Tomi78__ 29.01.2011 08:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2011 no taka racja, ale jak sam sobie budujesz to marzy deweloperskiej nie liczysz sobie, instalacji drogich tez nie trzeba robic. ja mam CO i CWU za 8 tys zl z robocizna na markowych produktach, da sie tanio? ale nie bede mial taniej eksploatacji. Mozna tak kilka rzeczy jeszcze. do tego dodamy niewielki metraz, i za 200tys dom zrobisz, sam chcialem za 200tys ale bedzie za 250tys, chociaz ja az takiego cisnienia na te 200tys nie mialem. za 240 - 250 zrobie dom, sam dom, bez kosztow obejcia wokol. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Monti2008 29.01.2011 09:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2011 Lepiej policzcie sobie odsetki, jaki zaplacicie w RnS, to zobaczycie jak Kaczory z was zdzieraly, dla porownania w PKObp kredyt w RnS byl drozszy od podstawowego, pomono tej super obnizki rat przez 8 lat..... tylko w polsce ,,dotowany'' oznacza drozszy Ja mam w PKO BP kredyt RNS i płacę mniej iż jakbym wziął zwykły. Mniejszą ratę oczywiście. Marża banku jest większa o 0,5% i tu jest różnica. ALe to co państwo dołoży przez 8 lat to niemało. Po 8 latach można kredyt przenieść. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
compi 29.01.2011 09:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2011 Odnośnie kredytu. Z faktami się raczej nie walczy i tez uważam, że ten kredyt może pomóc. Ale sama idea dotowania kogoś innego może się już nie podobać. Ja też jestem zdania, że państwo nie powinno mi drenować kieszeni w takim stopniu jak teraz, ale i też od tego państwa nie chcę za dużo wymagać. Niestety zawsze znajdzie się jakieś lobby w sejmie ze świńska górką i kłopotami z nadpodażą lub ktoś biedniejszy ode mnie komu koniecznie należy pomóc kasą z moich podatków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jan_z_wolna 29.01.2011 13:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2011 (edytowane) Ale z tego co słyszałem, zwykłego kredytu nie dostałbyś bez zdolności, a tam było to chyba możliwe przy poręczeniach rodziny. W WBK zdolność trzeb było mieć na pełną ratę, wyliczaną "bez dopłaty". Może inne banki mają inne zasady? Nie słyszałem o "poręczaniu rodziny". Można sobie najwyżej dokooptować współkredytobiorcę np. rodziców, których mieszkanie/dom obciąża się hipoteką na rzecz zabezpieczenia. Ale to w przypadku, kiedy jest za mały wkład własny, ale jest zdolność finansowa pokrycia rat. Edytowane 29 Stycznia 2011 przez jan_z_wolna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
compi 29.01.2011 14:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2011 "Jeśli w ocenie instytucji udzielającej kredyty z dopłatami Skarbu Państwa w ramach programu "Rodzina na swoim" docelowy kredytobiorca (tj. małżeństwo lub osoba samotnie wychowująca dziecko) nie posiada wymaganej zdolności kredytowej, do umowy o kredyt preferencyjny mogą przystąpić inne osoby, które są spokrewnione lub spowinowacone z docelowym kredytobiorcą (np. rodzeństwo, rodzice, ojczym, macocha, teściowie, krewni)." Chodziło mi o ten zapis. Standardowe procedury przy zwykłym kredycie mogłyby go całkiem wykluczyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Monti2008 29.01.2011 17:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2011 (edytowane) Odnośnie kredytu. Z faktami się raczej nie walczy i tez uważam, że ten kredyt może pomóc. Ale sama idea dotowania kogoś innego może się już nie podobać. Ja też jestem zdania, że państwo nie powinno mi drenować kieszeni w takim stopniu jak teraz, ale i też od tego państwa nie chcę za dużo wymagać. Niestety zawsze znajdzie się jakieś lobby w sejmie ze świńska górką i kłopotami z nadpodażą lub ktoś biedniejszy ode mnie komu koniecznie należy pomóc kasą z moich podatków. hahaha. A nie pomyślałeś, że z moich podatków ta pomoc ? Ja też płacę. Vat odliczasz chociażby za internet ? To może w tej sytuacji na moich podatkach żerujesz? Mentalność Polaka=mentalność Kalego Mi pomagają -jest dobrze. Komuś pomagają-niedobrze. Edytowane 29 Stycznia 2011 przez Monti2008 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzej27 29.01.2011 17:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2011 jaki projekt proponujecie za 200tys? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomi78__ 29.01.2011 17:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2011 jaki projekt proponujecie za 200tys? maly:) i tani w budowie:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
compi 29.01.2011 17:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2011 hahaha. A nie pomyślałeś, że z moich podatków ta pomoc ? Ja też płacę. Vat odliczasz chociażby za internet ? To może w tej sytuacji na moich podatkach żerujesz? Mentalność Polaka=mentalność Kalego Mi pomagają -jest dobrze. Komuś pomagają-niedobrze. Nie rozumiem tego tonu. Ta pomoc jest z podatków nas wszystkich. Ja się nie mogłem załapać, bo powierzchnia domu nie może przekroczyć 142m2. Wtedy coś byś mi dołożył ze swojej kieszeni. A tak? Nie wiem co możesz powiedzieć na temat mojej mentalności nieznając mnie, tym bardziej nic nie wiesz o mojej deklaracji podatkowej za ub rok i czy w ogóle ją złożyłem? Masz jeszcze jakieś zarzuty? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
face 29.01.2011 18:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2011 (edytowane) hahaha. A nie pomyślałeś, że z moich podatków ta pomoc ? Ja też płacę. Vat odliczasz chociażby za internet ? To może w tej sytuacji na moich podatkach żerujesz? no nie tylko z Twoich tylko z naszych jesli juz, a jesli mozemy pomoc innym chociaz w ten sposob to dlaczego nie?? vat odliczam od internetu i co?? z Twojego vatu go odliczam czy ze swojego??jesli nie zaplace vatu to go odliczyc automatycznie nie moge a skoro zaplacilem i moge odliczyc to dlaczego by nie?? poki co to kazdy sponsoruje panow na wiejskiej, to moze do nich te pretensje kierowac:p Edytowane 29 Stycznia 2011 przez face Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DEZET 29.01.2011 19:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2011 ps. DEZET nie przywołuj normy PN-70/B-02365 gdyż została wycofana, teraz obowiązuje PN-ISO 9836:1997 -powierzchnię pomieszczenia liczy się w całości, zgodnie z powierzchnią jego podłogi, ale dzieli się ją na dwie części: część o wysokości 1,90 m i więcej oraz część o wysokości poniżej 1,90 m, która może być zaliczona tylko do powierzchni pomocniczej. Napisałem , że obowiązywała do 1999roku. Ale wg różnych informacji w necie- nadal czasem jest wykorzystywana, dlatego ją podałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DEZET 29.01.2011 19:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2011 a mogę zapytać ile ci wyszło za to ssz?ile zakładasz, że starczy ci do wprowadzenia... tak porównuję swoją sytuację... muszę się jakoś nastawić do tych przyszłych wydatków Na SSZ (chociaż nie zdążyłem przykryć całego dachu blachodachówką - materiał jest), ok.140tys. W tej kwocie trochę "pociągnęła" mnie konstrukcja wiązarów jakieś 30tys. , ale zyskałem poddasze ok 70m2 po podłodze. W dachu 5 okien Skylight Premium. Ponadto brama garażowa z napędem. Okna złoty dąb na zewnątrz, pakiet 3szybowy i w środku białe. Mam jeszcze materiał na ścianki działowe parteru. Myślę, że nie jest źle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jan_z_wolna 29.01.2011 20:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2011 Niestety zawsze znajdzie się jakieś lobby w sejmie ze świńska górką i kłopotami z nadpodażą lub ktoś biedniejszy ode mnie komu koniecznie należy pomóc kasą z moich podatków. Ja tam do Twoich podatków nic nie mam:cool: Aktualnie dopłatami odbieram sobie moje własne składki na ZUS, które ma emeryturze zobaczę (jak dożyję) jak świnia niebo. Naprawdę uważasz, że państwo działa właśnie w taki sposób? (pytanie retoryczne lub do wewnętrznie własnych przemyśleń bo się :offtopic:zrobił.) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jan_z_wolna 29.01.2011 20:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2011 jaki projekt proponujecie za 200tys? Trudno wskazać konkretny. Podstawowe cechy to konstrukcji moim zdaniem: - pow do 100m2 - parterowy - obrys w czworoboku - prosty dwuspadowy dach - bez garażu - jeden komin w centralnej części domu - w tradycyjnych technologiach - bez dużych przeszkleń Może macie jeszcze inne pomysły? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzej27 29.01.2011 20:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2011 Trudno wskazać konkretny. Podstawowe cechy to konstrukcji moim zdaniem: - pow do 100m2 - parterowy - obrys w czworoboku - prosty dwuspadowy dach - bez garażu - jeden komin w centralnej części domu - w tradycyjnych technologiach - bez dużych przeszkleń Może macie jeszcze inne pomysły? myślałem żeby z poddaszem uzytkowym do okolo 120mkw chciałbym parter zrobic w tej cenie co myślisz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jan_z_wolna 29.01.2011 21:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2011 (edytowane) tzn górę zostawić do późniejszego wykończenia? Tylko wtedy na dole musisz zmieścić wszystkie funkcje - kuchnie, sypialnie, salon, kotłownie, łazienkę, klatkę schodową i wiatrołap. Przy 120m z poddaszem masz około 8 na 10 metrów w obrysie parteru, to mało. Pomyśl jednak na parterem. Odpadają schody i strop, izolacja skosów poddasza. To jest kilka tyś do przodu. Jak masz pewność, że będziesz miał czas i zdolności do samodzielnej pracy to 200k wystarczy. Jak chcesz zobaczyć co oznacza słowo "praca" i ile to trwa to poczytaj spokojnie dziennik Netbeta. Ekipami tego nie zrobisz za 200k. Musisz więc być bardzo zdeterminowany. Majstrów brać tylko do rzeczy, na których się zupełnie nie znasz (u mnie np. konstrukcja dachu, CO itd). Murowanie, izolacja, wykończeniówka - samodzielnie, od fundamentów do końca. Edytowane 29 Stycznia 2011 przez jan_z_wolna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzej27 29.01.2011 21:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2011 tzn górę zostawić do późniejszego wykończenia? Tylko wtedy na dole musisz zmieścić wszystkie funkcje - kuchnie, sypialnie, salon, kotłownie, łazienkę, klatkę schodową i wiatrołap. Przy 120m z poddaszem masz około 8 na 10 metrów w obrysie parteru, to mało. Pomyśl jednak na parterem. Odpadają schody i strop, izolacja skosów poddasza. To jest kilka tyś do przodu. Jak masz pewność, że będziesz miał czas i zdolności do samodzielnej pracy to 200k wystarczy. Jak chcesz zobaczyć co oznacza słowo "praca" i ile to trwa to poczytaj spokojnie dziennik Netbeta. Ekipami tego nie zrobisz za 200k. Musisz więc być bardzo zdeterminowany. Majstrów brać tylko do rzeczy, na których się zupełnie nie znasz (u mnie np. konstrukcja dachu, CO itd). Murowanie, izolacja, wykończeniówka - samodzielnie, od fundamentów do końca. myśle bardziej żeby był z poddaszem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzej27 29.01.2011 21:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2011 myśle bardziej żeby był z poddaszem ssz zmięście sie w 100tysiącach dodam że jestem stolarzem drzwi schody listwy parapety robie sam cekolowanie malowanie też Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
compi 29.01.2011 23:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2011 Ja tam do Twoich podatków nic nie mam:cool: Aktualnie dopłatami odbieram sobie moje własne składki na ZUS, które ma emeryturze zobaczę (jak dożyję) jak świnia niebo. Naprawdę uważasz, że państwo działa właśnie w taki sposób? (pytanie retoryczne lub do wewnętrznie własnych przemyśleń bo się :offtopic:zrobił.) I ja również nie pcham nosa do rozliczeń kogoś innego. Jednak już system dopłat i ich sama idea bardzo mnie interesuje, ale nie w kontekscie ich wykorzystywania, tylko jak mocno ten system drenuje moją kieszeń. Już napisałem, że wolę gdy dopłaty idą na pomoc w pozyskaniu mieszkania lub domu młodym ludziom i nawet przytoczyłem na to dowód, ale nie mam pojęcia dla czego rolnik kupujący razem ze mną wódkę w sklepie może podjechać po nią swoim autem napędzanym dotowaną ropą, a ja muszę (lub nie)swoim benzyniakiem z paliwem w pełni obłożonym wszelkimi podatkami. I ten sam rolnik może wspomniany tu zusik w postaci krusu miec kilkakrotnie mniejszy, gdy ja muszę go płacić bo jak nie to 10 lat może mnie komornik ścigać. Faktycznie temat rzeka i zdaję sobie sprawę, że offtp pełną gębą, ale proszę wybaczyć i zrozumieć. Podatki są ok, i można je traktować nawet jako spełnienie jakiegoś obowiązku patriotycznego wobec państwa, ale wszystko pryska gdy stykamy się z prozą życia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomi78__ 30.01.2011 07:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2011 taka racja, dotacje to jak Janosik, z tym ze zabiera biednym zeby pomoc tym troche bardziej sytuowanym...ot taka polska specjalnosc.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.