gremlas 05.02.2015 14:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2015 Nie oburzam się Generalnie to dopiero zbieram informację, chyba faktycznie wystudzę głowę i przemyślę temat. Z opolskiego do pracy miałbym niewiele bo ok 8km dalej niż obecnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniol1985 05.02.2015 17:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2015 Masz racje podejdz do tego na chlodno. Przemysl wszystkie ,, za i przeciw'' przekalkuluj wszytko i przemysl dobrze. Ja tez mysle nad zakupem domu tego ktory sobie wybrałam juz dobre 2 miesiace. Czytam co sie da i robie sobie notatki prawie jak w szkole:-) . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
syla135 06.02.2015 11:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2015 przez wiele lat byłam pewna że budowa to dla bogaczy a stary dom do remontu to przecież taniej bo stoi i tam nie wiele trzeba zrobić w przeciwieństwie do pola na którym jeszcze nic nie mam. 8lat szukaliśmy domu, finanse pozwalały myśleć o domu 20-30km za miastem, jeden nawet byliśmy zdecydowani(dokładnie rok temu) kosztował jak dobrze pamiętam 75tys zł do negocjacji, dom drewniany wszystko do wymiany poza ścianami zewnętrznymi i fundamentami nic by nie zostało więc zaczeliśmy liczyć z tatem który się na tym zna, aha do tego działka 1200m2 w centrum wioski.a więc aby cokolwiek rozpocząć trzeba wszystko wywalić, drzewo spoko będzie do palenia, stary dach do utylizacji pare tyg z glowy na poczyszczenie, czyli wyżucenie tego za co defakto się zaplaciło, pożniej jest w sumie SSO nawet gorzej bo bez dachu, dach (zakładając że krokwie ok) około 10tys zł pozniej mamy dopiero SSO a dalej wiadomo elektryka hydraulika wylewki tynkowanie(w przypadku domu drewnianego plyta gk), okna itd...tego nie da się minąć też myśleliśmy zrobić 1-2pokoje i mieszkać ale liczymy i liczymy...same podstawowe rzeczy wyszlo nam z zakupem domu 200tys zł. ojciec powiedział zdanie, które nam otworzyło oczy, może i tobie coś da" za tyle lub nie dużo więcej postawicie nowy dom a ten, ile by w niego nie włożyć ciągle będzie starym domem, to nic że remont gruntowny, w papierach zawsze bedzie jako dom około 60-70letni..."i to zmieniło nasz tok myślenia. teraz sytuacja jest taka że kupilismy rok temu w kwietniu działke za 60tys zł 3km od miasta, blisko rodziny i mojej pracy, dzieci nie będą musiały zmienić szkoły, do tego mamy SSO domu NOWEGO za 42tys zł czyli teraz porównuje swoją sytuacje dom do remontu1200m2 dzialki 75tys zł, aby mieć SSO to +15tys zł czyli 90tys zł SSO w domu starym 30km za miastem(nie liczyłam podniesienie scianki kolankowej i scian działowych które w nowym domu mam i nowy komin)nowy dom920m2 działki 60tys zł+42tys zł za SSO czyli 102tys zł SSO dom nowy 3km od miasta moja rado jako nie bardzo doswiadoczna ale jednak mająca już coś za sobąjeśli masz działkę dowiedz się w gminie czy możesz tam się budować i co , w takim planie zagospodarowania przestrzennego będzie napisane ile pięter mozna postawić czy tylko domu jedno rodzinne, nawet kont dachu będzie zaznaczony jaki moze być maksymalnie, u mnie było nawet że kolor dachu musi być jak sąsiadów najbliższych i że ma być schron IIstopnia:) a jeśli zdecydujesz sie kupić dom do remontu to znajdz jakiś i znajdz fachowca który pojedzie z tobą dom oglądać i powie ci ile trzeba włożyć prawdopodobnie owa kwota oczy ci otworzy na domy do remontu. owszem jeśli w domu coś jest chociażby nowa elektryka czy C.O ok to mozna myśleć a jeśli tam jest wszystko do wywalenia to w sumie placisz za działkę i media które również upewnij się że są dociagniete decyzja którą drogą pójdziesz jest trudna ale musi należeć do was, tu znajdziesz masę dobrych rad ale ty musisz być zdecydowany a może na początek powiedz jakiego domu szukasz? ile izb? zapewne czy do remontu czy nowy to kierowac sie aby było taniej trzeba tym samym czyli raczej parterowy do 100m2 z dachem najelpiej 2spadowym z jednym kominem...i tak mozna bez końca. narazie się zastanów i może dowiedz się o swojej działce aby nie okazało się że wybierzesz projekt a tam tego nie wybudujesz. nawiasem mówiąc papiery które trzeba załatwić aby rozpocząć budowę trwają od 3mc do nawet 2lat, srednio jednak około 6mc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gremlas 06.02.2015 12:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2015 Wiem że stare nawet jak ubierzesz w nowe ciuszki to w środku nadal będzie stare.Bardziej myślałem o domu do remontu ale nie gruntownego, tylko w takim w którym idzie mieszkać i powoli coś robić. W tym roku łazienka a za 2 lata to czy tamto.Ale wiem też że w międzyczasie wyskoczy milion innych rzeczy. A nowe to nowe i spokój na kilka(naście) lat. Można podbudować kieszeń. Jaki dom chcemy? Hmm no taki ze 120m2 by się przydał ale wiem że 300tys to mało.Zawsze marzyła mi się łazienka na poddaszu. No Ale to też kasa.Realnie to myślę ok 80m2 z poddaszem użytkowym. Bądź też 100m parterowy.Garażu być nie musi bo to dodatkowe koszty.Obecnie mieszkamy w bloku 75m2 i powiem szczerze że zaczyna być ciasnawo.Jeśli chodzi o remont to generalnie nie lubię poprawiać po kimś.Dlatego dziękuję Ci za podpowiedź i zacznę od MPZP. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 06.02.2015 12:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2015 Tu taka śliczna historia remontu starego domu. Napisana dawno, ku przestrodze, ale nadal aktualna : http://forum.muratordom.pl/archive/index.php/t-16408.html? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwekr 06.02.2015 14:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2015 Ja 2 lata szukałem domu do remontu, jak coś znalazłem zawsze kalkulacja, ile w to trzeba włożyć i czy na koniec będziemy mieli to co chcemy. Broniłem się przed budową, bo to przecież ile pracy itp. itd.... W końcu po obejrzeniu kolejnego domu, niby do niewielkiego remontu, a po kalkulacji min 100tys trzeba było dołożyć od razu, szybka decyzja budujemy. Za ok 2 tygodnie mieliśmy działkę, za ok 2 miesiące już ogrodzona, zbudowana altanka, aby chociaż można grilla ze znajomymi, minęło pół roku i mamy już projekt parterówki 95m2 pow użytkowej, wszystkie papiery załatwione, energię, wodę, część już materiału i czekamy na wiosnę aby rozpocząć budowę. Już teraz jestem zadowolony, że jednak nie kupiliśmy kilkudziesięcioletniej ruiny, tylko będziemy mieli dom który spełni nasze potrzeby i oczekiwania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kinka 06.02.2015 14:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2015 Ja wybudowałam dom w miejscu starego,który zaczęliśmy początkowo remontować i w trakcie się zawalił.Koszt projektu rozbiórki,sprzatania sporo kosztował ale nie żałuję i teraz wiem że dobrze się stało!!! Mamy nowy dom 137m,może nie taki jak z marzeń,ale taki "nasz",został postawiony na starych solidnych fundamentach.Podliczając koszty zmieścimy się w kwocie 200tys,a pewnie remont starego byłby nawet wyższy.Jakbym to wiedziała na początku już dawno bym się zdecydowała na budowę od nowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniol1985 06.02.2015 17:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2015 Ja wybudowałam dom w miejscu starego,który zaczęliśmy początkowo remontować i w trakcie się zawalił.Koszt projektu rozbiórki,sprzatania sporo kosztował ale nie żałuję i teraz wiem że dobrze się stało!!! Mamy nowy dom 137m,może nie taki jak z marzeń,ale taki "nasz",został postawiony na starych solidnych fundamentach.Podliczając koszty zmieścimy się w kwocie 200tys,a pewnie remont starego byłby nawet wyższy.Jakbym to wiedziała na początku już dawno bym się zdecydowała na budowę od nowa. O ja pierdzie... dobrze ze Wam sie nic nie stalo w tym domu. Ja tez chcialam remontowac stary ale koszty inwestycji znacznie przekraczaly jej oplacalnosc. Renowacja starych domow to swietna sprawa ale pod kilkoma warunkami: 1. Obiekt jest w jakis sposob wyjatkowy np.stary dworzec , latarnia,palacyk:-) , dworek lub mlyn itp. cos siekawego architektonicznie 2. Ma sie duzo czasu wolnego 3. Ma sie nielimitowna gotowke albo przynajmniej bardzo duzy jej zapas:-) 4. Nieruchomosc nabyta bardzo okazyjnie lub jakis spadek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DEZET 07.02.2015 18:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2015 Kupowanie i remontowanie starego domu- moim zdaniem - nie ma sensu. Jak pisaliście- stare, zawsze będzie stare. Poza tym robota przy "rozbiórce" jest podwójna, bo 1: trzeba coś zburzyć, 2: zbudować od nowa. Jeśli ma to robić ekipa, policzy za rozbiórkę i zbudowanie, czyli koszt x2. Jeśli robimy to sami- sama rozbiórka może nas wykończyć, a to dopiero (oby) połowa pracy. Poza tym budowa idzie szybciej, a długie czekanie na remont własnego gniazdka, też potrafi zniechęcić. Wszystko to, oczywiście, jeśli liczymy się z każdą wydawaną złotówką trzeba brać pod uwagę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artix1 08.02.2015 19:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2015 Tu taka śliczna historia remontu starego domu. Napisana dawno, ku przestrodze, ale nadal aktualna : http://forum.muratordom.pl/archive/index.php/t-16408.html? Koszmar jak z filmu "Skarbonka" (Tom Hanks) . Nigdy nawet przez myśl mi nie przeszło rozgladać sie za starym domem do remontu. Mam kolegów, którzy przez to przechodzili z racji oszczędności. Taa... Po zakupie najpierw odbywało sie zrywanie podłóg, usunięcie starych rur wod-kan i instalacja nowych, skuwanie starych tynków, wymiana instalacji elektrycznej, Wymiana elementów więźby dachowej, usunięcie eternitu i montaż nowego pokrycia dachowego, w międzyczasie nowy komin lub remont i tynkowanie starego. Po tych zabiegach był juz SSO, bo okna też do wymiany. Dalej ocieplenie i tynki zewnętrzne i wykończeniówka w środku. W jakim stanie (o ile są) są izolacje poziome i pionowe fundamentów, nikt nie wie, co może rokować sporymi problemami w przyszłości. Dom, domowi nie równy ale stare bez wpompowania sporej ilości gotówki pozostanie starym. Ryzyko jest spore dla przecietnego zjadacza chleba, a korzyści mogą (nie muszą) być niewspółmierne do poniesionych kosztów. Kupiłbym działkę ze starym domem z uwagi na jej położenie, a nie za ruinę do remontu. Nawet po zburzeniu góry, nadal mamy stare fundamenty, o stanie których nic nie wiemy. Osobiscie nie lubię hazardu, tym bardziej w domu, w którym bede mieszkał przez kilkadziesiąt następnych lat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Budujący Radom 16.03.2015 13:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2015 Znawcy i spece od budowania podpowiedzcie czy realnym jest w kwocie 200tyś z hakiem wybudować taki dom pod klucz i zamieszkać bez szaleństw.http://z500.pl/projekt/213/Z241,dom-parterowy-z-dachem-dwuspadowym-tani-w-budowie-i-eksploatacji.htmlNa przyłacza , utwardzenie drogi, dokumenty, wydam jakieś 30-35 tyś. zł. Tego już nie liczę . Chodzi mi o sam dom.Wytyczne co do samej budowy już w duzym zarysie mam. Najprawdopodobniej gazobeton, styropian elewacja - 20cm. grafitowy, tynk silikonowy, podłoga styro-20cm. Wełny na stropie 30-40 cm. z dobra lambdą, okna trzyszybowe jakieś 0,7-0,8 U. Podłogówka po całości i PC PW jescze nie wiem jaka. WM z reku.Dach bez deskowania z dobrą blachą dachową. WIęźba dachowa a nie wiązary , u nas taniej. Czy kwota te załózmy 230 tyś jest w ogóle realna? Mniej mnie intereusje wykończenie wnetrza. Oczywiscie to co podałem to jest absolutne "must be".Z załozenia domek choć mały , ma być energooszczedny, w miarę komfortowy (Reku), bezobsługowy (PC PW) i tani w utrzymaniu. Podpowiecie coś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lechoski 16.03.2015 13:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2015 to twoje pc, grafity i lambda 0,30 odpuścisz i zakładając, ze i tak po drodze nie jedno wymyślisz - powinno spokojnie wystarczyć na stan deweloperski a nawet więcej.przy grubości wełny 40 cm różnica pomiędzy 0,3 a 0,4 przestaje mieć sens, to samo przy gazobetonie i 20 cm styropianie, dużo ważniejsze będzie prawidłowe położenie w/w materiałów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_artur_ 16.03.2015 14:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2015 za sam dom bez wykończenia myślę że dasz radę.. przy takiej kubaturze i założeniach to zastanowiłbym się nad płytą fundamentową i ogrzewaniem elektrycznym - kable albo wodna podłogówka powinieneś sezon poniżej 2000 zamknąć spokojnie.. mnie za troszkę wyższą powierzchnię (założenia jak Twoje, ocieplenie podobne) wyszło za ten sezon do teraz 2200 na CO i 300 na CWU.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Budujący Radom 16.03.2015 14:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2015 (edytowane) Dzieki za odp. Mam wstępnie ugadanego wykonawcę na ławy. Coś tam mu wspominałem o płycie ale zaczął takimi sumami rzucać ze masakra. Czy ta płyta rzeczywiscie sporo daje? i tak naprawdę co daje? jak jest różnica?A jakie koszta za CO u ciebie wyszły z montazem? ja celuję ze w 30tys. powienienem się zmiescić CO z CWU. Bardzo chętnie skonfrontuję tą różnicę i w razie czego zagłębię się w temat kabli. Co znaczy bez wykończenia? "stan deweloperski"? czyli łazienki , podłogi , malowanie do zrobienia i meble do kupienia? Jeszcze jedna sprawa . Grunt na mojej działce jest bardzo mokry. WYsokie wody powierzchniowe. Dosłownie teraz stoi woda. Trzeba budowac na tym co się ma. Niestety. Edytowane 16 Marca 2015 przez Budujący Radom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Budujący Radom 16.03.2015 14:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2015 to twoje pc, grafity i lambda 0,30 odpuścisz i zakładając, ze i tak po drodze nie jedno wymyślisz - powinno spokojnie wystarczyć na stan deweloperski a nawet więcej. przy grubości wełny 40 cm różnica pomiędzy 0,3 a 0,4 przestaje mieć sens, to samo przy gazobetonie i 20 cm styropianie, dużo ważniejsze będzie prawidłowe położenie w/w materiałów. ni rozumiem" odpuścisz". Co masz na mysli? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CodeSnipper 17.03.2015 09:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2015 Ile zrobisz sam? Myślałeś o szkielecie? Ja postawiłem w górach i było warto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Budujący Radom 17.03.2015 10:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2015 Ile zrobisz sam? Myślałeś o szkielecie? Ja postawiłem w górach i było warto. Niewiele zrobie sam. Szkieletu sie boję , wiem że nie słusznie ale to co wymurowane to dla mnie troche trwalsze się wydaje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sokratis 17.03.2015 15:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2015 Koszmar jak z filmu "Skarbonka" (Tom Hanks) . Nigdy nawet przez myśl mi nie przeszło rozgladać sie za starym domem do remontu. Mam kolegów, którzy przez to przechodzili z racji oszczędności. Taa... Po zakupie najpierw odbywało sie zrywanie podłóg, usunięcie starych rur wod-kan i instalacja nowych, skuwanie starych tynków, wymiana instalacji elektrycznej, Wymiana elementów więźby dachowej, usunięcie eternitu i montaż nowego pokrycia dachowego, w międzyczasie nowy komin lub remont i tynkowanie starego. Po tych zabiegach był juz SSO, bo okna też do wymiany. Dalej ocieplenie i tynki zewnętrzne i wykończeniówka w środku. W jakim stanie (o ile są) są izolacje poziome i pionowe fundamentów, nikt nie wie, co może rokować sporymi problemami w przyszłości. Dom, domowi nie równy ale stare bez wpompowania sporej ilości gotówki pozostanie starym. Ryzyko jest spore dla przecietnego zjadacza chleba, a korzyści mogą (nie muszą) być niewspółmierne do poniesionych kosztów. Kupiłbym działkę ze starym domem z uwagi na jej położenie, a nie za ruinę do remontu. Nawet po zburzeniu góry, nadal mamy stare fundamenty, o stanie których nic nie wiemy. Osobiscie nie lubię hazardu, tym bardziej w domu, w którym bede mieszkał przez kilkadziesiąt następnych lat Najlepiej się trochę na budownictwie samemu poznać. Samodzielna ocena tego, co jest do zrobienia, a co można sobie darować czy odłożyć na później bardzo ułatwia oddzielenie dobrych starych domów od tych "złych". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dawiddur 24.03.2015 16:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2015 Co powiecie o tym projekcie w kontekście taniego budowania (nie mam tu na myśli kiepskich materiałów): http://extradom.pl/projekt-domu-murator-m168-sentymentalny-WAJ2863 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DEZET 25.03.2015 17:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2015 Co powiecie o tym projekcie w kontekście taniego budowania (nie mam tu na myśli kiepskich materiałów): http://extradom.pl/projekt-domu-murator-m168-sentymentalny-WAJ2863 Skomplikowany dach, trójkątne okna, ilość drzwi tarasowych, 4 grubaśne słupy, strop gęstożebrowy, schody, 3 kominy to elementy znacznie podrażające. SSZ wyceniają na ok. 157k bez instalacji (pewnie netto). Niemało dla budynku mającego 92m2. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.