO to ok 800-1000zł za metr. na gotowo to już kwota ok 2400zl za metr powierzchni użytkowej plus garaz (takie wyliczenia wyśledziłem na forum). stąd wnoszę, że na dom o powierzchni użytkowej 110m2 przydało by się posiadać przynajmniej 250tyś.

należy też pamiętać, że standardów wykończenia jest mniej więcej tyle, ile materiałów z których dom wykańczać można. są panele w cenie niemalże deski barlineckiej, a na wyprzedażach można kupić i takie za 15zł metr..

podsumowując- liczyć kalkulować, sumować ... i się budować!

Edytowane przez asiazett
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak, jak radzi JurekM - nie rezygnować! Jeśli kiełkuje myśl o własnym domu, to pierwszym krokiem jest działka. Ziemia prawie nigdy nie tanieje. Wziąć 15000 kredytu na rok i kupić. Zobaczycie jak się żyje z ratą 1500 zł/mies to raz, a dwa - będzie już od czego zacząć jak się kredyt spłaci. Bank inaczej popatrzy na inwestora, który ma już działkę.

Po spłacie kredytu na działkę wybrać projekt, załatwić formalności i startować do hipotecznego!

Przy średnim nakłądzie włąsnej pracy (czyt. do wszystkiego ekipy) moja ciotka w zeszłym roku wybudowała Dom Miniaturkę z Archonu (85 m2 pow. użytk) za 200 tyś złotych z wszystkimi formalnościami + całą wykończeniówką + meble + kuchnia i dwie łazienki - no po prostu na gotowca !!! (wiadomo, że bez ogrodzenia i kostki wkoło).

JA zamierzam się zmieścić w 320 000 ze wszystkim na gotowo z domem znacznie większym (170m2 pu), ale rzy znacznie większym nakładzie własnej pracy. MAm obecnie SSO, oprócz tynków i wylewek wszystko do końca robię już sam. Mam 2 ręce i łeb na karku, to sobie poradzę! (Odpuszczam tylko instalację gazową - bo wiadomo, i płytki, bo zwyczajnie nie umiem i nie czuję się na siłach, no i jeszcze schody drewniane).

Poza tym robiąc samemu wiesz co masz, robisz powoli i dokładnie bo dla siebie!

WNIOSEK: Kupować glebę i jazda do przodu! Ktoś ma w podpisie na FM że marzenia nie są po to by je mieć, tylko by je spełniać !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niekoniecznie z dolnej....Budowanie za 200 tyś to sztuka kompromisów. I szukania okazji. Na pewno trzeba sobie wybić budowanie z materiałów tylko z górnej półki- choć tu też pamiętajmy o często niewspółmiernej relacji jakości do ceny.

 

Cena działki świadczy o tym, ze zlokalizowna jest daleko od dużej miejscowości czy głównej drogi- dla niektóych jesto to zaleta ;) My mieszkamy "w wdziurze" ale za 0,5 ha daliśmy 10 tyś zł ;)

 

Więc nie dołujcie się tylko szukajcie, nie sugerujcie się kwotami 400-600 tyś, bo za 200 możecie zbudować przytulny i wystarczający dla Was wielkościowo domek.

Powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...