face 20.01.2011 16:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2011 (edytowane) swieta racja:) ale 2 kominy osobne to wiekszy koszt i dodatkowo dach dwa razy rozciety i jak wspomnialem jeden badz dwa kominy (spore) wygladaja ladnie na dachu, ale pare malych kominow juz nie bardzo dodam ze mozna dac gdzies rure pcv i wyprowadzic ja do dachowki kominowej...ale niestety ciagu tam nie bedzie raczej wietrzna tak wiecznie wietrzna cofka z uwagi na zawirowania wiatru na polaci...a w lecie taka polac jest 2x cieplejsza niz wnetrze budynku i znowuz zasysanie powietrza do wewnatrz...a w zimie zasypie ja snieg i zatka wylot i dzialac nie bedzie ja tam wole podgrzac atmosfere niz zeby atmosfera chlodzila moj dom:p trza to jakos rozwiazac Panowie, albo dac sobie spokoj:) Edytowane 20 Stycznia 2011 przez face Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
face 21.01.2011 19:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2011 Panowie?? czekam na ciag dalszy watku o wyczystkach i przewodach dymowych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 21.01.2011 19:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2011 Panowie?? czekam na ciag dalszy watku o wyczystkach i przewodach dymowych jutro planuję powklejać najważniejsze (z początku ,żeby odświeżyć ) i dodać nowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
M K 21.01.2011 19:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2011 Panowie?? czekam na ciag dalszy watku o wyczystkach i przewodach dymowych Co ty face taki niecierpliwy:), daj odpocząć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
face 21.01.2011 20:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2011 Co ty face taki niecierpliwy:), daj odpocząć. rzadnym wiedzy:) a w szkole temat kominow niestety odpuscili:p Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
M K 21.01.2011 20:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2011 rzadnym wiedzy:) a w szkole temat kominow niestety odpuscili:p Poczekaj eniu kończy ładować akumulatory:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ja14 22.01.2011 03:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2011 To moze w sprawie blaszanych drzwiczek wyczystkowych, skrytykowanych przez Enia.Ja zaraz za drzwiczkami wstawilem spasowana na sucho cegle szamotowa, postawiona na boku 6 cm. Tym samym mniemam, ze nawet gdyby sie zdarzyl pozar sadzy (odpukac) to drzwiczki pozostana chlodne.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 22.01.2011 05:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2011 To moze w sprawie blaszanych drzwiczek wyczystkowych, skrytykowanych przez Enia. Ja zaraz za drzwiczkami wstawilem spasowana na sucho cegle szamotowa, postawiona na boku 6 cm. Tym samym mniemam, ze nawet gdyby sie zdarzyl pozar sadzy (odpukac) to drzwiczki pozostana chlodne. Pozdrawiam. Ja 14 witam na łódce widzę ,że w dobrym momencie zaplanowałem ciąg dalszy. Gdybym,poobijał się jeszcze trochę ,pewnie byście mnie zbanowali. Co do cegły w wyczystce - wstaw ją do swojego kominka ,gdy w nim palisz i spróbuj wyciągnąć w chwili osiągnięcia maksymalnej temperatury. Pamiętaj ,że będzie to tylko połowa piekła , które wywołasz. w komine Gorąca robi się cegła leżąca na "12" - a co dopiero na "6" ! Świadomie napisałem "wywołasz",gdyż pożary domów same to tylko od pioruna się biorą .Reszta to niedbalstwo i odporność na wiedzę.Do pożarów nie należy dopuszczać . Jak to zrobić w przypadku komina .Ano - o tym ten wątek. Trochę moje wywody chyba już dały bo protesty ucichły a Sobieradek (pozdrawiam serdecznie) ,zaszczepia ideę na innych wątkach. Opór Foresta to tez dobra moneta ,taka tradycja w tym forum .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 22.01.2011 05:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2011 Najpierw info : część 1 znajduje się na str.2 #36część 2 znajduje się na str.4 #75 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ja14 22.01.2011 06:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2011 (edytowane) ... Co do cegły w wyczystce - wstaw ją do swojego kominka ,gdy w nim palisz i spróbuj wyciągnąć w chwili osiągnięcia maksymalnej temperatury. .... Czy planujesz pozary sadzy trwajace po 2 godziny? Jezeli tak to bedziesz mial znacznie powazniejsze problemy niz rozgrzane drzwiczki wyczystki. Edytowane 22 Stycznia 2011 przez ja14 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 22.01.2011 06:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2011 DLACZEGO KOMIN STALOWY CZ. 3 Głównie wyczystce poświęcam ,bo w rury już prawie wierzycie.... Na stronie 4 wkleiłem "ciekawostkę" znaleziona w tym forum.Pozwolę sobie od tego rodzynka zacząć : __________________________________________cytat: Znalazłem stare wpisy przydatne w tym wątku W 2003 r Frankai zamieścił coś takiego: "Pytałem 2 kominkarzy o to jak zorganizować sobie wyczystkę. Pierwszy powiedział, by wyczystkę ukryć w przyległym pokoju pod karton i po 5-10 latach przed malowaniem odkryć i wybrać. Jest to możliwe, bo półtora metra komina poniżej wlotu będzie gromadzić sadzę. Drugi (z rozmowy odniosłem wrażenie, że jest bardziej doświadczony i zależy mu na dobrze wykonanej robocie) stwierdził wręcz, że przy wlocie na 180cm, kominie do poziomu podłogi i paleniu suchym drewnem sadzy będzie tyle, że i przez 100 lat nie zatka wylotu, więc wyczystka musi być tylko dla kominiarza. " koniec cytatu_______________________________________________ Przyznam się ,ze dłuższą chwilę zastanawiałem się jak zacząć komentarz , by pokazać jak groźni mogą być tacy debile ,wyłowieni przez Frankai. Patologiczny przypadek polskiego budowlańca .Scenariusz jest zwyczajowotaki : zgarnięty z ulicy Józek ( w oczach tęsknota za rozumem )zaczyna pracę w firmie kominkowej . Po zamontowaniu dwóch i pól kominka , Jakiś Forest lubBohusz wywala go na zbity pysk ,z powodu zerowej przydatności do wykonywaniazawodu. Misiek załapał ,że kominki są trendy i dawaj firme (w garażu) otwierać i poradyudzielać ( KOMINKI- MONTAŻ ,DORADZTWO !) Q....a m..ć ! Znamienne jest jakie Frankai odniósł wrażenie ,że ten drugi "fachman" był mądrzejszy.Typowe dla przeciętnego inwestora - on sie nie zna , a tu FACHURA autorytatywniesie wypowiedział. Tym bardziej , że przez 100 lat nic do roboty ! Tamten byłgorszy ,bo po 10 latach bałagan wywróżył.Q...ć. Zakładam , że u jednego klienta po 2 ,u innego po 4 , sadza wypełni owe 150 lub180 cm komina poniżej wlotu.Wszystko zależy od rodzaju opału, sposobu palenia,urządzenia w którym palimy .....strony z której jest klamka,i urody małżonki.... Co tam się może zdarzyć ? Wyjara się i cześć,( powiecie ).Wyczyści komin .... Jeśli to komin 14x14 , popęka ,nastraszy ,zestarzeje się w ciągu godziny o 50 lat,ale "odpuści" (być może).Komin 20x20 ,14x27, 25x25 już taki łaskawy nie będzie - "ładunek wybuchowy"który tam chomikował ,to bomba z opóźnionym zapłonem. Tik tak, tik tak.-jużto pisałem. Idę o zakład ,że połowa tych, którzy to przeczytają ma w domu takie tik tak. Jak nie z powodu wyczystki, to rury spalinowej przy belce drewnianejczy płyty GK "żaroodpornej":( .Połowa z tej połowy pokręci ,głową podrapie sie w tyłek - spojrzy wymownie na swój (spartolony)komin i powie .."no taaak"...I tyle. Ten ładunek naprawdę może eksplodować - nie tak spektakularnie jak w Palestynie ,ale równie skutecznie. Zapłon to kwestia czasu . Zaczyna się żarzyć przy wlocie i schodzi w dół,bo tam jest mikroszczelinka przez którą dostaje się tlen. Jak juz tam dojdzieŻarzy sie cały (komin gorący ).Trwa to kilka ,czasem kilkadziesiąt godzin.Mikra szczelinka robi sie mniej mikra (ciepło rozszerza).Tlenu przybywa.Temperatura rośnie .Szczelina się zwiększa.Zaczyna się palić.1000 stopni.Temperatura dopiero się "rozkręca".1500 stopni. Dobra , dosyć , jak ktoś jest bez wyobraźni ,to szkoda mojej klawiatury.Na tym poziomie udaje sie jeszcze chatkę uratować . Jaśli pozwolimyzjawisku rozkręcać się dalej , proponuję wyjść z domu i obrać kierunekPZU. (Jeśli takowe mamy, i jeśli cwaniaczki uznają szkodę). Wzrost temperatury potrafi rozsadzić komin , rozsypując żarzące sie cegłypo domu . Oglądaliście wybuch wulkanu w TV ? To tylko zabierzcie TVz sobą ,wychodząc z domu. Zawsze bedzie można w garażu pooglądać! cdn (ide na śniadanie) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 22.01.2011 08:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2011 cd(za wcześnie na żarcie - kafcia....) PO CHOLERĘ NAM BOMBA W CHAŁUPIE ??? Opisane wyżej zjawisko powinno nasunąć takie pytanie. Skąd bierze się zaciekły opór nie tylko tej głupszej połowy kominiarzy? Z niewiedzy ,czy ze strachu przed brakiem roboty ? Wystarczy zrobić uprawnienia do obsługi instalacji gazowych i nie opędzisz się od zleceń. Jeśli Twój umysł nie trawi nowości .lub masz wstręt do czytania - odpikol sie od kominków . Zostaw to tym, którzy sie z tym budzą, jedzą obiad i idą spać (a nawet w nocy wrzeszczą przez sen tylko o tym...) System który zrobił Ja14 , przy całej jego nieświadomości co i z czego ma, to JEDYNY BEZPIECZNY SYSTEM odprowadzania spalin ,który się sprawdził. Zakładając hipotetycznie, że rozwój idei wkładu kominkowego w PL nastąpił po1989 r - tylko to rozwiązanie przetrwało próbę czasu. Wytrzymało szaloną energię jakiej człowiek od niepamiętnych czasów nie wypuszczał kominem. Zawsze było to coś co odbierało choć część temperatury ,pozostawiając ją w domu. Kominek otwarty , z kolei to jeden wielki przeciąg w kominie- nie zdąży nic się zepsuć. Nie ma znaczenia kociokwik oponentów , bo jeden widział przepaloną rurę w Koziej Wólce , a drugi w Kasinie Górnej. Były to jednostkowe przypadki obarczone błędem materiałowym lub wykonawczym. Warunkiem jest wykonanie instalacji ze stali w ODPOWIEDNIM GATUNKU, o grubości (cienkości ) NIE WIĘKSZEJ NIŻ 0,6 mm (!!!) paleniu TYLKO CHEMICZNIE CZYSTYM DREWNEM lub jego pochodnymi zachowaniu kątów nachylenia instalacji kominowej NIE WIĘKSZYCH NIŻ 30 STOPNI Jest jeszcze kilka drobiazgów ,które trzeba uwzględnić, jeśli jednak filolog lub rzeźnik potraktuje powyższe jak instrukcje montażu to patrz epitety w poprzednim poscie. Włączenie rury bezpośrednio do wkładu powoduje opadanie produktów spalania do kominka . Nie trzeba ich nigdy wyciągać ,a jeśli komuś taki pomysł do łba by strzelił , to po prostu ich tam nie znajdzie.! Z mądrym kominiarzem można sie dogadać (tu zdaje sie taki po forum biega). Poczytał, pooglądał zagrabanicznych żurnali, odbył porządne szkolenia - jest reformowalny. Najgorszy to stary pierdziel ,lub nawiedzony młodzieniaszek ,który nie daj Boże na dodatek biegłym sądowym zostanie. Taka woda sodowa nie wyparuje. Problem się skończy jak go z tą bąbelkową wodą 6 stóp pod ziemia zdeponuja. Cienkie rury powoduja odpadanie sadzy od ścianek zanim staną sie przyczyną pożaru sadzy w kominie.Grube rury sie oklejaja . Co z tego, że dłużej wytrzymaja Dłużej nie oznacza wiecznie . Pożar sadzy niszczy wszystko .Kwestią czasu jest który materiał -ile pożarów wytrzyma . Niedopuszczenie do tego zjawiska możliwe jest poprzez czyszczenie komina . Ale kto wie jak czesto należy jego komin czyścić? Który to jest ten moment ,że już jest tyle,że może sie zapalic.? Czy nie lepiej zapobiegać niż leczyć? Oczywiście cwaniaczki co se komin z cegły szamotowej pelnej wymurowali, usmiechaja sie pod wąsem. Tak , cegła szamotowa to jest to . Pytanie : a jaka zaprawa . Ile cykli po 2000 stopni C wytrzyma wasza zaprawa . Przedłużanie agonii komina o kilka lat w tym wypadku to "skóra nie warta wyprawki" Lepiej co 20 lat wkład stalowy w kominie wymienić ,bedzie taniej. Lekki ,łatwo wyjąć,pod warunkiem ,że będzie potrzeba . nie myślcie sobie ,że to już koniec.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 22.01.2011 09:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2011 Komin do kominka ,który będzie dawał spaliny raz mokre o niskiej temperaturze a innym razem suche i bardzo gorące jest rzeczywiście problem.Nie bardzo chce mi się wierzyć ,że grubość ścianki ma znaczenie czy ta sadza się przylepi do niego czy nie.Chyba ,że zrobiono w tym temacie konkretne badania.Według mojej wiedzy decyduje o tym gładkość powierzchni.Wiem że wymyślono obecnie taką powłokę do nakładania wewnątrz komina, od której sadza odpada.Powłokę opracowano na rzecz przemysłu ,gdzie kominy są wyjątkowo grube.Osobiście często korzystałem z rury cieńkościennej tak zwanej "czarnej",która nie jest "kwasówką" ale wytrzymuje do 600*C. Sadza chętnie się jej trzyma choć jest cieńka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 22.01.2011 09:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2011 Komin do kominka ,który będzie dawał spaliny raz mokre o niskiej temperaturze a innym razem suche i bardzo gorące jest rzeczywiście problem. Nie bardzo chce mi się wierzyć ,że grubość ścianki ma znaczenie czy ta sadza się przylepi do niego czy nie.Chyba ,że zrobiono w tym temacie konkretne badania.Według mojej wiedzy decyduje o tym gładkość powierzchni. Wiem że wymyślono obecnie taką powłokę do nakładania wewnątrz komina, od której sadza odpada.Powłokę opracowano na rzecz przemysłu ,gdzie kominy są wyjątkowo grube.Osobiście często korzystałem z rury cieńkościennej tak zwanej "czarnej",która nie jest "kwasówką" ale wytrzymuje do 600*C. Sadza chętnie się jej trzyma choć jest cieńka. Trzeba uważniej czytać wcześniejsze posty . Pisałem , że kto do komina chce użyć czarnej rury , powinien sie najpierw przebadać !!! Trzeba też z wagą dobierać tematy w których się chce zabłysnąć . Bo żuczek przeczyta i spali rodzinę !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! z szacunkiem Eniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 22.01.2011 09:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2011 Czarna rura nie jest używana do koninów tylko połączeń z kominem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ja14 22.01.2011 09:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2011 Gladkosc pewnie ma znaczenie ale nie wiem czy decydujace. Szyba jest gladka a sadza trzyma sie jej mocno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
QBELEK 22.01.2011 10:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2011 Stal pracuje (rozszerzalnosć) przy skokach temperatur, sadza odpada. Cieńsza blacha bardziej podatna na skurcze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 22.01.2011 10:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2011 Wiem ,że spawy w rurach kominowych są polerowne...znaczenie ma więc pewnie gładkość powierzni i odporność na utlenianie,która w rezultacie prowadzi do przyczepności sadzy.Gdyby mieć dane dotyczące porowatości szyby i dobrej kwasówki, wątpliwości byłyby wyjaśnione. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
M K 22.01.2011 10:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2011 eniu tak się zastanawiam czy różnica w rozszerzalności rury z blachy 0,6 mm i 0,8 mm jest tak duża, że rura o ściance 0,6 będzie się sama oczyszczała a rura o ściance 0,8 mm oblepiała sadzą. Nie ma tu przecież dużej różnicy w grubości, to jest tylko 0,2 mm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 22.01.2011 11:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2011 Sprawdzić to by moża, montując rury o różnej grubości z tego samego materiału przemiennie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.