cronin 10.07.2011 15:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2011 (edytowane) Czy jest coś nie tak w dachu jednospadowym? Jest prosty, tani, ekonomiczny, nie ma problemu z odprowadzeniem wody (co po tak ulewnym tygodniu nabrało szczególnego znaczenia ), pasuje do domu "kostki" w podstolicznej miejscowości. Czy coś mi umknęło? Tymczasem znaleźć taki projekt jest niemożliwością, a gdy rozmawiałam z architektką o zmianie dachu 4spadowego na 1spadowy to zrobiła wielkie oczy jakbym chciała złamać wszelkie prawa fizyki i żądała niemożliwego. Spytała nawet czy w ogóle widziałam kiedykolwiek TAKIE domy? A chodzi mi o coś takiego http://www.elkpl.pl/assets/images/domy/pasywne/110/110-jednospad.jpg Czy ja naprawdę taka dziwna jestem? A może jest coś w dachu jednospadowym o czym nie wiem a co go eliminuje z użycia? Co myślicie? A ten dach chcielibyśmy położyć na domku zx24 (bez garażu, tarasu i balkonu), o wymiarach 8,80 na 11,5 m, w każdym razie ten projekt na razie wygrywa eliminacje. Druga wersja to dach 1spadowy bezokapowy, ale chyba jednak nie będę sobie komplikować życia, w każdym razie nawet przykładowego zdjęcia nie jestem w stanie znaleźć, więc jakbym miała jeszcze tłumaczyć architektowi o co mi chodzi ...... Edytowane 10 Lipca 2011 przez cronin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cronin 13.07.2011 15:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2011 Wklejam przerobione wstępnie rzuty zx24 tylko proszę przymknąć oko na jakość techniczną tego tworu, powinny to być odbicia lustrzane no ale to mi jakoś umknęło http://acal.netrar.pl/rzut1a.jpg http://acal.netrar.pl/rzut2a.jpg http://acal.netrar.pl/dzialka.jpg Dociekliwi spostrzegą że jeden pokój na piętrze nie ma drzwi. Tak to celowy zabieg a nie żadne przeoczenie, tam będziemy zamurowywać niesolidnych fachowców, taka swoista izba Sinobrodego. No i szkic elewacji z dachem jednospadzistym, który jest już trochę nieaktualny, bo prawdopodobnie dojdą ogniomurki, dach będzie bezokapowy, płaski (jakieś 7 stp.) a konstrukcja dachu wiązarowa pod warunkiem że firmy do których rozesłałam zapytania ofertowe się odezwą. http://acal.netrar.pl/elewacje.jpg Nad kwestią dachu i rozkładu nadal się zastanawiam, więc jeśli ktoś chce dołożyć swoją cegiełkę to zapraszam tutaj http://forum.muratordom.pl/showthread.php?182681-Co-my%C5%9Blicie-nt.-dachu-jednospadowego Oczywiście jak doczytałam ten dach jednospadowy to w moim przypadku płaski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cronin 12.09.2011 20:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2011 Wpis do KW działki wreszcie dostaliśmy więc jakiś mały kroczek do przodu jest. Poza tym walczymy z buszem na działce coby ją oczyścić na przyszły rok. Ponieważ możemy to robić tylko z doskoku, więc postępy nie są powalające. Ale coś już widać, a przynajmniej płot z tyłu już się majaczy. Poniżej zdjęcia przed i po Bilans na dziś: straty: 2 podkaszarki, piła spalinowa (która nawet nie ruszyła), 2 sekatory, obrażeń cielesnych nie liczę zyski: nakarmione i szczęśliwe stada komarów (wreszcie zajeżdża do nich catering). Do odbioru jest wypis z planu zagospodarowania i wtedy zakupimy ostatecznie projekt, oczywiście inny niż opisany powyżej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cronin 29.09.2011 13:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2011 Czas na uaktualnienie dziennika , bo nic w nim właściwie się nie zgadza ze stanem rzeczywistym Oczywiście nie budujemy już Hagi na ul. Nastrojowej, więc tytuł stracił sens jakieś pół roku temu. Na szczęście Marcin pozostał ten sam , ja również, więc gdy już zaczniemy budowę na nowej działce w nowym miejscu i wg nowego projektu, to założę nowy dziennik Działka już prawie oddrzewiona, gdybym nie widziała na własne oczy to nie uwierzyłabym ile tego tam wyrosło, i naprawdę nie nadawało się do niczego. W weekend ma przyjechać znajomy, zabrać sobie grube drewno do kominka a stertą reszty gałęzi my się zajmiemy, tzn. wynajmiemy rozdrabniarkę spalinową bo spalenie odpada. Potem trzeba wynając koparkę i wykopać korzenie, czyli przeryć połowę działki , znowu coś zrobić z korzeniami, wyrównać teren i zostawić na zimę niech się uleży. A jeszcze w międzyczasie rozwiązaliśmy dotychczasowe umowy na prąd i gaz (dla Hagi) i czekamy na zwrot kasy z elektrowni, a gazowni my musimy dopłacić bo jakieś prace już poczynili, na szczęście "tylko" 800zł. Bo jak się okazuje to co zapłaciliśmy przy podpisywaniu umowy o gaz to było za budowę przyłącza do domu a nie w drodze. Więc tą kasę zwróci nam ktoś inny a my mamy zapłacić teraz. Zagmatwane zwłaszcza że za chwilę będziemy podpisywać z tymi dostawcami nowe umowy i płacić im od nowa. Uff.... Plusem nowej działki jest to że będzie kanalizacja. Kanalizacja robi się w całym mieście i potrwa to jakieś 2 lata ale nam się nie spieszy. Na szczęście coś mnie tknęło i wysłałam M do wodociągów żeby nas w tych planach kanalizacyjnych uwzględnili mimo że jeszcze wpisu do kw nie mieliśmy. Całe szczęście że poszedł , bo się okazało że tak zaprojektowali studzienki że byłby duży problem z podłączeniem nas. A tak nas uwzględnią i zmienią plany. Ta sama wycieczka czeka nas teraz do gazu bo też coś mają na dniach przebudowywać. Odebraliśmy z gminy wypis i wyrys z MPZP, więc możemy już zamawiać projekt. Z projektem były jazdy, bo przy tak dokładnie określonych wymaganiach i wąskiej działce (16m) znaleźć gotowca było bardzo trudno. Znalazłam w końcu, w środku idealny rozkład , zdaje się że ani jednej ścianki nie trzeba przesuwać, dopasowany do stron świata prawie idealnie. Tylko z zewnątrz zupełnie nie to. Parterowy z poddaszem. A my chcemy piętrowy z wypłaszczonym prostym dachem, żadnych skosów i okien połaciowych. Zapytałam biuro czy wyrażą zgodę na zmiany pt. podniesienie ścian na piętrze do pełnej wysokości i zmniejszenie kąta nachylenia dachu, no i oczywiście zmiana rozkładu i wielkości okien. Pani projektantka zażyczyła sobie szkicu elewacji, dostała, i w drodze wyjątku zgodziła się na zmiany. Panie i Panowie kupujemy więc M98 Uroczy Zakątek z kolekcji Muratora z duuużymi zmianami Ale muszę się jeszcze zapytać czy może zgodzi się na dach płaski Jak przygotuję sobie przerobioną elewację to wkleję. Bo środek zostaje ten sam. Na razie wkleję więc tylko środek: parter http://projekty.muratordom.pl/miniatury/pliki/dom_1969_3_28411_500x0_rozmiar-niestandardowy.jpg piętro http://projekty.muratordom.pl/miniatury/pliki/dom_1969_4_28412_500x0_rozmiar-niestandardowy.jpg Ach jeszcze tylko a'propos wpisu do kw, oczywiście okazało się że sąd w wołominie źle wpisał kwotę hipoteki, więc poszło do korekty, ciekawe ile im to zajmie, a rata kredytu się zbliża i moglibyśmy mieć już obniżone oprocentowanie, gdyby nie te ciemniaki.... Kocham instytucje państwowe w tym kraju Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cronin 30.09.2011 14:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2011 Przeszłam się dzisiaj na działkę coby udokumentować syzyfową pracę mojego męża, półgodzinny spacer z wózkiem Przy okazji udokumentowałam rynnę z dachu naszej sąsiadki wysuniętą na naszą działkę i odprowadzającą deszczówkę do nas. Będę musiała ją grzecznie poprosić o usunięcie. W ogóle połowa śmietnika na naszej działce to dzięki uprzejmości sąsiadów Ja oczywiście rozumiem że skoro przez 10 lat nikt tam nic nie robił, to sąsiedzi wykorzystali swoją szansę, ale ta działka ma i ogrodzenie i bramę , a przerzucanie śmieci przez płot już się nie mieści w moich standardach. W dodatku jej pies przełazi przez płot i załatwia swoje potrzeby. O psa już się czepiać nie będę po prostu zrobię pełny płot, ale ta rynna musi zniknąć i mam tylko nadzieję że kobieta zrobi to sama z siebie i bez fochów. Dla kontrastu z chaszczami wkleję zdjęcie balkonu, to fotki "marketingowe" bo mieszkanie będzie wystawione na sprzedaż i zaczynam robić zdjęcia. Co oznacza niestety że przerzucam rzeczy z jednego pomieszczenia do drugiego żeby je jakoś wyszykować. Zaczęłam dziś od jednego końca balkonu, drugi na razie tonie w dziecięcych zabawkach, trochę tego jest bo balkon ma 16m. i dziecię się załapało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cronin 16.10.2011 15:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2011 Byliśmy dzisiaj na Targach budowlanych, zależało nam na wykładach. Pierwszy nas nie zawiódł, było o tym jak uniknąć błędów przy budowie domu, prowadził starszy pan, z wieloletnią praktyką, o ile do nowości nastawiony mocno sceptycznie, to podchodzący mocno praktycznie do tematu. Z kilku jego podpowiedzi napewno skorzystamy. Drugi wykład o domach energooszczędnych żenujący, pani z łapanki z biura architektonicznego, nie mająca pojęcia o temacie. Czytała hasła z laptopa, po stwierdzeniu jak to kolektory zwracaja się w ciągu 6-8 lat, wyszliśmy bo szkoda czasu. Z wystawców rzucali się szczególnie w oczy panowie z ostrzałkami do noży i ekologicznym płynem do mycia naczyń. Generalnie żeby nie ten pierwszy wykład to szkoda byłoby czasu i pieniędzy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cronin 28.11.2011 13:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2011 Zrobiliśmy dziś kolejny krok na drodze do własnego domu. Udało się dzięki interwencji siły wyższej z którą to siłą pakt zawarła moja Mamusia A mianowicie w zeszłym tygodniu ugadała się ze ... Św. Antonim (odkąd pamiętam jest to rodzinna opoka i ostatnia nadzieja). Ja sprzedaż działki w tym roku już odpuściłam ale coś mnie podkusiło i wystawiłam ją jeszcze raz. Następnego dnia zadzwoniła agentka a dzisiaj podpisaliśmy przedwstępną umowę No i jak tu nie wierzyć w siły nadprzyrodzone Mapki u geodety już się robią (650 zł), projekt zaraz zamówimy, z architektką już rozmawiałam o zmianach. Wygląda na to że ruszamy na wiosnę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cronin 10.12.2011 13:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2011 Pierwsze zakupy Dom jeszcze w fazie koncepcyjnej ale nie mogłam się powstrzymać i zakupiłam ... kinkiet. Piękny, stary, mosiężny ale nie przeładowany ozdobnikami, przerobiony na elektryczny, ale zawsze wrócić do świeczki Kocham go za kształt i teraz głowię się jak dorobić do niego resztę wystroju Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cronin 11.12.2011 19:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2011 Zbliżają się Święta. W tym roku wszystkie prezenty dla najbliższych kupuję tutaj http://forum.muratordom.pl/showthread.php?191941-Tu-licytujemy-prace-Ogniska-Marymont Zapraszam, naprawdę warto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.