Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

...

Mamy z żoną problem, czy remontować stary dom u mojej mamy, wsadzić 50 tysięcy, czy dać 200 tysięcy i mieć swoje?

 

...

 

Ja się wziąłem za remont. Męczę się już kilka lat i końca nie widać. Gdzie nie dotkniesz, to coś wyłazi.

Lepiej postawić od nowa. Zrobisz tak ja Ty chcesz, z porządnych materiałów i stosując współczesne rozwiązania np. wentylacja mechaniczna, rekuperacja, ogrzewanie podłogowe itepe itede. W starym domu zostaną Ci albo półśrodki czyli walka z kotłami, wentylacją grawitacyjną, starą instalacją elektryczną albo wydasz więcej niż 50 tys.

 

Ja jak skończę swój remont, to zostanę z chałupą z archaicznym systemem ogrzewania, wentylacji i w dodatku za dużą na moje potrzeby ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 12,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Buduje sie już 5rok (projekt LK518 ok.150m2 pow.użytkowej) ,mam nadzieje że już ostatni bo jestem na etapie układania płytek w łazience i na całym parterze i z własnego doświadczenia odradzam budowania głównie własnymi siłami domu domu powyżej 100m2 i to jeszcze z poddaszem użytkowym. robiłem sam popołudniami .np.ponad 6 miesięcy zajęło mi zrobienie samemu ocieplenia poddasza 130m2 sufity z płyt gk i gładzie z gruntowaniem w całym domu.Gdybym wybrał projekt domu jak wyżej zamieścił Jelop to napewno już bym w nim mieszkał.Niektóre rzeczy robiłem pierwszy raz sporo czasu zajmowało mi zgłębianie danego tematu zanim zanim zaczałem go realizować.Jak sie buduje samemu to potrzebne są narzędzia i to dobre,rusztowania itp.Większość z nich można bez problemu sprzedać z niewielką stratą.Lepsze to rozwiazanie niż wypożyczalnie.Na początku budowy wydawało mi sie że coś wiem na temat budowania ,głównie w teori a teraz po 5 latach wiem że prawie nic nie wiedziałem :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
,,A zaczynamy oszczędzać od projektu i adaptacji,w projekcie gotowym miałem ścianę z U 0,23 za ok.70zl/m2 a zrobiłem z 0,13 za 50zł/m2 "

Arturo72 a mógłbyś wyspecyfikować nakłady cenotwórcze na wykonanie takiej ściany z robocizną włącznie za 1 m2

Pozdrawiam

W projekcie był BK24+12cm styro sądzę,że z wysoką lambdą czyli materiał za 1m2 to 56zł za BK +jakieś 18zł za styro i to dawało U ściany 0,23

Zmieniłem na silikat 18cm w cenie 34zł/m2 + 20cm styro z lambdą 0,031 w cenie 35zł/m2 ściany no może trochę się przeliczyłem bo wyszło 69zł/m2 ale ściana z U 0,13 ;)

Robocizna ta sama w obu przypadkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dużo by pisać ....ale tak w skrócie.Do tej pory wydałem ok.210 ,dokładnie nie wiem bo w pewnym momencie dokładnie przestałem liczyć drobne wydatki i tylko zaokraglałem.Do zrobienia zostały mi ;położenie płytek na całym parterze ktore już kupiłem ,kupienie i ułożenie podłóg na piętrze łazience i drzwi wew. i ogrodzenia od strony drogi.Pomalowanie ścian na gotowo bo narazie zagruntowałem na biało.Działke miałem nieuzbrojoną.Fundamenty i ściany robiłem głównie sam z niewielką czasami pomocą drugiej osoby dalej ekipa;strop ,ściany poddasza dach-pełne deskowanie papa ,blachodachówka .Elektryki i hydrauliki nie robiłem bo miałem wątpliwości co do swojej wiedzy na ten temat a nie chciałem czegoś schrzanić.Tynki chciałem mieć tradycyjne to po za tym że musiałem je w połowie zrobić sam to jeszcze równać po tynkarzu partaczu.Gładzie sam.Ułożenie styropianu parter i poddasze sam.Ocieplenie Scian zew i ściany miedzy garażem a mieszkaniem styropian 15cm grafit ,siatka,klej i biały grunt też sam.Uważam że 250tys.nie przekrocze.Gdybym budował jeszcze raz ten dom i nie słuchał doradców starszej daty to napewno byłoby taniej .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W projekcie był BK24+12cm styro sądzę,że z wysoką lambdą czyli materiał za 1m2 to 56zł za BK +jakieś 18zł za styro i to dawało U ściany 0,23

Zmieniłem na silikat 18cm w cenie 34zł/m2 + 20cm styro z lambdą 0,031 w cenie 35zł/m2 ściany no może trochę się przeliczyłem bo wyszło 69zł/m2 ale ściana z U 0,13 ;)

Robocizna ta sama w obu przypadkach.

 

Czyli dodając klej do silikatów plus klej do styro plus siatkę plus robociznę za mur i ocieplenie w optymistycznej wersji 130-140 zł/m2 bez struktury ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
On nie liczy robocizny bo robił sam, więc nie jego ceny nie są rzetelne. Dużo ludzi nie ma czasu lub umiejętności żeby robić samemu i wtedy dochodzi robocizna i rozjeżdża się budżet.

W moim przypadku wyszło około. 220 tys. projekt Saloniki II Lipińskich.

Za robocizny do SSO placilem 38tys.zł i obojętnie z czego by była ściana placilbym tyle samo ;)

Izolacje wykonywalem sam z uwagi,że nie dopuscilem paprakow do bardzo ważnego elementu domu i wiem,że izolacje mam poprawnie zrobiona,styro kleilem na klej w piance,szybka i fajna robota.

Elewacja z tynkiem mineralnym robiła ekipa za 2tys.zl a sam tynk 1,5tys.zl.

Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On nie liczy robocizny bo robił sam, więc nie jego ceny nie są rzetelne. Dużo ludzi nie ma czasu lub umiejętności żeby robić samemu i wtedy dochodzi robocizna i rozjeżdża się budżet.

W moim przypadku wyszło około. 220 tys. projekt Saloniki II Lipińskich.

 

Do jakiego stanu wyszło 220 tysięcy?

 

Dziś byliśmy w banku Pek.... pytać o kredyt. 200 tysięcy na 30 lat wychodzi rata 957,- jako wkład własny działka 40 tysięcy złotych.

W czwartek jedziemy do budowlańca od budów, wypytać wszystko, w szczególności, czy damy radę postawić dom rumianek http://pracownia-projekty.dom.pl/ard_rumianek_maly_ce.htm

chociażby do takiego stanu, aby była łazienka i kuchnia i coś do spania za 200 tysięcy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do jakiego stanu wyszło 220 tysięcy?

 

Dziś byliśmy w banku Pek.... pytać o kredyt. 200 tysięcy na 30 lat wychodzi rata 957,- jako wkład własny działka 40 tysięcy złotych.

W czwartek jedziemy do budowlańca od budów, wypytać wszystko, w szczególności, czy damy radę postawić dom rumianek http://pracownia-projekty.dom.pl/ard_rumianek_maly_ce.htm

chociażby do takiego stanu, aby była łazienka i kuchnia i coś do spania za 200 tysięcy.

Nie mam tylko tynku na zewnątrz i wykończonej górnej łazienki. Działka w prezencie od rodziców.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie, co to za zarzuty, że ktoś nie liczy ceny robocizny? Średnio 2 razy na każdej stronie wątku ktoś powtarza, że się da, ale z ogromnym nakładem własnej pracy. To co, mam koszt robocizny mojego męża wyliczyć? Jak nie masz czasu, albo nie masz umiejętności, to bierzesz większy kredyt, albo dłużej budujesz. A co do umiejętności, u większości moich znajomych umiejętności znalazły się wraz z chęciami. Mój mąż na budowę jeździł codziennie przez 2 lata i teraz mieszkamy, prawdzie w domu do 300 tysięcy, ale większym. Wykończenia, oprócz wylewek, tynków, elektryki i części hydrauliki zrobił sam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam wasze posty i zastanawiam się, czy mając działkę, bez uzbrojenia da się wybudować za 200 tysięcy taki dom:

http://pracownia-projekty.dom.pl/ard_rumianek_1_paliwo_stale_ce.htm ?

Docelowo stan pod klucz.

Mamy z żoną problem, czy remontować stary dom u mojej mamy, wsadzić 50 tysięcy, czy dać 200 tysięcy i mieć swoje?

 

Wszselkie instalacje wykonam sam, tylko materiał, natomiast budowlanka dla mnie jest obca.

 

Włożysz 50k w stary dom i... dalej będzie on stary. Przy remoncie mogą wyjść takie "kwiatki", że pierwotna kwota będzie za mała.

Poszukaj ekip do murów i dachu. Posadzki i tynki też lepiej powierzyć ekipie- szybciej i mniej ciężkiej pracy- nie warte oszczędzenia kilku tys. zł. Konieczne koszty przyłączy:woda, kanalizacja, prąd, gaz- one mogą budżet nadszarpnąć z powodu odległości do domu.

Ten projekt moim zdaniem może się zmieścić w 200k, ale wszystko trzeba liczyć 3 razy zanim się podejmie decyzję. Zmiana np. stropu i więźby na wiązary, może być korzystna, bo poddasze i tak wykorzystasz jako strych. Dużo pracy własnej przy instalacjach, wykończeniówce pozwoli sporo oszczędzić. Liczyć, liczyć...i pamiętać , że pewne rzeczy lepiej kupić drożej, ale lepszej jakości i mieć pewność niezawodności, szczególnie w miejscach, gdzie interwencja będzie kosztowna(np. instalacje wodne- prucie ścian, podłóg, itp.).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do jakiego stanu wyszło 220 tysięcy?

 

Dziś byliśmy w banku Pek.... pytać o kredyt. 200 tysięcy na 30 lat wychodzi rata 957,- jako wkład własny działka 40 tysięcy złotych.

 

+ 50 tys. na skromne umeblowanie i dodatki + 10 tys. na infrastrukturę wokół domu, typu kostka płot, brama + 360 rat po 957 zł. na dobry początek, bo w szerszym zakresie 30 lat, raty będą rosnąć szybciej, niż będziecie w stanie zarobić, to wychodzi na dzień dzisiejszy 400 tys. zł = autodestrukcja.

Rumianek to już możecie zacząć parzyć dzisiaj, bo za osiem lat będzie pierwsza wizyta u psychologa, a za 20 lat już wizyta komornika, bo to pieprzone państwo nie pozwoli wam spłacić kredytu, a Narodowy Bank Polski zostanie wykupiony ..., tak jak to już się stało w USA.

Także jeżeli planujecie przyszłość dla siebie i dla dzieci, to NIGDY nie bierzcie kredytu na 30 lat, bo za 20 lat będziecie bezdomni.

Edytowane przez finlandia
Proszę powstrzymać się od nienawistnego słownictwa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Włożysz 50k w stary dom i... dalej będzie on stary. Przy remoncie mogą wyjść takie "kwiatki", że pierwotna kwota będzie za mała.

 

"STARY" to pojęcie względne. O ile ściany się nie przewracają i nie ma grzyba, to ze starego domu można zrobić cuda i apartament za 1/5 kosztów budowy nowego domu.

Tutaj chyba chodzi o sprawę bardziej międzyludzką, czyli tzw. konflikt pokoleń, albo co gorsza, konflikt teściowej z synową/zięciem.

Nie ma takiego problemu, którego nie dałoby się rozwiązać, w oparciu o kompromis!

Toż każdej ze stron zależy na czymś (każdej na czymś innym) i nawet głupią teściową można "przekupić". My się meldujemy w dwóch pokojach na górze/na dole, nie zawracamy sobie dupy i dokładamy 400 zł. na czynsz + fifty/fifty za opłaty. Przecież tylko o to starej babie chodzi.

A potem, jak już urodzi się wnuczek/wnuczka, to nie jedna moherka wymiękła, bo one mają tak, że widzą w tym dziecku swoje najlepsze, kurwa, za przeproszeniem, cechy.

Dacie radę :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
"STARY" to pojęcie względne. O ile ściany się nie przewracają i nie ma grzyba, to ze starego domu można zrobić cuda i apartament za 1/5 kosztów budowy nowego domu.

Bzdura.

Stary dom po gruntownym remoncie,nawet jak w środku będą apartamenty dalej będzie stary bo skorupa jest kilkudziesięcioletnia,fundamenty nigdy sądzę,że było izolowane,wentylacji też sądzę,nie było poprawnej a to wszystko ma znaczenie.

Żeby doprowadzić taki dom do w miarę poprawnego stanu to koszt będzie porównywalny z postawieniem nowego domu.

Nigdy bym nie wchodził w coś takiego.

Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moderator powinien pohamować zapędy tego jegomościa ban już blisko...............Arturo ma rację nie ma sensu ładować kasy w stare .Stare to wino i śpiew .;) .Nie wyobrażam sobie marzeń ulokowanych w starą chałupę.Mówię za siebie.Elektryka,hydraulika kucie ścian , przeróbki dostosowane do nowych standardów.Więźba dachowa i poddasze jeśli występuje , jego ocieplenie izolacja ,pokrywa dachowa ,stolarka okienna , elewacja ,wymiana pieca ,wszelkie instalacje z gazowa na czele.Jest tego dużo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"STARY" to pojęcie względne. O ile ściany się nie przewracają i nie ma grzyba, to ze starego domu można zrobić cuda i apartament za 1/5 kosztów budowy nowego domu.

Tutaj chyba chodzi o sprawę bardziej międzyludzką, czyli tzw. konflikt pokoleń, albo co gorsza, konflikt teściowej z synową/zięciem.

Nie ma takiego problemu, którego nie dałoby się rozwiązać, w oparciu o kompromis!

Toż każdej ze stron zależy na czymś (każdej na czymś innym) i nawet głupią teściową można "przekupić". My się meldujemy w dwóch pokojach na górze/na dole, nie zawracamy sobie dupy i dokładamy 400 zł. na czynsz + fifty/fifty za opłaty. Przecież tylko o to starej babie chodzi.

A potem, jak już urodzi się wnuczek/wnuczka, to nie jedna moherka wymiękła, bo one mają tak, że widzą w tym dziecku swoje najlepsze, kurwa, za przeproszeniem, cechy.

Dacie radę :-)

 

Za 50k apartament w starej chałupie, haha. Nie masz pojęcia o czym piszesz.. Do tego jeszcze bawisz się w psychologa, czy jasnowidza(skąd ten konflikt pokoleń?) I jeszcze rady typu 400+opłaty - pewnie czekając, aż niedobra teściowa umrze i mamy całą chatę dla siebie.:bash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...