Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Niktuś za to Cię cenie .. nikt trafniej nie potrafi opisać Ciebie niż Ty sam

Największy roszczeniowy człenio na FM znający tylko smak swego jadu.

 

Proszę go nie słuchać jest nie merytoryczny ale systematyczny nie na temat.

 

Brawo Ty tym jadem się karmisz i żyjesz, moderatorzy mają słabość do Ciebie ponieważ stałego banana nie dostałeś.

 

Na pewno ubarwiasz wątek, nie da się ukryć ja dostrzegam plusy obecności Twej na tym forum.

Każdy Twoje uwagi odbiera do siebie, myślę iż nie warto, ponieważ zauważyłem iż tylko czekasz aż ktoś ogon skuli pod siebie i heja kopać leżącego.

 

Ty chcesz każdego w jeden worek włożyć, worek ludzi co mają dwie lewe ręce. I nic nie potrafią zrobić.

A ci co potrafią to są bogowie olimpijscy co stępują z olimpu aby budować domy wedle ich kaprysów.

I dzielić i rządzi. Ile co ma kosztować ile ma trwać budowa.

Sorry ale jak ma dać za położenie płytek 50 zł za 1m^2 to wolę zrobić to sam, bo wiem jak !

50zł to jest 1/3 dniówki ! to chyba warto, zwłaszcza iż zrobię to dokładnie bo dla siebie...

 

Każdy wie iż jak powstaje problem każdy "majster" chce przejść do porządku dziennego nad tym, aby tylko ukryć i pójść dalej.

Wystarczy poszukać, strop popękał pomocy... itp .

No jak gwarantem sukcesu ma być oddanie się w ręce "fachowców" to gratuluje pomysłowości.

Szczególnie jak jakiś hoo wyczuje iż można zrobić na szaro ... np wspomniane stropy.

Przywiozą mu beton ! więcej wody jak betonu + fachowiec zrobi zbrojenie i problem gotowy.

Potem jest wmawianie inwestorowi iż da się żyć z tym.

 

Ja wolę sobie beton sam przygotować, ponieważ wiem jak.

I w cenie betonu C16/20 będę miał C30/37 . skok jakościowy i cenowy.

Okna tak samo uwierz takich nie kupisz nigdzie.

Ponieważ wiem jak obrobić drewno to zrobię okno co bije wszytko co widziałeś.

I każdego skłaniam do myślenia.

Ty chcesz otrzeźwić i skłonić ludzi ... dajcie się ruchać "fachowcom" ponieważ wydanie za to samo 400 kzł jest lepsze bo gwarantuje urojoną

gwarancję sukcesu.

Uwierz można ładować kasę ... w próżnię.

Kto bogatemu zabroni utrzeć du pę 500 eurowym banknotem ... powiesz iż to jest właśnie godne podtarcie tyłka.

Inaczej lepiej się nie pocierać tylko chodzić os sranym ! jeszcze jak król wynająć sobie gościa od pocierania.

 

Wiesz jak artysta tworzy ? przecież dostaje farby które i ty możesz sobie kupić, tylko czy dasz radę tak namalować ?

a Ty mówisz kupienie farby 2x droższej to jest gwarancja iż bez talentu zrobimy dzieło sztuki.

Sorry ale głupoty tego rozumowania nawet szkoda komentować.

Tylko piętnować jako ostrzeżenie dla innych do czego to prowadzi.

 

Tworzysz fobie stary ! może i dobrze dla niektórych... co by zaczęli myśleć to w tym widzę plus.

Stąd ludzie szanują ludzi co potrafią zrobić coś z niczego.

 

Może jeszcze raz ... kupienie pustaków super ciepłych nie gwarantuje sukcesu.

Wolę dać cegłę plus styropian.

 

Dla mnie dom to jest całość nie szereg niezwiązanych etapów.

Jeśli zrobię to tak ... da to taki skutek jeśli się przygotuje do obórki drewna to zaoszczędzę masę kasy na

kupowaniu parkietów mebli itp ... poleci hurtem wsio. I każdy przyjdzie i będzie podziwiał jak ostatnio łóżko dla dziecka.

W sklepie bym dał ponad 1kzł ... zrobiłem za 200 zł . Ponieważ wiem jak !

Teraz przy budowie domu wykorzystam całą wiedzę aby mieć dom który spełnia moje wymagania bez przepłacania.

Sorry ale jestem zaje biscie zadufany w sobie ... cóż pełen narcyzm jak Ci to pomoże.

Mnie pomaga bo nie odbieram Twojego kąsania mojej osoby wcale.

Znam swoją wartość bojową, wie na co mnie stać.

A stać mnie robić cuda w budownictwie i gasić takich para fachowców co chcą maluczki naciągać.

Po to aby na chwilę odnieść korzyść!

 

Ludzie się na Ciebie wkurzają, bo nie wiedzą iż chcesz pruskiego traktowania i adwersarza pewnego siebie.

Chcesz ciągle coś udowadniać.

Udowodnij to przez pokazanie co potrafisz.

To że ktoś Ci kiedyś krzywdę zrobił iż potępił Cię w niwecz skreśli ... to nie znaczy iż nie posiadasz żadnej wartości.

Sam napisałeś iż wiele rzeczy robiłeś sam.

Pewność siebie to rzecz którą utraciłeś, teraz chcesz pociągnąć innych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 12,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Niktspecjalny, skopiuję wpis z Twojego dziennika z 03-01-2007 20:59:

Jak to wszysto powklejam to mi chyba mózg wyleci. (...)

 

cdn.

 

Prorok?

 

Nie na temat, ale.... mówiąc wprost, wybitnie mi Twoje wpisy działają na nerwy, poczucie wyższości, język, arogancja. By nie powiedzieć czasem, zwykłe chamstwo.

 

 

Teraz sobie poużywaj, wskocz na mnie, żądaj zdjęć itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.Brawo Ty tym jadem się karmisz i żyjesz, moderatorzy mają słabość do Ciebie ponieważ stałego banana nie dostałeś........

Jeśli możesz dlaczego tak myślisz???Za co???:no:.Są inne fora dadzą mi np. na Twą prośbę ,to jakoś przeżyję ale dlaczego???Prenumeruje Muratora w sieci zaprzyjaźnionych sklepów tą gazetkę polecam i zamawiam w większych ilościach,to nie są pojedyncze egzemplarze.A ty mnie chcesz od razu wek???Coś tam znaczę dla Redakcji.Ale mniejsza o przechwałki.Zapytam Ciebie co chciałbyś usłyszeć ode mnie na temat domu za 200 tyś.Masz wyrobione o mnie zdanie więc mi barankowi to wypunktuj , a ja skromnie się do tego dostosuję.Plisssss.:sick:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na prawdę nie wie na czym polega budowanie domu......domu.

 

NS miałam nie odpowiadać, ale niech tam

1. Jak ktoś nie ma nic to KAZDY WŁASNY dom będzie domem.

Nawet drewniak do adaptacji ucieszy

2. Jak ktoś nie ma kasy to też chce żyć. Nie będziesz chyba odstrzelał?

Mieszkania w bloku samemu i tanio się nie wybuduje. Dom można, jak ktoś ma samozaparcie.

Jeżeli dla ciebie taki dom, to nie dom, to w nim nie mieszkaj.

W TYM WĄTKU LUDZIE PYTAJĄ, CZY TAKI PROJEKT JEST KOSZTOWNY W BUDOWIE, CZY NIE

A nie czy ty byś chciał taki dom.

 

Dodatek:

Śmieci palą często też w domach po 500 tyś.

Szambo na pole wylewają z różnych domów, małych i dużych.

Ilość pieniędzy włożonych w dom nie świadczy o kulturze, chamy są tu i tam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niktspecjalny, skopiuję wpis z Twojego dziennika z 03-01-2007 20:59:

 

 

Prorok?

 

Nie na temat, ale.... mówiąc wprost, wybitnie mi Twoje wpisy działają na nerwy, poczucie wyższości, język, arogancja. By nie powiedzieć czasem, zwykłe chamstwo.

 

 

Teraz sobie poużywaj, wskocz na mnie, żądaj zdjęć itd.

 

Nie ma jazdy ona jak nagonka na mnie.Spoko.

.Jak to wszysto powklejam to mi chyba mózg wyleci. .....

 

Czy wiesz co autor miał na myśli???Skoro tak działam na Ciebie to po co mnie cytujesz???Olej tak jak inni ignoruj ale ja swego zdania nie zmienię.Nie nakręcisz mnie spoko gościu jezdeś. Masz dom i w nim sobie pomieszkujesz i chwała Ci za to.Wtrącasz Waść tylko wpisy z mojego dziennika zupełnie niepotrzebnie to takie żenujące jak argumentów szukamy nie tu co potrzeba..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytuję Cię NS właśnie dlatego, że tak mi na nerwy działasz. W co drugim temacie się przewijasz ze swoim "specyficznym" podejściem, osobistymi wycieczkami, wprowadzaniem niemiłej atmosfery. Ale, po pierwszej reakcji, którą był poprzedni i ten wpis, jak zawsze emocje mi przechodzą i macham ręką na takich jak Ty.

 

Zgaduję, że sporo osób ma do Ciebie podobny stosunek, chwała Im za to, że potrafią na Ciebie nie reagować. Ja też się postaram.

 

Jeszcze tylko maleńka prośba, jeśli można. Kilka(naście) postów wcześniej zwracałeś komuś uwagę na interpunkcję - sprawdź co sam piszesz, zanim użyjesz opcji "wyślij odpowiedź".

 

O, taki jeZdem ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nitkuś Tobie potrzeba tylko wiary w siebie. Tak Cię tu zdołowali iż żadnego działania nie podejmiesz.

Chyba nie domyśliłeś się moich intencji.

Widzę w Tobie osobę z której wszelkie chęci wyleciały jak powietrze.

Zgubiłeś radość z życia i wolisz założyć ręce i sprzedać swoją postawę innym. Zamiast zakopywać talenty to je trzeba użyć.

W pewnym momencie przełamania dojrzałem jaki jest Twój problem i przestałem się całkowicie denerwować na uwagi i podteksty do mnie.

 

Piszę do Ciebie ponieważ widzę iż jesteś w patowej sytuacji. Napiętnowałem Twoją postawę w stosunku do innych użytkowników tego forum.

 

Zapytam Ciebie co chciałbyś usłyszeć ode mnie na temat domu za 200 tyś.Masz wyrobione o mnie zdanie więc mi barankowi to wypunktuj , a ja skromnie się do tego dostosuję.Plisssss.

Jak byś zbudował i co by było potrzebne do tego ... pokaż swoją inwencję która wiem że jest ...

Widzisz wieże w Twoje możliwości. Tylko Ty sam widzę w to nie wierzysz.

O co mnie chodzi ...aby kwota 200kzł traktowana jak każda inna i pozwalała racjonalnie zastanowić się nad budową ...a nie wydać na to samo 2x tyle ...

Bój właśnie chodzi o sztukę nieprzepłacania za to samo co można mieć za mniej.

Znasz taką postać jak Wit Stwosz ? dostał kawałek dębu i co z nim zrobił ? właśnie o to mnie chodzi iż bez talentu pieniądze nic nie dadzą.

Widzisz jestem jedyną osobą która z Ciebie chce wyciągnąć pozytywy.

 

Wiesz co to jest programowanie ... jeszcze lepszy przykład ... można robić cuda bez wielkich kosztów liczy się wiedza.

I tak buduję się coś z niczego, zaklęcie programu aby robił to co się chce.

Między innymi tego doświadczamy na forum iż klikanie zamienia się na coś co można zobaczyć.

Przeczytać, jesteś gdzieś w Polsce i czytasz... a opera się o co ...system 0-1 ... jest prąd nie ma ...

kiedyś musiał jechać goniec ... .

Ty powiesz iż godna informacja jest tylko o gońca i to jest cały problem skąd ludzie się denerwują na Ciebie.

Ja widzisz się nie denerwuje.

Tylko wyciągam łapę pomocną ale twardą abyś szybko przyszedł do siebie.

Nie chodzi mi o barierę 200kzł a o racjonalne wydawanie kasy i nie dać się zrobić w ciula ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

..............Dodatek:

Śmieci palą często też w domach po 500 tyś.

Szambo na pole wylewają z różnych domów, małych i dużych.

Ilość pieniędzy włożonych w dom nie świadczy o kulturze, chamy są tu i tam.

 

Wiesz dlaczego Ci odpowiadam,ponieważ nie rozumiesz ideologi budowania domu.Ja mam dom i w tych Twoich kryteriach się nie mieszczę.Nazywaj mnie chamem .................przywykłem.Traktuję się jako dobrego gospodarza mymi włościami i jeśli pozwolisz niech tak pozostanie.Te dobra ,które mam wystarczają mi i mojej rodzinie by w moim lokum mieszkało się dobrze.(nie napisze godnie-bezpieczne bo mnie zajadą).Dom ma być częścią naszego jakże krótkiego życia.Wiele rzeczy zrobiłem w nim sam.Jeżeli czegoś nie wiedziałem ,szukałem wśród znajomych,rodziny.........widać mi nie była pisana ich pomoc bo takich nie miałem.Wam się to udaje i znowu chwała Wam za to.Pamiętam jak układałem glazurę w czystej kotłowni.Kupiłem płytki klej,zrobiłem podłoże,krzyżyki,wannę na pranie różności,aż do momentu jak przyszła moja Milej-di.Płytki są do dzisiejszego dnia szpecą trochę kotłownie ale ja to zrobiłem.Obsadzałem brodzik w dolnej łazience....za mało go uszczelniłem i trochę ciekł.Poprawka i służy do dzisiejszego dnia.Watę między krowie upychałem sam i mocowałem druty,ale jak mnie to przerosło poprosiłem szwagra i brata ciotecznego.Pomogli jest. Chciałem taśmy do rogów z aluminium sam wklejać,na skosach,w rogach.wkleiłem.Jest.Układanie terakoty np. w kuchni w karo...........najpierw ułożyłem bo docinałem do prostej ale zapomniałem ,że mają to być płytki pod podłogówkę.Leżą w garażu i mają się dobrze.Szafki w kuchni.Nie ja ale kolega,jak ma być taniej to mi dopasuj pod okna i powycinaj otwory w blatach,Są przecież szablony pod zlewy ,żaden problem.Trochę z tych płyt pod blaty zostało to sobie pomyślałem ,że spróbuję zrobić w wiatrołapie płytę pionową z wieszakami na ubrania i szafkę na obuwie.Siedzisko zrobiłem ale zapomniałem o szafce elektry. z esami ,którą delikatnie zabudowałem.Mała poprawka i wszystko cacy służy do dziś.Mam inny gabaryt nóżki to nie pomyślałem by na obuwie zrobić coś fajnego.Ale ,że w wiatrołapie jest podłogówka i szufelka ODK C.Problem sam zniknął.Panele czyli deska barlinecka.Ekipa z pracy.Drugi gatunek bo nieco krótsza,tak po docinał komputerek,wylewki z mikso-kreta Małży mej pacjent to będzie taniej. Sie chodziło na kolanach w nakolannikach ale się położyło w całym domu.Schody...........usiadłem i wyłem do księżyca jak me murarze mnie to zrobili.Pomyślałem ,że schody obrobię sam.Została jeszcze deska barlinecka i zacząłem od latawców a mam ich dwa bez spocznika.16 schodów.Ale te betonowe wylewki lipa trzeba było je jakoś wylizać.Murator i wszystko jasne.Zrobiły się gładkie.FM górą. Pojechałem do stolarni by je dociąć pod mój wymiar.Gosia wezwała fachmana by je ułożył.Jak mnie zaśpiewał kasę to rączki opadły.Trepy docięte latawce także no to do układania.Poziomica ,pianka i listewki. Sie ułożyło.Koszt nijaki.Poręcze.Allegro, króle ,tralki,rozetki i mocowanie.Jak wchodzę na górę jako dziadek bala bala i nic nie przynoszę do sypialni w ręku to się wszystko trzyma kupy.Oświetlenie.Zapomniałem .Dom z porothermu to Ci co chcą wiedzieć to niech wiedzą.Układanie kabli.Kolo elektryk z pracy za psie pieniądze,zostawił narzędzia by ponawiercać otwory pod puszki i na przewody.Nic w tego ceramicznego dziada nie wchodziło więc trza było wymyślić haczyki to trzymania kabli w bruzdach. Sie wymyśliło.Trochę zworek było ale się zwalczyło.Malowanie.Pierwszy raz w życiu trzymałem pistolet ale za nim go można było użyć trza było wszystko zabezpieczyć,,,,,,,,,,folia ,folia i jeszcze raz folia. Trochę szwagier trochę ja.Gosi brat to niech tyra jak chce na grillu bywać.Na tych fotkach które cudem ocalały w DB,widać zdejmowanie humusu i pomiary geodety np.popełniłem faull co kiedys w dzienniku opisałem.Nie potrzebnie go wybrałem bo mam dom o spadku 1m. Fotka tez była.O ogrodzie na razie nic bo zima. Acha zbrojenie tez potrafię jakby co nawet kluczyk do kręcenia drutów został.Stal przywiozłem sam i sam ją ciąłem bo murarze mnie wku.....li swą powolnością. Cala więźba to zasługa Gosi chrzestnego Romka.Partacza ale i kłótnia tez się czasami przydała.Ścianka kolankowa za niska to za nim Romeo przyfrunął ja ja ułożyłem sam,kierbud zaakceptował i poszło.Jest tego więcej ale chyba spasuje bo i tak zaraz na mnie nawrzeszczycie.

 

מרכבה poczytaj i napisz na prv.Tu nie musisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niktspecjalny, skopiuję wpis z Twojego dziennika z 03-01-2007 20:59:

 

 

Prorok?

 

Nie na temat, ale.... mówiąc wprost, wybitnie mi Twoje wpisy działają na nerwy, poczucie wyższości, język, arogancja. By nie powiedzieć czasem, zwykłe chamstwo.

 

 

Teraz sobie poużywaj, wskocz na mnie, żądaj zdjęć itd.

 

No ja Twojego skopiować niestety nie mogę bo nie w tej lidze gramy.Nie życzę byś cokolwiek kopiował z mojego dziennika to przyszłość.Masz komentarze i tam się produkuj.Tu tak prostacko mnie oceniłeś posługując się wpisem a nie powinieneś.Prosty człowiek to i wie co to chamstwo.To nie jest zawiązek awantury.Moderatora proszę by pohamować emocje tego jegomościa.Tylko tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NS - z zaskoczeniem stwierdziłem, że we wszystkim masz rację :-) Choć przyznaję, że jednego zdania nie zrozumiałem, tego z życzeniami i przyszłością.

Nawet pozwolę sobie nieco Twoją myśl rozwinąć - nie dość, że nie gramy w tej samej lidze, to chyba nas dzieli kilka jej poziomów ;-)

 

Ta moja prostota, to jak rozumiem antonim krętactwa? Miło słyszeć/czytać. A chamstwa faktycznie tyle wokół, że trudno go nie znać, nad czym ubolewam.

 

Przyłączam się do Twojej prośby do Moderatora - pohamujcie moje emocje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niktspecjalny, skopiuję wpis z Twojego dziennika z 03-01-2007 20:59:

 

 

Prorok?

 

Nie na temat, ale.... mówiąc wprost, wybitnie mi Twoje wpisy działają na nerwy, poczucie wyższości, język, arogancja. By nie powiedzieć czasem, zwykłe chamstwo.

 

 

Teraz sobie poużywaj, wskocz na mnie, żądaj zdjęć itd.

 

Robisz coś więcej ode mnie???Zrobiłeś coś więcej???Masz wyższe zdolności.Pokaż c...................e.Ale nie sra...j w mój dziennik.Poczekam na Twój by zobaczyć coś za ptica.......Bez awantury Moderatorze ale gościo mnie mierzi i ubliża. Tylko ja po łapkach za każdym razem.?Czy w regulaminie................. można kopiować wpisy z dzienników na dowolny topik??.Moderatorze .Odpowiedz.

Edytowane przez niktspecjalny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NS - z zaskoczeniem stwierdziłem, że we wszystkim masz rację :-) Choć przyznaję, że jednego zdania nie zrozumiałem, tego z życzeniami i przyszłością.

Nawet pozwolę sobie nieco Twoją myśl rozwinąć - nie dość, że nie gramy w tej samej lidze, to chyba nas dzieli kilka jej poziomów ;-)

 

Ta moja prostota, to jak rozumiem antonim krętactwa? Miło słyszeć/czytać. A chamstwa faktycznie tyle wokół, że trudno go nie znać, nad czym ubolewam.

 

Przyłączam się do Twojej prośby do Moderatora - pohamujcie moje emocje.

 

Hamownie można pohamować???Ciebie zatrzyma nie wiedza.To Twoja porażka ale w ubliżaniu mej skromnej osobie ,,,,,piedestał.-wódz.:mad:.Nagroda od FM.Opisałem Ci .......amie co w domu zrobiłem sam ........nie napisałem wszystkiego by Cię nie karmić ,byś nie miał witaminy do drwiny.Dom za 200 tyś zł da się zbudować ale jego serce będzie krwawić,jego wnętrze powie pas.Czy Ty to łapiesz???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też wybudowałem APS 77, koszt ok. 250 tyś. zł. i dużo własnej pracy. Wprowadziliśmy się na gołe podłogi i powoli kupowaliśmy meble i wyposażenie. Ale warto, zwłaszcza jak widzisz bawiące się na polu dzieci. Żadnego więcej wielkomiejskiego betonu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytuję Cię NS właśnie dlatego, że tak mi na nerwy działasz. W co drugim temacie się przewijasz ze swoim "specyficznym" podejściem, osobistymi wycieczkami, wprowadzaniem niemiłej atmosfery. Ale, po pierwszej reakcji, którą był poprzedni i ten wpis, jak zawsze emocje mi przechodzą i macham ręką na takich jak Ty.

 

Zgaduję, że sporo osób ma do Ciebie podobny stosunek, chwała Im za to, że potrafią na Ciebie nie reagować. Ja też się postaram.

 

Jeszcze tylko maleńka prośba, jeśli można. Kilka(naście) postów wcześniej zwracałeś komuś uwagę na interpunkcję - sprawdź co sam piszesz, zanim użyjesz opcji "wyślij odpowiedź".

 

O, taki jeZdem ;-)

 

O!!! jej O!!! jej.Moja interpunkcja jest na 100%.

.Ja też się postaram..

Słuszna uwaga bo Ty żaden do merytorycznej dyskusji.Kolejny roszczeni-owiec.:mad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

77_front.jpg

Też wybudowałem APS 77, koszt ok. 250 tyś. zł. i dużo własnej pracy. Wprowadziliśmy się na gołe podłogi i powoli kupowaliśmy meble i wyposażenie. Ale warto, zwłaszcza jak widzisz bawiące się na polu dzieci. Żadnego więcej wielkomiejskiego betonu.

 

Powiedz to głośno ..........warto zainwestować 250 tyś a potem sobie wszystko komponować?

 

http://archi-projekt.com.pl/index.php?mod=main&scr=main&evt=showDetails&id=77

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zachęcony merytorycznymi postami Kolegi NS napiszę co sądzę w temacie domu do ok. 200 tys.

 

Z powodu wytkniętych mi braków w wiedzy i doświadczeniu, budowę domu zleciliśmy firmie wykonawczej. Od pierwszej dziury pod fundamenty, po wykończeniówkę. Z wesołością wspominam swoją decyzję, żeby zaoszczędzić kilkanaście tys. i we własnym zakresie zrobić gładzie i malowanie. W końcu się udało, kasa teoretycznie w kieszeni, ale trwało to zdecydowanie za długo.

Reszta, tj. fundamenty, dom "sam w sobie", z dachem, rynnami, parapetami wewn. i zewn., podłogami (płytki i - niestety - panele), instalacje wod-kan, elektryka, CO (podłogówka na parterze, grzejniki na piętrze i w łazienkach) okna, schody, kominek z DGP wykonała firma. Umowa zawarta na 313 000 zł. Do tego doszły dopłaty za m.in. zamianę pieca gazowego na kondensacyjny, dopłata do schodów (w naszej opinii ładniejszych), dopłata do podłóg proporcjonalnie do różnicy w cenie m2 (w umowie np. 1m2 paneli za 40 zł, my chcemy takie za 60 zł/m2 więc do każdego metra dopłacamy 20 zł, analogicznie płytki)

Dom niewielki, po podłodze 130 m2 bez kawałeczka, plus garaż 21,5 m2, "doklejony" jedną ścianą do bryły domu. Stolarka drewniana Wiktorczyka. W cenie nie było również drzwi zewn./wewn. i bramy garażowej - oferowane wzory nam się nie podobały, więc kupiliśmy we własnym zakresie.

Czy wykonując większą ilość prac we własnym zakresie dałoby się zaoszczędzić 100 tyś? Nie wiem, pewnie można by się zbliżyć do tej wartości, może ograniczenie powierzchni do np. 100 m2 też by jakiś procent wartości pozwoliło urwać. Niemniej, daje to chyba jakiś pogląd na pomysł realizacji domu za około 200 tyś. zł.

 

NS - dziennika chyba zakładać nie będę - ale zdjęcia wnętrz z prośbą o pomoc przy urządzaniu być może w odpowiednich wątkach wrzucę. Jeśli sami nie będziemy umieli sobie poradzić. Wychodzę z założenia, że nikt lepiej od nas nie będzie wiedział, w jakich wnętrzach się dobrze czujemy, więc i nie bardzo widzę powód, żeby z taką prośbą się do Forumowiczów zwracać. Ale jej nie wykluczam.

 

I - proszę - nie nazywaj mnie chamem, nie jestem nim, co najwyżej po chamsku się do Ciebie zwracam, a to jednak różnica.

 

EDIT: Nie mogę jednak szpileczki na koniec sobie odmówić - postawiliśmy sobie oczywiście dom - kupę, czy jakoś tak.

Edytowane przez Kasia Wojtek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co mam jeszcze napisać by to zrozumieli a nie kąsali.

 

NIC NIC NIC!! Tak będzie najlepiej.

 

Kasia Wojtek - szkoda czasu na dyskusje z panem, który w każdym poście widzi obrażanie go, a prostych rzeczy pojąć nie jest w stanie. Ale cóż.... jak się ktoś wróblem urodził to kanarkiem nie umrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powiem wam, że dziwi mnie, że tak wiele osób nie jest w stanie rozpoznać osoby, która po prostu najprawdopodobniej ma jakies schorzenie. można to rozpoznać nawet po gramatyce i słownictwie i specyficznym braku logiki. dyskusja nie ma sensu, bo jest zupełnie dla tej osoby niezrozumiała.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powiem wam, że dziwi mnie, że tak wiele osób nie jest w stanie rozpoznać osoby, która po prostu najprawdopodobniej ma jakies schorzenie. można to rozpoznać nawet po gramatyce i słownictwie i specyficznym braku logiki. dyskusja nie ma sensu, bo jest zupełnie dla tej osoby niezrozumiała.

 

A myślałam, że tylko ja nie rozumiem co on pisze :D:D:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...