projekt C110 DOM ZA ROGIEM

[Krupiarz]

I jeszcze jedno. Nie chciałem pisać powyżej by nie umknęło w gąszczu informacji.

 

Przez forum muratora odezwał się do mnie .... inż. Waligórski. Tak, ten Waligórski który jest autorem projektu domu który budujemy.

 

Nie będę zdradzał szczegółów wzajemnej korespondencji, jednakże powiem tylko, że zaprosiłem go do dołączenia do dyskusji nad projektem w naszym wątku (szm przyznał że go śledzi .

 

Mam nadzieję, że z zaproszenia skorzysta i wkrótce do nas dołączy.

 

Zapraszam.

 

Pozdrawiam

[agnieszkajojo73]

Witam!

 

Cieszę się, że "domki za rogiem" rosną jak grzyby po deszczu.

Też kupiłam ten projekt i z wielką uwagą śledzę to forum.

Jak wszystko będzie dobrze to na wiosnę "niech się móry pną do góry ...".

 

Pozdrawiam wszystkich a szczególnie KRUPIARZA !!!!

 

AGA

[magdusia113]

Witam wszystkich,

 

ja już jestem od soboty szczęśliwą mieszkanką "Domu za rogiem" , wprawdzie mieszkamy tylko na dole w pokoju, a resztę powoli wykańczamy.

I pomysleć, że w zeszłym roku jako prezent gwiazdkowy kupiliśmy sobie z mężem projekt domku a dziś już w nim mieszkamy

 

Pozdrawiam

 

Magda

[pa-ma]

GRAAAATULUJEEEEE!!!!

I naprawdę bardzo się cieszymy razem z wami, i szczerze powiem że bardzo zazdroszczę - ale to taka pozytywan zazdrość (bez zawiści), życzymy (z żonką) Wam abyście zawsze znalieźli w "Domku za rogiem" swój spokój i szczęśliwe życie.

Fajnie Wam wyszło: jedna gwiazdka - projekt, druga domek

Spokojnych świąt!!!

P&M

[Krupiarz]

No to szczere gratulacje!!!

Jestem w ciężkim szoku. Wzięłaś nas wszystkich z zaskoczenia. Nie odzywałaś się przez dłuższy czas i tu masz, taki post.

 

My stwierdziliśmy, że nie chcemy mieszkać na placu budowy. Co prawda kosztuje nas to sporo, bo ciągle wynajmujemy mieszkanie, a to w okolicach stolicy nie jest tanie, ale jednak nie, jeszcze nie teraz.

Na pewno jak się będziemy przeprowadzać, sporo "pierduł" trzeba będzie jeszczcze dokończyć, ale grube sprawy mają być załatwione.

Zresztą w naszym przypadku przeprowadzka wiąże się z kupnem od razu 2 samochodów, bo na naszą poczciwą, budowlaną Ładę Samarę powoli przychodzi kres. Swoje na tej budowie przeszła .

 

Raz jeszcze gratuluję i powodzenia przy wykańczaniu chałupki życzę.

Pozdrawiam

[agniecha1]

Gratulacje Magdusia!!!

 

Właśnie myślałam, żeby napisać do Ciebie z zapytaniem czy już mieszkacie?

Jednak się udało. Super. Mam nadzieję, że za rok będę mogła napisać tak samo.

 

Chociaż u nas też coś się ruszyło. W końcu więźba dojechała i zaczęli robić nam dach. Zaczęliśmy również robić przyłącza, kanaliza i woda już częściowo ułożona, a dzisiaj ma być ułożony kabel elektryczny.

 

Ze Świątecznym pozdrowieniem.

Agniecha

[magdusia113]

Świąt prawdziwie świątecznych,

ciepłych w sercu, zimowych na zewnątrz

jaśniejących pierwszą gwiazdką, co daje nadzieję na następny rok,

 

Niech zbliżający się Nowy Rok

niesie wszystkim nadzieję na uspokojenie, życzliwość i spełnienie marzeń,

 

W te piękne i jedyne w roku chwile,

chcę złożyć najlepsze życzenia pogodnych, zdrowych i radosnych dni,

i szczęśliwego Nowego Roku –

 

Magda i Piotrek

[agniecha1]

W noc wigilijną, w blasku świec melodia kolęd płynie w mrok.

Niech Wam przyniesie radości moc i wiele szczęścia w Nowy Rok!

 

 

Wszystkiego najlepszego

Agniecha

[pa-ma]

(...) podnieś rękę Boże Dziecię, błogosław ojczyznę milą

w dobrych radach dobrym bycie wspieraj jej siłę swą siłą [...]

 

Słowami Franciszka Karpińskiego, życzymy Wszystkim dobrych rad i wiele sił w budowaniu swoich wymarzonych domów...

Radości i szczęścia na nadchodzące święta

życzy

Madzia I Paweł

[Lechosia]

witam Wszystkich Budowniczych w świateczny nastroju,zyczymy dalszego swietowania,a na nadchodzacy 2007 rok jaknajwiekszych postepow w budowie i zamieszkania w wysnionym Domu Za Rogiem!

 

 

 

ps.a poza zyczeniami,potrzebuje wszelkich informacji na temat przewodow elektrycznych,jakie przekroje,ilu zylowe oraz jakie dlugosci na caly dom-oczywiscie orientacyjnie.THX

[Krupiarz]

Ja również życzę wszystkim budującym i myślącym o własnym domu DOBREGO, nadchodzącego, 2007 roku.

 

Na pewno dla wszystkich będzie to rok dobry gdy zdrowie będzie dopisywało i będą się spełniały marzenia.

 

Od strony budowlanej, "dobry" dla jednych będzie oznaczał kupno działki, dla innych wbicie w ziemię łopaty kopiącej fundament, dla innych zaś przeprowadzkę po przebrnięciu ciężkiego okresu budowy. Wszystkim życzę realizacji powziętych i zamierzonych planów.

 

Oby nam się ....

 

Pozdrawiam

[oleslawa]

Witam,

 

dawno mnie nie było, ale też cały czas coś się dzieje.

 

Obie rodziny już mają pozwolenie na budowę. Teraz walczymy z kredytem. Miałam nadzieję, że uda się do końca roku, ale chyba się nie uda (został jeden dzień - jutro też pracują).

 

Zbieramy też kosztorysy, ceny są niestety zabójcze i już wiemy, że nie wyrobimy się w planowanym koszcie.

 

Krupiarz, nie zdążyłam Ci podziękować za możliwość zobaczenia domu - bardzo dziękuję . To było bardzo inspirujące i teraz kombinujemy jak wykonać samowolę budowlaną i poszerzyć dom o te 30 cm.

 

Jeśli ktoś będzie załatwiać Pnb takiego domku w Pruszkowie, to niech do mnie napisze - mam już niezłe chody w Starostwie - sposób na blondynkę czasem działa

 

Życzę wszystkim budującym spełnienia najważniejszego marzenia - niech się domek buduje bez przeszkód.

 

Szczęśliwego Nowego Roku.

 

Ola

[oleslawa]

Krupiarz,

 

jeszcze mi się przypomniało. Mógłbyś mi wysłać na priv namiary na dekarzy? Pisałeś, że się dobrze sprawili.

 

Dzięki,

 

Ola

[Krupiarz]

Witam,

 

Prosiłaś o namiary na dekarzy.

Niniejszym podaję. Szef ekipy to Artek nr. tel. 506 187871.

 

 

Ja kryłem dachówką cementową. Jestem zadowolony z pracy chłopaków, no ale to byli dobrzy znajomi, może dlatego tak dobrze zrobili.

 

Choć robili też u kolegi obok i też ładnie to wygląda.

Możesz się powołać na Andrzeja z Dobiesza.

Pozdrawiam

[AgaiGrzes]

Witam! mamy ogromną prośbę do Pana inż. Waligórskiego. Czy mógłby Pan przemówić do nas i zarysować jakie zmiany zostaną wprowadzone w Domu za rogiem II i kiedy ( mniej - więcej) będzie możliwiść zakupu ww projektu? Myśle, że nie jesteśmy jedynymi zainteresowanymi tą sprawą, bo projekt jest bardzo ciekawy a po zmianach proponowanych przez forumowiczów to spełniałby nasze oczekiwania w 100%. Jeśli znajdzie Pan chwilkę by się do nas odezwać to już teraz bardzo dziękuję

[Krupiarz]

Lechosia, jeżeli chodzi o przewody, to powiedzieć mogę tyle, że do gniazdek dajesz przewody miedziane 3x2,5 mm2.

Do oświetlenia (wyłączników i lamp) miedziany 3x1,5 mm2.

Do kuchni elektrycznej, tam gdzie mają być 3 fazy 5x2,5mm2.

No i jeszcze przewody sygnałowe (np. alarmy, kable do sieci komputerowej, anten)

Jeżeli chodzi o ilości to wszystko zależy od stopnia skomplikowania (rozbudowania instalacji). Myśłę, że jak kupisz sobie na początek 3krążki 3x1,5 i trzy krążki 3x2,5 to będzie dobrze. Ten pięciożyłowy 5x2,5 proponuję kupić na metry, awcześniej precyzyjnie wymierzyć ilości do odbiorników 3-fazowych.

Należy zaplanować gniazdka i oświetlenie, wyłączniki i pomierzyć. Potem dołożyć trochę zapasu i gotowe . Zmuuudna robota.

 

A na temat przewodów i elektryki jest na forum sporo oddzielnych wątków, gdzie wypowiadają się fachowcy.

Powodzenia

Pozdrawiam

[oleslawa]

Dzięki Krupiarz za namiary na dekarzy.

 

Oleslawa

[pa-ma]

Witajcie,

nie ma się czym chwalić, i innych nie chcę straszyć, ale pożalić się gdzieś muszę.

Znów włamali się nam do blaszaka na działace !

Na szczęście nic nie ukradli, bo nie ma już co (łopata, grabie, szpadel, młotek - nie zainteresowało tych padalców) tylko zaś rozpłatali blachy - i moje nerwy!!!

Sąsiad miał więcej strat(budynek gospodarczy): trochę narzędzi i stary piecyk.

mam nadzieję że uda się nam załatwić wcześniej prąd - a wtedy chyba będę groźny -

Trzymajcie się ciepło i pilnujcie dobytków!!!

pozdrawiamy[/img]

[agniecha1]

Witam wszystkich serdecznie w Nowym Roku.

 

Po kolejnych dylematach co i z czego budować, jesteśmy kilka kroków dalej.

Na dzień dzisiejszy mamy skończoną i pokrytą folią więźbę.

 

W tym tygodniu murarze kończą ścianki działowe i leją schody.

Dzięki koniecznym zmianom spowodowanym różnicą wysokości pomiędzy

schodami a podłogą, na stryszku nad garażem nie mamy różnicy poziomów.

 

W przeciwieństwie do innych forumowiczów, my z tęsknotą wypatrujemy pierwszych przymrozków, które pozwolą nam dojechać z dachówką na pole walki.

Okna zamówione, na początku lutego montaż, wybieramy właśnie drzwi

i myślimy o bramie garażowej (oraz o tym czy najpierw skończą się pieniądze

z kredytu, czy my!!!!).

 

Oby do zimy.

Agniecha

[Krupiarz]

Łoj Agniecha nakombinowałaś z tym Domem za Rogiem.

Tak go pozmieniałaś, że trudno poznać, jak bym podobnego nie budował to bym się w życiu nie gapnął o co chodzi.

 

Ilość zdjęć i to co na nich zawarte (szczególnie z najaktualniejszego etapu budowy) są dość ograniczone.

Masz garaż dwustanowiskowy. Zastanawiałem się zawsze jak to bedzie wyglądało, teraz widzę, że jednak dom w znaczny sposób zmienia proporcje. Może to tylko tak wygląda na zdjęciach, ale garaż zaczyna "konkurować" z główną bryłą budynku. Tego się obawiałem, alatego samochód żony bedzie stał przed garażem ... (tylko o tym sza bo będzie draka )

Brak jest na zdjęciach lukrany z przodu, ale widok ze stropu jest zastanawiający. Jak ty zamierzasz przez nią wyglądać na świat zewnętrzny? Jeżeli dojdzie ci podłoga, oraz od góry profil i głyta G-K to żeby tam w miarę komfortowao stanąć i wyjrzeć, trzeba będzie mieć max. 150 cm wzrostu. Obawiam się, że może to być trochę niewygodne. No chyba że ma to być tylko doświetlenie łazienki?

Będziemy wdzięczni za więcej zdjęc, szczególnie centralnie z przodu i z tyłu (elewacja) oraz wnętrz.

Wtedy można będize powiedzieć coś więcej.

Z tym nierównym terenem to rzeczywiście masz nieciekawie .

 

Tak czy inaczej gratuluję postępów na budowie.

My w przeciwieństwie do Ciebie, liczymy na ładną podogę w dalszym ciagu. Nie trzeba wydawać na opał (CO dalej nie podłączone i nie uruchomione), lepiej schną gipsy, można było zrobić parapety zewnętrzne (zrobiliśmy z płytek ceramicznych, brąz nakrapiany z Przysuchy), nieskromnie powiem, że całkiem ładnie wyszły, w każdym razie jesteśmy zadowoleni.

A u nas chłopaki powoli kończą ocieplać poddasze, powoli będziemy się przymierzać do montażu parapetów wewnętrznych i gipsowania ścian w pomieszczeniach mieszkalnych.

Trwają polowania na sanitariaty, baterie, płytki, kominek, meble do kuchni....

Wykończeniówka wykańcza. Cokolwiek się do domu przywiezie to parę stówek (lub parę tysięcy) z kieszeni ubywa, a nic nie widać.

Pozdrawiam