Żyrandol na 5 źródeł światła i włącznik na dwa przyciski - problem

[tommek82]

Witam

 

Zakupiłem żyrandol na 5 źródeł światła w którym są 4 przewody L1,L2, N i PE.

 

Kabel doprowadzający zasilanie też jest na 4 przewody L1,L2, N i PE, a włącznik światła jest na dwa przyciski.

 

Po podłączeniu do kostki czyli L1 - L1 , L2 - L2, N - N, PE - PE, mam następującą sytuację:

 

Jak włączę pierwszy przycisk świecą 2 żarówki, przy włączonym pierwszym przycisku włączam drugi i świecą wszystkie 5 żarówek.

 

Następnie wyłączam wszystko i włączam drugi przycisk i nie świeci nic ( a na mój rozum powinny świecić 3 ). Czy problem leży w połączeniu przewodów we włączniku??

 

Jeśli tak to proszę o sugestie, elektrykiem nie jestem więc wolałbym wiedzieć w czym tkwi problem.

 

Dodam jeszcze jedno, pisałem wyżej że przy włączeniu jednego przycisku świecą dwie żarówki, dlatego żeby wykluczyć winę żyrandola, podmieniłem moiejscami przewody fazowe z lampy w kostce i po tej czynności po włączeniu pierwszego przycisku świecą pozostałe trzy żarówki.

Edytowane 5 Stycznia 2011 przez tommek82

[doal1719506259]

Sprawdź czy nie zamieniłeś w łączniku, wejście fazy - z wyjściem na żarówki.

[tommek82]

Sprawdź czy nie zamieniłeś w łączniku, wejście fazy - z wyjściem na żarówki.

 

ale ja we włączniku nic nie ruszałem (mieszkanie od dewelopera).

 

Przewód doprowadzający zasilanie ma cztery kolory brązowy, czarny, szary, żółto zielony.

 

Czy sytuacja która opisałem wyżej może się dziać dlatego że przewód N spiąłem z którąś z faz od lampy??

 

Czyli:

 

Przewód zasilający: L1 N L2 PE

Żyrandol L1 L2 N PE

 

??

Edytowane 5 Stycznia 2011 przez tommek82

[doal1719506259]

Jeśli byś zamienił N zasilania z L lampy, to jedna część mogła by świecić słabiej lub wcale.

Jeśli pod sufitem masz brązowy, czarny, szary, żółto zielony - to prawdopodobnie masz L1, L2, N, PE.

[Jarek.P]

Wyłącznik masz źle podłączony. Dwa z dochodzących do niego przewodów trzeba zamienić miejscami. Które dwa - wybacz, na odległość nie podpowiem. Można to oczywiście rozszyfrować za pomocą śrubkoręta z neonówką (sprawdzić, który przewód jest zasilający i ten dołączyć do zacisku wspólnego wyłącznika, pozostałe dwa do wyjść), ale można i zamieniać na ślepo dotąd, aż się trafi. Przy trzech przewodach kombinacji nie ma dużo, ryzyka, że się coś spierdzieli nie ma.

 

J.

[tommek82]

Rzeczywiście masz rację, elektryk skopał połączenie w wyłączniku światła. W miejscu gdzie pisało L był podpięty przewód PE, podmieniłem i jest tak jak trzeba czyli pierwszy pstryczek - świecą 3 żarówy, sam drugi pstryczek świecą 2 żarówy. Dziękuje za pomoc

[slawek9000]

Rzeczywiście masz rację, elektryk skopał połączenie w wyłączniku światła. W miejscu gdzie pisało L był podpięty przewód PE, podmieniłem i jest tak jak trzeba czyli pierwszy pstryczek - świecą 3 żarówy, sam drugi pstryczek świecą 2 żarówy. Dziękuje za pomoc

 

to zajebisty elektryk co pod ochronny przewód fazę podłącza. Weź no może sprawdź czy nie masz w bolcach w gniazdkach jakiego napięcia i w ogóle niech jaki fachowiec zrobi pomiary

[Wakmen]

... W miejscu gdzie pisało L był podpięty przewód PE ...

I powiedz jeszcze, że oświetlenie masz na różnicówce?

[Jarek.P]

Wakmen, myślę, że nie był to przewód PE, tylko żyła żółtozielona wykorzystana do podłączenia wyłącznika świecznikowego. Teoretycznie nie powinno się tak robić, ale jest to nagminne i w sumie nie jest to jakiś dziki błąd, jeśli się tylko tą żyę jakoś oznaczy taśmą.

J.

[tommek82]

I powiedz jeszcze, że oświetlenie masz na różnicówce?

 

nie oświetlenie jest na wyłączniku typu S