Jaki strumień wody?

[Przekorek]

Mam pytanie: zrobiono mi przyłączenie wody solidną grubą rurą Fi 40 (wcinka do rurociągu i dalej aż do mojego domu), po to by juz w budynku zredukować mi to (licznikiem) do 3/4 cala. Po mojemu to zbyt wąsko - bo przy porannym lub wieczornym "szczycie komunikacyjnym" prysznic będą brać 2 osoby, jak do tego poleci pralka, zmywarka do naczyń, to braknie ciśnienia wody?

Każdy z tych punktów poboru to 3/8 cala, wiec np. 4 jednoczesnie uzywane punkty to już 12/8, czyli półtora cala. Czy nie taki gruby powinien byc licznik? Ja wiem,że średnio na dobe, to nawet 1/2 cala wystarczy, ale martwie sie o "szczytowanie".

[Gość]

no przekorek,

 

tu zes mnie zasmucił z przeliczaniami:

3/8" razy 4 dało ci 12/8"

 

przypomnij sobie kolego wzór matematyczny na powierchnię koła (bo chyba taki przekrój mają twoje rury)

[Przekorek]

E, ojciec, czepiacie sie. Przeciem nie fizyk, tylko ekonomista. Widzi mi sie, że 3/4 cala to malo, jak do zwyklego kibelka mam 3/8, no nie? Konstruktywniej prosze.

[Metal]

Przekorek nie denerwuj się, bo przy Twoim toku rozumowania uwaga Gościa była moim zdaniem bardzo konstruktywna, bo wykazała, że ten tok jest błędny.

Jeżeli już koniecznie chcesz przeliczać przepływy w czasie "szczytowania", to dodawaj pola przekroju, ale nie rur zasilających urządzenia, a pola przekroju przepływów w zaworach poszczególnych urządzeń. Gwarantuję Ci, że przez zawór 3/8 cala Twojego kibelka, prysznica, czy pralki przepływa znacznie mniej wody niż przez rurkę, która je zasila.

A teraz może bardziej praktycznie.

Do mojego domku wchodzi rura biała 32mm, wodomierz 3/4 cala, rozprowadzenie wody mam palstikami 22mm, a podejścia do urządzeń 15mm. Na jednym odejściu 15mm mam umywalkę i prysznic. Mogę swobodnie korzystać z umywalki, gdy żona bierze prysznic. Nie zauważam spadków ciśnienia wpływających na komfort.

[Przekorek]

No i cool. Nareszcie konkret. Dzieki Metalu.