Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

EZS

Recommended Posts

Ew-ka

 

do kitu ten twój przepis !

 

zrobiłem jak kazałaś ,napracowałem się jak "gupi" ,wszystko pięknie spakowane ,piekarnik sie nagrzewa ....

 

dzwonek do drzwi - sąsiadka z nowina ,

 

wracam,a...

 

Didu z Ramzesem kończą posiłek (D. to kotka R. - kocur)

 

do d...y z takim przepisem.....

 

Pieczarki były takie sobie. mozzarella wypłynęła i nie było jej wcale.

ale jak wypłynęła ? źle zawinęłaś czy jak ? a pieczarki przesmażyłaś z cebulką ? doprawiłaś solą i pieprzem ? szkoda ,że Ci nie wyszły bo u mnie te składniki maja najlepsze branie :( ale tak to jest jak się chce pomóc.............. a wyjdzie jak zwykle :bash:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale jak wypłynęła ? źle zawinęłaś czy jak ? a pieczarki przesmażyłaś z cebulką ? doprawiłaś solą i pieprzem ? szkoda ,że Ci nie wyszły bo u mnie te składniki maja najlepsze branie :( ale tak to jest jak się chce pomóc.............. a wyjdzie jak zwykle :bash:

pieczarki smażyłam, ale mój błąd byl taki, że za grubo pokroiłam. Może jakby zmielić i taką pastą nadziewać?

Co do mozzarelli - zniknęła. Nie wiem, gdzie. wtopiła się w ciasto? Odpłynęła? Pewnie smak ciasta się zmienił i może o to też chodzi, ale sera jako takiego - nie bylo ;)

Ale i tak dziękuję za rady. Zobligowały mnie do prób a przede wszystkim do różnorodności. Raz wyjdzie to, drugi raz tamto, jeszcze poeksperymentuję, tak bez gości i pewnie opanuję sprawę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

(...) plastry dość grube, odrobinę rozciapać i na gorący tłuszcz. I od razu na stół.

Dlatego ich nie lubię, nie da się zrobić na zapas...

 

 

trochę się da . Ja robię z sosem z zielonym marynowanym pieprzem - tzn polędwiczki osobno na szybko, do gara glinianego.

Na patelnie po polędwiczkach pieprz marynowany - trochę się podsmaża - i na to smietana ( no niestety - z jogurtem 0 % nie wyjdzie ;) )

Sos na polędwiczki i do piekarnika.

Nie trzeba tego juz dopiekać - ale w takiej postaci daję się "odgrzac" powolutku w piekarniku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymysliłam sobie danie dla przyjaciół. Widziałam w biedronce ciasto francuskie. I pomyslałam - jakby tak zrobić farsz. Ale jak się go robi???? Ma być na ostro, mięsny. Co można włożyć do takiego ciasta francuskiego?

 

Tylko, żeby to zrobić łatwo i szybko i żeby było dobre :D.....

 

A. wróciłam raz jeszcze do wątku DPSi, tam byla tarta z francuskiego. W ostatecznosci, ale wolałabym jakieś pierozki :)

... łatwo, szybko, bardzo dobre :)

Jeden z naszych forumowych Kolegów - tomkwas - robił całkiem niedawno (być może nawet jeszcze ciepłe)

... mam nadzieję, że nie będzie miał nic przeciwko temu bym podał jego przepis (nigdzie nie zastrzegł, że to tajemniaca)

... ciasto francuskie wysmarować musztardą (jeden brzeżek oszczędzić, to się ładniej sklei), poukładać na tym prosciutto, posypać lekko parmezanem (suszonych pomidorów nie miałem, a byłyby jak znalazł). Całość zawinąć jak makowiec , pokroić jak makowiec, na blachę i do piekarnika. Nie zapomnieć, bo się czarne zrobi!

http://lh5.ggpht.com/_N4UEj_YWCzQ/SEWMnqset6E/AAAAAAAAEhM/uMFRTFPwjuc/s144-c/Jedzonko.jpg

 

... w dalszym ciągu łatwe i bardzo dobre ale trochę bardziej pracochłonne (nagrodą jednak będzie - chyba - zaskoczenie Twoich Gości ... gdyż nie jest to danie często goszczące na naszych stołach) ... proponuję wykonanie Vol-au-vent

Robi się łatwo, są to praktycznie miseczki z przykrywką z francuskiego ciasta, które nadziać można różnościami - mnie bardzo smakuje z pieczarkami, cebulką, kalafiorem i wędzonym boczkiem.

Miseczki przygotowujesz w następujący sposób: najpierw wycinasz 8 równych krążków, dwa pozostawiasz (dno i wieczko) a w 6-ciu pozostałych wycinasz mniejszą formą "środki" i otrzymujesz "krążki" z których budujesz (Forum Budowlane ;) ) ścianki miseczki (krążki należy smarować rozbełtanym jajkiem).

Należy pamiętać by nasze nadzienie miseczek było już "ugotowane" gdyż zapiekanie w piekarniku trwa tylko 10 minut (w temp 200*C)

 

jedne z najsłynniejszych :)

Vol–au–vent z wołowiną Agathy Christie

 

smakowicie pozdrawiam

 

ps - przepraszam, że tak późno odpowiadam

1 - dopadła mnie zaraza w postaci grypy (zdarza się to niezmiernie rzadko)

2 - pomimo tego, ktoś wymyślił "karnawał" i pracy mam dość sporo

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...