Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam, Jesteśmy z narzeczoną na etapie planowania budowy domu. Budowę mamy zacząć w tym roku [na jesień fundamenty].

Właściwą budowę ponad poziom zero chcemy zacząć z wiosną przyszłego roku. Mamy wybrany projekt domku jedno piętrowego 120 metrów z garażem i dachem jednospadowym na wąską działkę. Dom będzie budowany w technologii ytong z bloczków 36,5 lub 40cm. Sciany będa jedno warstwowe bez ocieplenia. Nie znam się w ogóle na wspolczesnych systemach grzewczych zależy nam na stosunkowo niskim koszcie ogrzewania zastanwiałem sie nad piecem węglowym podłączonym do CO [grzejniki]. Na parterze planujemy też kominek... nie wiem czy w takim przypadku jest sens kupowania kominka z płaszczem wodnym. Dodatkowo wodę bierzącą chcemy podgrzewać w bojlerze elektrycznym... chcę aby w zimę ciepła woda bierząca była z pieca, a w lato z bojleru.., a może jest jakiś inny prostszy, tańszy system niż ten który sobie wymyśliłem? Proszę Was o pomoc.

Edytowane przez Ada$
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 293
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

No, to takiego domu to sobie nie zbudujesz!

ZAPOMNIJ!!!

Jesteśmy w Unii.

Teraz nikt nie dostanie zgody na budowę domu o termoizolacyjności gorszej jak 0,3W/1m2 razy stK.

A to, co opisujesz nie spełnia.

Samowolka jest bardzo droga i odradzam.

Czytaj, myśl i zmień zamiary...

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myśląc o kotle na paliwo stałe musisz mieć odpowiedniej wielkości kotłownię.

 

Jaki kocioł na paliwo stałe masz na myśli?

 

1. Wyposażony w sterownik i dmuchawę np. całodobowy miałowy?

2. Z podajnikiem paliwa? Z podajnikiem na sam ekogroszek czy może z podajnikiem uniwersalnym na ekogroszek oraz miał węglowy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

120 m2 z garażem. Garaż uważam że nie trzeba grzać. Czyli do grzania jest zdecydowanie mniej.

Kominek + elektryka to powinien być Twój cel.

Elektryka może być w postaci konwektorów, kabli grzejnych lub pieców akumulacyjnych.

 

Będziesz miał miejsce do składowania ok 10mp drewna ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślałem nad czymś takim piecem... http://www.termoeko.pl/kotly-kolton-boxer,oferta.html

Model 17kW

 

Kotłownia oczywiście w piwnicy jej wysokość to 190cm żeby nie liczyło się do pow użytkowej.

 

 

 

ale wczoraj obejrzałem sobie film na tej stronie: http://www.budowane.pl/budownictwo_jednorodzinne/barnislaw__woj__zachodniopomorskie

 

i teraz sie zastanawiam nad ogrzewaniem niekonwencjonalnym.

 

 

a tu porównanie opłacalności ogrzewania domu w poszczególnych technologiach:

 

http://www.dom4you.pl/Wykres150.jpg

 

Więc zmoże też dałoby radę zastosować system z gruntownym wymiennikiem ciepła http://www.went-dom.pl/strona.php?44074 oraz system wentylacji z odzyskiwaniem ciepła http://www.went-dom.pl/strona.php?44065 zamiast pieców i instalacji CO....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak masz piwnicę, to najlepszym wyjściem będzie chyba kocioł na paliwo stałe (już wszystko jedno czy z podajnikiem, czy nie - to kwestia początkowych nakładów i późniejszej wygody użytkowania).

 

W kominek bym się nie pchał, chyba, że z duuużym buforem.

 

Ogrzewanie niekonwencjonalne - fajne, ale drogie inwestycyjnie. Jak masz 50k PLN na pompę ciepła to możesz się nad tym zastanawiać. Jak nie masz, to temat dla Ciebie zamknięty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomysł opiera się tez na ogrzewaniu niekonwencjonalnym domu pasywnego... przedstawia rzeczy tak niesamowite, że aż mało prawdopodobne... ogrzewanie roczne domu 500zł :o i teraz sie zastanawiam nad ogrzewaniem niekonwencjonalnym złożonym z gruntownego wymiennikiem ciepła oraz wentylacją z odzyskiem ciepła. Instalacja wydaje się być bardzo prosta i nie trzeba robić dwóch odwiertów po 100 metrów wiec na pewno jest tańsza niż tradycyjna pompa ciepła [50k].

 

http://kuczyn.f12.pl/futurehause/img/realizacje_big01.jpg

 

http://kuczyn.f12.pl/futurehause/img/realizacje_big02.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem. Gruntowny wymiennik ciepła i wentylacja z odyzkiem ciepła nie zapewnią Ci ogrzania domu, choćby i był pasywny. One zmniejszają zapotrzebowanie budynku na energię, ale nie do 0.

 

A co do idei domu pasywnego, to bardzo fajnie, ale na pewno będzie to droższe (znacznie ponad 50k PLN) od wybudowania takiego samego domu niepasywnego. A jak po drodze się okaże, że któraś ekipa coś skopała to ani pieniędzy nie będziesz miał, a i z pasywności nici...

 

EDIT: i jeszcze sugestia a'propos piwnicy o wys. 190 cm. Dobrze radzę, nie rób tego. Nawet jeśli Wy macie 160 cm wzrostu i dla Was to jest OK, to może Wasze dzieci albo wnuki będą miały 190 cm i wtedy taka piwnica to będzie dla nich mordęga. Ja mam ponad 190 cm wzrostu i obecnie mieszkam w domu z piwnicą o wys. około 180 cm. Za każdym razem jak muszę zejść do piwnicy to klnę na budowniczych tego domu tak, że pewnie się w grobie przewracają. Jest to MEGA niewygodne...

A jakby tego Wam było mało, to powód tej niskiej wysokości też macie bzdurny, bo piwnica nie liczy się do pow. użytkowej, choćby miała i 300 cm wysokości...

Edytowane przez Vafel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No własnie jak to jest z tą piwnica i garażem w końcu?

 

Ustawa o podatkach i opłatach lokalnych z dnia 12 stycznia 1991 r. (tekst jednolity Dz.U. z 2002 r. nr 9 poz. 84 z późn. zm.) powierzchnię użytkową budynku lub jego części stanowi powierzchnia mierzona po wewnętrznej długości ścian na wszystkich kondygnacjach z wyjątkiem powierzchni klatek schodowych oraz szybów dźwigowych; za kondygnację uważa się również garaże podziemne, piwnice, sutereny i poddasza użytkowe.

 

Ustawa o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego z dnia 21 czerwca 2001 r. (tekst jednolity Dz.U. z 2005 r. nr 31, poz. 266 z późn. zm.) do powierzchni użytkowej lokalu zalicza się powierzchnię wszystkich pomieszczeń znajdujących się w lokalu, a w szczególności pokoi, kuchni, spiżarni, przedpokoi, alków, holi, korytarzy, łazienek oraz innych pomieszczeń służących mieszkalnym i gospodarczym potrzebom lokatora, bez względu na ich przeznaczenie i sposób używania; za powierzchnię użytkową lokalu nie uważa się powierzchni balkonów, tarasów, loggi, antresoli, szaf, schowków w ścianach, pralni, suszarni, wózkarni, strychów, piwnic i komórek przeznaczonych do przechowywania opału.

 

Ustawie o podatku od spadków i darowizn z dnia 28 lipca 1983 r. (tekst jednolity Dz.U z 2004 nr 142 poz. 1514 z późn. zm.) za powierzchnię użytkową budynku (lokalu) uważa się powierzchnię mierzoną po wewnętrznej długości ścian pomieszczeń na wszystkich kondygnacjach (podziemnych i naziemnych) z wyjątkiem powierzchni piwnic i klatek schodowych oraz szybów dźwigów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 months później...

Witam, stoję przed wyborem kotła centralnego ogrzewania i nie chciałbym popełnić błędu, gdyż może się to okazać kosztowną pomyłką. Ale do rzeczy:

- Dom ok 220 m2 (bud. ok 1980)

- budynek docieplony styropianem

- dach, poddasze, ocieplone zostanie na wiosnę

 

Do tej pory dom ogrzewany jest przez kominek Spartherm varia 1v z systemem DGP (2 kondygnacje) oraz kominkiem typu "koza" (osobne mieszkanie na parterze) całość w okresie mrozów wspomagana kotłem gazowym Buderus (1998r), który niestety zaczyna się sypać, a poza tym wiadomo ile gaz kosztuje. Dlatego mam dylemat - Czy wymienić piec gazowy na nowszy, kondensat 1 funkcyjny (wodę grzeje elektroniczna przepływówka stiebla) i pozostać przy gazie? Czy rzeczywiście nowe piece są bardziej oszczędne (według producentów ok 40%) od starszych modeli? Czy wymienić kocioł na jakiś stałopalny (drewno, groszek) ograniczając wówczas palenie w kominkach, skupiając się na 1 piecu obsługującym cały dom. Instalator polecał mi piec firmy SAS eco-gro lecz powiem szczerze nie chciałbym ograniczać się do jednego rodzaju paliwa w piecu ze względu na ciągle rosnącą cenę groszku. Bedę niesamowicie wdzięczny za wszelkie porady czy wskazówki. Z góry przepraszam za zbyt lakoniczne informacje na temat budynku czy pieca ale to zupełnie nie moja branża:) Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, stoję przed wyborem kotła centralnego ogrzewania i nie chciałbym popełnić błędu, gdyż może się to okazać kosztowną pomyłką. Ale do rzeczy:

- Dom ok 220 m2 (bud. ok 1980)

- budynek docieplony styropianem

- dach, poddasze, ocieplone zostanie na wiosnę

 

Do tej pory dom ogrzewany jest przez kominek Spartherm varia 1v z systemem DGP (2 kondygnacje) oraz kominkiem typu "koza" (osobne mieszkanie na parterze) całość w okresie mrozów wspomagana kotłem gazowym Buderus (1998r), który niestety zaczyna się sypać, a poza tym wiadomo ile gaz kosztuje. Dlatego mam dylemat - Czy wymienić piec gazowy na nowszy, kondensat 1 funkcyjny (wodę grzeje elektroniczna przepływówka stiebla) i pozostać przy gazie? Czy rzeczywiście nowe piece są bardziej oszczędne (według producentów ok 40%) od starszych modeli? Czy wymienić kocioł na jakiś stałopalny (drewno, groszek) ograniczając wówczas palenie w kominkach, skupiając się na 1 piecu obsługującym cały dom. Instalator polecał mi piec firmy SAS eco-gro lecz powiem szczerze nie chciałbym ograniczać się do jednego rodzaju paliwa w piecu ze względu na ciągle rosnącą cenę groszku. Bedę niesamowicie wdzięczny za wszelkie porady czy wskazówki. Z góry przepraszam za zbyt lakoniczne informacje na temat budynku czy pieca ale to zupełnie nie moja branża:) Pozdrawiam.

 

Polecam http://www.ogniwobiecz.com.pl/eko.html no i lektórę do poczytania http://forum.muratordom.pl/showthread.php?149321-Palnik-BRUCER-sterownik-eCoal

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Nie powiem jaki polecam bo nie mam większego doświadczenia ale powiem, że nie polecam kotła Kielar ECO2 - akurat mam 35 kw -- bo ma zbyt duże straty kominowe. Gdybym o tym wiedział przed zakupem to na pewno nie wydałbym tyle kasy i dopiero dokonane przeróbki pozwoliły go jako tako udomowić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za wskazówki. A po całodniowej lekturze coraz bliżej jestem wyboru pieca wszystkopalnego + bufor 800-1000 L, który pozwoli cieszyć się ciepłymi grzejnikami dłużej lub gazowy kondensat. Ale to tylko dzisiejsze przemyślenia. Mam niemały mętlik w głowie, choć pewne rzeczy się wyklarowały, sprawdzając cenę ekogroszku w okolicy (ponad 700zl) dam z tym spokój, gdyż oszczędniej rzeczywiście raczej nie będzie. Lecz na uwadze mam również rosnące ceny drewna jak i gazu, więc wszystko trzeba na spokojnie przekalkulować.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam kocioł z podajnikiem na ekogroszek i dodatkowym rusztem do spalania węgla i drewna. Kocioł beta z firmy gizex (Pleszewo) - nie narzekam na niego. Bez problemu można się przełączyć z jednego paliwa na drugie. Nie jestem uzależniony od jednego paliwa i jak trzeba spalić jakieś kartony czy inne śmieci to nie ma problemu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najpierw odpowiedz sobie na pytanie dotyczace wygody zwiazanej z obsluga zrodla ogrzewania

nastepnie przeanalizuj koszty poniesione na wykonanie kotlowni dla danego zrodla zasilania CO

przeanalizuj koszty roczne na ogrzewanie i wtedy wybierz zrodlo

 

ja ogrzewam gazem, koszt na CO+CWU+gotowanie to 2000zl/rok

dla porownania ogrzewanie weglem kosztowalo by mnie ok 1750 zl/rok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez jedną zimę pomagałem przy obsłudze pieca na ekogroszek. COŚ STRASZNEGO. Po każdym nasypaniu węgla, wyjęciu popiołu (i często przeczyszczeniu) wyglądałem jak górnik po nocnej zmianie. Wszystkie ciuchy do prania (mimo iż zakładałem coś na wierzch), ja do kąpieli z myciem głowy włącznie.

Teraz mam piec na pelety (... zboże, wierzbę, pestki, i ekogroszek też)- Granpal, palę peletami, nasypuje je do zasobnika w białej koszuli, popiół wyciagam raz na tydz. lub rzadziej, piec od kwietnia do stycznia czyściłem raz (10 min pracy), w kotłowni czysto, dym z komina o zapachu ogniska, żadnych problemów ze spiekami, zawleczkami, zapchaniami.

 

Oczywiście pelety wychodzą nieco drożej niż węgiel, ale uważam że warto

Edytowane przez panfotograf
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez jedną zimę pomagałem przy obsłudze pieca na ekogroszek. COŚ STRASZNEGO. Po każdym nasypaniu węgla, wyjęciu popiołu (i często przeczyszczeniu) wyglądałem jak górnik po nocnej zmianie. Wszystkie ciuchy do prania (mimo iż zakładałem coś na wierzch), ja do kąpieli z myciem głowy włącznie.

Teraz mam piec na pelety (... zboże, wierzbę, pestki, i ekogroszek też)- Granpal, palę peletami, nasypuje je do zasobnika w białej koszuli, popiół wyciagam raz na tydz. lub rzadziej, piec od kwietnia do stycznia czyściłem raz (10 min pracy), w kotłowni czysto, dym z komina o zapachu ogniska, żadnych problemów ze spiekami, zawleczkami, zapchaniami.

 

Oczywiście pelety wychodzą nieco drożej niż węgiel, ale uważam że warto

 

Witaj, a jakim pelletem palisz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...