Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

MarcinK09- rozumiem, że ta Maja u Ciebie to szkielet?! Nie będę liczył, ale koszt 300k. oceniam niezależnie w jakiej technologii- cała praca firmami. Masz 193m2 po podłogach a tylko 120m2 użytkowej. Dla mnie to marnotrawienie powierzchni. Wnioskuję, że ta deweloperka kosztowała Cię ok.1000/m2, skoro w takiej cenie chcesz sprzedać;) U mnie tyle wyszło za m2 SSZ (w sumie ok. 200m2) przy pracy własnej. Tylko mury zewnętrzne i wiązary postawiły ekipy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 12,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

DEZET tak mój dom to szkielet. I to zdecydowanie przewymiarowany. Jak przychodzili budowlańcy z innych etapów to mówili, że z tego materiału mogliby jeszcze coś postawić. Nie negowałem projektu bo przecież ktoś to musiał przeliczać.

Co do powierzchni użytkowej to tak wychodzi bo: biuro nie wlicza do tej powierzchni : kotłowni, garażu, pokoju nad garażem (pokój dla samców :) ), klatki schodowej (chyba), wiatrołapu. Skosy też wychodzą inaczej. Powiem,że nie chciałem tak dużego domu (dwie osoby <30 ) ale zauważyliśmy to dopiero po kupnie projektu (patrzyliśmy na pow. użytkową). No nic będziemy się ganiać po chacie. A dlaczego wybrałem ten projekt który według ogółu jest drogi w budowie(wykusz, balkon, okna dachowe). Żonie się podobał :cool:

Te 300k to chyba jednak by nie starczyło. Wyceny zaczynały się od 400 000 zł. Za szkielet wychodziło więcej niż murowany - 470000 zł netto do wykończenia. Wybrałem tą technologie bo dla mnie była zdecydowanie tańsza niż tradycyjna. I to jest jedyny aspekt dlaczego tak wybrałem.

P.S. Według mnie technologia szkieletowa nigdy nie przyjmie się w Polsce jeżeli koszt będzie porównywalny do technologii murowanej.

Pozdrawiam.

Edytowane przez MarcinK09
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację. ja rozumiem, że wybudowanie takiego domu wymaga precyzji i nie wybacza błędów - dlatego chyba ciągle murowanie jest tańsze bo można wiele rzeczy spieprzyć a potem wyrównać tynkiem. Czyli generalnie koszt murowania jest niższy ale wykonanie gorsze.

 

Jednak jakby porównać koszt wybudowania dokładnego to będzie chyba podobny, co też mnie dziwi, bo jednak czasowo murowanie trwa dłużej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Zamierzamy wybudowac taki dom

http://www.tooba.pl/projekt-domu-Hugo/a,s_pd,idp,18726,mirrorView,1.html

Material to BK,rezygnujemy z balkonów.

Jak myslicie,uda sie zmiescic w tych 200 tys.,nie liczac materialow na sciany i kleju,bo to juz mamy.

Chcemy tez dom postawic na plycie ,a dachowka cementowa...

Jakies sugestie?

Dziekuje :)

K

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Nieśmiało zaczynamy marzyć o naszym małym domku. Działkę już mamy a teraz rozglądamy się za projektem, na chwilę obecną spodobały nam się dwa domki

http://www.projekty.ign.com.pl/projekt_domu/iskierka/152

i

http://www.horyzont.com/projekt-domu/pokaz/sonia/0/802

 

To co jesteśmy w stanie wykonać sami to: większość wykończeniówki, prace hydrauliczne i ogrzewanie oraz częściowo możemy liczyć na pomoc przy dachu. To co chcemy na 100% to dachówka, mieszkamy na poddaszu domu krytego blachą - w lecie piekiełko :)

Nieśmiertelne pytanie - jak sądzicie czy uda się wybudować (i wprowadzić) za 200 tyś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkieletory są fajne, sama zanim podjęłam decyzję co do technologii, sprawdzałam wycenę dla mojego domu w szkielecie. I niestety - cena wprost zabijała. Przy zejściu z kosztami do samej konstrukcji i zamknięcia budynku, bez jakiegokolwiek wykończenia wewnątrz (ocieplenie, instalacje, suche tynki, sufity itd trzeba by było zrobić we własnym zakresie) cena zeszła do ok. 1500/m2. Więc padło na murowany - i analogiczny stan, czyli SSZ kosztował mnie poniżej 1000/m2, bez udziału własnego. Czyli o 1/3 taniej. Przychylam się do opinii, że póki cena szkieletu nie będzie się zdecydowanie różnić od tradycyjnej technologii, nie ma szans na popularność. Aha - i przeciw przemawia jeszcze fakt, że szkielety słabo się sprzedają, a ja nie buduję do końca życia, tylko na kilkanaście lat. Ale ogólnie to fajna sprawa - można mieć ciepły dom, łatwy w wykończeniu, i do tego bardzo szybko.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam wycenę za samą konstrukcję domu 110m na poziomie 55-70 tys czyli od 500 do 640 za m2. I tyle to moim zdaniem i tak jest dość drogo za złożenie szkieletu i obicie OSB ale jestem skłonny taką cenę zaakceptowac. Jak widać strzyżenie owiec jest w modzie.Zstanawiam się też nad samodzielnym dłubaniem z Tatą co to szkielety niegdyś w USA składał i z kolegą co dwa takie już postawił. Kumpel za pomoc do SSZ + instalacje chce 10 tysięcy i to moim zdaniem już uczciwa kasa za około trzy miechy pracy.

 

@kasiagrzes: domki małe, powinno się udać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kasy1 - materiał na ściany (BK i klej) wydałeś jakieś 15tys.? Powinno się dać wybudować, ale raczej bez szaleństw. Dwa duże balkony i drzwi na nie, ozdobniki na elewacji podrażają inwestycję. Schody, strop -konieczne, ale też sporo kosztują. Niewiele pracy własnej planujecie włożyć, więc trzeba za resztę zapłacić i tu może być problem. kasiagrześ -domki podobają Wam się wizualnie, czy rozkładem/funkcjonalnością wnętrza? Iskierka- w kosztorysie podano stan z wykończeniem, ale bez np. płytek, czy paneli. Balkon i drzwi- znowu zwiększenie kosztów. Widzę w pokoju na piętrze schodki- dodatkowa komplikacja stropu (2 poziomy). Sonia- wizualnie koszmarek z tymi kolumnami - do niczego tu nie pasują (poza wizją projektanta ;-) ) Duże przeszklenia w salonie ładnie to może wygląda, ale i kosztuje. Oba nieduże w sumie domki mają też po 2 kominy- mz to wada. Generalnie - standard marketowy i dużo pracy własnej, z ołówkiem w ręku- może się udać. Doradzałbym jednak dużą ostrożność. PS. na ciepło poddasza z blachodachówki- ocieplenie wełną i sprawa z głowy. A zimą oszczędności na ogrzewaniu ;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam wycenę za samą konstrukcję domu 110m na poziomie 55-70 tys czyli od 500 do 640 za m2. I tyle to moim zdaniem i tak jest dość drogo za złożenie szkieletu i obicie OSB ale jestem skłonny taką cenę zaakceptowac. Jak widać strzyżenie owiec jest w modzie.Zstanawiam się też nad samodzielnym dłubaniem z Tatą co to szkielety niegdyś w USA składał i z kolegą co dwa takie już postawił. Kumpel za pomoc do SSZ + instalacje chce 10 tysięcy i to moim zdaniem już uczciwa kasa za około trzy miechy pracy.

 

@kasiagrzes: domki małe, powinno się udać.

 

Dość droga wycena, ale jak nawet z poddaszem... jak dobrze przemyślana konstrukcja to około 10tyś na materiał powinno wystarczyć.

Przy kanadyjczyku łatwo jest zlikwidować mostki termiczne od gruntu.... ale też widziałem je doskonale sp....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasiagrzes, jeśli chodzi o projekt iskierka to 200tys nie wystarczy. Sama byłam zainteresowana tym projektem i walkowalam temat bardzo długo. Ją chciałam sie zmieścić max w 300 tys. ale zrezygnowalam. Iskierka ma 210 metrów, po podłodze jak dobrze pamiętam ponad 160. Na blogach mojabudowa jest dużo kosztorysow, także tych aktualnych, zobaczcie jak ceny sie kształtują. Ją oceniam ten dom na 350-400 tys.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam wycenę za samą konstrukcję domu 110m na poziomie 55-70 tys czyli od 500 do 640 za m2. I tyle to moim zdaniem i tak jest dość drogo za złożenie szkieletu i obicie OSB ale jestem skłonny taką cenę zaakceptowac. Jak widać strzyżenie owiec jest w modzie.Zstanawiam się też nad samodzielnym dłubaniem z Tatą co to szkielety niegdyś w USA składał i z kolegą co dwa takie już postawił. Kumpel za pomoc do SSZ + instalacje chce 10 tysięcy i to moim zdaniem już uczciwa kasa za około trzy miechy pracy.

 

@kasiagrzes: domki małe, powinno się udać.

W 70 tys to na pewno się zmieścisz do SSO a nie tylko szkilet.

Z Twoją robotą to bliżej 50 tys.

Edytowane przez MarcinK09
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dość droga wycena, ale jak nawet z poddaszem... jak dobrze przemyślana konstrukcja to około 10tyś na materiał powinno wystarczyć.

Przy kanadyjczyku łatwo jest zlikwidować mostki termiczne od gruntu.... ale też widziałem je doskonale sp....

 

To jest wycena roboty z materiałem na podstawie projektu ze strony z500. Więc nie aż tak droga chyba. Od gruntu będzie geolog: jeśli okaże się że podłoże mam bardzo stabilne to skłaniam się ku samodzielnemu wykonaniu płyty fundamentowej. Choć wtedy i ławy powinny wyjść nie drogo. Grunty z tego co wiem mam niewysadzinowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...