Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kominek - jaki komin,czym podłączyć,gdzie wyczystka.


eniu

Recommended Posts

pesymistyczne?

zależy dla kogo

 

sznur do innej branży : http://www.drewno.pl/artykuly/7537-PIGPD:+G%C5%82%C3%B3wne+wady+systemu+przetarg%C3%B3w+na+surowiec+drzewny.html

 

 

eniu pomyliłem terminy, nie czarny rynek tylko SZARA STREFA :)

 

Ja wiem ,ze z powodu przetargów drzewiarze zamiast dymać do

Warszawki ,wola czasem dogadac się z nadlesniczym , czy

bezpośrednio z lesniczym ,ale że to az 80 % .

 

Masz z tą branża coś wspólnego ,czy tylko przy okazji domu ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Mamy problem z naszym kominem od kominka.

Niestety ze względu na błędy w projekcie, komin który mieliśmy przewidziany nie został postawiony (a konkretnie został postawiony, ale musiał zostać rozebrany).

Teraz musimy podjąć decyzję co robić:

- skuć chudziak i dorobić stopę fundamentową (fundamenty mieliśmy posadowione głęboko bo niestabilny grunt i do tego wysoki poziom wód gruntowych) - konstruktor twierdzi że ok. 50cm wgłąb wystarczy

- zostawić chudziak i zacząć budowę komina od stropu, cześciowo opierając go na ścianie nośnej, a z drugiej strony dorobić wzmocnienie stropu (Teriva), opierając żebro na 3-4 belkach Terivy (aby przenieść obciążenie)

- zamiast komina systemowego (który planowaliśmy) puścić rurę nierdzewkę (czy wtedy maksymalna moc kominka nie ma jakiegoś ograniczenia?) i tą rurą wyjść przez dach?

Trzecie rozwiązanie byłoby najprostsze, ale też najbrzydsze - żona nie chce mieć po prostu rury wychodzącej przez dach, szczególnie że drugi (już wymurowany) komin ma normalnie klinkier.

A może jest jakiś sposób aby puścić nierdzewkę a dopiero przy przejściu przez dach obudować ją jakoś klinkierem?

Tylko na czym wtedy oprzeć opaskę pod klinkier - krokwie i jętki chyba nie przeniosą takiego ciężaru.

Robiłem wyliczenia i wyszło mi że:

- komin Schiedla budowany od chudziaka przez stop do zakończenia komina ponad dachem będzie miał wagę ok. 1t (120kg/mb, 8mb)

- klinkier do obudowania komina (rozpoczynający się zaraz pod dachem i idący aż do samej góry komina) to ok. 350kg

- komin Schiedla murowany od stropu (wszyscy w Schiedlu mówią że tak nie można, bo wtedy nie ma jak zrobić wyczystki itd.) to ok. 600kg (5mb)

 

Strop to Teriva Nova o wytrzymałości (według producenta) ok. 200kg/m2, na chudziaku mamy po prostu 20cm betonu B20 (bez żadnego zbrojenia).

 

Może komuś z Was udało się zrobić od kominka nierdzewkę, a dopiero pod dachem zacząć klinkier?

A jeśli tak, to na czym oparliście klinkier?

Edytowane przez salik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Salik ,

problem z brakiem komina , to mały problem.

Źle wybudowany komin , to duży problem.Czyli jest ok.

 

Teraz trzeba tylko trochę oleju we łbie i z problemu zrobi

się korzyść .

 

Cały ciężar komina należy oprzeć na ścianie nośnej.

Dobrze ,że taka tam jest . Najlepiej buduj z pustaków

systemowych z kwasówką 1.4404 w środku. Jeśli

koncepcja Ci odpowiada ,poszperaj na wątkach w których

pisałem w 2011 r. Potem wrócimy do szczegółów .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WKLEJAM pare cennych informacji ,przydatnych w walce

z zacofaniem:

 

 

Zmiany dotyczą przewodów kominowych( z 2009 )

 

przepis określający minimalna średnicę czy wielkość przekroju przewodów

dymowych i spalinowych został uchylony (wielkość tą określa producent

urządzenia)

 

przewody dymowe i spalinowe można budować, wykonywać z wyrobów

niepalnych , a nie jak dotychczas - z materiałów niepalnych.

Drobna kosmetyka,niby igraszka słowna , a pozwala do pieców

koncentrycznych zakładać ruty z tworzywa + stal

 

Co to daje

Ano piecyk na palet można podłączyć do rury aluminiowej

spiro i wytknąć ją przez ścianę (średnica np 8 - 10 cm)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cały ciężar komina należy oprzeć na ścianie nośnej.

Dobrze ,że taka tam jest . Najlepiej buduj z pustaków

systemowych z kwasówką 1.4404 w środku. Jeśli

koncepcja Ci odpowiada ,poszperaj na wątkach w których

pisałem w 2011 r. Potem wrócimy do szczegółów .

W jaki sposób cały ciężar komina oprzeć na ścianie nośnej, skoro tylko jedna ścianka (z 4) pustaków systemowych może się opierać na połowie ściany nośnej?

 

|-------------|

|-------------|

|-------|-----------------|

|-------|-----------------|

|-------|-----------------|

|-------|-----------------|

|-------------|

|-------------|

 

Pustaki systemowe będą się mniej więcej tak wcinały w ścianę nośną (w praktyce jeszcze mniej, bo pustak ma bok długości ok. 40cm, a w ścianę będzie wchodził tylko na 12cm [połowa szerokości ściany nośnej]).

Edytowane przez salik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W jaki sposób cały ciężar komina oprzeć na ścianie nośnej, skoro tylko jedna ścianka (z 4) pustaków systemowych może się opierać na połowie ściany nośnej?

 

|-------------|

|-------------|

|-------|-----------------|

|-------|-----------------|

|-------|-----------------|

|-------|-----------------|

|-------------|

|-------------|

 

Pustaki systemowe będą się mniej więcej tak wcinały w ścianę nośną (w praktyce jeszcze mniej, bo pustak ma bok długości ok. 40cm, a w ścianę będzie wchodził tylko na 12cm [połowa szerokości ściany nośnej]).

 

Z reguły na ścianie nośnej pojawiają się zbrojone wylewki.

Jakiś wieniec , łącznik wieńca ,zbrojone "wiązanie" płyt stropowych.

Robisz pętlę ze zbrojenia ,wychodząc poza ścianę nośną ,z otworem

w środku ca 30x30cm. Tak żeby pustak opierał się wszystkimi

krawędziami na tej zbrojonej wylewce. Wylewka stanowi

monolit z wieńcem .To może być nawet specjalnie w tym celu zrobiona

konstrukcja, przenosząc tym samym ciężar komina na ścianę nośną.

Pustak powinien " wcinać" się w ścianę nośną nie więcej

niż 5 cm ( grubość jego ścianki) ,by nie zamknąć światła

otworu . Można oczywiście podciąć ( podkuć) ścianę ,ale nie ma

takiej potrzeby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, tylko u mnie zarówno strop, jak i ściany nośnę już stoją.

Do tego na poddaszu na ścianie nośnej też stoi ściana 24cm, a na lewo od ściany którą narysowałem powyżej jest klatka schodowa i nie ma tam nic.

 

Z czego jest ta ściana u góry?

Z czego jest na dole ?

Jaki jest stan budowy (tynki ?)

Edytowane przez eniu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na dole jest Silka E24, na górze to samo.

SSO.

Chudziak ma 20cm (bez zbrojenia), strop to Teriva Nova (o ile pamiętam to w miejscu tej ściany idzie podciąg)

 

To może taka wersja. Idea ta sama - żadnych fundamentów,

bo komin lekki .Nawet z klinkierem ponad dachem.

Podporę należy wysuwać stopniowo od dołu kotwiąc ją do ściany.

Można to zrobić podcinając cegły ,lub wiercąc otwory na wylot

przez silkę i użyć prętów gwintowanych (fi 10 ?) + duże podkładki.

Sposobów jest tyle ilu "mądrali" za to się weźmie.Myślę o dwóch podporach

między którymi zmieści się wkład kominkowy. Pod stropem

podpory powinny "odejść" od ściany na szer. pustaka.

 

Jeśli ten pomysł akceptujesz pytaj o szczegóły

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WKLEJAM pare cennych informacji ,przydatnych w walce

z zacofaniem:

 

 

Zmiany dotyczą przewodów kominowych( z 2009 )

 

przepis określający minimalna średnicę czy wielkość przekroju przewodów

dymowych i spalinowych został uchylony (wielkość tą określa producent

urządzenia)

 

przewody dymowe i spalinowe można budować, wykonywać z wyrobów

niepalnych , a nie jak dotychczas - z materiałów niepalnych.

Drobna kosmetyka,niby igraszka słowna , a pozwala do pieców

koncentrycznych zakładać ruty z tworzywa + stal

 

Co to daje

Ano piecyk na palet można podłączyć do rury aluminiowej

spiro i wytknąć ją przez ścianę (średnica np 8 - 10 cm)

 

eniu jakie jest źródło tych informacji?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Dzisiaj byłem na budowie i trochę przepaliłem. Mam "kozę", która jest wpięta 5-metrową rurą do komina dymowego od kominka (komin systemowy ibf). Paliłem już jakieś 20 razy (jak działali elektrycy), ale dzisiaj zauważyłem coś niepokojącego. Jak wszedłem do pokoju na piętrze to poczułem dość mocno spaliny. Popatrzyłem i zobaczyłem, że na z komina na wysokości stropu na piętrze, ze szczeliny między kanałem dymowym a wentylacyjnym wydostaje się dym (albo para) i zawija do pokoju. Przewietrzyłem w pokoju, dorzuciłem do kozy i jak chciałem zrobić zdjęcie miejsca, z którego leci to już nic nie leciało. Spalin też nie było czuć.

Teraz się zastanawiam co to jest. Czy jakaś dziura, czy może gdzieś na wejściu rury od kozy do komina gdzieś zawija i dostaje się między wkład a pustak (od kozy fi 120 wchodzi na jakieś 20 cm w fi 200 - 45 st.), czy może jak uszczelniałem wloty do kanałów wentylacyjnych pianką montażową to gdzieś dostało się bliżej komina i się smaży.

Druga sprawa to czy zrobić daszek stalowy nad wylotem komina (fi 200). Czasem widzę, że dno komina jest mokre i nie wiem czy to od deszczu czy od mokrego drewna.

Chętnych proszę o podpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Dzisiaj byłem na budowie i trochę przepaliłem. Mam "kozę", która jest wpięta 5-metrową rurą do komina dymowego od kominka (komin systemowy ibf). Paliłem już jakieś 20 razy (jak działali elektrycy), ale dzisiaj zauważyłem coś niepokojącego. Jak wszedłem do pokoju na piętrze to poczułem dość mocno spaliny. Popatrzyłem i zobaczyłem, że na z komina na wysokości stropu na piętrze, ze szczeliny między kanałem dymowym a wentylacyjnym wydostaje się dym (albo para) i zawija do pokoju. Przewietrzyłem w pokoju, dorzuciłem do kozy i jak chciałem zrobić zdjęcie miejsca, z którego leci to już nic nie leciało. Spalin też nie było czuć.

Teraz się zastanawiam co to jest. Czy jakaś dziura, czy może gdzieś na wejściu rury od kozy do komina gdzieś zawija i dostaje się między wkład a pustak (od kozy fi 120 wchodzi na jakieś 20 cm w fi 200 - 45 st.), czy może jak uszczelniałem wloty do kanałów wentylacyjnych pianką montażową to gdzieś dostało się bliżej komina i się smaży.

Druga sprawa to czy zrobić daszek stalowy nad wylotem komina (fi 200). Czasem widzę, że dno komina jest mokre i nie wiem czy to od deszczu czy od mokrego drewna.

Chętnych proszę o podpowiedzi.

 

Tedasss,

 

widziałem zakończenie Twojego komina i przyznam się ,że zwątpiłem

co Ci napisać . Już coś tam skrobnąłem , ale anulowałem.

Może jutro będę w lepszym nastroju by się z ta "KUPĄ NIESZCZĘŚCIA"

zmierzyć . Przypomnij sie ...:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tedass

 

Najlepiej byłoby to sprawdzić empirycznie. Doradztwo zdalne jest ryzykowne w tym zakresie. Jedno kest pewne - kanały dymowe nie powinny byc przykrywane od góry - żadnych daszków!!! Wilgoć, czy nawet skropliny w kominie to sprawa normalna i nie wpływająca negatywnie na eksploatację. Moja rada brzmi - popal trochę i uważnie obserwuj, ponieważ przyczyn może być wiele. Biorąc jednak pod uwagę, iż w kominie jest podciśnienie, nie sądzę by ewentualny dym wynikał z pęknięcia rdzenia ceramicznego komina. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...