DEZET 15.11.2015 14:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2015 Podpisuje się 4 łapami. Buduję parterówkę "Gryf". Stan ze stropem, z moich wyliczeń mamy wydane 95 713 tylko na materiały i robociznę. Nie wliczone w to DZ do pompy ciepła, które mamy przygotowane do podpięcia instalacju w domu. Brakuje papy na dach, bloczków pod taras i werandę oraz drobiazdów typu gwoździe. A gdzie jeszcze reszta. My zakładamy 300 z korektą do 350k pod klucz. Bez urządzenia ogrodu, podjazdów ogrodzenia. PS. jeśli uda mi się zdobyć pomoc przy pewnych pracach, lub wykonam cześć prac samodzielnie lub z pomoca rodziny wkładając stolarkę drewnianą jako pomoc ojca stolarza to zapewnę parenaście tys zaoszczędzę. Jak pobuduję zamieszkam chętnie podzielę się ile to kosztowało. Skoro nic sam nie robisz, to na stronie projektu masz kwotę 310k... czyli koszty "modelowo" Zastanawia mnie, co konkretnie masz zrobione, bo z opisu wychodzi, że nawet nie SSO. Za 100k postawić... mury? Chyba jesteś przykładem, jak można na budowie łatwo stracić sporo kasy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DEZET 17.11.2015 16:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2015 Mnie same przyłącza i papierologia będą kosztować około 20tyś, także wszystko zależy od tego czy uwzględniamy to w kosztach budowy. Moim zdaniem aby choć marzyć o domu za 200 tyś to trzeba bardzo dużo rzeczy zrobić samemu i szukać tanich materiałów. Inaczej nie ma na to szans. Generalnie sam dom w stanie deweloperskim to może z 2/3 kosztów. Bo do tego trzeba dodać wykończenie pod klucz, zagospodarowanie działki, ogrodzenie, przyłącza itd. Ogrodzenie, zagospodarowanie działki możesz zrobić za 10k i za milion. Nie ma to nic wspólnego z kosztem budowy domu. Przyłącza musisz mieć, żeby w tym domu zamieszkać - za darmo nikt nie daje - to są konieczne rzeczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cob_ra 17.11.2015 20:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2015 DEZET, na tą chwilę mam strop zalany, mam więźbę na dach oraz deski na deskowanie. Docelowego krycia w tym roku nie planuje, koszt od 20k za dachówke z robocizną. Widząc jak czasem dysponujemy w ciągu roku byśmy nie postawili sso. Przeznaczając po 4-5h co 2-3 dzień. Ja pracuje w turnusie a od 12 muszę odbierać młodzieńca ze szkoły i mieć go na oku, bo żona w końcu znalazła pracę i mój czas wolny na pracę budowlane zmalał o kilkanaście godzin dziennie. Budować praktycznie musiałbym sam ponieważ oprócz ojca nie mam zbytnio kogo poprosić o pomoc, a on prowadząc usługi stolarskie nie odłoży ludzi na bok jak sam tylko się zajmuje. Więc za robociznę wyjdzie mi 35k które muszę oddać chcąc nie chcąc. Chęci były ale życie zweryfikowało..... . Moje założenia 300-350k obejmowały stan umeblowany gotowy do wejścia. Wolałem przesadzić z założeniami, niż potem rozczarować się i niedoszacować.Tak po cichu liczę, że i koło domu sporo zrobię w tych kwotach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 18.11.2015 06:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2015 (edytowane) Ogrodzenie, zagospodarowanie działki możesz zrobić za 10k i za milion. Nie ma to nic wspólnego z kosztem budowy domu. Przyłącza musisz mieć, żeby w tym domu zamieszkać - za darmo nikt nie daje - to są konieczne rzeczy. A ja się z nim przekornie zgodzę .Niestety w marzeniach ując należy otoczkę w/w .Co z tego ,że masz dom i możesz mieszkać tylko ile można chodzić w gumowcach do pracy i podkradać śliwki i orzechy sąsiadowi , a grilla to można sobie i bez zadaszonego tarasu podczas deszczu zrobić.Przecież bez ogrodzenia także można mieszkać tylko ręka od procy albo wiatrówki trochę boli . A dzięki temu ,że do garażu nie będzie podjazdu to w powstałych transzejach po kołach można zasadzić kartofle.Zbytek własny np. taka kostka i nie ma nic z wycena budynku do zamieszkania. p.s uważam ,że jakoś to trzeba ując w budżecie budowy domu i nie zgadzam się z ta rozpiętością cenową w ogrodzeniu możesz zrobić za 10k i za milion. ma być trwałe i bezkolizyjne , a wtedy cena się sama dopasuje. Edytowane 18 Listopada 2015 przez niktspecjalny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
APZ 18.11.2015 18:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2015 A ja się z nim przekornie zgodzę .Niestety w marzeniach ując należy otoczkę w/w .Co z tego ,że masz dom i możesz mieszkać tylko ile można chodzić w gumowcach do pracy i podkradać śliwki i orzechy sąsiadowi , a grilla to można sobie i bez zadaszonego tarasu podczas deszczu zrobić.Przecież bez ogrodzenia także można mieszkać tylko ręka od procy albo wiatrówki trochę boli . A dzięki temu ,że do garażu nie będzie podjazdu to w powstałych transzejach po kołach można zasadzić kartofle.Zbytek własny np. taka kostka i nie ma nic z wycena budynku do zamieszkania. p.s uważam ,że jakoś to trzeba ując w budżecie budowy domu i nie zgadzam się z ta rozpiętością cenową w ogrodzeniu ma być trwałe i bezkolizyjne , a wtedy cena się sama dopasuje. Tyle ile fanatycy tego wątku chcą wydać na dom można z powodzeniem wydać na zagospodarowanie 1 500 m^2 działki i ogrodzenia. Wystarczy zrobić ogrodzenie działki, kute bramy otwierane z pilota, Utwardzić teren, położyć kostkę, plantowanie terenu, siatki na krety, odwodnienie, system odzysku wody deszczowej, instalacja nawadniania, parę ciekawych roślinek i już jesteśmy blisko. Ale jak ktoś umiaru w wydawaniu kasy nie ma to i 200k braknie. Kolega ma tatę stolarza to może wziąć deski oflisy i zbić ogrodzenie - będzie? Owszem będzie, niektórzy za takie płacą. Kwestia podejścia. Wracając do wątku. Nie wielu ludzi ma takie możliwości aby tak się poświęcić budowie aby samemu budować. Budowanie domu to nie budowanie promu kosmicznego. Trzeba mieć dużo czasu i cierpliwości. Da się to zrobić. Rodzina musi być na to przygotowana, że każdą wolną chwilę poświęcicie budowie. To nie jest łatwe. Kolejną rzeczą są zakupy. Cóż z tego, że sam wbudujesz materiały jak przepłacisz za nie 20% - 30%. Na zakupy trzeba mieć czas. Dobrze, żeby czytelnicy tego wątku i marzyciele mieli tego świadomość. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DEZET 18.11.2015 19:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2015 Dobrze piszesz, ale skoro ktoś pyta o koszt DOMU, to nie napiszę, że wyniesie np. 300-500k razem z ogrodzeniem, kutą złotą bramą, sterowaną pilotem, oczkiem wodnym z podświetleniem, itd, itd. . To, jak zrobisz zagospodarowanie i z czego, nikogo nie interesuje, dlatego taki ...(ironicznie) rozrzut cen napisałem Jednemu starczy 10k, innemu milion zbraknie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 18.11.2015 20:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2015 Tyle ile fanatycy tego wątku chcą wydać na dom można z powodzeniem wydać na zagospodarowanie 1 500 m^2 działki i ogrodzenia. Wystarczy zrobić ogrodzenie działki, kute bramy otwierane z pilota, Utwardzić teren, położyć kostkę, plantowanie terenu, siatki na krety, odwodnienie, system odzysku wody deszczowej, instalacja nawadniania, parę ciekawych roślinek i już jesteśmy blisko. Ale jak ktoś umiaru w wydawaniu kasy nie ma to i 200k braknie. Kolega ma tatę stolarza to może wziąć deski oflisy i zbić ogrodzenie - będzie? Owszem będzie, niektórzy za takie płacą. Kwestia podejścia. Wracając do wątku. Nie wielu ludzi ma takie możliwości aby tak się poświęcić budowie aby samemu budować. Budowanie domu to nie budowanie promu kosmicznego. Trzeba mieć dużo czasu i cierpliwości. Da się to zrobić. Rodzina musi być na to przygotowana, że każdą wolną chwilę poświęcicie budowie. To nie jest łatwe. Kolejną rzeczą są zakupy. Cóż z tego, że sam wbudujesz materiały jak przepłacisz za nie 20% - 30%. Na zakupy trzeba mieć czas. Dobrze, żeby czytelnicy tego wątku i marzyciele mieli tego świadomość. Polecam twą wypowiedź wszystkim.Bardzo rzeczowa dygresja na problem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CodeSnipper 19.11.2015 18:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2015 Mieszkam od pół roku w domu za 210 tysięcy. Energooszczędny kanadyjczyk, 117m2. Wpisy Jarka mnie kompletnie nie zaskakują. Budowałem tak samo. Dwóch szwagrów cieśli w Norwegii skutecznie mnie przekonało do szkieletu. To jedyne, czemu się dziwię u Ciebie Jarku M. in. dzięki wpisom w tym wątku i w dziennikach samorobów mogłem dokładnie wyliczyć ile zrobię sam i ile zaoszczędzę. Plan był zmieścić się w 180 tysiącach bez poddasza, ale w trakcie wyszło, że lepiej od razu górę machnąć a nie mieszkać w salonie. Pożyczka po rodzinie i za 30 tysi więcej marzenie spełnione. Zostały pierdoły jak ogrodzenie (na razie zbędne) czy ogródek i sad. Ale gdybym to zrobił od razu, to by było nudno. A tak, jest co robić a mieszkam u siebie. Blog mam w serwisie moja budowa, po zalogowaniu można zobaczyć kosztorys. Nie jest dojechany do końca, bo po prostu zapomniałem o uzupełnieniu go. Ale większość kasy tam została ujęta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamil2k3 20.11.2015 06:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2015 Kolejna osoba która potwierdza że można wybudować za 200 tyś ciekawe jakie teraz padną argumenty że nie ? pewnie coś w stylu że drewno na kanadyjkę kradł ;D Ogrodu czy ogrodzenia nie ma co liczyć fakt jest to kolejny etap inwestycji jednak tak jak kolega wyżej napisał jest co robić po zakończeniu budowy, ale temat stanowi o BUDOWIE DOMU nie ogrodu czy ogrodzenia nie wmawiajcie że bez oczka wodnego czy trawnika nie można zamieszkać w domu ! Ogrodzenie się przydaje fakt choć też można bez niego mieszkać a w niektórych krajach to nawet nie jest dobrze widziane aby się odgradzać, ale dla przykłady ja ogrodzenie na czas budowy z siatki leśnej za 300zł zrobiłem więc można tanio, funkcjonalnie jest takie samo jak te za 20 tyś chroni przed gapiami a jak ktoś będzie na siłę chciał wejść to wejdzie jakie by to nie było ogrodzenie. Można zejść z kosztów robocizny do minimum jeśli traktujemy budowę jak hobby i nie spieszy się nam dlatego takie coś nie jest dla wszystkich ale jest możliwe szczególnie dla osób mających w rodzinie kogoś kto na budowie się zna to jest pewien klucz do sukcesu. I jeszcze jedna rzecz która nieco irytuje jak padają takie słowa a padają często na tym forum, że jak kogoś nie stać to niech się nie buduje bo jak ktoś ma czelność wybudować za te przykładowe 200 tyś kiedy ja zabuliłem 400-500 tyś ? Często widzę tu taką ironię że budujesz to ma być Cię stać na każdy wydatek jak szukasz oszczędności to się nie buduj bo Cię nie stać .... heh Ale taka mała dygresja ja buduję bez kredytu tylko z tego co sam jeden zarobię i dom powstaje, fakt powoli może to potrwać z 4 max 5 lat, ale jednak idzie to do przodu bez kredytu a ktoś bierze 400 tyś na 30 lat spłaci z 600 tyś bo nie ma innej możliwości aby się wybudować, więc kogo tu nie stać na budowę ? Ja tu nie walczę o to kto jest bardziej majętny wisi mi to ile kto ma kasy, ale czytając to forum bardzo często widzę takie właśnie rozumowanie każdy niech robi jak chce, ale ludzie piszą za ile się wybudowali a zaraz ktoś wyskakuje że to nie możliwe że tego nie ma tamtego nie policzył i ogólnie nie da się i koniec ot taki argument Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 20.11.2015 06:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2015 To ile kasy już wsadziłeś ??? .Ile chcesz jeszcze przeznaczyć ??? .Traktujesz budowę swojego gniazdka jak hobby.Zapytam cie o granice tej zabawy ponieważ swojej tak nie traktowałem i podszedłem bardzo poważnie do budowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamil2k3 20.11.2015 07:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2015 (edytowane) Ehh no i właśnie to jest przykład tego co pisałem skoro jak hobby to znaczy że wszystko źle robię i mi się na głowę zawali czy co tam sugerujesz? no dawaj ciekaw jestem co wymyślisz. Czy hobby i poważne traktowanie budowy nie idzie razem w parze bo śmiem twierdzić że tak, nigdzie nie napisałem że jest to zabawa bo to ciężka praca całe wakacje praktycznie nie miałem chwil wolnego a granica będzie jak skończę. Planuję wydać tyle ile będzie trzeba ja nie wiem czy uda mi się wybudować za 200 tyś mówię o sytuacji gdzie ktoś pisze wybudowałem za tyle i tyle a "wy" wyskakujecie że to niemożliwe że ogrodu nie policzyłeś że to że tamto a jak ktoś wybuduje to znaczy że wszystko ma źle bo mu papudracy robili albo materiał kradł. Ja mam o tyle dobrze że mój ojciec jest budowlańcem ja jestem od czarnej roboty a ojciec ze swoją wieloletnią praktyka w zawodzie dba aby wszystko było dobrze do tego wiedza z muratora też się przydaje bo nie chcę aż tak odstawać od niego, ale wierz mi że wszystko będzie dobrze zrobione heh na pewno lepiej niż niejeden "fachowiec" miał by mi to robić a po prawdzie to mam gdzieś czy mi wierzysz czy nie bo to ja będę tam mieszkał Ile wydałem do stanu jak teraz czyli zasypany i ocieplony fundament plus kanalizacja 22tyś niecałe. i na żadnym z materiałów nie oszczędziłem no eps niby wodoodporny brałem z uwagi na dobre warunki gruntowe zamiast xps chciałem xps na początku ale zarówno kierownik jak i w składzie bud mi odradzali parametry niby zbliżone jak będzie zobaczymy. Kanaliza z magnaplast w całości 110 nie bawiłem się w wąskie rurki po prostu redukcją wyjdę do góry no i główna rura oczywiście 160. Bloczki z atestem nie żadne z allegro po 2 zety, z tym że fakt zagęszczarkę miałem pożyczoną od kuzyna gratis i sobie powolutku taczkami cały piac warstwami nawiozłem, tak było to masę pracy z 3 tyg się z tym bawiłem i wielu powie wolało by zapłacić ok ... a ja wolalem się poruszać zamiasț siedzieć przed TV mam 31 lat jestem mocno usportowiony wiec mi to zwyczajnie sprawiało przyjemność przynajmniej na razie w końcu początek A styro na piankę nie klej więc też wiecej tu wyszło. Co chcesz jeszcze wiedzieć ? jak skończę to nie omieszkam poinformować ile mnie to wyszło ale wiadomo największy koszt będzie po wejściu do środka ale jak pisałem ile będzie trzeba tyle wydam oby jak najmniej ale na pewno nie kosztem materiałów. A i ławy oczywiście z betoniarni zalewane z pompy . A 22 tyś z wszelkimi papierami geodetami adaptacją itd. Jedynie kosztu zakupu działki w tym nie ma, no i blaszaka .... a to akurat bardzo związane z budową więc można jeszcze doliczyć te 1400zl Budować chcę z ytong więc to też nie jest oszczędność na materiale, a aby oszczędzić na cenie dogadałem się ze swoim składem że zamówię je w zimę jak pojawią się promocje na te materiały, nawet mi to przetrzymają na placu do wiosny abym nie musiał się martwić że się rozpłynie. Kiedy jest czas nic Cię nie goni jest po prostu łatwiej, nawet negocjować ceny i kupować w okresie przestoju budowlanego. Edytowane 20 Listopada 2015 przez kamil2k3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 20.11.2015 08:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2015 Nio tak.Fajnie to brzmi.Tylko ja w przeciwieństwie do ciebie dom mam już wybudowany i mieszkam czyli co? Jestem praktykiem.Uważam także ,ze dom to nie hobby i należy rozgraniczać to z poważnym budowaniem.Moje zdanie możesz się z tym nie zgadzać tak jak ja z twym.Wszystko się zgadza i jest cacy tylko proszę na przyszłość byś potrafił zestawić planowanie z rzeczywistością bo jak wiesz jest to bardzo okrutne gdy budzimy się z ręką............wszystkie dobrego w zamierzeniach.Jeśli w marzeniach mieści się twoje planowanie bo topik o tem , chylę czoła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sławek... 20.11.2015 08:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2015 (edytowane) Mnie same przyłącza i papierologia będą kosztować około 20tyś, także wszystko zależy od tego czy uwzględniamy to w kosztach budowy. a niby dlaczego nie uwzględniać? koszty budowy to koszty budowy, jeżeli bez tego byś nie dał rady budować to należałoby uwzględnić nie było mnie na forum ze dwa lata ale widzę, że nic się nie zmieniło, nadal te same argumenty i wnioski jeżeli ktoś mówiąc "dom" ma na myśli 200 m użytkowej z wentylacją, pompą ciepła, hs-ami w salonie to za 200 tys nie zbuduje, mały nieskomplikowany domek ok 100 m z dużym wkładem własnej pracy może się udać, cudów nie ma ... Edytowane 20 Listopada 2015 przez Sławek... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamil2k3 20.11.2015 08:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2015 (edytowane) niktspecjalny chyba nie czytałeś, ja wyraźnie mówię że nie wiem czy się zmieszczę w 200 tyś ile wyjdzie tyle wyjdzie ja piszę o sytuacjach gdzie ludzie podawali tu przykłady że się wybudowali a wiele osób zarzucało im że albo wszystko mają źle albo materiał kradli i tego typu absurdalne oskarżenia. Ok niech Ci będzie hobby złe słowo po prostu robię to w czasie wolnym od pracy ale wszystko jest traktowane poważnie, i jak pisałem ojciec 30 lat doświadczenia w zawodzie budował bloki stoją do dziś od kilkunastu lat jest na kontraktach w DE i on to traktuje nie jak hobby po prostu buduje i gwarantuję Ci że robi to lepiej niż nie jedna ekipa więc ten tekst że to nie jest poważne budowanie nie wiem czego ma się niby tyczyć ?Kto lepiej wybuduje ekipa z łapanki dla kogoś, czy człowiek z 30 letnim doświadczeniem nie jakiś pan spod sklepu dla siebie ? czy tam bliskiej rodziny no jak myślisz ? Ps.Co to w ogóle znaczy poważne budowanie podaj proszę definicję ?Że trzeba zapłacić ekipie bo inni tak robią mimo, że samemu się to potrafi i zrobi się to lepiej i dokładniej ?To wtedy jest poważna budowa?Z fundamentami wyszliśmy co do cm przyjedz i sprawdź sam zapraszam i znajdź mi taką ekipę która tak wymiary zachowa.Może nie wyszliśmy bo ja tylko donosiłem bloczki i zaprawę robiłem ojciec wyszedł ;P Edytowane 20 Listopada 2015 przez kamil2k3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CodeSnipper 20.11.2015 10:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2015 Ja lałem ławy ze szwagrem. Pierwszy raz w życiu, organista z mechanikiem Kierownik budowy jak przyjechał (a fachura buduje domy od 30 lat) to stwierdził, że nie spodziewał się, że machniemy się tylko o dwa centymetry przy poziomowaniu. A robiliśmy w pośpiechu przed burzą A przed wylaniem okazało się, że geodeta zewnętrzny wymiar fundamentu potraktował jako wewnętrzny i na dzień dobry trzeba było wszystko mierzyć od nowa, a że go już nie było, no to zrobilim sami. Fakt, że wcześniej dużo czytałem i nawet kurs dvd dotyczący fundamentów oglądnąłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekpolak 20.11.2015 16:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2015 Nie wybudowałem domu szkieletowego z kilku powodów:dom miał być z założenia tani a wykończeniówka domu szkieletowego w PL jest mało dostępna i droga (no chyba, że ktoś wewnątrz daje GK do konstrukcji drewnianej a z zewnątrz ociepla styropianem lecz u mnie to by nie przeszło)od rozpoczęcia do "zamknięcia" stanu surowego powinno upłynąć jak najmniej czasu a na to potrzebna jest spora ilość gotówki od razu (ja dom buduje z kolejnych wypłat)Gdybym JA mógł ten dom budować to możliwe, że mimo wszystko byłby z drewna, jednak z braku nadmiaru czasu wolnego wolałem wybrać bardziej rodzimy system budowania, na którym ludzie się znają.Są jeszcze inne powody mniej istotne takie jak np. wyższa cena ubezpieczenia oraz mostki termiczne, które są nie do wyeliminowania przy elewacji drewnianej (bo skoro dom drewniany to według mnie tak też ma wyglądać) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekFTW 20.11.2015 16:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2015 Mój brat ma dom szkieletowy, mieszka 6 lat, nie narzeka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekpolak 20.11.2015 20:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2015 Mój brat ma dom szkieletowy, mieszka 6 lat, nie narzeka. Oczywiście, że ludzie sobie chwalą. Jeden przechwala ceramike, drugi nie widzi nic lepszego niż bk a trzeci zachwyca się swoją konstrukcją szkieletową. Jest wiele metod wznoszenia domów i każdy może wybrać coś dla siebie. Ja właśnie teraz siedzę w domu szkieletowym i jest fajnie, przyjemnie i ciepło jednak pisząc w najbardziej możliwym skrócie - ten dom "żyje". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekFTW 20.11.2015 21:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2015 Przyznam rację, słychać trzaski od czasu do czego. Drewno żyje, 100 % racji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Antymateria 21.11.2015 11:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2015 (edytowane) Wpierw przedstawię moją sytuację - może ktoś skorzysta, a na samym końcu postu będzie WNIOSEK. SYTUACJA: Buduję mały domek 10x8,5m z poddaszem użytkowym, PU 125m2. Prosta stodoła z dwuspadowym dachem. Metoda gospodarcza - polecane i sprawdzone ekipy. Jestem przykładem inwestora, który nie ma czasu siedzieć na budowie (praca). Koordynuje i kontroluję budowę. Buduję z dobrych materiałów, zależy mi na jakości i bezpieczeństwie. W czwartek będzie zalewany strop. Na chwilę obecną wydałem około 73 tyś zł bez działki i mediów. W tej cenie są: - badania geotechniczne 1 tyś zł - płyta fundamentowa jak pod dom pasywny (25cm styro) 31,2 tyś, - materiały na ściany Porotherm profi 25cm, 18,8cm i 11,5cm około 13 tyś zł, - stal 2,6 tyś zł - strop Teriva 3,4 tyś zł - droga dojazdowa 5 tyś zł, - nadproża systemowe, cegła pełna 2,6tyś zł - garaż 1,4tyś zł - papierologia (różne drobne papierki+projekt+kierownik+geodeta) około 10 tyś zł - deski, stemple - około 2,8 tyś zł - inne drobne wydatki - łopata, kilof, metry, poziomica, sznurki, kłódki i takie tam Koszt ekipy od SSO : 32 tyś zł brutto Na tym etapie materiał + koszt ekipy to już wychodzi 102 tyś zł brutto. A nie mam jeszcze materiału na dach i dachówki - zakładam koszt około 30tyś zł. Nie mam też przyłączy gazu, wody, kanalizacji i ostatecznego przyłącza prądu o mocy 16KW. Nie musiałem robić: - ogrodzenia (kupiłem ogrodzoną działkę) - przyłącza prądu (jest prowizorka 5KW) Co ciekawe koszt fundamentów tradycyjnych wychodził drożej niż płyta fundamentowa. Jeżeli zamknę się z SSO w 140 tyś zł bez mediów - będzie dobrze. Na wykończeniówkę zakładam minimum 200 tyś zł. Podłogówka + CO kompletna instalacja (kocioł gazowy)+woda+wentylacja (z rekuperatorem) to 55tyś zł przez porządną firmę. WNIOSEK Na pewno da się zbudować dom za 200 tyś zł, ale ilu ludzi ma do tego umiejętności, czas, wiedzę, pomoc znajomych/rodziny i gigantyczną chęć? Na swoim przykładzie chciałem pokazać, że przy moim stylu budowania pt "mały domek, z solidnych materiałów, ekipami" można liczyć budżet na 350-400tyś zł lekko bez działki. Takie są dla mnie realia i w tym stylu budowa musi tyle kosztować. Na pewno można taniej, ale też i drożej. Nie jestem bogaczem, po prostu taki styl budowy wybrałem i wątpię, że gdziekolwiek ktoś rąbie mnie na koszty, bo wszystko sprawdzam i wyceniam u wielu firm. Budowa kosztuje! Ale jest to też ewidentnie pole do popisu dla osób, które mają czas, wiedzę, znajomości i smykałkę. Koszt nieprzeliczalny NERWY na budowie. Już miałem parę sytuacji stresowych i sypały się k i ch. Tego chyba się nie da uniknąć. Jeżeli kogoś interesuje jak skończyły się koszty - odezwijcie się do mnie za jakiś czas na priv Mam wszystko w excelu dokładnie spisane. Bogu dziękuję, że nie skusiłem się na projekt gotowiec, gdzie PU na ładnych obrazkach strony z gotowymi projektami wychodził 135m2 a po podłogach 230m2 (projekt Karmelita 2M). Dziwiłem się, że ludzie piszą o tym projekcie 500-600tyś zł na gotowo. Teraz już wiem, że jest to realne. Wybrałem projekt indywidualny i to jedna z moich najlepszych decyzji w życiu. Mogłem się nieźle wkopać.... patrzyłem sercem i oczami na projekty za 500-600tyś zł i myślałem 300tyś max! A dopiero jak przyszło budować zobaczyłem jak pieniądze uciekają. A przede mną wykończeniówka Proponowano mi dom szkieletowy o takim samym metrażu jak mój murowany za 300tyś zł brutto od dwóch firm bardzo bliskich rodzinie. Podziękowałem, za drogo jak na drzewo z wełną w środku. Wolę solidny mur. Może komuś pomoże mój post.... Edytowane 21 Listopada 2015 przez Antymateria Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.