Dom w Glicyniach 2 na polanie - tak to się zaczęło

[fulek]

04-18 czerwca 2012 r.

 

Nie mam kiedy pisać. Cierpię na chroniczny brak czasu.

W skrócie:

 

Zafugowałam łazienkę dolną już do końca.

 

W końcu namówiłam Mrówę na to,żebyśmy zaczęli robić regipsy na poddaszu.

06 czerwca zamówiłam przez allegro takie cudo:

http://img198.imageshack.us/img198/6084/podnosnikdoplytgk2.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Podaję link, gdyby ktoś był zainteresowany zakupem. http://allegro.pl/profesjonalny-podnosnik-stojak-do-plyt-gipsowych-i2368596688.html

Kosztowało mnie 465 zł + koszty wysyłki. Chyba się opłacało, bo koszt wypożyczenia to około 50 zł za 1 dobę. A my nie zrobilibyśmy tego w 9 dni, bo do południa pracujemy.

W między czasie kleiłam siatkę na wełnie.

 

14 czerwca 2012

 

Mam sprzęt.

http://img841.imageshack.us/img841/4258/dsc0024un.jpg

Uploaded with ImageShack.us

 

15 czerwca 2012

 

Skończyłam kleić wykusz.

 

http://img502.imageshack.us/img502/2910/dsc0026pi.jpg

Uploaded with ImageShack.us

 

Do późnej nocy obrabiałam też okno, przez które weszli nieproszeni goście.

 

http://img593.imageshack.us/img593/9023/dsc0025oz.jpg

Uploaded with ImageShack.us

 

Rozebaliśmy już całe rusztowanie. Cęść udało się nawet już oddać.

 

Poza tym w ciągu tych dwóch tygodni grzebałam się z wiatrołapem. Zabrakło mi farby, która miała przyjechać 15-06. I przyjechała.

Jutro będę malować.

 

16 czerwca 2012

 

Przyjechał mąż mojej koleżanki. Będą z Mrówą kłaść regipsy.

 

Po całym dniu pracy były takie efekty:

Pokój syna.

 

http://img266.imageshack.us/img266/8893/dsc0028d.jpg

Uploaded with ImageShack.us

 

Teraz trzeba kupić "ruszt" na obrobienie okien, ale to za tydzień w sobotę.

 

Korytarz nad schodami.

Najpierw zrobili rusztowanie z desek i pozostałości po więźbie, a potem kręcili regipsy.

 

http://img717.imageshack.us/img717/8883/dscn6574c.jpg

Uploaded with ImageShack.us

 

i już mamy pół korytarza

 

http://img831.imageshack.us/img831/296/dscn6577.jpg

Uploaded with ImageShack.us

 

i prawie rozebrane rusztowanie. Prawie, ponieważ założymy je jeszcze raz, bo trzeba wszystko poszpachlować, a to będzie już moja robota .

17 czerwca 2012

 

W niedzielę działałam z Mrówą ja. Udało się nam zrobić pół sypialni.Powoli, ale do przodka

 

http://img194.imageshack.us/img194/8350/dscn6579w.jpg

Uploaded with ImageShack.us

 

Kupiłam i przykleiłam listwy przysufitowe do wiatrołapu. Podobają mi się takie dodatki.

Tu zdjęcie świecących ścian.

http://img208.imageshack.us/img208/2325/dsc0037mu.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Edytowane 21 Czerwca 2012 przez fulek

[fulek]

18 czerwca 2012

 

Skwar 32 stop.Celc. Nie ma czym oddychać. Nie robimy nic. Boli mnie głowa...będzie zmiana pogody.

 

Około 19...

 

Będzie burza i to porządna!!

Widok z okna w pokoju komputerowym:

 

http://img812.imageshack.us/img812/5026/dscn6584.jpg

Uploaded with ImageShack.us

 

Godz. 21.

 

Super...nie mamy prądu...ale jak romantycznie...świeczki . Woda w kranie leci jakby nie leciała.Ciekawe jak się umyję?

 

Trochę grzmotów było,ale z 10-15 km od nas...Opady nas zazwyczaj omijają (przynajmniej jak na razie )

Edytowane 20 Czerwca 2012 przez fulek

[fulek]

20 czerwca 2012

 

Wstępnie z Mrówa wybraliśmy płytki do naszego saluuuunnnnuuuu.

Są to duże płytki Stargresu 50*50 za cenę, która jest dla nas do przełknięcia. Tańszych się nie da.

Oto one:

Tu gdzieś ze strony internetowej:

http://img39.imageshack.us/img39/2835/ardesia.jpg

Uploaded with ImageShack.us

A tu w realu w sklepie:

http://img228.imageshack.us/img228/2444/dsc0023wg.jpg

Uploaded with ImageShack.us

 

Szału nie ma, ale jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma

Edytowane 20 Czerwca 2012 przez fulek
.

[fulek]

22 czerwca 2012

 

Przywiozłam męża koleżanki. Jutro z mrówą będą wciągać płyty osb na strych i robić podłogę na strych. Bez tego nie skończymy sufitu w korytarzu. Bez sensu jest zakłądać regipsy, a potem wzystko ściągać. Przez otwór włazu na strych wielkie płyty (125*250) nie wejdą.

[fulek]

23 czerwca 2012

 

Chłopaki wzięli się ostro do pracy, a ja pojechałam na drobne zakupy.

Kupiłam właz na srtych Fakro LWK 280/70*120.

 

http://img62.imageshack.us/img62/7216/fakroltkthermopadlasfel.jpg

Uploaded with ImageShack.us

 

Do wieczora Mrówa z kolegą zrobili 1/6 podłogi.

 

http://img99.imageshack.us/img99/7774/dscn6632.jpg

Uploaded with ImageShack.us

 

Można było poprzeżucać wełnę, która została nam z ocieplenia poddasza.

 

Ja w tym czasie robiłam "szlaczki" na ścianie przy schodach.

 

http://img213.imageshack.us/img213/7393/dsc0040ub.jpg

Uploaded with ImageShack.us

 

 

Pełny efekt już wkrótce.

[fulek]

16 Lipca 2012

 

Jestem po dwutygodniowym urlopie i stwierdzam,że mój dziennik spadł na samo dno.

Jutro postaram się go uzupełnić.

[fulek]

No to zaczynam uzupełnianie.

Od 28 czerwca razem z Mrówą mięliśmy urlop - całe dwa tygodnie. Niby dużo, ale nie na tyle dużo,żeby wszystko zrobić co zaplanowaliśmy.

 

Na dobry początek... 29 czerwca powiększyła nam się rodzina .

http://img69.imageshack.us/img69/9084/dsc0048xl.jpg

Uploaded with ImageShack.us

 

Po niecałych dwóch tygodniach wyglądały tak:

http://img37.imageshack.us/img37/1989/dsc0049xr.jpg

Uploaded with ImageShack.us

 

 

Chomiki leniuchowały, a my ciężko pracowaliśmy.

 

Mrówa najpierw skończyła podłogę na strychu. Teraz wszystkie "stare" graty mozna wnieść na strych.

W następnej kolejności była nasza sypialnia. Mrówa zrobił "stelaż" na ściankę w sypialni. Chodziło o zabudowanie słupa, który mi się nie podobał, bo dzielił nasze łoże.

 

http://img341.imageshack.us/img341/9717/dsc0058pq.jpg

Uploaded with ImageShack.us

 

Po kilku godzinach było już tak .

 

http://img703.imageshack.us/img703/9066/dsc0059qq.jpg

Uploaded with ImageShack.us

 

A na następny dzień, tak:

http://img35.imageshack.us/img35/1504/dsc0065qm.jpg

Uploaded with ImageShack.us

 

W naszym domu szpachlowanie należy do mnie. Dlatego wzięłam się za to ostro.

 

http://img259.imageshack.us/img259/2272/dsc0067rv.jpg

Uploaded with ImageShack.us

 

Mrówa w tym czasie obudowała drugi słup, co widać na powyższym zdjęciu.

Niestety sypialnia jeszcze nie jest skończona. To szlifowanie, to przyprawia mnie o zawrót głowy. Może do piątku (20 lipca) skończymy.

 

Podczas kiedy ja szpachlopwałam Mrówa kladła regipsy u córki w pokoju.

http://img831.imageshack.us/img831/2729/dsc0083og.jpg

Uploaded with ImageShack.us

 

 

Najgorsze było obrabianie okien dachowych.

 

http://img805.imageshack.us/img805/9022/dsc0082d.jpg

Uploaded with ImageShack.us

 

Ale powoli, powoli i zrobiliśmy.

Ja jak zwykle miałam gryzącą robotę, bo trzeba było ocieplić okno z każdej strony.

 

http://img856.imageshack.us/img856/6719/dsc0086bc.jpg

Uploaded with ImageShack.us

 

Ale okno już jest obrobione .

http://img543.imageshack.us/img543/9066/dsc00144vc.jpg

Uploaded with ImageShack.us

 

http://img513.imageshack.us/img513/1199/dsc0089nf.jpg

Uploaded with ImageShack.us

 

Sufit w pokoju córki wyszlifowany, został tylko skos z oknem do dokończenia i można malować .

 

U synusia też mamy położone regipsy już do końca łącznie z oknem. Mrówa szlifuje w sypialni, córkę zagoniłam do szlifowania w jej pokoju, a sama wczoraj zaczęłam szpachlować w pokoju synusia.

 

I tak minęło nam nasze urlopowanie.

 

A...najważniejsze...rodznina rośnie jak na drożdżach

 

http://img220.imageshack.us/img220/515/dsc00149ga.jpg

Uploaded with ImageShack.us

 

Pomijam,że burze i gwałtowne opady deszczu nas nie ominęły.

Synuś nawet pływał w naszym oczku, które w pewnym momencie wyglądało jak duży staw.

http://img215.imageshack.us/img215/6557/dsc0061sd.jpg

Uploaded with ImageShack.us

 

PS. Mrówa złowiła w naszym cieku wodnym za działką 3 szczupaki. Mamy je teraz w oczku. Dokarmiamy rozwielitkami, a w niedziele byliśmy nałowić "drobnicy".

 

http://img528.imageshack.us/img528/1074/dsc0103yh.jpg

Uploaded with ImageShack.us

 

Na dnie wiaderka były trochę większe okazy .

Edytowane 3 Sierpnia 2012 przez fulek

[fulek]

Najnowsze wiadomości z placu boju!

 

Była górka http://img404.imageshack.us/img404/2626/dsc0092fd.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Jest 1/3 górki

 

http://img809.imageshack.us/img809/3668/dscn7443t.jpg

Uploaded with ImageShack.us

 

Rozwieziona górka

http://img163.imageshack.us/img163/9826/dscn7445m.jpg

Uploaded with ImageShack.us

 

 

 

Dzisiaj jak przyjadę z pracy, to pewnie nie będzie nawet śladu po górce

Edytowane 25 Lipca 2012 przez fulek

[fulek]

25 lipca 2012

 

Nie jestem zadowolona z pana koparkowego. Wczoraj przez 3 godziny zrobił tyle co dzisiaj przez 7,5. Wczoraj spieszył się do domu, a dzisiaj...luzik.

Zdziercy!!

Suma sumarum mamy kopiec rozwieziony.

 

A teraz dla porównania. Tak było:

http://img404.imageshack.us/img404/2626/dsc0092fd.jpg

Uploaded with ImageShack.us

 

 

Tak jest. Od razu działka wydaje się większa.

 

http://img707.imageshack.us/img707/4116/dsc0124ms.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Edytowane 26 Lipca 2012 przez fulek

[fulek]

27-07-2012

 

Pan koparkowy przyjechał dokończyć robotę. Wyrównał teren i przygotował plac dla następnej koparki, która będzie wydobywała piach na podsypke na podjazd do garażu, wsypanie do fundamentów tarasu i obsypanie domu.

 

Widok po deszczu

http://img213.imageshack.us/img213/9776/dsc0140dn.jpg

Uploaded with ImageShack.us

[fulek]

28-07-2012

 

W sobotę wpadliśmy na chwilę na naszą działkę ogrodniczą (całe 300m2), zobaczyć jak ojciec Mrówy sobie radzi. Po wizycie stwierdzam - nie radzi sobie wcale, ale cóż...jak mówiłam,żeby na połowie zasiać trawę, to mnie nie słuchał.

Jedynie co piękne na tej mojej działce to....motyle. Pierwszy raz takiego widziałam.

http://img404.imageshack.us/img404/2931/beztytuu2mn.png

Uploaded with ImageShack.us

 

Z pozostałych spraw - zamówiłam płytki do salonu.

Pewnie nie wyróżnie się jakoś. Są to MASTO BIANCO półpoler (Paradyż) w rozmiarze 30*60.

http://img210.imageshack.us/img210/9103/beznazwyrs.png

Uploaded with ImageShack.us

 

We wtorek lub w środę mają przyjechać.

 

 

Po wizycie na działce zaczęliśmy grunowanie ścian i sufitu w sypialni i garderobie.

Mrówa obleciała wałkiem dwa razy.

Jutro malowanie.

Edytowane 30 Lipca 2012 przez fulek
.

[fulek]

29 - 31 lipca 2012

 

Żeby nie było że nic nie robimy, to "powiem", że malujemy sufit w sypialni i garderobie. Malujemy, poprawiamy niedociągnięcia w szpachlowaniu, gruntujemy, malujemy, poprawiamy w innym miejscu i tak w kółko. Bleeee!!! Mam dość, a Mrówa wszystko chciałby perfekcyjnie gładkie, a nie zawsze się tak da!.

Edytowane 2 Sierpnia 2012 przez fulek

[fulek]

No i mamy już 1-szy sierpnia. Masakra, ale ten czas leci!!

 

Przyjechały płytki. Całe 1,5 t jechało do mnie z oddalonej o 540 km hurtowni budowlanej w małopolsce.

 

http://img7.imageshack.us/img7/5457/dsc0150yb.jpg

Uploaded with ImageShack.us

 

Razem z moim chrześniakiem (18 ) i synusiem(12) wnieśliśmy je do domu.

 

http://img32.imageshack.us/img32/3363/dsc0152fp.jpg

Uploaded with ImageShack.us

 

Nie będę wymyślać z ich układaniem, więc będe ułożone na mijankę.

http://img839.imageshack.us/img839/5585/dsc0153qq.jpg

Uploaded with ImageShack.us

 

A tu porównanie płytek z kuchni i salonu.

http://img841.imageshack.us/img841/8901/dsc0154c.jpg

Uploaded with ImageShack.us

 

A do tego takie przejście z płytek kuchennych do salonu .

http://img542.imageshack.us/img542/8431/3d052280e0450c58gen.jpg

Uploaded with ImageShack.us

 

Mam "próbki" ścian w sypialni i garderobie.

Jutro wielkie malowanie .

[fulek]

02 sierpnia 2012

 

"Walnęłam" rybę na ścianę garderoby. Rybę zwaną łososiem. Niestety na tym zdjęciu kolor wydaje się być bardziej pomarańczowy .

Jutro bierzemy się z Mrówą za malowanie sypialni. Będzie róż i szary. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

 

http://img14.imageshack.us/img14/7111/dsc0156taw.jpg

Uploaded with ImageShack.us

[fulek]

3 sierpnia 2012 r.

 

Miałam dzisiaj malować sypialnię, ale moja mama "ożeniła" mnie z torbą ogórków. Niektóre były takie małe jak mój mały palec, więc....zamiast malowania było gotowanie.

 

http://img443.imageshack.us/img443/7688/dsc0161v.jpg

Uploaded with ImageShack.us

 

To moje pierwsze zaprawy na nowym domku.

W przyszłym roku będzie pewnie tego więcej

[fulek]

4 sierpnia 2012

 

No to malujemy sypialnię.

 

Najpierw jedna ściana.

http://img542.imageshack.us/img542/4789/dsc0162vi.jpg

Uploaded with ImageShack.us

 

Teraz ta na przeciw.

 

http://img17.imageshack.us/img17/8887/dsc0163gh.jpg

Uploaded with ImageShack.us

 

Teraz trzecia

http://img96.imageshack.us/img96/6049/dsc0164pq.jpg

Uploaded with ImageShack.us

 

i kolejna...

 

http://img266.imageshack.us/img266/9444/dsc0165aj.jpg

Uploaded with ImageShack.us

 

No i skosy:

 

http://img856.imageshack.us/img856/5055/dsc0166va.jpg

Uploaded with ImageShack.us

 

 

http://img40.imageshack.us/img40/8972/dsc0167um.jpg

Uploaded with ImageShack.us

 

I tak zleciało nam do wieczra.

 

A teraz z innej beczki.

 

Mamy częstych gości na naszej działce:

 

 

http://img441.imageshack.us/img441/4610/dscn7457.jpg

Uploaded with ImageShack.us

 

 

oraz

 

buszującego lisa (lisy) na naszym kompostowniku.

 

http://img195.imageshack.us/img195/3192/dscn7617m.jpg

Uploaded with ImageShack.us

 

Jutro niedziela, ale ja zaplanowałam ogarnięcie sypialni i ..... będziemy mogli już tam spać.

 

Panele założymy jak będą wszyskie pokoje na poddaszu zrobione, czyli we wrześniu.

Edytowane 6 Sierpnia 2012 przez fulek

[fulek]

5 sierpnia 2012

 

Mrówie się tak spodobały te białe paski, że w garderobie tez domalowałam.

http://img842.imageshack.us/img842/1120/dscn7628n.jpg

Uploaded with ImageShack.us

 

Poza tym, posprzątasliśmy i bedziemy już dziś spać w naszej sypialni .

[fulek]

Na czym to ja skończyłam??? A....

No to mamy 06 do 10 sierpnia 2012 r.

 

Wzięliśmy się w końcu za pokój mojej pierworodnej.

Szlifujemy, szpachlujemy....czyli powtórka z rozrywki.

Szczerze mówiąc mam już dość.

http://img52.imageshack.us/img52/4138/dsc0180eq.jpg

Uploaded with ImageShack.us

 

A tu Mrówa modlący się do ściany

 

http://img341.imageshack.us/img341/5783/dsc0181r.jpg

Uploaded with ImageShack.us

 

Siwy dym po szlifowaniu

 

 

http://img29.imageshack.us/img29/9735/dsc0179jn.jpg

Uploaded with ImageShack.us

 

Piątek (10 VIII) wieczorem.

Zagruntowaliśmy cały pokój.

Jutro "polecimy na biało":-)

[fulek]

11 - 14 sierpnia 2012

 

Sobota. No to malujemy na biało.

Szlak mnie trafia, bo nie chce schnąć. No cóż się dziwić, skoro na zewnątrz siąpi i dużo wilgoci w powietrzu....

 

Zostawiamy na niedzielę dalsze malowanie.

 

Niedziela. Pełan chata gości.

I po robocie.

 

Dobrze,że moim słonecznikom, to nic nie przeszkadza...są...ładne Prawda?

 

http://img26.imageshack.us/img26/3105/dsc0176pj.jpg

Uploaded with ImageShack.us

 

 

http://img840.imageshack.us/img840/9028/dsc0178ef.jpg

Uploaded with ImageShack.us

13-08-2012

 

Malujemy pokój pierworodnej. Niestety udało się pomalować tylko raz. We wtorek drugie podejście.

 

14-08-2012

Gotowe

http://img255.imageshack.us/img255/4620/dsc0190cu.jpg

Uploaded with ImageShack.us

 

http://img37.imageshack.us/img37/9789/dsc0191bf.jpg

Uploaded with ImageShack.us

 

http://img341.imageshack.us/img341/8813/dsc0189nt.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Edytowane 20 Sierpnia 2012 przez fulek

[fulek]

15-08-2012

 

Święto - chwila przerwy w robocie.

Na czwartek i piątek wzięłam urlop, będę kłaść płytki w kuchni, a jak mi dobrze pójdzie, to może i salon zacznę.