margaretta81 25.02.2013 18:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2013 DEZET, nie dość, że na dole zlikwiduję jedne, tzn zamienię na zwykłe okno to na pewno i u góry takich okien mieć nie będę. Nie chcę i nie wyobrażam sobie pokoju mojej 2 letniej córeczki z oknem balkonowym. Powoli przekonuję się jednak do domu w pięknotkach - chociaż nie podjęłam jeszcze ostatecznej decyzji. Dlaczego? Powód, duża ilość schowków u góry, dwie garderoby, i schowek obok łazienki, który przekształciłabym w pralnię, wydaje mi się, że taki układ poddasza jest bardzo funkcjonalny. Sama wiem, ile rzeczy jest mieszkaniu i jak brakuje miejsc na takie różne pierdoły. Dwa pokoje bardzo ustawne, duże, wysoka ścianka kolankowa 127cm, pokoje będą przestronne. Na dole... hm, na szczęście schody są w takim miejscu, że myślę, że na taki kompromis mogłabym pójść.Zdaję sobie sprawę, że będę musiała dużo w nie zainwestować (tzn na pewno więcej niż na żelbetowe, jakie są w hiacyncie, które na początek mogłabym obłożyć wykładziną i zrobić w późniejszym okresie), aby były ozdobą salonu. Ale nie wszystko na raz. Mam swoje meble w mieszaniu, sprzęt rtv, agd, łóżko i inne pierdoły. Jak większość powolutku coś się zrobi. A Hiacynt, nadal może mi namieszać. No ale co ja się będę rozpisywać... jeszcze na 100 nie podjęłam decyzji. to bardzo trudne, a ile przede mną, szok! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artix1 25.02.2013 18:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2013 Dużo zależy jaką część z tych 200 tys. zł przeznaczysz na wynagrodzenie dla kierownika budowy. Niektórzy uważają, że 0,5% z tej kwoty to i tak za dużo, a oczekują cudów.. Tys prowda panie kolego. Dom domowi nierówny. Konstrukcja mojej chałupy jest równie skomplikowana jak budowa cepa i dlatego po odbiorze zapłacę tylko 1 tysiąc złociszy za kierowanie budową. Ta cena oczywiście po znajomości, koleżanka robiła adaptację, załatwiła wszystkie papiery, a leniwy inwestor tylko odebrał pozwolenie na budowę i dziennik pokładowy:yes:. Nie uważam żeby cena powinna w jakiś szczególny sposób wpływać na jakość nadzoru budowy. Otrzymując dane wynagrodzenie, kierownik zobowiązuje się do pilnowania czy poszczególne etapy budowy wykonywane są zgodnie ze sztuką budowlaną i zdrowym rozsądkiem co potwierdza wpisami w dzienniku budowy i za to bierze odpowiedzialność. Po to się uczył i po to robił sobie uprawnienia. Podejmując się danego zlecenia za mniejsze pieniądze nie może robić inwestorowi "łachy ", że przyjedzie na plac boju dwa lub pięć razy więcej niż sobie zaplanował. Czy drogo musi oznaczać dobrze? Może ale nie zawsze musi. Czy wszyscy naprawiamy nasze furki w ASO? Nie, bo drogo i bardzo często niewiedza i cwaniactwo serwisów demoluje nasz portwel i nasze nerwy. . Jak wycenić pracę kierasa? Metraż x ileś złociszy? Procent od środków na budowę czy rodzaj projektu +region polski x znowu ileś złotówek?. Trzy tysiące to dużo, ale jak ktoś chce zapłacić taką sumę to nie ma problemu. Rozsądek i wyczucie sytuacji z obu stron barykady mile widziane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DJMazi 25.02.2013 20:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2013 A tak prawdę mówiąc jakie są koszty elektryka i hydraulika na 130m2Ktoś może coś o tym napisać ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kwitko 25.02.2013 21:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2013 My za trochę mniejszy metraż 115 m2 hydraulikowi (woda, co, kotłownia) płaciliśmy prawie 5 tys. zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bowess 25.02.2013 21:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2013 Elektryk jeden w naszym miasteczku za tej wielkości dom bierze 5 tysięcy. U nas większość rozprowadził mąż, a elektryk za uziom, spięcie rozdzielni i wpięcie tam paru jakichś bebechów, które dla nas zakupił, wziął 1300zł. Nie pamiętam niestety ile kosztowały konkretnie te cośki, a ile robocizna, więc podaję łącznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DJMazi 25.02.2013 21:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2013 Chciałem wiedzieć orientacyjnie co i jak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artix1 25.02.2013 22:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2013 DJMazi, jak już mister elektryk zabierze się za to za co bierze pieniąchy, niech kupuje przewody produkowane w naszym pięknym kraju. Kolega pracuje w tym fachu i nie kupuje egzotycznych i tańszych zamienników. Niech miedź w przewodach będzie miedzią . Tak dla pewności i bezpieczeństwa. Za domek o którym piszesz bierze min 4500. Oczywiscie instalacja może także kosztować 20 lub 30 tys. Jak bedziesz chciał mieć "50" róznych obwodów z jakimś inteligentnym sterowaniem to możesz wtopić sporo kaski. Ale to już sport ekstremalny. Koło 5tys za normalną instalacje spokojnie wystarczy:yes:. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kwiatki2 26.02.2013 16:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2013 A tak prawdę mówiąc jakie są koszty elektryka i hydraulika na 130m2 Ktoś może coś o tym napisać ? artix ma rację, wszystko zależy od tego skąd jesteś i ile w rejonie elektrycy biorą od pkt-u, a wiadomo że im więcej włączników, gniazdek będziesz chciał mieć w pomieszczeniach, tym więcej pkt i kasy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CodeSnipper 26.02.2013 16:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2013 Uffff, przeczytałem całość! A jak przeczytałem, to założyłem dziennik, bo tez uważam że dom za 200 tysięcy to nie mrzonka, oczywiście z wkładem własnej roboty. Oj będe miał teraz dużo pytań Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
desmear 26.02.2013 17:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2013 DEZET, nie dość, że na dole zlikwiduję jedne, tzn zamienię na zwykłe okno to na pewno i u góry takich okien mieć nie będę. Nie chcę i nie wyobrażam sobie pokoju mojej 2 letniej córeczki z oknem balkonowym. jak Twoja córka trochę podrośnie to też nie będzie sobie wprost mogła wyobrazić, że zlikwidowałaś jej okno robiąc z pokoju celę. No chyba, że ma mieć tam ciemnię fotograficzną ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DEZET 26.02.2013 17:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2013 jak Twoja córka trochę podrośnie to też nie będzie sobie wprost mogła wyobrazić, że zlikwidowałaś jej okno robiąc z pokoju celę. No chyba, że ma mieć tam ciemnię fotograficzną ? Chyba coś niedoczytane- zamiana okna balkonowego na zwykłe- to więzienie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aedifico 26.02.2013 17:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2013 . Tys prowda panie kolego. Dom domowi nierówny. Konstrukcja mojej chałupy jest równie skomplikowana jak budowa cepa i dlatego po odbiorze zapłacę tylko 1 tysiąc złociszy za kierowanie budową. Ta cena oczywiście po znajomości, koleżanka robiła adaptację, załatwiła wszystkie papiery, a leniwy inwestor tylko odebrał pozwolenie na budowę i dziennik pokładowy:yes:. Nie uważam żeby cena powinna w jakiś szczególny sposób wpływać na jakość nadzoru budowy. Otrzymując dane wynagrodzenie, kierownik zobowiązuje się do pilnowania czy poszczególne etapy budowy wykonywane są zgodnie ze sztuką budowlaną i zdrowym rozsądkiem co potwierdza wpisami w dzienniku budowy i za to bierze odpowiedzialność. Po to się uczył i po to robił sobie uprawnienia. Podejmując się danego zlecenia za mniejsze pieniądze nie może robić inwestorowi "łachy ", że przyjedzie na plac boju dwa lub pięć razy więcej niż sobie zaplanował. Czy drogo musi oznaczać dobrze? Może ale nie zawsze musi. Czy wszyscy naprawiamy nasze furki w ASO? Nie, bo drogo i bardzo często niewiedza i cwaniactwo serwisów demoluje nasz portwel i nasze nerwy. . Jak wycenić pracę kierasa? Metraż x ileś złociszy? Procent od środków na budowę czy rodzaj projektu +region polski x znowu ileś złotówek?. Trzy tysiące to dużo, ale jak ktoś chce zapłacić taką sumę to nie ma problemu. Rozsądek i wyczucie sytuacji z obu stron barykady mile widziane Kolega będzie swoją koleżankę ciągał po sądach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
klaudiusz_x 26.02.2013 18:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2013 Kiedy kupowałam swoją cementową, to różnica w cenie samej dachówki w porównaniu do ceramicznej była niewielka, ale już gąsiory, dachówki krańcowe i wszelakie akcesoria były dużo droższe. Mam cementówkę z Braasa. Za ceramiczną było 3k dopłaty (komplet). Z braku kasy (buduję bez kredytu) wybrałem tańszą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bowess 26.02.2013 19:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2013 No i u nas też Braas na dachu. Taką mieliśmy zaproponowaną w projekcie i taka została. Jeszcze odniosę się do likwidacji okien do podłogi. Oczywiście dużo zależy od planowanego umeblowania pomieszczeń, rodzaju ogrzewania (pod oknem tradycyjne miejsce dla grzejnika ), ale jeżeli w pomieszczeniu ma być wystarczająco jasno, to powierzchnia otworu musi korespondować z powierzchnią podłogi i stroną świata. Przy rezygnacji z okien połaciowych, okno w szczycie powinno być spore. My mamy portfenetry na poddaszu, u dzieci (1,5 i 3,5) też. Barierka na zewnątrz jest wymagana przepisami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
klaudiusz_x 26.02.2013 19:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2013 (edytowane) Najważniejsze, to obrócić dom do słońca (u mnie niestety jest źle). Można było to lekko poprawić montując okna w kuchni i salonie do podłogi. Dziś bym tak zrobił. Ponadto powiększyłbym okna na poddaszu od strony południowo-wschodniej.Nie mam okien dzielonych. Wyjątek stanowi salon od północno-zachodniej strony.Mój dom kosztował na razie około 100-110k. Tak na oko. Musiałbym podliczyć rachunki. Edytowane 26 Lutego 2013 przez klaudiusz_x Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artix1 26.02.2013 19:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2013 Kolega będzie swoją koleżankę ciągał po sądach?. W jakim celu? Wszystkie spory załatwiam polubownie. Nigdy nie musiałem biegać po sądach i obym nie musiał. Nadzorowałem wszystkie prace budowlane osobiście. W tym celu poświęciłem dwa miesiące swojego urlopu. Poziom mojej wiedzy w zupełności pozwala na nadzór budowlany. Nie jestem ekspertem ale z racji wykonywanego zawodu jestem dobrze zorientowany w temacie. Kierownik był mi potrzebny do załatwienia spraw formalnych. Zakładasz kolego, że pozwoliłem sobie na spartolenie konstrukcji mojej chałupy i teraz będę na siłę szukał winnych? Najpierw kierownik, później murarze? Przed takimi sytuacjami zabezpieczam się szczegółową umową . Jeżeli coś jest ustalane słownie liczę się z ryzykiem. Jak dotąd odbyło się bez większych problemów. Wszystkie dziwne pomysły budowlańców korygowałem na bierząco (opisane w dzienniku). Za bardzo szanuję swoje ciężko zarobione pieniądze (buduję bez kredytu) żeby dać się wydy..ć przez "specjalistów.":D. Po skończeniu SSO wszystkie fuszerki będę zgłaszał w prokuraturze. Ups, donosy inwestora na inwestora? Postaram się nie wejść w kolizję z prawem. Jak coś spartolę pójdę siedzieć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
klaudiusz_x 26.02.2013 19:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2013 Z opisów tu na forum , można śmiało dojść do wniosku, że KB występują tylko w roli przybijających pieczątki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
desmear 26.02.2013 20:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2013 Chyba coś niedoczytane- zamiana okna balkonowego na zwykłe- to więzienie? okna nie poszerzy, bo nie ma gdzie, więc zmniejszy je tylko od dołu. jakby nie patrzeć, zaciemni pokój. nie bardzo rozumiem, obiekcji dotyczących okna balkonowego w pokoju dziecka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bowess 26.02.2013 20:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2013 okna nie poszerzy, bo nie ma gdzie, więc zmniejszy je tylko od dołu. jakby nie patrzeć, zaciemni pokój. nie bardzo rozumiem, obiekcji dotyczących okna balkonowego w pokoju dziecka. Pełno poodciskanych lepkich palców i elementów dziecięcej twarzy na szybie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aedifico 26.02.2013 20:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2013 . W jakim celu? Wszystkie spory załatwiam polubownie. Nigdy nie musiałem biegać po sądach i obym nie musiał. Nadzorowałem wszystkie prace budowlane osobiście. W tym celu poświęciłem dwa miesiące swojego urlopu. Poziom mojej wiedzy w zupełności pozwala na nadzór budowlany. Nie jestem ekspertem ale z racji wykonywanego zawodu jestem dobrze zorientowany w temacie. Kierownik był mi potrzebny do załatwienia spraw formalnych. Zakładasz kolego, że pozwoliłem sobie na spartolenie konstrukcji mojej chałupy i teraz będę na siłę szukał winnych? Najpierw kierownik, później murarze? Przed takimi sytuacjami zabezpieczam się szczegółową umową . Jeżeli coś jest ustalane słownie liczę się z ryzykiem. Jak dotąd odbyło się bez większych problemów. Wszystkie dziwne pomysły budowlańców korygowałem na bierząco (opisane w dzienniku). Za bardzo szanuję swoje ciężko zarobione pieniądze (buduję bez kredytu) żeby dać się wydy..ć przez "specjalistów.":D. Po skończeniu SSO wszystkie fuszerki będę zgłaszał w prokuraturze. Ups, donosy inwestora na inwestora? Postaram się nie wejść w kolizję z prawem. Jak coś spartolę pójdę siedzieć Szanuję Twoją pracę ale nadal uprawiasz hipokryzję, pisząc: Otrzymując dane wynagrodzenie, kierownik zobowiązuje się do pilnowania czy poszczególne etapy budowy wykonywane są zgodnie ze sztuką budowlaną i zdrowym rozsądkiem co potwierdza wpisami w dzienniku budowy i za to bierze odpowiedzialność. To jak to jest ,że Twoja Pani Kierownik zobowiązała się a później ją wyręczasz i rozgrzeszasz? Niby się kolega zna ale co jeśli się trochę jednak nie zna a koleżanka prowadziła budowę nie prowadząc jej i dlaczego kolega dzieli kierowników znajomych ,którzy mogą lesserować i kolega to lesserstwo promuje i nieznajomych ,których należy ścigać po sądach? Jak to jest? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.