Tomaszek711 18.04.2013 09:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2013 wątpię - chyba, ze masz naprawdę niskie ceny Nadal szukamy naszego wymarzonego domku, co powiecie o tym projekcie http://extradom.pl/projekt-domu-kornel-energo-WRC2389 Koszt SSZ podany na stronie jest jak dla mnie co nieco "podejrzany". Czy za 122500zł można wybudować ten dom w stanie surowym zamkniętym??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasiagrześ1719511185 18.04.2013 18:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2013 Kasiagrześ - podobnie szacuję oszczędności na tych zmianach. Można by jeszcze spróbować więźbę z wiązarów, czyli dach i strop jednocześnie( nie doczytałem jaki jest strop w projekcie) lub wiązary robione na budowie. Planujecie jakiś udział własny w robociźnie? W projekcie jest strop gęstożebrowy, czy zmiana wyjdzie wyjdzie taniej - nie wiem, nie znam się Co do własnej robocizny to na pewno instalacje (zapłacimy tylko za elektrykę) i prace wykończeniowe typu malowanie, panele. Dochodzą jeszcze oszczędności o których wcześniej nie myśleliśmy (od początku było oczywiste że np. tego nie chcemy, to chcemy takie a bez tego możemy się narazie obejść itp) - nie będzie wentylacji mechanicznej, reku, centralnego odkurzacza i tym podobnych bajerów - okna białe, zwykłe, bez szprosów i udziwnień - rolety zewnętrzne też odpadają - przez najbliższe kilka lat spokojnie możemy sobie podarować kostkę przed domem, ogrodzenie czy nawet elewacje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artix1 19.04.2013 07:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2013 W mojej chałupce drzwi przesuwne kosztowały 4200zł, dzielone na trzy (jeden fix i dwa otwierane) byłyby o 900zł tańsze. Nie ma co demonizować odnośnie cen tarasówek. Cała stolarka okienna 17200. (3 szyby, ciepłe ramki, ciepły montaż, obustronna okleina), brama garażowa 3400. Jak na razie koszt stanu jak w dzienniku koło 150tys. W tym są prawie wszystkie materiały na ściany działowe. Gdzie jest myk? Praca własna, stan SSO dwuosobowa ekipa + ja, reszta tylko ja. Pokrycie dachu rukki Finnera koło 14 tys + 5 tys robocizna, 250m2 pokrycia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an-bud 19.04.2013 07:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2013 (edytowane) W projekcie jest strop gęstożebrowy, czy zmiana wyjdzie wyjdzie taniej - nie wiem, nie znam się Co do własnej robocizny to na pewno instalacje (zapłacimy tylko za elektrykę) i prace wykończeniowe typu malowanie, panele. Dochodzą jeszcze oszczędności o których wcześniej nie myśleliśmy (od początku było oczywiste że np. tego nie chcemy, to chcemy takie a bez tego możemy się narazie obejść itp) - nie będzie wentylacji mechanicznej, reku, centralnego odkurzacza i tym podobnych bajerów - okna białe, zwykłe, bez szprosów i udziwnień - rolety zewnętrzne też odpadają - przez najbliższe kilka lat spokojnie możemy sobie podarować kostkę przed domem, ogrodzenie czy nawet elewacje. myślisz że to podroży koszty akurat może być odwrotnie zamiana stropu na stropodach.... MOŻE... być dużo taniej.... ale tylko może Edytowane 19 Kwietnia 2013 przez an-bud Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroni 19.04.2013 15:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2013 jezu,ciągną mi już ścianki fundamentowe.dobre tempo i wreszcie po roku papierologi są wizualne efekty.fajnie się na to patrzy.szkoda że ta cholera zwana zimą ciągnęła się tak długo.idę kopać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adamfcb 22.04.2013 07:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2013 kroni a gdzie dziennik? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mitoko 22.04.2013 09:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2013 W projekcie jest strop gęstożebrowy, czy zmiana wyjdzie wyjdzie taniej - nie wiem, nie znam się Co do własnej robocizny to na pewno instalacje (zapłacimy tylko za elektrykę) i prace wykończeniowe typu malowanie, panele. Dochodzą jeszcze oszczędności o których wcześniej nie myśleliśmy (od początku było oczywiste że np. tego nie chcemy, to chcemy takie a bez tego możemy się narazie obejść itp) - nie będzie wentylacji mechanicznej, reku, centralnego odkurzacza i tym podobnych bajerów - okna białe, zwykłe, bez szprosów i udziwnień - rolety zewnętrzne też odpadają - przez najbliższe kilka lat spokojnie możemy sobie podarować kostkę przed domem, ogrodzenie czy nawet elewacje. Sam nie wiem jak oceniać parterówkę na ile może być tańsza. Powierzchnia zabudowy spora. Ja doszedłem do wniosku, że wygodniej mi zrobić dom z poddaszem użytkowym - przynajmniej mam jeden pokój do adaptacji na garderobę i porządne pozostałe pokoje. Tak na bazie moich doświadczeń: - na pewno jedna konkretna (i wieloosobowa) ekipa, która ma kupować też materiały - przebitki dla ludzi na materiały budowlane są straszne; - w projekcie pomyślałbym nad zmianą okien w kuchni i łączniku kuchni z pokojem - może zamiast okna kuchennego i balkonowego może lepiej dać niższe okna, a szersze (ja tak zrobiłem u siebie w kuchni i jestem zadowolony z efektu). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroni 22.04.2013 19:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2013 kroni a gdzie dziennik? mam mało czasu na te sprawy.zazwyczaj kończy się spaniem na kanapie i nie dojściem do kompa.nadrobie niebawem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kater-acme 23.04.2013 04:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2013 - na pewno jedna konkretna (i wieloosobowa) ekipa, która ma kupować też materiały - przebitki dla ludzi na materiały budowlane są straszne; W sensie że rżną zwykłych inwestorów na materiałach, doliczają marże z tyłka wzięte i ogólnie sprzedają mat. bud. po zawyżonych, nierynkowych cenach? Natomiast murorz-tynkorz-akrobata od progu hurtowni dostaje upust i ceny poniżej rynkowych? Dobrze zrozumiałem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mitoko 23.04.2013 07:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2013 Dokładnie - może nie murorz-tynkorz-akrobata, ale firmy prowadzące ileś budów rocznie - na pewno. Jak zorganizowałem przetarg w necie - to 37 ofert za budowę do stanu deweloperskiego wahało mi się od 184 do 298 tys. za to samo.Oczywiście z tymi najtańszymi nawet nie rozmawiałem dalej, bo wiedziałem, że to przesadnie nisko - ale wyboru nie żałuję. Tym bardziej, że wcale lub niewiele dopłacając kilka spraw zmieniłem w trakcie (np. przerzucenie całego domu na podłogówkę kosztowało mnie 1 tys. PLN więcej niż normalna instalacja grzewna). Jak mówił szef firmy, która mi robiła najbardziej rżną na elektryce - on na niektóre rzeczy ma upust do 79%. Masakra.Babka ode mnie z firmy jak przyjechała by pogadać z nim żeby wziął także jej dom - to okazało się, że pustaki kupowane z upustami "po znajomości" przez znajomego budowlańca (takiego od małych ekip) i to w zimie kosztowały Ją o ponad 20% więcej niż ten Szef płaci w sezonie (na co pokazał Jej kwit, bo akurat dokupywał materiału). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sławek... 23.04.2013 08:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2013 Babka ode mnie z firmy jak przyjechała by pogadać z nim żeby wziął także jej dom - to okazało się, że pustaki kupowane z upustami "po znajomości" przez znajomego budowlańca (takiego od małych ekip) i to w zimie kosztowały Ją o ponad 20% więcej niż ten Szef płaci w sezonie (na co pokazał Jej kwit, bo akurat dokupywał materiału). pasjonująca historia... trzyma w napięciu.. a jaka jest konkluzja? chcesz pokazać, że duży może więcej? tak było, jest i będzie, spożywczak osiedlowy nigdy nie dorówna tesco... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CodeSnipper 23.04.2013 13:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2013 Tylko że w takim razie jeśli chcę budować sam, to oszczędności poczynione na robociźnie wtopię w przepłacony materiał. Tak? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Einz 23.04.2013 15:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2013 Dokładnie tak!Oszczędności na pracy własnej są niestety okupione ogromną różnicą w cenie zakupu materiałów bud. Czasami jest to chyba nawet nie warte tej pracy i trudu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CodeSnipper 23.04.2013 16:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2013 Tylko ze jak patrzę na ceny materiałów do mojego szkieletora w sieci (wełna, płyty GK i reszta) to i tak wychodzi mi taniej niż gdybym budował z firmą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miloszenko 23.04.2013 16:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2013 Dokładnie tak! Oszczędności na pracy własnej są niestety okupione ogromną różnicą w cenie zakupu materiałów bud. Czasami jest to chyba nawet nie warte tej pracy i trudu. Nie zgadzam sie z tym. Jesli firma chce mi zrobic SSO z materialem za 180 tys, robie sam i materialy mi wychodza 110 tys, to nijak mi taniej z ta firma nie wyjdzie. Oddzielnie robocizna wychodzilo ok. 35-40 tys. Jesli firma ma super tanie materialy to wiecej na Tobie zarobi, ale sie tym upustem z nikim nie podzieli. Firma robi w cenie SSO to co forumowe "samoroby" robia do zamieszkania. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sławek... 23.04.2013 16:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2013 i czas najwyższy żeby ta świadomość trafiła pod strzechy... jest nawet powiedzenie opisujące tą sytuację: chytry dwa razy traci zlecenie całej budowy (robocizna i materiał) wykwalifikowanej firmie wcale nie musi oznaczać, że będzie drożej, a na pewno będzie lepiej i szybciej niestety u nas w narodzie panuje przekonanie, że samemu się zbuduje taniej, tylko jak już okaże się, że taniej nie wyszło, albo wiele rzeczy jest po prostu sp..rzonych przez brak wiedzy i doświadczenia to nikt się później do tego nie przyzna nawet jak by go przypalali rozżarzonymi węglami bo kolejną polską dewizą jest nie przyznawać się do własnych błędów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DEZET 24.04.2013 07:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2013 Nie zawsze jedna ekipa to taniej i na pewno lepiej. Dlaczego tyle ludzi kupuje materiały do budowy w internecie? Bo rzadko w okolicznej hurtowni jest atrakcyjna cena, lepszy materiał, itp. Firmy mają upusty dla siebie, to dodatkowy "obryw" z budowy- czasem dadzą kilka % inwestorowi "z dobroci".Inna sprawa, jeśli ktoś pracując na etacie zarobi tyle, że starczy spokojnie na zapłatę ekipie- nie musi pracować na budowie, może tylko doglądać etapy. Niestety, chyba większość budujących zdobywa szlify w nowym fachu po prostu z braku środków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
scruffty 24.04.2013 08:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2013 zlecenie całej budowy (robocizna i materiał) wykwalifikowanej firmie Zlecenie całej budowy jednej firmie to największa pomyłka jaką można zrobić, zostanie się okantowanym na wszystkim na czym się tylko da, zaczynając od cen materiałów po błędy wykonawcze (co jest do wszystkiego jest do niczego). Z tymi rabatami dla dużych firm, tez bym nie przesadzał, może w dużych miastach duzi mogą takie wynegocjować, ale w małych hurtowniach aż takiego efektu nie będzie. Pilnowanie własnego interesu zajmuje czas, coś za coś -można być albo wesołym inwestorem pokazującym palcem i przeglądającym kolorowe próbniki, albo trzeba zakasać rękawy i wziąć się samemu za negocjacje i poszukiwanie ekip. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MarcinK09 24.04.2013 09:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2013 (edytowane) Żadna firma nie podzieli się w pełni swoim rabatem i żadna firma nie wybuduję inwestorowi domu w cenie takiej jaką by osiągnął budując systemem gospodarczym (nawet wykorzystując swoje "mega" rabaty). No chyba, że prowadzi działalność charytatywną. Od cen wyjściowych w hurtowni można śmiało negocjować te 10 do 30% a co sprytniejsi nawet więcej. Sklepy internetowe wcale nie są najtańsze. Wszystko oczywiście na fakturach. Tak jak już wcześniej wspomniano największe wałki robi się na elektryce 80% to standard na niektórych elementach Edytowane 24 Kwietnia 2013 przez MarcinK09 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
namira 24.04.2013 10:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2013 Jak ktoś pracuje na etacie 8 godzin albo mniej,ma czas i chce sam budować,proszę bardzo ale jak się prowadzi własną firmę z czasu wolnego jest niewiele,u nas nie było w ogóle brana pod uwagę opcja budowy ssz systemem gospodarczym,wszystko do tego stanu robiła nam jedna firma z tym,że np.dachówkę i okna kupowaliśmy my,dla nas było to najlepsze rozwiązanie.Oczywiście mielismy szczegółowy kosztorys sporzadzony przez firmę,która stawiała ssz,mogliśmy również negocjowac ceny,gdyby nam nie pasowało,to byśmy nie zdecydowali sie na tę firme,mieliśmy wybór.Budowa trwała 11 m-cy,mieszkamy prawie rok,dom ''sprawuje się' się super.Nie brak na tym forum takich,co prawie wszystko robią sami,są też tacy,którzy nie robią nic,nawet nie potrafią urządzić własnego domu i korzystają z pomocy projektantów wnętrz,dla mnie urządzanie mojego domu to była czysta przyjemność.I zgadzam się z cytatem,że ''chytry dwa razy traci''. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.