Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nasza Werbenka- nasze marzenie


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 995
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Bardzo fajnie łazienka wyszła, dwa dominujące kolory więc dodatki bardzie barwne można zmieniać wg widzimisię :-) A narożnik tez super, taki mi się marzy, tyle że trochę mniejszy, bo salon mam mniejszy.

Testowałaś już prysznic w łazience :-)? o testowanie kanapy nawet nie pytam.....:rotfl:

 

no prysznic niestety jeszcze nie testowany z tak błahego powody jak brak wody :D ale już mi się marzy, a na narożniku notorycznie się wylegujemy :D

 

Przyleciałam powiedzieć, że ładny narożnik i pufka :) I wyglądają na bardzo wygodne :)

 

a dziękuję :) wygodny jest baaardzo, teoretycznie dwie osoby bez rozkładania mogą się wyspać, podłokietniki świetnie się sprawdzają jako podusia :D

ta pliska w oknie jakoś mi umknęła, świetnie wygląda, skąd ona i za ile jesli można wiedzieć?

 

pliska zamówiona w sklepie internetowym ( chcesz namiary?) ale teraz do kuchni zamawiałam na innej stronie i były tańsze. Bo na tamtej nie mieli tych listew w brązie. Podrzucę Ci linka to będziesz mogła sobie wycenić, tam są takie kalkulatory. Ja do kuchni brałam w brązie, bo w okleinie orzech były strasznie drogie, a na oknie nie widać różnicy. Z białymi jest mniejszy problem :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dla Nitki poszedł priv ze szczegółami a tutaj napiszę tylko ,że firmy gdzie kupowaliśmy plisy to rolo 24 i plisomania i obie mogę polecić. W drugiej nawet Pan oferował fachowe doradztwo przez telefon, zamówiliśmy tam plisy do kuchni ( muszę zgrać zdjęcia bo od wczoraj wiszą ) i żaluzje drewniane, wysyłka bardzo szybka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dracula, ja po prostu nie mogę wyjść ze zdumienia, że jeszcze nie mieszkacie. Przecież dom jest więcej niż gotowy :) Jest kuchnia, łazienka, zasłonięte okna, jest na czym usiąść i się przespać - no nie wiem doprawdy, jak udaje Ci się wychodzić, zamykać drzwi i iść mieszkać gdzie indziej ;)

Na dodatek ładnie i miło to wszystko wyszło, więc nie masz powodu przeciągać przeprowadzki ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ból jest, że wszystko gotowe, a nie można się wprowadzić :( nawet lodówka już zaopatrzona...zostaje cierpliwie czekać i powoli pakować rzeczy.

W przyszłym tygodniu w piątek ma być podłączona kanalizacja, robiliśmy ją już w tamtym roku, teraz tylko przelecieć przez drogę. wodę mamy wyprowadzoną do granicy działki. Najgorsze jest to ,że koleś ma terminy i do nas wpadnie "w międzyczasie", a jest niedrogi więc zostaje czekać :bash: Liczę na to, że do końca sierpnia zamieszkamy :rolleyes: albo na małej urodziny 4.09

 

Cronin na ścianie jest farba dekoracyjna Jeger :) parę miesięcy temu się śmialiśmy, że jak dalej takie tempo będzie to zamieszkamy, a wody dalej nie będzie, tylko kurcze teraz to już takie śmieszne nie jest :bash: cholerne przyłącza :bash:

 

Nasi sąsiedzi mają podobny problem, wszystko prawie gotowe, a gazownia im podłączy gaz dopiero na wiosnę i muszą teraz czekać....

Edytowane przez msdracula
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tak czekam na ch.... prąd, mam nadzieję że przed zimą go włączą, bo nie będę miała nawet jak grzać. Ale ja mam jeszcze sajgon.

Nie wiem, czy dałabym radę czekać, mając tak wykończony domek. Chyba woziłabym w baniaczkach :)

Aaa kanalizacja jeszcze. No to jednak się nie da :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My w czerwcu 2012 dowiedzieliśmy się, że wodę podłączą razem z kanalizacją.. a byliśmy 100% pewni, że podłączą nam od razu, dlatego cisnęliśmy tego z wodociągów o odbiór i przypadkiem ludzie od hydrantów chlapnęli, że woda może za rok.. minął rok a wody jak nie było tak nie ma.. kanalizacji też..

 

wtedy zdecydowaliśmy się na studnię i tymczasowe szambo, nie wyobrażam sobie czekać ponad rok.. tzn beczkę mieliśmy wkopaną na wodę z deszczówki, więc przerobiliśmy ją na szambo a studnie w jeden dzień nam wywiercili i jesteśmy niezależni.. papiery na prąd od stycznia do kwietnia się robiły, potem leżały ze dwa miesiące w tauronie i z budowlanego na G12 przełączyli nas 7.07 nieźle nie?

 

U Was tak ładnie domowo.. wodę i kanalizę będziecie mieli już tuż tuż i się przeprowadzicie..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

msdracula ja wiem już po sobie, że na tym etapie traci się poczucie humoru, szczególnie jak czeka się na kogoś. My tak czekamy aż płytkarz zabierze się do roboty konkretnie i przestanie udawać, że coś u nas robi. W końcu mąż wyraził to werbalnie bo ileż można.... Jak na razie położone kilka metrów na ścianie. Zobaczymy jak od poniedziałku... A wam pozostaje się tylko pomału pakować i czekać, też dobrze bo spokojnie można klamoty przeglądnąć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to widzę, że sporo z nas ma tu problemy z przyłączami :(

Cronin a ile wy w sumie czekacie na ten prąd? żadnego terminu nie podali konkretnego?

Kamila jakbym miała rok czekać na wodę to też bym się chyba zastanawiała nad studnią :D tylko u nas to byłby spory koszt, bo my wysoko mieszkamy.

a jaki problem był z wodą że nie mogliście się wpiąć do wodociągów?

 

I tak robię dziewczyny, powoli pakuję co mogę i będę przewozić, bo inaczej kręćka dostanę :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...