zabezpieczenie podlogi drewnianej do czasu przeprowadzki

[DamianM]

Witam

Zbliza mi sie termin instalacji podlogi drewnianej (deska barlinecka) jednak do czasu przeprowadzki jeszcze troche czasu minie (ok pol roku) i jeszcze kilka ekip sie przewinie dlatego zastanawiam sie jak zabezpieczyc podlogi (a zaraz po tym analogiczny problem bede mial ze schodami) przed zabrudzeniem oraz oczywiscie jakimkolwiek zniszczeniem. Czy macie jakies sprawdzone rozwiazania?

[jarekkur]

Witam

Zbliza mi sie termin instalacji podlogi drewnianej (deska barlinecka) jednak do czasu przeprowadzki jeszcze troche czasu minie (ok pol roku) i jeszcze kilka ekip sie przewinie dlatego zastanawiam sie jak zabezpieczyc podlogi (a zaraz po tym analogiczny problem bede mial ze schodami) przed zabrudzeniem oraz oczywiscie jakimkolwiek zniszczeniem. Czy macie jakies sprawdzone rozwiazania?

Przy tak długim okresie i wielu pracach należy zastosować płyty pilśniowe. Płyty należy układać w cegiełkę i mocno, dokładnie na łączeniach skleić taśmą wzmacnianą. Płyty muszą przylegać do ścian aby nie przesuwały się podczas prac. Następna sprawa należy sprawdzać czy nie doszło do zalania podłogi. Musisz stan pokrycia kontrolować. Używanie folii tylko w koniecznych przypadkach i tylko na parę godzin prac. Następnie ją zdjąć. Nie dopuszczać do zawilgocenia pomieszczeń. Wilgotność 45-55% przy temperaturze około 20C. Zwrócić wykonawcom już w umowie, że pracują na nowej podłodze. Możesz też w umowie zaznaczyć, że podłoga jest niezabezpieczona i będzie dokonany odbiór po pracach każdej brygady. Zabezpieczenie finansowe.

[bind]

Co to znaczy kilka osób? Elektrycy, hydraulicy, malarze czy może po położeniu podłogi będziesz tam tynkował? Jeżeli to tylko elektrycy, którzy będą montować gniazdka to przy odrobinie ostrożności karton powinien wystarczyć. Najlepiej papier karbowany taki jaki czasami kładzie się pod podłogi pływające. Edytowane 4 Stycznia 2011 przez bind

[jarekkur]

co to znaczy kilka osób? Elektrycy, hydraulicy, malarze czy może po położeniu podłogi będziesz tam tynkował? Jeżeli to tylko elektrycy, którzy będą montować gniazdka to przy odrobinie ostrożności karton powinien wystarczyć. Najlepiej papier karbowany taki jaki czasami kładzie się pod podłogi pływające.

czy to żart?

[kamykkamyk2]

Schody rozumiem że musisz jakoś zabezpieczyć, ale deskę barlinecką to kładłem u siebie na samym końcu prac, no może przed dywanem.

[Asia33]

A ja słyszałam, że schody drewniane dobry stolarz układa po wyjściu malarzy. Dzisiaj wiem, że to prawda - nie da się NICZYM zabezpieczyć posadzek przed zniszczeniem. Schody miałam układane bardzo prędko, nie była jeszcze wykończona łazienka i suche tynki, bo panu stolarzowi tak pasowało z terminami. Powiedział, że tak zabezpieczy, że nic się nie zniszczy. Położył papier, na to takie płyty, jak są z tyłu w meblach i okleił taśmą. To zabezpieczenie zdjęłam po 2 tygodniach. Stolarz nie uwierzył w telefoniczny opis zniszczeń. Schody miałam przeszlifowywane i ponownie malowane, niektóre ślady pozostały.Każde ziarenko piasku, które dostało się pod tą płytę drążyło lakier, czasami na kilka cm w bok.

Moim zdaniem jedynym zabezpieczeniem, na chwilę, jest rozłożenie np. starych chodników, które po wyjściu ekipy można wytrzepać a posadzki umyć.