Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 12,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Dałeś du.y i choć pozujesz tu na znawcę to wyszedł brak wiedzy.

Może poszukaj jej poza "forum ekonomicznym" ? ;)

 

Brak elementarnej wiedzy, znalazłem na forum budowlanym, pod twoją postacią i jakiegoś tam eryka.

Ja nie piszę dla was, tylko dla innych odpowiedzialnych ludzi, którzy tę dyskusję czytają i potrafią wyciągnąć wnioski. :bye:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brak elementarnej wiedzy, znalazłem na forum budowlanym, pod twoją postacią i jakiegoś tam eryka.

Ja nie piszę dla was, tylko dla innych odpowiedzialnych ludzi, którzy tę dyskusję czytają i potrafią wyciągnąć wnioski. :bye:

 

Liczę, ze przeczytają właśnie ten fragment tego wątku i gościa który twierdzi, ze nie 1.7%, tylko 20%, ale w sumie to nie wie, czy teraz, czy w przyszłości, bo pisze raz tak tak, a drugim razem inaczej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tradycyjnie, co kilkanaście stron przepychanka :( Kredyt hipoteczny to kapitał i odsetki- razem dają kwotę do spłaty. Oprocentowanie roczne ~5%- czyli to, co musimy spłacić ponad kapitał. W sumie może się uzbierać te 100k w ciągu 30lat spłacania. Zresztą, każdy kto brał kredyt lub będzie w banku, dostanie symulację spłat - nawet nie trzeba liczyć- czarno na białym ile do spłaty z %. Zaznaczam symulację, bo jak to mamy z frankami, wzięła ona w łeb.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, ja ze swojej strony przepraszam za zaśmiecanie tematu. Wiem, że nie we wszystkich sprawach miałem rację, ale skoro poszło na ostro, to musiałem się bronić. Spoko, pozdrawiam oponentów i mam nadzieję, że nikogo nie uraziłem osobiście. A co poszło ad personam, to tylko troszkę ostrzejsza wymiana poglądów, jakich tutaj wiele. Edytowane przez lotpaj
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

560 stron to jednak trochę czytania. Ale dałam rade.

Z tego co Państwo piszecie nie ma firm które budują domy z 200 tys. (chodzi mi o stan developerski). Musiałabym sama zakasać rękawy.

 

Działkę kupujemy w przyszłym roku i również w przyszłym roku wystawimy mieszkanie na sprzedaż. I właśnie za te pieniądze chcielibyśmy się wybudować. Wykończać chciałabym sama bo lubie i umiem to robić (kafle, panele, może jakiś trawertyn na ścianach). Ale to jak widzę marzenia ściętej głowy.

 

Nie ma mowy o kredycie. Mąż pracuje a ja jestem na świadczeniach i zajmuje się niepełnosprawną córką.

 

Więc jak widać zdolność kredytowa żadna.

A ja mam już dość znoszenia jej z II piętra.

 

Poza tym ona zostanie z nami do końca życia i chciałabym mieć chociaż komfort własnej malutkiej , ogrodzonej trawki. Gdzie mogłabym puścić to swoje dziecko.

 

Czyli zostaje nam tylko domek kanadyjski ( tzw. szkieletowiec).

 

Pozdrawiam

Dolny Śląsk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Działkę kupujemy w przyszłym roku i również w przyszłym roku wystawimy mieszkanie na sprzedaż. I właśnie za te pieniądze chcielibyśmy się wybudować.

 

Rozumiem, że mieszkanie warte jest, rzeczone w tym wątku, 200 tys. i za tyle chcecie się wybudować? Działkę macie już wkalkulowaną w koszta?

Tak pytam, bo bez tych podstawowych informacji o kwotach, którymi dysponujecie, nie ma nawet punktu zaczepienia, żeby coś rozsądnego napisać/poradzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i również w przyszłym roku wystawimy mieszkanie na sprzedaż. I właśnie za te pieniądze chcielibyśmy się wybudować.

 

[...]

 

Nie ma mowy o kredycie. Mąż pracuje a ja jestem na świadczeniach i zajmuje się niepełnosprawną córką.

 

a okres "przejściowy" czyli czy macie gdzie mieszkać pomiędzy sprzedażą mieszkania a wprowadzeniem się do domu?

czyli nikoniecznie nie ma mowy o kredycie, mając działkę (zakładam że za gotówkę kupioną) i potem sporo pieniędzy z mieszkania jako wkład własny i męża który pracuje i stałe dochdy od państwa (zakładam że stałe) można spróbować podeprzeć się niewielkim kredytem na wykończenie..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Działkę liczę osobno za gotówkę.

Mieszkanie jest warte 250 tys. w zeszłym roku przeprowadzałam kapitalny remont. (71 m2, 4 pokoje, wymieniona instalacja elektryczna, instalacja gazowa i wodna, nowy tzw. junkers, w łazience i ubikacji nowe kafle i mozaika, pokoje w gładzi, panele, położyłam trawertyn na przedpokoju i kamienie dekoracyjne betonowe, nowe wszystkie drzwi, podwieszane sufity).

 

Ale licze po najniższej sprzedaży. Czyli 200 tyś.

 

Jeżeli chodzi o mieszkanie po sprzedaży damy rade. Przecież budowa nie trwa wiecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...