projekt C110 DOM ZA ROGIEM

[Krupiarz]

Witam,

 

Na forum czasami jeszcze zaglądam, choć rzadziej. Ostatni tydzień spędziliśmy na nartach . No ale ja budowę mam już za sobą, swoje przecierpiałem. Czas odpocząć. Taki był plan i go realizujemy. Ale o Was wszystkich myślałem, na prawdę

 

 

Rozgorzała dyskusja nt. podnoszenia ścianki kolankowej.

Dołączam się do tych którzy mówią, iż podnieśliby ją nad garażem. Wystarczy.

My nieco podnieśliśmy nad częścią mieszkalną, ale wyszło to bardziej z ilości i wysokości warstw cegieł: kwestia była taka: zmniejszyć ją o ok. 10 cm. i nie dawać kolejnej warstwy MAX-a, czy nieco podnieść, czy też dać tą kolejną warstwę. My daliśmy i jest tylko nieco wyżej niż w projekcie, jest ok, choć uważam że nie było to konieczne (nie robiłbym tego, jeżeli z wysokości cegieł wychodzi że jest ok).

Dlaczego? - tak jak ktoś pisał, jeżeli podniesiecie ściankę kolankową budynek może stracić na "reprezentacyjności", może stracić proporcje, a poza tym, z oknami połaciowymi nie da się zjechać niżej niż niezbędne minimum, a wtedy przez te okna nie będzie nic widać normalnie przy nich stając. Ja mam ponad 1,8 m wysokości i przez okna od strony podwórza coś widzę, ale żona niestety już nie (całe szczęście że jest okno balkonowe i ma przez co wyglądać . Przy tak wysoko umieszczonych oknach połaciowych można mieć poczucie, że mieszka się jak w klatce

Na górze w pomiesczeniach jest dość miejsca (stosunkowo małe skosy) bez podnoszenia ścianek kolankowych w części głównej!!)

 

Oczywiście przy podwyższaniu ścianek kolankowych można i trzeba "wyciągnąć" dach, ale z tym wyciąganiem dachu to jest tak średnio. Wyciągnięte dachy, okapy są może fajne, ale wchodzą one często nisko nad drzwi i okna. Może to nie za bardzo wyglądać i może być problem ze zrobieniem podbitki.

 

Przyszła mi do głowy jeszcze jedna myśl: zamiana pom. gosp na dole z łazienką. Niech się wypowiedzą ci którzy tak mają i już mieszkają. Ja mam "normalnie" i tak jak mówiłem tego układu bym nie zmieniał. Fakt zyskuje się łazienkę z oknem, ale kosztem czego?? A no tego, że wysiadając z samochodu, lub przechodząc z garażu wchodzi się (niejednokrotnie w brudnych, zabłoconych butach) na hall czyli na część mieszkalną.

W standardowym rozwiązaniu przejście prowadzi do wiatrołapu gdzie się rozbiera, ściaga buty, zakłada kapcie i wchodzi "jak biały człowiek" do części mieszkalnej. Poza tym łazienka na dole jest wtedy "pod ręką". Wiatrołap jest pomieszczeniem chłodniejszym od pozostałych pomieszczeń. W zimie po wzięciu prysznica z łazienki trzeba wyjść do takiego wiatrołapu, a na co dzień, by dostać się do łazienki, trzeba przechodzić przez 2 drzwi zamiast jednych co nie jest rozwiązaniem najwygodniejszym.

Powyższe polecam pod rozwagę. Gdybym robił drugi raz osobiście powtórzyłbym układ "projektowy" (oczywiście po zmianach ustawień w łazience na dole

 

Ktoś pytał czy ścianka między kuchnią a salonem u mnie jest nośna. Oczywiście nie jest. Realizacja podciągu pomiędzy holem a kuchnią i salonem pozwala dowolnie aranżować potem wnętrze (a nie jest to element kosztowny i wykonując go potem można zrobić taką aranżację jak w projekcie)

 

Lukarny i balkonu też bym nie likwidował, gdyż to one powodują, że dom nie jest "stodołą", a ma ładny i zgrabny wygląd pomimo swej prostoty, ale o tym już pewnie z 5 razy w tym wątku pisałem (tak samo jak o powyższych .

 

Pozdrawiam

[kwarti]

No i stało się moja ekipa budowlana się rozpadła i zostałem na lodzie a miałem zacząć w lipcu. Może ktoś mi poleci sprawdzoną ekipę ze śląska z okolic Gliwic lub Mikołowa.

pozdr.

[Krupiarz]

Tak mi przykro, wiem co czujesz bo miałem dokładnie to samo.

Fundamenty zrobili przed zimą, a z wiosny ekipa prysła. Zaczął się czar wyjazdów fachowców za granicę.

 

Dla pocieszenia powiem, że jednak się udało, co widać na załączonych obrazkach . Majster z którym byłem umówiony sam się nie podjął budowy, ale polecił/załatwił mi inną ekipę.

Opóźnienia było chyba z półtora miesiąca, ale wystartowali i wybudowali.

Podobne opóźnienia miałem z tynkami wew, hydrauliką.....

 

Musicie być przygotowani na sporo tego typu sytuację. To są właśnie m.in. te mocne nerwy inwestorów. Wiedzą o tym ci którzy są już po.

 

Powodzenia,

Pozdrawiam

[pa-ma]

witajcie

dwa grosze o łazience na dole: jeszcze nie mieszkamy, ale mamy wykonaną łazienkę w miejscu pom gospodarczego. Podzielam opinię Krupiarza że wchodzenie do łazienki przez sień jest b. do kitu!, u nas wejście do łazienki jest bezpośrednio z holu więc nie będzie źle, a do garażu mamy wejście (przejście - śluza) pod schodami - to nie to samo co przejście przez wiatrołap ale myślę że też będzie OK.

Lukarna - nie likwidujcie jej. Myśmy interweniowali u prezudenta miasta o zmianę zapisu planu miejscowego (wcześniej budowa lukarn była zabroniona) i udało się będzie ładna lukarna.

 

czy ktoś ostatnio interesował się dachówką?, poraziły mnie ceny za tę przyjemność.mam wycenę: dachówka Braas podwójne S powłoka Cisar grafit + wszystko (od okien, rynien łat i kontrłat a nawet gwoździ i kitu... i robocizny-sama robocizna to 9,6 tyś (ale dobra ekipa)).koszt ok 43 tyś - duuużo

a może normalnie???

jakieś opinie??

[anstak]

Witam

 

Ja mam lazienke na dole i wejscie z sieni. Moim zdaniem nie da sie zrobic normalnych schodow i wejscia do garazu od holu. jezeli zrobic normalne schody, to wtedy wejscie do garazu bedzie zbyt nisko, poza tym wtedy wejscie na schody byloby z boku holu( tak przynajmniej pokazywal program komputerowy do projektowania schodow) Kombinowalam, zeby zrobic jakoswejscie z holu ale nie bardzo wychodzilo, schody wtedy byly tez zbyt strome i niewygodne.

 

Lazienka na dol sprawuje nam sie jak najbardziej, my nie mamy drzwi pomiedzy sienią a klatka schodowa, wiec jest to jedna przestrzen. pomimo malych wymarow w lazience udalo sie tam wszystko zmiescic, moim zdaniem jest ok, chociaz moze kiedys zmienie zdanie, do czego bez bolu sie przyznam.

 

 

Co do scianki kolankowej - popieram lekkie podniesienie nad garazem i jestem zdecydowanie przeciw podnoszeniu jej nad domem. Pokoje obecnie sa duze i funkcjonalne, nie trzeba niczego podnosic. Zwroccie tez uwage na lokalizacje okien dachowych, glupio jak nie da sie przez nie nic zobaczyc, dla kogos kto przeprowadzil sie z bloku na poddasze moze to byc nieciekawe wrazenie. My specjalnie jeszcze obnizylismy okna w pokoju nad garazem i teraz fajnie wszystko widac ...

 

Nigdy w zyciu nie likwidowalabym lukarny, jest bardzo ladna , wcale nie taka kosztowna ( ulamek w kosztach calej budowy) i daje ladne swiatlo, przestrzen i widok w lazience oraz fajny parapet wewnetrzny na kwiatki:)) ktory upieksza lazienke:)

 

Aha obiecane zdjecia beda na dniach...

 

Ania

[pa-ma]

Moim zdaniem nie da sie zrobic normalnych schodow i wejscia do garazu od holu.

Moim zdaniem da się, zapraszam na budowę lub do galerii zdjęć

 

 

jezeli zrobic normalne schody, to wtedy wejscie do garazu bedzie zbyt nisko, poza tym wtedy wejscie na schody byloby z boku holu( tak przynajmniej pokazywal program komputerowy do projektowania schodow)

 

obniżyliśmy posadzkę w garażu i wejście do garażu jest b. wysokie

faktem stopnie są dość wysokie 18,2 cm, ale chodzi się po nich dobrze więc warto ponieść ten "koszt" za łazienkę

 

ale mam pytanko o łazienkę górną, czy to jedno okno doświetla ją wystarczająco i jakie oświetlenie elektr. jej planujecie np. myślę o halogenach w suficie tylko nie wiem ile punktów - czy 5 punktów wystarczy jeśli tak to jakiej mocy. Bogatych w doświadczeniach proszę o radę

pozdrawiam Paweł

[mija74]

Hej!

Pytanie do już mieszkających i tych bardziej zaawansowanych - czy wszyscy dokładacie okna dachowe w łazience? Nie wystarczy tylko oświetlenie z lukarny? Całe życie mieszkam z łazienka bez okna i nie wiem jak to jest z tym dziennym światłem

[anstak]

Ale mam pytanko o łazienkę górną, czy to jedno okno doświetla ją wystarczająco i jakie oświetlenie elektr. jej planujecie np. myślę o halogenach w suficie tylko nie wiem ile punktów - czy 5 punktów wystarczy jeśli tak to jakiej mocy. Bogatych w doświadczeniach proszę o radę

pozdrawiam Paweł

 

Moim zdaniem 1 okno powinno wystarczyc, ale to zalezy chyba od polozenia domu, jezeli okno jest od polnocy, to moze byc ciut ciemno. Polecam jednak rozwiazanie z luksferami w lazience i oknem dachowym, ktore dajac swiatlo na luksfery bedzie doswietlac i lazienke i klatke schodowa. ja mam na klatce schodowej luksfery i czsciowo przeszkolne drzwi do lazienki. Pozostale drzwi mam calkowicie zabudowane. na klatce i holu u gory jest bardzo jasno. Co prawda mam tez drewniane schody i ciut inna klatke schodowa, niz w projekcie typowym, ale mysle ze pomysl z luksferami jest super.

Co do oswietlenia w lazience górnej nie mam halogenow, bo ich nie lubie. U nas jest oswietenie gorne X 2 i lampka nad lustrem. Oswietlenie jest absolutnie ok.

[pa-ma]

anstak- dzięki za odp. U nas okno łazienki jest od strony zach. i jest poszerzone w świetle o 30 cm - więc myślę że styknie, co do doświetlenia holu na górze zaświtała nam nowa myśl - dzięki

pozdr

[ekra]

czy ktoś ostatnio interesował się dachówką?, poraziły mnie ceny za tę przyjemność.mam wycenę: dachówka Braas podwójne S powłoka Cisar grafit + wszystko (od okien, rynien łat i kontrłat a nawet gwoździ i kitu... i robocizny-sama robocizna to 9,6 tyś (ale dobra ekipa)).koszt ok 43 tyś - duuużo

a może normalnie???

jakieś opinie??

 

U mnie za całość dachu (dachówki, okna dachowe,rynny,dachówka cementowa Euronit, całość drewna , robocizna,boazeria pod wystającymi cęściami dachu ) jedna ekipa to robi i z materiałami to dało 55 tys. !!!

Wyszło u mnie 267 m kw. dachu ( z tyłu robię zadaszenie).

Także dla pocieszenia - Twoja cena niższa.

[pa-ma]

ekra - czy całość drewna tzn więźba, czy chodzi o łaty i kontrłaty?

[ekra]

całość drewna na dach

[Maciejka_1976]

witam Was, jestem tu nowa, dom za rogiem znaleźliśmy z mężem w niedzielę i juz jest decyzja,że ten i żaden inny:)

 

dostałam wczoraj od muratora rysunki rzutów i przekrój - teraz zastanawiamy się nad ewentualnymi zmianami:)

 

obejrzałam już sobie Wasze domki...jak ja bym chciała już mieć coś wybudowane...ale, mam nadzieję,że szybko nam się uda:) powiedziałam mężowi,że ma stawać na głowie, bo ja chcę na święta Bożego Narodzenia mieszkać w nowym domu:)

 

mam nadzieję,że przyjmiecie mnie do grona "rogaczy":) bo mam zamiar się tu często udzielać...

 

walimar - ja też jestem ze Stargardu:) i tu właśnie będziemy budować domek:)

 

Magda

[Maciejka_1976]

no i pierwsze pytanie mam do Krupiarza:)

 

na Twoich zdjęciach są dokładnie widoczne schody na górę, powiedz, czy one są wąskie?? bo na zdjęciach jakieś takie wrażenie odniosłam,że tam wąsko...nie wiem, może to kwestia tego,że jest tam ściana od łazienki, może jakby była tylko balustrada, to byłoby więcej przestrzeni...czy te schody są wygodne??ale tak patrząc na rzut parteru, to chyba innych schodów się tam nie wykombinuje przez tą łazienkę, prawda?

 

tak poza tym to śliczny macie domek, ślicznie w środku, a najbardziej podobają mi sie Wasze drzwi wewnętrzne!!

 

ja co prawda jeszcze nie mam nawet projektu (działka już czeka - dobre i to) a właśnie sobie wybrałam kolor okien:), a co tam:)

 

Magda

[Alfzmelmack]

Witam!!!

Ja bede budowal w Tychowie 30 km od Koszalina. Długo wybierałem projekt i mam takie spostrzeżenia.

Powinno sie to robic w takiej kolejnosci:

1. Sprawdzenie wymiarów działki (czy nas wybrany domek sie zmiesci)

2. Sprawdzenie stron świata (zwlaszcza gdzie jest poludnie) na naszej dzialce

3 Wtedy dobieramy projekt

 

Jezeli chodzi o schody to faktycznie sa waskie (90cm) ale nie warto rezygnowac z lazienki na dole dla poszerzenia tych schodow.

Moje zmiany to:

1. podniesienie scianki kolankowej nad garazem

2. obnizenie garazu tak by ze spocznika bylo bezposrednie wejscie nad pom. nad garazem

3. podciag hol-salon-kuchnia (likwidacja scianki pomiedzy kuchnia a salonem, zrobie tam jakas taka scianke 1,3m z blatem a pod spodem szuflady

4.Mysle o poszerzeniu pom gospod. za garazem tak o 1m kosztem garazu. (co o tym sadzicie, nie za krotki bedzie ten garaz?)

5. Strop teriva

6. Powiekszenie okien i drzwi

7. Przesuniecie kominka na zew. w strone holu

8. Kibelek w pom gospod. (gril, dzieci..... zamiast latac przez salon do domu)

Teraz czekam na pozwolenie, myśle że za miesiąc rusze z kopyta

Pierwsze koszty to:

wypis i wyrys mapki z gminy 50 zł

mapka do celow projektowych 800 zł (dużo, na forum czytalem ze ok. 400 zł)

Dziś ide dogadac sie w sprawie postawienia stanu surowego.

Pozdrawiam

[Maciejka_1976]

no, to u nas wypis i wyrys z planu jedyne 130 zł

koszty mapek mam nadzieję,że będą niewielkie, bo brat męża i teść to geodeci:)

 

po niedzieli zamawiamy projekt i ostro ruszamy z kopyta:)

 

ja z łazienki na parterze absolutnie nie chcę rezygnować...myślałam bardziej może o umieszczeniu jej w tym pomieszczeniu gospodarczym...ale nie wiem...poza tym też bym chciała,żeby wejście na ten stryszek było z poziomu spocznika a nie po schodkach...jeszcze zobaczymy...

 

Magda

[Maciejka_1976]

tak wczoraj przeglądałam te rzuty i zastanawiam się, czy nie dałoby rady przesunąć trochę łazienki i zrobić ją trochę kosztem tego pokoiku na dole i jakichś "normalnych" dwubiegowych schodów?? ktoś tak robił??

[pa-ma]

tak wczoraj przeglądałam te rzuty i zastanawiam się, czy nie dałoby rady przesunąć trochę łazienki i zrobić ją trochę kosztem tego pokoiku na dole i jakichś "normalnych" dwubiegowych schodów?? ktoś tak robił??

 

zapraszam do mojej galerii zdjęć (są tam rzuty projektu), łazienka z wejściem w holu, wejście do garażu pod schodami, garaż obniżony (można zrównać spocznik) - może takie rozwiązanie by Wam odpowiadało??

[Krupiarz]

Maciejka - te schody rzeczywiście nie są "za bogate", ale w praktyce jest ok.

Ja bym nic nie kombinował, bo można przedobrzyć. Jak się chodzi po schodach samemu to nie ma w ogóle problemu, a jeżeli trzeba się minąć i ktoś idzie z góry, a druga osoba z dołu to jest szerzej na rogu łazienki, tam na chwilę można przystanąć (choć czasami mijamy się normalnie na na schodach).

 

Jeżeli nie chcesz zmieniać całkowicie ustawień na dole - tak jak to zrobił Pa-Ma, to sugeruję zostawić jak jest.

Jeżeli chodzi o meble, to do pokoju dziecka i nasze łóżko kupowaliśmy w kartonach i składaliśmy na górze. Z pozostałymi meblami będzie podobnie - a więc nie ma problemu.

 

Alfmezack - z tym garażem to możesz trochę przedobrzyć skracając go o 1m.

W mojej opinii będzie za krótki na samochód typu combi. Tak jak ja mam jest (prawie jak w projekcie) ok. Da się z auta wyjśc i obejść z przodu lub z tyłu.

Ja bym nie skracał.

Jak masz dużo pomieeszczenia na kibel i masz piec np. gazowy, to kibel można wstawić, u mnie takiej możlwości nie było, zresztą przejście po terakocie do łazienki na dole powinno się sprawdzać.

 

Można próbować zrównać wejście do pom nad garażem ze spocznikiem, ale trzeba sporo obniżyć garaż (bo jesgo wysokośc jest ok i nie należy zmniejszać.

Jeżęli nie będzie za nisko, nie będzie się do niego wlewała woda to ok.

Wybór jest taki - albo wejście do pom na równi ze spocznika, albo wejście do garażu po schodkach. Albo tu albo tam wygodniej.

Ja nad garażem mam garderobę, przyzwyczaiłem się do różnicy poziomów, pewnie wygdoniej byłoby wchodzić na równie ze spocznikiem, ale za to mam wygodnie z garażu.

 

Pozdrawiam

[Anna Ł.]

Witam Serdecznie wszystkich budujących i również pragnę dołączyć do grona zwolenników Domu Za Rogiem

Jestem "już" na etapie domu w stanie surowym otwartym. Okna zamówione, drzwi wejściowe czekają na montaż i ogólnie po maraźmie zimowym powoli trzeba będzie się zastanawiać co dalej.

Ze zmian które my wprowadziliśmy, to poszerzenie domu o 30 cm (na plus dla wiatrołapu) i zrobiło się miejsce na piękną szafę, garaż w stosunku do domu jest trochę obniżony (mamy spadek terenu), schodki będą już w pomieszczeniu gospodarczym (a co za tym idzie wejście do pomieszczenia nad garażem jest ze spocznika) i to co jeszcze wymyśliliśmy to na górze dwie łazienki. Jedna duża ogólnodostępna, a druga malutka (na kibelek i umywalkę) do której się będzie wchodzić tylko z naszej sypialni.

Teraz jestem na etapie wymyślania jak ma wyglądać ta duża łazienka i mocno się zastanawiam, czy jeśli stanie pod skosem wanna, to czy będzie wygodne korzystanie z niej, czy to w ogóle nie przeszkadza. Jeśli ktoś mieszka w domku i tak ma, proszę o radę!

Ech, zazdroszczę tym wszystkim którzy trudy budowy mają już za sobą!

Gdybym budowała drugi dom, jaka bym była mądra [/img]