Zielona 10.02.2005 11:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2005 10 luty 2005 Witojcie! Wypoczęłam, wyjeździłam się na nartach, nauczyłam moją Anię jeździć na kreskę i robić pług, i nie bać się prędkości, i załapała skęty, i jeździła sama na orczyku. Chłonęłam góralską atmosferę i góralską herbatkę, grzańce, tańce, przytupywania ... Rozchodzenie się „dutków” w tempie ekspresowym i konieczność powrotu do pracy, zmusiły nas do zakończenia pobytu w Zakopcu (mogę polecić fajną metę na Pardałówce) ... a tak było fajnie. Rozczaruję was ... zero zdjęć ... padła cyfrówka ... pewnie z zimna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zielona 10.06.2005 11:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2005 10 czerwiec 2005 Witam po długiej nieobecności wszystkich starych i nowych "czytaczy". Wszystkich, którzy proszą na priva o nowe zdjęcia, proszę: cierpliwości. Miały być nowe zdjęcia i pewnie będą. Zmian może nie ma dużo, ale to nie znaczy, że nic się nie dzieje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zielona 13.06.2005 11:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2005 Na to lato miałam wielkie plany jeżeli chodzi o ogród; pergola, oczko wodne, południowa strona przy ogrodzeniu oraz malowanie salonu, holu i pokoju nad garażem. Plany jednak musiały ulec radykalnemu okrojeniu z uwagi na finanse. W sierpniu wybieramy się do mojej siostry do Kanady (całą rodzinką) i plany ogrodowe zostały przesunięte na przyszły rok. Natomiast pokój nad garażem zyskał nowy kolor:[W ogrodzie natomiast zaszły zmiany związane ze wzrostem roślinek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zielona 13.06.2005 11:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2005 I jeszcze jedno zdjęcie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zielona 14.06.2005 13:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2005 A to nowa rabatka przy parkingu: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zielona 11.07.2005 07:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2005 11 lipca 2005 "Wyjechali na wakacje wszyscy nasi podopieczni, gdy nie ma dzieci w domu ...." - jest taka cisza, że aż świdruje w uszach. Perspektywa: trzy tygodnie bez naszych pociech. Mamy zamiar w końcu zrobić „malowanie – odnawiające”. Do odnowienia zakwalifikowane zostały: salon (z wyłączeniem niebieskiej ściany), hol na parterze i na poddaszu, klatka schodowa i wiatrołap. Minęły 2 lata od naszej przeprowadzki, a ściany (dzięki licznym imprezom, naszym dzieciom i dzieciom naszych znajomych) wyglądają „historycznie” tzn. można z nich czytać jak z książki „... ta plama wosku na ścianie – pamiętasz – na andrzejki przewrócił się świecznik i omal nie spłonęła firanka ...”, „... a te malutkie dłonie odbite na klatce schodowej ... to dziecko sąsiadów uczyło się chodzić po schodach ... a wcześniej uczyło się malować farbkami plakatowymi ...”, „... a ten gustowny wzorek w salonie ... to część menu sylwestrowego ...”, „a ten czarny sufit przy kominku ... to efekt zimy w poprzednim sezonie ... kiedy sprawdzaliśmy jakie maksimum możemy wyciągnąć z naszego wkładu kominkowego ...”. Ja myślę „historyczne”, inni po prostu „brudne”. Klamka zapadła – ZNOWU MALOWANIE! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zielona 12.07.2005 08:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2005 12 lipca 2005 Kilka migawek z ogrodu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zielona 25.07.2005 11:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2005 25 lipiec 2005 Uff .... Akcja „malowanie odnawiające” zakończona. W domku zrobiło się jaśniej, czyściej ... Kominek, którego boczne ścianki wraz z wnękami, były wcześniej pomalowane na biało teraz ma śliczny kolor kości słoniowej. Salon też pomalowaliśmy na kolor kości słoniowej ... czy jak to mówi Marek „taki ni to żółty, ni to biały” . Niebieska ściana nie ucierpiała, za to pod szpachlą znikły wszystkie pęknięcia na suficie. Korzystając z okazji, że dzieci są jeszcze przez tydzień na wakacjach, a moja młodsza latorośl idzie do pierwszej klasy i trzeba jej przygotować półki i szuflady na szkolne rzeczy, postanowiłam zrobić porządek w jej pokoju. Luuuudzie, nawet nie zdawałam sobie sprawy ile takie dziecko przez dwa lata może nagromadzić różnych skarbów. Część rzeczy powędrowało w pudłach na strych (bałam się wyrzucić) ale i tak jeden duży wór papierzysk poszedł do spalenia. Miałam problem ze skarbami typu: kasztany, ludziki z jajek niespodzianek, pudełka po butach, patyczki po lodach, metki, kubki plastikowe, wycinanki z gazet, liście , niepełne talie kart „piotruś”, kamienie. Dla mnie to szpargały ale dla niej .... skarby. Summa summarum powędrowało wszystko w kartonach na strych. A co wy robicie ze „skarbami” dzieci? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zielona 26.07.2005 12:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2005 26 lipca 2005 Winobluszcz przy tarasie rośnie jak szalony. Wystarczy porównać ze zdjęciami z czerwca tego roku. Pięknie oplata tarasowe słupy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zielona 01.08.2005 11:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2005 Winobluszcz piął się w górę po drabince. Ale drabinka się skończyła ... Rozciągnęłam (jak pajęczynę) między słupkami tarasowymi i po suficie tarasu sznurek lniany, po którym zaczął wędrować szybko rosnący winobluszcz. Teraz będę miała zielony sufit. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zielona 21.11.2005 11:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2005 Kochani ...Wszystkich, którzy kibicowali mi podczas budowy domu i jego urządzania od razu przepraszam za zlikwidowanie albumu ze zdjęciami, oraz za usunięcie zdjęć z dziennika.Podjęłam taką decyzję, niejako przez sytuację, która zaskoczyła naszą rodzinkę w ubiegłym tygodniu.Mianowicie: Wyjechałam w godzinach wieczornych po odbiór dziecka z angielskiego i w czasie kiedy nie było nikogo w domu (35 minut) dokonano włamania. Antywłamaniowe okna tylko utrudniły włamanie (okno do wymiany), świecące się lampki ogrodowe nie były żadną przeszkodą, alarmu nie załączałam (nie było mnie tylko mooment), więc złodzieje zdążyli okraść nas ze wszystkich wartościowych rzeczy, które można było wynieść przez okno. Apel do forumowiczów. JEŻELI POSIADACIE ALARM – WŁĄCZAJCIE GO NAWET JAK WYCHODZICIE NA 20 MINUT Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zielona 12.12.2005 10:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2005 Otrząsnęłam się już po włamaniu ... nie patrzę już na każdego nieznajomego jak na potencjalnego złoczyńcę ... wróciła wiara w ludzi, ale po usunięciu zdjęć z dziennika, staciłam do niego serce. I tym optymistycznym akcentem, kończę swoją przygodę z forum Muratora. Będę oczywiście wracać z nostalgią, ale już jako wolny czytacz. Pozdrawiam i trzymam kciuki za wszystkich budujących. Zielona Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zielona 13.02.2006 13:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2006 Witajcie! Wyobraźcie sobie, że część naszego sprzętu, który został skradziony z naszego domu w listopadzie, znaleźliśmy na http://www.allegro.plTak, że jest szansa na odzyskanie conajmiej połowy sprzętu. Jak policja zamknie sprawę to poinformuję was o szczegółach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zielona 02.06.2006 10:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2006 Dawno mnie tu nie było .... Szczegóły zakończenia akcji "KRADZIEŻ Z WŁAMANIEM": - część sprzętu odzyskaliśmy (brawo Policja, ze szczególnym uwzględnieniem detektywistycznych zdolności mojego męża) - "sprawa" policyjna jeszcze trwa (wychodzą na światło dzienne nowe szczegóły) - za część sprzętu dostaliśmy odszkodowanie (Warta) - okno wymienił producent okien (do tej pory nie wziął pieniędzy? ) Na życzenie forumowiczów wracają zdjęcia otoczenia domku, są to stare zdjęcia z roku 2004/2005 Obiecuję, że zamieszczę aktualne (jak zrobię) http://foto.onet.pl/upload/35/22/_604632_n.jpg http://foto.onet.pl/upload/36/29/_604631_n.jpg http://foto.onet.pl/upload/11/58/_604587_n.jpg http://foto.onet.pl/upload/44/16/_604585_n.jpg http://foto.onet.pl/upload/36/94/_604615_n.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zielona 06.06.2006 09:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2006 06.06.06 Dziś obiecane zdjęcia mojego ogrodu. Wczoraj na 5 minut przestał padać deszcz, a na 2 minuty wyszło nawet słońce. Poniżej sesja zdjęciowa jaką udało mi się zrobić w ciągu tych 5 minut. Widok na taras dolny i górny http://foto.onet.pl/upload/10/57/_606031_n.jpg http://foto.onet.pl/upload/3/13/_606034_n.jpg http://foto.onet.pl/upload/20/34/_606032_n.jpg Tutaj od lampki do lampki w przyszłości powstanie rabata z wodą tryskająca z kamieni. http://foto.onet.pl/upload/1/61/_606022_n.jpg Widok na parking http://foto.onet.pl/upload/13/22/_606028_n.jpg Mebelki ogrodowe i huśtawka dzieci http://foto.onet.pl/upload/10/34/_606023_n.jpg Hortensje i inne roślinki http://foto.onet.pl/upload/40/95/_606021_n.jpg Furtka - widok z tarasu http://foto.onet.pl/upload/14/7/_606020_n.jpg Donica na tarasie http://foto.onet.pl/upload/2/16/_606019_n.jpg Domek ogrodowy http://foto.onet.pl/upload/45/2/_606015_n.jpg Trawnik http://foto.onet.pl/upload/32/59/_606036_n.jpg Truskawki http://foto.onet.pl/upload/4/10/_606037_n.jpg donica tarasowa http://foto.onet.pl/upload/14/83/_606017_n.jpg I dla porównania rok temu rabatka wyglądała tak: dziś wygląda tak: http://foto.onet.pl/upload/11/58/_604587_n.jpghttp://foto.onet.pl/upload/33/98/_606029_n.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zielona 06.06.2006 12:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2006 Kilka zbliżeń roślinek Milin i wiciokrzew przy pergolihttp://foto.onet.pl/upload/39/20/_606149_n.jpghttp://foto.onet.pl/upload/32/39/_606153_n.jpg Skalniaczek przy tarasiehttp://foto.onet.pl/upload/1/72/_606151_n.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.