Tomi78__ 21.01.2011 11:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2011 [... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
face 21.01.2011 11:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2011 Zapewne masz racje, jak i ja ja mam. Budowa a zwlasza tania to wielki kompromis. ojj bardzo wielki kompromis:) u mnie dzialka wymusila domek o tej powierzchni, gdyby mogl byc wiekszy zapewne by byl:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomi78__ 21.01.2011 11:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2011 ojj bardzo wielki kompromis:) u mnie dzialka wymusila domek o tej powierzchni, gdyby mogl byc wiekszy zapewne by byl:) a u mnie dzialka potezna, a domek maly:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zielony ogród 21.01.2011 11:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2011 mogę tylko napisać co mam i ile zapłaciłam w przybliżeniu, bo nie mam podlicznika, moge jedynie "strzelać.mam za soba pierwszy sezon grzewczy, wprowadzalismy się w trzy miesiące po wbiciu pierwszej łopaty, więc do mokrego właściwie domu. dom 95m2, cztery obwody razem 8,5kW plus suszarka do ręczników plus dwa promienniki falowe w sypialniach (tam mam rewniana podłogę)bojler 80l programowalny na rózne wymyslne sposoby, taryfa W12uzupełniająco kominek z dgp do sypialń (mam 2 sypialnie)temeratura mniej więcej stała 21,5-23 stopnieprąd za całe ogrzewanie za okres 14 grudnia 2009 do 22 grudnia 2010 to jakieś 2000, bojler mi wychodzi jakieś 50zł/miesiąc.drewno do kominka - spalilismy jakieś 4-5 metrów, bo w mrozy ponizej 10-15 stopni podłogówka chodziłaby w 1 taryfie, a szkoda, tym bardziej, że lubimy kominekw tym roku zapowiada sie na taniej, bo jest cieplej i dom suchy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
face 21.01.2011 11:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2011 Tomi78 kwadrat??czy prostokat zblizony do kwadratu?? my mamy niestety 12x70 m, tu byl problem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomi78__ 21.01.2011 12:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2011 Tomi78 kwadrat??czy prostokat zblizony do kwadratu?? my mamy niestety 12x70 m, tu byl problem... ok 40x40 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomi78__ 21.01.2011 12:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2011 mogę tylko napisać co mam i ile zapłaciłam w przybliżeniu, bo nie mam podlicznika, moge jedynie "strzelać. mam za soba pierwszy sezon grzewczy, wprowadzalismy się w trzy miesiące po wbiciu pierwszej łopaty, więc do mokrego właściwie domu. dom 95m2, cztery obwody razem 8,5kW plus suszarka do ręczników plus dwa promienniki falowe w sypialniach (tam mam rewniana podłogę) bojler 80l programowalny na rózne wymyslne sposoby, taryfa W12 uzupełniająco kominek z dgp do sypialń (mam 2 sypialnie) temeratura mniej więcej stała 21,5-23 stopnie prąd za całe ogrzewanie za okres 14 grudnia 2009 do 22 grudnia 2010 to jakieś 2000, bojler mi wychodzi jakieś 50zł/miesiąc. drewno do kominka - spalilismy jakieś 4-5 metrów, bo w mrozy ponizej 10-15 stopni podłogówka chodziłaby w 1 taryfie, a szkoda, tym bardziej, że lubimy kominek w tym roku zapowiada sie na taniej, bo jest cieplej i dom suchy. U mnie tylko prad bedzie ok 9kW, kominka nawet nie planuje - mam dosc. Teraz mam mieszkanie ogrzewane tylko kominkiem i mam dosc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zielony ogród 21.01.2011 12:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2011 U mnie tylko prad bedzie ok 9kW, kominka nawet nie planuje - mam dosc. Teraz mam mieszkanie ogrzewane tylko kominkiem i mam dosc no sam kominek to cieżko.... nam sie podoba, bo odpalamy go tylko wieczorami jak nam sie chce ale np. ostatnio wszyscy zachorowalismy i wówczas bezobsługowe ogrzewanie i ciepła woda są nieocenione ogrzewanie w łazience włączamy czasami nawet latem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomi78__ 21.01.2011 12:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2011 eeee nie lubie juz kominka... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zielony ogród 21.01.2011 12:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2011 eeee nie lubie juz kominka... może ja za parę lat też znielubię, wtedy najwyzej wstawię w niego świece ale chciałam coś na "żywy ogień", bo nie jestem pewna ani pracy, ani emerytury, w razie biedy będe chrust w lesie zbierała.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ConradBeata 21.01.2011 12:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2011 (edytowane) ja po cichu marzyłem o 200 tys do wprowadzenia, tak zakładałem na początku budowy, z tego co widzę to SSO około 110 000-115 000, więc już zakładane kwoty przekroczyłem, buduje taki domek: http://projekty.muratordom.pl/z-poddaszem-uzytkowym/projekt_barwny,374,1,2.htm?nr=69, trochę go skomplikowałem i myślę że jak by było jak w projekcie to zmieścił bym się w 100 000, całą pracę do dachu, wykonaliśmy sami rodzinnie, do tego miałem złej jakości grunt, podejrzewam że około 8 000, poszło na dreny wymianę ziemi koparkę, tego mogło nie być ale taka działka. Do tego materiały nie z najniższej półki, bo ytong 24 na kleju, na dachu ceramika robenna. Ogólnie założyłem że nie będę oszczędzał na ociepleniu bo to się zwraca, zakupiłem okna 3 szybowe z ciepłym profilem. Wszystkie materiały kupiłem sam. Ogólnie wg mnie trzeba wszystko po kolei układać zapisywać planować, szukać gdzie taniej. Ja wystawiłem dom weekendowo, w tygodniu po 16tej, oraz z 26 dniami wolnego w roku w firmie z pomocą 2-3 osób w tym samym systemie ( Szwagier, Teść, Brat na zmianę). Ogólnie kosztowało mnie to dużo wysiłku, większość "grubych" materiałów szukałem przez internet, wysyłając maile w niedziele, co mi pozwoliło kupić w dobrych cenach, do tego allegro, np kupiłem nadproża systemowe ytong przez allegro, nigdy bym się na nie nie zdecydował bo są drogie, a udało mi się kupić za 1/4 ceny. zaoszczędziłem sporo na czasie (taki przykład). Ale były też paradoksy tego typu, że w niedziele wiązaliśmy zbrojenie bo czas gonił, trzeba było betonować na drugi dzień do tego sprawy urzędowe papierkowe załatwiałem przed pracą czyli w godzinach od 7-8 rano. Kupiłem przyczepkę do samochodu i założyłem haka na samym początku i to było dobre rozwiązanie bo całość zwróciła się bardzo szybko. Co prawda do 200 000 zostało mi jakieś 85 000 - 90 000 zł, raczej nie ma szans na instalacje i wyporządzenie w tej cenie, ale może uda się przynajmniej parter w tej cenie, założenie przy dużym nakładzie własnej pracy, biorąc pod uwagę również wykonanie podłogówki we własnym zakresie, instalacji wod-kan, oraz ułożenie instalacji elektrycznej, docieplenia poddasza, płyty gips karton, wylewki, schody robi mi znajomy stolarz. do tynków muszę wziąć ekipę oraz do podłączenia pieca, zasobnika podłogówki jakiegoś instalatora. do tego uważam że biorąc firmy to podwójna strata pieniędzy, idzie więcej materiału, robota gorszej jakości. miałem do czynienia tylko z jedna firmą do dachu, a kosztowało mnie to strasznie dużo nerwów i pieniędzy, ale dach to dach sam bym się nie podjął. ogólnie dużo samozaparcia silnej woli, i chęci i da się dużo zdziałać we własnym zakresie. Edytowane 21 Stycznia 2011 przez Conrad&Beata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
face 21.01.2011 12:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2011 ok 40x40 luksus:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomi78__ 21.01.2011 12:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2011 luksus:) mam jeszcze jedna, dluga na 40 ale z klina idzie z przodu 17m z tylu ok 30m, i mam jedna kolo drugiej i grodze razem ale sa to osobne ksiegi:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zielony ogród 21.01.2011 12:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2011 ja po cichu marzyłem o 200 tys do wprowadzenia, tak zakładałem na początku budowy, z tego co widzę to SSO około 110 000-115 000, więc już zakładane kwoty przekroczyłem, buduje taki domek: http://projekty.muratordom.pl/z-poddaszem-uzytkowym/projekt_barwny,374,1,2.htm?nr=69, trochę go skomplikowałem i myślę że jak by było jak w projekcie to zmieścił bym się w 100 000, całą pracę do dachu, wykonaliśmy sami rodzinnie, do tego miałem złej jakości grunt, podejrzewam że około 8 000, poszło na dreny wymianę ziemi koparkę, tego mogło nie być ale taka działka. Do tego materiały nie z najniższej półki, bo ytong 24 na kleju, na dachu ceramika robenna. Ogólnie założyłem że nie będę oszczędzał na ociepleniu bo to się zwraca, zakupiłem okna 3 szybowe z ciepłym profilem. Wszystkie materiały kupiłem sam. Ogólnie wg mnie trzeba wszystko po kolei układać zapisywać planować, szukać gdzie taniej. Ja wystawiłem dom weekendowo, w tygodniu po 16tej, oraz z 26 dniami wolnego w roku w firmie z pomocą 2-3 osób w tym samym systemie ( Szwagier, Teść, Brat na zmianę). Ogólnie kosztowało mnie to dużo wysiłku, większość "grubych" materiałów szukałem przez internet, wysyłając maile w niedziele, co mi pozwoliło kupić w dobrych cenach, do tego allegro, np kupiłem nadproża systemowe ytong przez allegro, nigdy bym się na nie nie zdecydował bo są drogie, a udało mi się kupić za 1/4 ceny. zaoszczędziłem sporo na czasie (taki przykład). Ale były też paradoksy tego typu, że w niedziele wiązaliśmy zbrojenie bo czas gonił, trzeba było betonować na drugi dzień do tego sprawy urzędowe papierkowe załatwiałem przed pracą czyli w godzinach od 7-8 rano. Kupiłem przyczepkę do samochodu i założyłem haka na samym początku i to było dobre rozwiązanie bo całość zwróciła się bardzo szybko. Co prawda do 200 000 zostało mi jakieś 85 000 - 90 000 zł, raczej nie ma szans na instalacje i wyporządzenie w tej cenie, ale może uda się przynajmniej parter w tej cenie, założenie przy dużym nakładzie własnej pracy, biorąc pod uwagę również wykonanie podłogówki we własnym zakresie, instalacji wod-kan, oraz ułożenie instalacji elektrycznej, docieplenia poddasza, płyty gips karton, wylewki, schody robi mi znajomy stolarz. do tynków muszę wziąć ekipę oraz do podłączenia pieca, zasobnika podłogówki jakiegoś instalatora. do tego uważam że biorąc firmy to podwójna strata pieniędzy, idzie więcej materiału, robota gorszej jakości. miałem do czynienia tylko z jedna firmą do dachu, a kosztowało mnie to strasznie dużo nerwów i pieniędzy, ale dach to dach sam bym się nie podjął. ogólnie dużo samozaparcia silnej woli, i chęci i da się dużo zdziałać we własnym zakresie. no taki projekt za 200 tys.... i tak dokonałeś cudów wydając do tej pory tyle ile piszesz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dr_au 21.01.2011 13:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2011 szczególnie czterospadowe przy uzytkowym poddaszu .... to jest ciekawe zjawisko - zabiera przestrzen i zwiększa koszty powtórzę oświadczenie takiej jednej znajomej, która budowała dom: " mielismy mieć dach dwuspadowy, bo tańszy, ale jak zobaczyłam, że sąsiedzi budują czterospadowy, a to przecież tylko nauczycielka z mężem ochroniarzem, to pomyslałam - co, ich stać na taki dach, to mnie ma nie byc stać?" i mają czterospadowy, pokazali sąsiadom... O matko! Naprawdę tak to działa? Czyli działa zasada "nieważne, czy będzie mi wygodnie i czy dam rade finansowo, ważne żeby pokazać się sąsiadom" . Najprościej się pokazać, wyrzucając pieniadze na dach. TSD - przy pewnych obrysach domu (np. kwadratowy), albo pewnych warunkach na działce, czterospadowy dach może mieć sens. Ale to raczej wyjątki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fenix2 21.01.2011 13:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2011 A jak chciałbym się zmieścić w 150 000zl. Dom z piwnicą. Typ zabudowy: z poddaszem Pow. użytkowa (m2):137,50 Pow. całkowita (m2): 208,00 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zielony ogród 21.01.2011 13:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2011 O matko! Naprawdę tak to działa? Czyli działa zasada "nieważne, czy będzie mi wygodnie i czy dam rade finansowo, ważne żeby pokazać się sąsiadom" . Najprościej się pokazać, wyrzucając pieniadze na dach. TSD - przy pewnych obrysach domu (np. kwadratowy), albo pewnych warunkach na działce, czterospadowy dach może mieć sens. Ale to raczej wyjątki. na własne uszy słyszałam, a dziewczyna fajna tak w ogóle... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 2mm 21.01.2011 14:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2011 O matko! Naprawdę tak to działa? Czyli działa zasada "nieważne, czy będzie mi wygodnie i czy dam rade finansowo, ważne żeby pokazać się sąsiadom" . Najprościej się pokazać, wyrzucając pieniadze na dach. TSD - przy pewnych obrysach domu (np. kwadratowy), albo pewnych warunkach na działce, czterospadowy dach może mieć sens. Ale to raczej wyjątki. typowa polska mentalność - zapożyczą się, będą jeść suchy chleb ale niech wszyscy dookoła widzą, że ich stać!!!! wystarczy popatrzeć dookoła na ciągnące się latami budowy ogromnych domów ze skomplikowanymi dachami itp. "Inwestorom" zabrakło wyobraźni nt. realnych kosztów budowy, o utrzymaniu tych budowli to już nawet nie ma co wspominać. ostatnio gdzieś czytałem, że Polak zeby się popisać przed rodziną, znajomymi, sąsiadami itp. kupi sobie np. Jaguara ale na benzynę już go nie stać. Może to zbyt wydumany przykład ale generalnie chodzi o zasadę. pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
face 21.01.2011 14:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2011 (edytowane) niektorzy juz tak maja: sasiad ma skode to ja volkswagena sasiad ma prosty domek 100-120m2 to ja 200m2 z dachem wielospadowym i jaskolke na kazdej polaci sasiad ma domek skromny na zewnatrz ale urzadzony w srodku, ogrodzony siatka, a ja mam ogrodzenie z klinkieru, granit na podjezdzie i bajerancka fasade - tylko w srodku drzwi brakuje, stare meble, a gdzie niegdzie wylewka sasiad placi rate za kredyt 1000zl/msc a ja juz musze w granicach 2tys/msc a zarobki podobne sasiad chadza po dzialce zadowolony i usmiechniety a mnie krew zalewa ze mu tak do smiechu zastaw sie a postaw sie...jakie to k...wa polskie:p ps ja sie zaliczam do sasiadow Edytowane 21 Stycznia 2011 przez face Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 2mm 21.01.2011 15:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2011 .... sasiad ma domek skromny na zewnatrz ale urzadzony w srodku, ogrodzony siatka, a ja mam ogrodzenie z klinkieru, granit na podjezdzie i bajerancka fasade - tylko w srodku drzwi brakuje, stare meble, a gdzie niegdzie wylewka .... zastaw sie a postaw sie...jakie to k...wa polskie:p ps ja sie zaliczam do sasiadow to co wewnątrz to już nieważne bo i tak nikt nie widzi a "limuzyna" przed "rezydencją" jest widoczna dla wszystkich!!!!!!!!!!!! ja osobiście tego nie rozumiem ale może jestem nienormalny albo co? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.