Dwa domy ogrzewane jednym piecem - czy to ma sens?

[Cordoba_2004]

Chciałem zapytać czy dwa domy oba po około 150m2 można

połączyć wspólną izolowaną rurą ciepłowniczą tak aby korzystały z jednego pieca

Czy jest to :

a) mądre zdroworozsądkowo

b) wykonalne technicznie

c) ekonomiczne - straty ciepła

 

Odległość miedzy domami to 50 metrów

 

Chodzi o to że to wieś jest i pali się drewnem plus węgiel obsługuje je jedna osoba

której lepiej by było latać do jednego pieca niż do dwóch

 

Dzięki za opinie

[KrzysztofLis2]

Są całe miasta z tysiącami domów zasilanych z jednego kotła, nazywa się to miejska sieć ciepłownicza.

 

Da się to zrobić i jest to technicznie wykonalne. Ale taki odcinek rury to już dość dużo, przy małych przepływach czynnika grzewczego będzie się już on sporo wychładzać.

 

Czy opłacalne? Trudno mi ocenić... Nie wiem, jakie są koszty rury z izolacją grubości rzędu 30 cm, a taka chyba miałaby dopiero sens.

Edytowane 10 Stycznia 2011 przez KrzysztofLis2
poprawki

[panfotograf]

Myślę że warto.

Przy obecnych (niskich) cenach materiałów izolacyjnych 50 m ocieplenia dwóch rurek to chyba nie jest problem. Wiele osób specjalnie instaluje kocioł w budynku gospodarczym oddalonym od domu.

[Cordoba_2004]

mhm tylko czy te 50 metrów nie będzie powodowało ogromnych strat na przesyle ?

[panfotograf]

Jak będzie dobrze zaizolowane do dlaczego mają być straty?

[Cordoba_2004]

mhm na taką odległość jaką średnicę rury proponujecie ?

[plamiak]

Na elektrodzie chyba jednak mieli rację.... Tam wyglądałeś na przekonanego....

[Cordoba_2004]

ale mnie to ciągle męczy

[plamiak]

Uważam że to nieekonomiczne i technicznie trochę problematyczne.

[Cordoba_2004]

a czemu problematyczne i czemu nieekonomiczne ? jeśli wolno zapytać. Pytam poważnie

[plamiak]

Trzeba by się zastanowić jak sensownie połączyć dwa kotły na paliwo stałe - jakiś bufor lub wymiennik. Oczywiście zaraz ktoś moze napisać "zawór tu, zawór tam" ale wlaśnie tak mozna sobie zafundować święta w szpitalu... Mój sąsiad ogrzewał tak dom oraz budynek gospodarczy, w domu kociol na ekogroszek w gospodarczym "jakiś kocioł". Działało ale kiedyś przyszedł szwagier, coś przekręcił, potem żona coś przekręciła....

Inna sprawa: kotły były by przewymiarowane, raz miałbyś straty przesyłu (grzanie na dwa domy) raz problem z odbiorem nadmiaru ciepła (pojedynczy dom).

[Cordoba_2004]

Rzeczywiście muszę się nad tym zastanowić o czym mówisz. Ale jedna podstawowowa rzecz . Ja nie łączę dwóch kotłów.!!

Ja ma jeden piec na ekogroszek i tyle piec ten jest w garażu po środku budynków. Piec ten obecnie ogrzewa już jeden dom 150 metr kwadratowych.

I teraz tak . Wywalam ten piec na złom . Kupuję nowy większy na ekogroszek i z rusztem na drzewo stawiam go w tym samym miejscu podłanczam do tego domu i dodatkowo

kładę instalację do nowego domu w nowym domu nie mam już kotła żadnego i tym sposobęm grzeję jednym piecem dwa domy.

 

Przepraszam Cię że moje nieprecyzyjne wyrażenie spowodowało że zrozumiałeś że to miały by być dwa kotły jakoś tam połączone .... NIE

[plamiak]

Fakt, nie padło takie stwierdzenie, zasugerowałem się stwierdzeniem "że jedna osoba musi latać do dwóch domów" W każdym bądź razie trzeba by chyba pójść w stronę wymiennika...Obliczenia mocy i przekrojów rur dla takiego układu raczej na forum nie znajdziesz, pasowałoby aby ktoś wziął za to odpowiedzialność...

[Cordoba_2004]

Masz całkowitą rację

Pytałem raczej tylko dlatego że chciałem poznać opinię mądrzejszych wiadomo będzie to robił fachowiec tylko nie chciał bym aby mi wcisnął kit w stylu " będzie Pan zadowolony" Wydaje mi się że było by to ekonomiczniejsze rozwiązanie choćby dlatego że paląc w dwóch piecach 16 kw i tak spalę więcej materiału niż w jednym 30kw do tego stracę czasu dwa razy więcej (transport materiału ) czyszczenie itd itp.

 

Dzięki za opinię Kolego