Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nasza Werbenka- nasze marzenie


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 995
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Drakula, bosssssko!!!:wave:

zapierniczacie jak mały motorek:)

super, super, już tylko dni odliczać do d-day'a - przeprowadzki!!!!!

kuchnia w bieli - cudna, ściany łazienki białe - miodzio.

ja nie jestem fanką mozaiki, więc się nie wypowiem a szara podłoga zawsze jest ok!!!

co do rolet - ja mam, od razu robiłam i bardzo sobię chwalę. mam pstryczek przy konsoli alarmu i jak wychodze to z automatu wszystjkie się zasuwają - nie trzeba po domu latać i każdej z osobna zamykac - ja uważam, że rolety są ok. przynajmniej jak mnie nie ma, to wiem, że 'wycieczkowicze' do środka mi nie zaglądają - a było juz sporo wycieczek pod nasz dom :sick:

ściskam i gratuluję:hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Amglad :hug: płytki w kuchni są białe, ale z takimi smugami jakby, cieszę się, że fuga sietak skomponowała, że wyglądają jakby to była jedna powierzchnia i nie widać łączeń. No i trochę tej bilei nam wyszło, ściany ( oprócz salonu) też będą białe ;) mozaika to taki mały pazurek, żeby za nudno nie było ;)

Na tym dużym przeszkleniu też macei rolety? muszę zerknąć do dziennika jak to uwas było :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drakula, mamy wszedzie na dole. na trójkąty nie produkują, ale nawet gdyby, to bym nie chciała. nie wiem, czy to duży koszt, bo ja kupowałam od razu z roletami i nie interesowałam się, ile by okna bez rolet kosztowały, ale jesli to nie jest wielki pieniądz, to ja myślę, że warto, szczególnie jak masz sporo okien.

białe kafle i ta fuga i sposób ich ułożenia - mistrzostwo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No w końcu się dorwałam do kompa, uff. Alez pieknie u Was, cudo! Kafeleczki miodzio, czekam na zdjęcia drzwi i palenli. Murek tez mi sie podoba. Tempo zawrotne, dopiero co przeciez marudziłaś, że daleko. Nie było wylewek, tynków, kabli, a teraz są. Chyba musisz się ustawic w kolejce za Luką do kopania w tyłek za marudzenie. :lol2:

Fantastycznie jest. Ciesze się jak ze swojego :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amglad najlepiej od razu kupowac, bo potem jakoś ciężko dodatkową kasę wygrzebać :)

 

Nita a bo taka pogoda to sobie pomarudzić trzeba :lol2: ale już nie jęczę...

 

wyszła nam tylko dodatkowa sprawa, układałam kafle w holu na próbe i chodziłam, patrzyłam na nie z każdej strony i....do holu są za ciemne :( same w sobie są ładne, podobają mi się, ale w holu....za ciemne:( plan jest teraz taki żeby je położyć w wiatrołapie, a w holu takie same jak w kuchni albo podbne, jasne. A tamte płytki mąż chce wykorzystać na schody do piwnicy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pięknie prezentuje się wasz domek, lada moment i będzie parapetówa:) U nas pracę troszkę zwolniły, dach jest zafoliowany, w przyszłym tygodniu kładziemy dachówkę a obecnie majstry walczą ze ścianami działowymi na górze. Mamy mniej więcej taki sam rozstaw pomieszczeń jak wy i wczoraj kombinowałam gdzie umiejscowić drzwi do pokojów lustarzanych na górze. W sumie mężuś z majstrami wstawili je naprzeciwko siebie i tak samo będą drzwi do łazienki i garderoby ( u was zdaje się, że macie tam schowek). Trochę obawiam się o przeciągi ale ścianki już postawili. Plan mamy aby do końca czerwca zrobić ssz, okna już się robią, bramy garażowe zamówione, tylko okna dachowe jeszcze nie. A propo rolet - my mamy je wszędzie i nie wyobrażam sobie, żeby ich nie było:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, kafelki bardzo pięknie się zapowiadają :yes: już na tym etapie wyraźnie widać, że będzie co podziwiać :D czekam więc z niecierpliwością na finisz :popcorn:

 

Jeśli chodzi o rolety to myślę, że jest to indywidualna sprawa. W naszym obecnym domu nie mamy rolet i nie są nam zupełnie potrzebne ale w naszym nowym domu niestety są one koniecznością. Mamy duże przeszklenia i ruchliwą drogę za oknem, no i kilku wścibskich mieszkańców na sąsiednim osiedlu :mad: Moim zdaniem jeśli nie musicie montować rolet, to szkoda pieniędzy :) na pewno znajdą się inne cele :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, kafelki bardzo pięknie się zapowiadają :yes: już na tym etapie wyraźnie widać, że będzie co podziwiać :D czekam więc z niecierpliwością na finisz :popcorn:

 

Jeśli chodzi o rolety to myślę, że jest to indywidualna sprawa. W naszym obecnym domu nie mamy rolet i nie są nam zupełnie potrzebne ale w naszym nowym domu niestety są one koniecznością. Mamy duże przeszklenia i ruchliwą drogę za oknem, no i kilku wścibskich mieszkańców na sąsiednim osiedlu :mad: Moim zdaniem jeśli nie musicie montować rolet, to szkoda pieniędzy :) na pewno znajdą się inne cele :)

 

no pewnie, że zależy od miejsca...ja sobie kombinowałam tak, że skoro i tak będę zasłaniać rolety/żaluzje wewnętrzne ( bo zewnętrzne to tylko na noc, a w dzień też coś musi być) to niestety brak kasy...Do łazienki mam już kupioną plisę, bo jest duże okno, więc na noc zasłonięta będzie cała a w dzień do połowy, a do salonu chcę żaluzje drewniane :cool:

 

Pięknie prezentuje się wasz domek, lada moment i będzie parapetówa:) U nas pracę troszkę zwolniły, dach jest zafoliowany, w przyszłym tygodniu kładziemy dachówkę a obecnie majstry walczą ze ścianami działowymi na górze. Mamy mniej więcej taki sam rozstaw pomieszczeń jak wy i wczoraj kombinowałam gdzie umiejscowić drzwi do pokojów lustarzanych na górze. W sumie mężuś z majstrami wstawili je naprzeciwko siebie i tak samo będą drzwi do łazienki i garderoby ( u was zdaje się, że macie tam schowek). Trochę obawiam się o przeciągi ale ścianki już postawili. Plan mamy aby do końca czerwca zrobić ssz, okna już się robią, bramy garażowe zamówione, tylko okna dachowe jeszcze nie. A propo rolet - my mamy je wszędzie i nie wyobrażam sobie, żeby ich nie było:)

 

a co jeszcze w tym roku planujecie zrobić? po dachu lecicie dalej z elektryką i tynkami? wstawi kiedyś jakieś zdjecia :)

tak, u nas naprzeci łazienki jest garderoba/schowek :)

 

Ależ wszystko wygląda już super!Jak ja Wam zazdroszczę tych kafeleczek i tynków i wylewek! No kochana tak jak dziołszki piszą, szykuj już menu na parapetówkę:). Nic dziwnego, że nózkami przebierasz.

 

he he tylko gdzie ja tych wszystkich gości posadzę :rolleyes: na początku jedynym meblem na parterze ( oprócz kuchni) będzie narożnik :rolleyes: wyjściem będzie grill i stołki z palet :popcorn: trzeba się uwijać, żeby jeszcze na lato się załapać ;)

 

No piękne macie tempo.To my w głębokim i ciemnym d.... yyyy dole znaczy się za wami. U nas nadal ścianyyyyy sięęęęęę gładząąąąąąą:sick:. A płytkarze to przy dobrych wiatrach koło 15-20 czerwca.

Super gratuluję Wam tempa:lol2:. Nie dziwota, że przebierasz nóżkami.

 

no unas szybciej bo gładzi nie trzeba było :D no i mam własnego prywatnego wykończeniowca męża :D a ja jestem bardzo dobrym poganiaczem :popcorn:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Plany są ambitne na ten rok bo mężuś planuje się wprowadzić na Święta Bożego Narodzenia:) Ale ja myślę raczej o Wielkanocnych. Obiecuję, że zdjęcia wstawię jak tylko się nauczę to robić i bedę miała więcej czasu tj na wakacjach jak będzie długi urlop:) A z drzwiami u góry kombinowałam i wymyśliłam, że zmniejszę korytarz i wstawię je na wprost klatki schodowej (w tym jednym pokoju z lukarną obok, którego jest garderoba), majster pewnie będzie lekko wkurzony bo już ścianki zaczęli częściowo kłaść a tu znowu jakieś zmiany wymyśliłam i burzyć będą musieli:) A na dole jednak nie będziemy stawiać drzwi oddzielających część mieszkalną od garażowej tylko damy drzwi bezpośrednio do piwnicy a zrezygnujemy z tych przy dolnej łazience. To kolejne moje zmiany na dziś:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Emocje są na razie mieszane :D bo z jednej strony radość i " ja chcę tu już zostać" a zdrugiej "o matko, ile tu jeszcze do zrobienia" ;)

na razie jest pewne, że poddasze będziemy kończyć zimą, a po przeprowadzce mąż machnie elewację ;) braki będą glównie meblowe i z tego względu nie będzie w tym roku tarasu raczej...:rolleyes: ale to nic ;)

mąż robi naprawdę już ostatkami sił pracując jakbny nie patrząc na 3 etaty :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no unas szybciej bo gładzi nie trzeba było :D no i mam własnego prywatnego wykończeniowca męża :D a ja jestem bardzo dobrym poganiaczem :popcorn:

 

Fakt, że trzeba pilnować aby się terminy zgrywały, ale nie poganiam. Nie ma się co spinać dla budowy, bo nie o to chodzi, a na przestrzeni tych 3 lat i tak było ciężko:rolleyes:. Gładzi nie planowaliśmy, konieczna konieczność a i tak czekalibyśmy na płytkarza. Już bym się przeniosła do siebie, bo mączy mnie funkcjonowanie na 2 domy, ale to już nie długo:lol2:.

Super, że idzie wam do przodu. I fakt, każda pierdoła do domu, zakupy, wybieranie zastanawianie to bardzo czasochłonne i energochłonne zajęcia:D.

 

Pozdrawiam:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...