Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

KONIECZNIE trzeba dopisać: z całkowitą pracą własną. Poza tym dom do 100m2, to może być 70 i 99, więc różnica 30m2 przełoży się na cenę domu.

Na pewno łatwiej postawić dom 70m2 licząc po 1k/m2 (jak to wychodziło z wcześniejszych porównań) i zostaje 80k na wykończenie. Przy 99m już tak różowo nie będzie.

Wątek nie jest na temat domów energooszczędnych. Jeśli miałbym budować dom z najtańszych materiałów, bez piwnicy, z lekkim dachem, bez styro 20cm grafitowego, bez styroduru, bez drogich okien, cała historia nabiera całkiem odmiennych barw. Sam stan surowy w zasadzie nie jest tak drogi. Ale dodatki podnoszące "standard" domu kosztują.

Na mojej budowie z wykonawców widziałem tylko kilka osób: projektant, KB, ludzi którzy wymierzają działkę, koparkę, ludzi z obsługi pomp z betoniarni, montażystów okien. I tyle. Nawet dach robiłem sam.

Jedynie na dzień dzisiejszy, do końca budowy, planuję elektrykę zlecić firmie. To wszystko.

Da się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 12,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

A my SSZ zrobiliśmy za 80 tys. zł. (razem z papierologią), 115 m użytkowej, 140 m po podłogach. Niedługo mam nadzieję pochwalę się ile domek kosztował. Na razie mamy stan prawie deweloperski, brakuje trochę gładzi i k-g na poddaszu, koszt uwaga.... 130 tys.zł! (budujemy własnymi rękoma)

 

 

Kwitko jesteś (jesteście) moim idolem. :yes:

 

Sama chciałabym budować własnymi ręcami , ale w naszej sytuacji budowa trwałaby chyba z 10 lat. :mad: Będziemy więc budować z pomocą ekipy. Wypróbowaliśmy ich przy fundamentach. Poszło sprawnie i 1200 zł za wymurowanie 800 bloczków. Drogo? Tanio? Resztę robiliśmy sami z pomocą rodziny.

 

Oby każdy inwestor mieścił się w założonym budżecie :goodnight:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Oby każdy inwestor mieścił się w założonym budżecie :goodnight:

 

Niby tak. Ale do kosztów należy doliczyć zakup sprzętu który służy do wybudowania domu. Nazbiera się kilka tysięcy. Zimą podliczę wydatki, przedstawie zaokrąglony koszt.

200k w zupełności wystarczy na średni dom przy 90% własnego zaangażowania. dla domu przeszło 200 metrowego po podłogach z piwnicą włącznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zrobiłem sobie rachunek sumienia, trzeba przyznać że robocizna (najem fachowców lub "fachowców") to spokojnie z 50% wydatków, jeśli ktoś robi praktycznie wszystkie roboty we własnym zakresie to może zejść z kosztami i to znacznie, np za deweloperski do ok 1500 zł/m2

dużo jednak zależy z czego buduje, jakie materiały kupuje, jak tanizne to wiadomo bedzie taniej... przynajmniej na początku :) potem przy eksploatacji to już różnie może być ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fenix2 ładna kwota :)

Ja mam 120m2 +piwnica około 70m2. i kwota SSO około 120tys. Również skosy lane. Wszystkie stropy lane. Na dachu dachówka ceramiczna. Ogrodzenie 2500m2 działki. Działka uzbrojona w kosztach budowy. W sumie na samą budowę około 100tys.

Jakie myślisz wydać do wprowadzenia? Ja planuje piwnice tylko wytynować. Nic więcej na razie, chyba że znajde bardzo tanie płytki to położymy w piwnicy na gotowo.

 

Mój kosztorys jest bardzo dokładny praktycznie każda pierdółka pędzle, śrubki, nakrętki, kleje, plastyfikatory itp. nie licząc paliwa. Po instalacjach też zamierzam wytynkować piwnice i może jakieś tanie płytki na podłogę rzucić. Co do wydatków do wprowadzenia to nie zakładam jeszcze jakiejś sztywnej kwoty. Zobaczy się.

Materiałów tez nie wybierałem najtańszych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zrobiłem sobie rachunek sumienia, trzeba przyznać że robocizna (najem fachowców lub "fachowców") to spokojnie z 50% wydatków, jeśli ktoś robi praktycznie wszystkie roboty we własnym zakresie to może zejść z kosztami i to znacznie, np za deweloperski do ok 1500 zł/m2

dużo jednak zależy z czego buduje, jakie materiały kupuje, jak tanizne to wiadomo bedzie taniej... przynajmniej na początku :) potem przy eksploatacji to już różnie może być ;)

 

wlaśnie podliczyłem i u mnie robocizna łącznie z moją nie przekroczyły 30 % kosztów budowy...z czego z tych 30% - 10% to robocizna własna; z perspektywy czasu stwierdzam że niektóre prace jednak bym zlecił - a pozostawiłbym sobie tylko logistykę; dużo prac jak liczyłem nie miały ekonomicznego uzasadnienia - w tym czasie nie zarabiałem, zaniedbywałem pracę zawodową. także własna praca nie zawsze się opłaca - jeśli nie pracujesz zawodowo albo masz mnóstwo czasu to tak; miejmy nadzieje że i u nas kiedyś tak będzie że "wykonawcy" zmądrzeją a pseudowykonawcy znikną z rynku - a my będziemy robić tylko to co robimy najlepiej - tak jak w krajach zachodnich

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie prace własne na budowie zajmują czas, więc jeśli ktoś chce zbudować tanio dom niestety musi liczyć się z drugim etatem i wszystkimi tego konsekwencjami.

 

W sumie głupie przykręcenie kontaktów, lamp, zamontowanie baterii, karniszy, postawienie prostego ogrodzenia, położenie paneli potrafią zabrać wiele weekandów od rana do wieczora, a co dopiero stawianie domu od zera, albo raczej ... mniej niż zera.

Edytowane przez KK2012
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Racja- czas na budowę musi być. Inna sprawa, gdy pracujesz na etacie i nie ma szans na zwiększenie wynagrodzenia, żeby np. zarobić na ekipę do pracy Wtedy własna praca jest niezbędna. U mnie wg kosztorysu materiały/ robocizna to ok 60/40%, więc wyraźnie widać , gdzie można zaoszczędzić.

Też staram się zapisywać wszystkie wydatki od narzędzi, po materiały, włącznie z pierdółkami. A jeśli chodzi o narzędzia, to w DB mam zdjęcie swojej narzędziówki. Nawet betoniarka nie jest potrzebna i nie będzie to kilka tys. zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powiem tak .... wybudowałem swoj dom

teraz po głowie chodzi mi dom za 200 tyś pod klucz w standardzie pasywnym - 70-80% prac własnym nakładem pracy

jeśli się zdecyduję to będzie osobny DB , oczywiście standard jaki mnie interesuje jeśli chodzi o energie to - pasywny

standard wykończenia - adekwatny do kwoty - czyli umiarkowany ale ze smakiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też staram się zapisywać wszystkie wydatki od narzędzi, po materiały, włącznie z pierdółkami. A jeśli chodzi o narzędzia, to w DB mam zdjęcie swojej narzędziówki. Nawet betoniarka nie jest potrzebna i nie będzie to kilka tys. zł.

Tak bardzo ogólnie.

Bez betoniarki? Nie da się!

A jak mieszać zaprawę do bloczków? Jak zrobić tynki? Jak zrobić chudziaka? Ręcznie? Życzę powodzenia!

Po kolei z pamięci:

-3 łopaty do kopania fundamentów 200 zł

-szlifierka kątowa mała do cięcia zbrojenia 200zł

-urządzenie do kręcenia drutów: wykonanie własne po kosztach

-urządzenie do gięcia, własne

-betoniarka: 800zł

-przedłużacze- własne (około 300 zł) te pomarańczowe są za słabe

-szlifierka kątowa duża 200zł +na razie 4 tarcze do betonu po 50 zł każda

-młotki, szczypce, breszki 200 zł

- poziomnice szt 2 -140 zł

-poziomnica laserowa 250 zł (można brać wodną za 70)

-metr taśma 30 zł

-wiertarka do wiercenia i mieszania 200zł (jedną spaliłem, druga to dodatkowe 200zł)

-strug elektryczny 200 zł

-piła ręczna elektryczna do drewna 200 zł

-piła łańcuchowa do drewna spalinowa 350zł (można elektryczną za 230zł)

-wkrętarka 250 zł mocna z 2 akumulatorkami (padła po roku, na szczęście wymienili zepsute przekładnie)

- 2x pistolet do pianek 90 zł (jeden do kleju drugi do pianek, nie będę przekładać co kilka minut pojemników)

-packi zębate itp 70 zł (Obi to koszt 200 zł)

-mieszadło własne (ok 30 zł)

-pistolet do wyciskania silikonu i klei 20zł (Obi to 50 zł)

-wiertła do drewna 3 szt każde po około 25 złoty

-starszy akumulator do cięcia styro 50 zł

-drut do cięcia 15 zł

-urządzenie do cięcia, własne

-duża ilość szpilek do zbrojenia stropów, wkrętów (szałunki stropów w większości to wkręty, większa wytrzymałość)

- stemple, to powinienem pominąć, każdy musi za nie zapłacić, mnie kosztowały średnio 4,30zł

-drabinka 5-stopniowa 100 zł

-drabina normalna aluminiowa- własna (około 1200 zł)

-wiertarka do betonu+ wiertła- pożyczona

-rusztowania warszawskie część zakupiłem, część pożyczam za flaszkę (koszty)

-4x deski (belki?) grube na 4,5cm do chodzenia pomiędzy rusztowaniami po 100zł każda

-zgrzewarka do rur 250zł

-kalfas szt3 po 25zł

-wiadra własne

Pewnie zapomniałem o paru drobiazgach. Niestety trzeba kupić narzędzia by pewne prace wykonać w przyzwoitym czasie.

Pewnych urządzeń jeszcze nie zakupiłem ze względu na etap mojej budowy.

Proszę nie pisać, że to wszystko można kupić za parę groszy. Każdy może sprawdzić ceny w lokalnym lub internetowym sklepie.

Suma sumarum wyjdzie z 5 tysięcy, bez stempli, desek.

Edytowane przez klaudiusz_x
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

klaudiusz_x - mało kto wykonuje chudziaka na budowie- można się zaorać przy betonach. Co z tego, że zaoszczędzimy na koszcie, jak szybko opadniemy z sił. Tynki i wylewki raczej robimy maszynowe. Klej do bloczków można rozmieszać mieszadłem, nie potrzebujesz od razu 100 l rozrobionego kleju- naprawdę wiadro 10kg wystarczy. Ja robiłem tymi narzędziami, które pokazałem i wystarczyły (drabiny i piły chyba nie pokazałem).

Aż tyle powielających się narzędzi naprawdę nie jest potrzebnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak bardzo ogólnie.

Bez betoniarki? Nie da się!

 

oj tam sie nie da... niby dlaczego ma sie nie dac?

 

sprawdz dziennike Netbeta, koniec koncow stara... znaczy Matka Dyrektorka nie kupila mu betoniarki i do konca mieszal zaprawe w taczce ( zaprawe z gotowych mieszanek).

 

tak ze sie da :)

 

ja osobiscie mam betoniarke, jakies 80l chyba, uzywalem wylacznie przy bloczkach fundamentowych a i tego zaluje bo nalezalo kupic gotowe zaprawe w workach i krecic wiertarka z mieszadlem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj tam sie nie da... niby dlaczego ma sie nie dac?

 

sprawdz dziennike Netbeta, koniec koncow stara... znaczy Matka Dyrektorka nie kupila mu betoniarki i do konca mieszal zaprawe w taczce ( zaprawe z gotowych mieszanek).

 

tak ze sie da :)

 

ja osobiscie mam betoniarke, jakies 80l chyba, uzywalem wylacznie przy bloczkach fundamentowych a i tego zaluje bo nalezalo kupic gotowe zaprawe w workach i krecic wiertarka z mieszadlem.

 

Przy piwnicy chyba bym, poszedł z torbami. I gdzie tu dom za 200tyś. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak bardzo ogólnie.

Bez betoniarki? Nie da się!

A jak mieszać zaprawę do bloczków? Jak zrobić tynki? Jak zrobić chudziaka? Ręcznie? Życzę powodzenia!

Po kolei z pamięci:

-3 łopaty do kopania fundamentów 200 zł

-szlifierka kątowa mała do cięcia zbrojenia 200zł

-urządzenie do kręcenia drutów: wykonanie własne po kosztach

-urządzenie do gięcia, własne

-betoniarka: 800zł

-przedłużacze- własne (około 300 zł) te pomarańczowe są za słabe

-szlifierka kątowa duża 200zł +na razie 4 tarcze do betonu po 50 zł każda

-młotki, szczypce, breszki 200 zł

- poziomnice szt 2 -140 zł

-poziomnica laserowa 250 zł (można brać wodną za 70)

-metr taśma 30 zł

-wiertarka do wiercenia i mieszania 200zł (jedną spaliłem, druga to dodatkowe 200zł)

-strug elektryczny 200 zł

-piła ręczna elektryczna do drewna 200 zł

-piła łańcuchowa do drewna spalinowa 350zł (można elektryczną za 230zł)

-wkrętarka 250 zł mocna z 2 akumulatorkami (padła po roku, na szczęście wymienili zepsute przekładnie)

- 2x pistolet do pianek 90 zł (jeden do kleju drugi do pianek, nie będę przekładać co kilka minut pojemników)

-packi zębate itp 70 zł (Obi to koszt 200 zł)

-mieszadło własne (ok 30 zł)

-pistolet do wyciskania silikonu i klei 20zł (Obi to 50 zł)

-wiertła do drewna 3 szt każde po około 25 złoty

-starszy akumulator do cięcia styro 50 zł

-drut do cięcia 15 zł

-urządzenie do cięcia, własne

-duża ilość szpilek do zbrojenia stropów, wkrętów (szałunki stropów w większości to wkręty, większa wytrzymałość)

- stemple, to powinienem pominąć, każdy musi za nie zapłacić, mnie kosztowały średnio 4,30zł

-drabinka 5-stopniowa 100 zł

-drabina normalna aluminiowa- własna (około 1200 zł)

-wiertarka do betonu+ wiertła- pożyczona

-rusztowania warszawskie część zakupiłem, część pożyczam za flaszkę (koszty)

-4x deski (belki?) grube na 4,5cm do chodzenia pomiędzy rusztowaniami po 100zł każda

-zgrzewarka do rur 250zł

-kalfas szt3 po 25zł

-wiadra własne

Pewnie zapomniałem o paru drobiazgach. Niestety trzeba kupić narzędzia by pewne prace wykonać w przyzwoitym czasie.

Pewnych urządzeń jeszcze nie zakupiłem ze względu na etap mojej budowy.

Proszę nie pisać, że to wszystko można kupić za parę groszy. Każdy może sprawdzić ceny w lokalnym lub internetowym sklepie.

Suma sumarum wyjdzie z 5 tysięcy, bez stempli, desek.

 

Bez urazy, ale chyba należysz do typu gadżeciarza. Już przy punkcie 1 przepłaciłeś, przecież mogłeś pożyczyć 2 łopaty. Ty zapłaciłeś 200zł za łopaty, a ja 400 za koparkę. Czasem trzeba 3 razy pomyśleć zanim się coś kupi. Reszty analizować nie będę bo mam dopiero fundamenty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez urazy, ale chyba należysz do typu gadżeciarza. Już przy punkcie 1 przepłaciłeś, przecież mogłeś pożyczyć 2 łopaty. Ty zapłaciłeś 200zł za łopaty, a ja 400 za koparkę. Czasem trzeba 3 razy pomyśleć zanim się coś kupi. Reszty analizować nie będę bo mam dopiero fundamenty.

 

Kopaliśmy we troje. Jakoś nie widzę sensu dzielić się jedną łopatą. Co do tanich łopat, jedna z nich padła po kilku godzinach. Potem kupiłem lepsze/droższe.

Chudziaka robiłem z piasku wykopanego właśnie z dziury pod dom. Za tę dziurę zapłaciłem koparkowemu całe 1,1k. Ławy lane w grunt. Miałem całą masę piasku i w ramach oszczędności dodatkowo kupować chudziaka z betoniarni?

Przyznam, graciarnia dosyć spora.

Mógłbym podać uzasadnienia dla wszystkich narzędzi.

Edytowane przez klaudiusz_x
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ekipa ma wszystko na wyposażeniu. Ja muszę sam się zaopatrywać w potrzebne narzędzia. Takie uroki budowania bez firmy.

Co do zdublowanych narzędzi. Kątówki. Proszę ciąć drut dużą kątówką.

Piły, łańcuchowa do krokwi, stempli. Elektryczna do docinania desek przy szałowaniu stropów, schodów. Strug, wygładzanie desek przy pasie pod/nadrynnowym. Lekkie wyrównywanie krokwi. Wiertła do drewna, różne otwory przy wieźbie. Nie wywiercę wszystkiego jednym fi 20.

 

Już przy punkcie 1 przepłaciłeś, przecież mogłeś pożyczyć 2 łopaty.
Od razu mógłbym pożyczyć wszystko z wypożyczalni. Najlepiej wszystkie ekipy po 200 złotych za poziom. Bez przegięć. Za szałowanie samych ław miałem wyceny pomiędzy 2,5-3k. Za murowanie piwnicy 2 zł od bloczka. Edytowane przez klaudiusz_x
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co fakt to fakt :)

Klaudiusz_x tak się patrzę na Twoje zakupy to taniej wyniosła mnie ekipa niż Twoje zapotrzebowanie na sprzęt i w przeliczeniu na własną 1h pracy ;)

I kto mówił,że własna robocizna będzie tańsza ??

przecież te narzędzia przydadzą mu się na całe życie, a ty co? nie masz żadnej łopaty, wiertarki itd??? On nie miał i musiał to wszystko kupić, i mógł tego nie dopisywać do budowy bo większość z tych rzeczy każdy ma w domu bez względu na to czy stawia dom samemu, czy z ekipami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...