Kominek - jaki komin,czym podłączyć,gdzie wyczystka.

[Wojtek_796]

Witam!

 

Kształt daszka jest ważny. Taki w formie chińskiego kapelusza ciąg pogarsza. Wystarczy popatrzeć na przekrój skrzydła samolotu, a w którą stronę siła nośna działa wiadomo. Jak leci samolot obrócony do góry dnem też mieliśmy się okazję niestety przekonać. Na kominie takie odwrócone skrzydło warto jednak przemyśleć. Po prostu tam, gdzie powietrze ma dłuższą drogę, jest podciśnienie, gdzie krótszą nadciśnienie.

Czyli Chińczyk do góry nogami. Są takie nasady?

Oczywiście to wszystko przy założeniu, że wieje wiatr. Ale kiedy nie wieje?

 

Pozdrawiam

[M K]

Nie wiem Wojtek, czy tu tak ważna jest tylko aerodynamika, czyli sam kształt daszka.

Tu chodzi bardziej o zabezpieczenie środka komina przed dostaniem się opadów. Ale chodzi też o jak najmniejsze ograniczenie ciągu.

To trochę przypomina, godzenie wody z ogniem:D

Piotr gdzieś już pokazywał ładne daszki, na komin. Ma swoje doświadczenia w tej materii, więc ciekawi mnie co on o tym sądzi.

Edytowane 1 Marca 2012 przez M K

[Forest-Natura]

Witam.

"Normalni" producenci robią (szczególnie do paliw stałych) daszki z kontr-stożkiem i dłuższymi nóżkami ...

Pozdrawiam.

[M K]

Witam.

"Normalni" producenci robią (szczególnie do paliw stałych) daszki z kontr-stożkiem i dłuższymi nóżkami ...

Pozdrawiam.

 

Masz jakieś rysunki lub foto, takich daszków?

[bohusz]

A może wystarczy w kształcie litery V

Aby nie komplikować to co z założenia funkcji może być proste.

[M K]

Jakiś rysunek, takiego daszka?

[Forest-Natura]

Witam.

Eee ... jakoś szczerze mówiąc nie wpadłem na to żeby obfotografowywać to co wydaje się zbyt pospolite ...

No jak sama nazwa wskazuje kontr-stożek ma kształt litery V i znajduje się pod samym daszkiem rozpraszając na boki dym i likwidując tym samym opory jakie mógłby powodować sam daszek

Jak się zdarzy następnym razem to porobię zdjęcia i zamieszczę ...

Pozdrawiam.

[Wojtek_796]

Pospolite są te niewłaściwe. Stożkowy "normalny" daszek powoduje wpychanie spalin do komina. Gdyby go odwrócić, powodowałby ich wyciąganie. Jak pisałem, jak ktoś nie wierzy, wystarczy popatrzeć na przekrój skrzydła samolotu. Jest symetryczny, albo "wydęty" w dół? - Nigdy. Tam chcemy uzyskać podciśnienie nad skrzydłem, w kominie pod daszkiem. Rozdzielenie strugi tez ważne, ale mniej.

 

Rzadko się takie spotyka, bo pewnie właściciel byłby posądzony przez przechodzących znawców tematu o ... brak precyzji w montażu, powiedzmy.

 

Potrzebny byłby tam oczywiście dobry kapinos, bo taki goły stożek, lub lepiej czasza, dostarczałby wodę do komina. Góra może być płaska, lub mniej wypukła.

 

Pozdrawiam

[eniu]

Czy wy aby z nudów nie dzielicie włosa na czworo ? Jak jest

silny ciąg, to dym nie ma się gdzie cofnąć. Jak ma być stożek

w druga stronę, to najlepiej lejek od razu zróbcie , bo po co

ma się górą przelewać...

[Wojtek_796]

Siły (ciśnienia) powstające przy wietrze, przy takiej nasadzie, wcale nie są małe. Na pewno nie do pominięcia. Dlaczego więc tak samo funkcjonalna nasada, zapobiegająca wpływaniu wody do komina, nie mogła by jednocześnie wspomagać ciągu, zamiast go zmniejszać. Lepiej kominy podciągać w górę?

Nie nudzę się, w każdym bądź razie.

 

Pozdrawiam

 

Dopiszę jeszcze, że jeżeli nawet nie miałoby to znaczenia w czasie palenia, to w czasie "postoju" może nie wpychałoby tak ludziom smrodu do domu. Przy "chińczyku" wiatr wepchnie.

Edytowane 2 Marca 2012 przez Wojtek_796

[eniu]

Oj tam, oj tam. Z tego naszego "nudzenia", niejedno już ulepszone

wyszło...

 

Ja bezwzględnie trwam przy opinii , że wszelkie ustrojstwa na kominie,

typu daszek, strażak wspomagacz czy ogranicznik ciągu - to dopust

Boży. Namiętnie stosowany z powodu indolencji budowniczych

komina, lub "na wszelki wypadek", przez tych, którzy budując kominek,

nie wiedzą co robią. Wyjątkiem jest woda lejąca się kominami wykonanymi

z rur. Nie wsiąka w cegły , więc trza zadaszyć . Smród w czasie postoju

(niepalenia) wciągany do domu, to wynik podciśnienia w budynku. Nie

winiłbym tu wiatru , którego podmuchy sporadycznie skutkują wtłaczaniem

smrodu do pomieszczenia.

 

Jeśli kształt daszka pomagać będzie ruchom gazów z komina, pomoże

również w druga stronę przy wietrze. Czym innym są pierścieniowe

nasady wyprofilowane w dół na zewnątrz pierścienia- potrójne,

poczwórne. Te powodują ruch wiatru zawsze do góry.

Edytowane 2 Marca 2012 przez eniu

[M K]

Czy wy aby z nudów nie dzielicie włosa na czworo ? Jak jest

silny ciąg, to dym nie ma się gdzie cofnąć. Jak ma być stożek

w druga stronę, to najlepiej lejek od razu zróbcie , bo po co

ma się górą przelewać...

 

Dobry patent:D daszek w kształcie lejka:D

[M K]

A może taki daszek, na komin?

 

http://www.kominy.biz/img/kominy_produkty//large/p_21389_foto1.jpg

[fenix2]

Co to jest wyczystka . Interpretacji prawnej nie umiem znaleźć (może ktoś ,coś

jakieś dzienniki ustaw ?).Myślę, z racji siwych skroni mogę się skusić na takie

określenie : Wyczystka to miejsce służące do wydobywania zanieczyszczeń z

komina i jego okresowej kontroli. Powinno mieć drzwiczki i zapewnić

bezpieczną eksploatację komina. To tak z grubsza ...

 

Jakie powinny być te drzwiczki (często nazywane "drzwiami wyciorowymi")?

Na rynku jest ich sporo ,są różne (kwadratowe i podłużne).

Zastanawiam się jakim prawem (pewnie kaduka) najbardziej

popularne są stalowe. Kto zezwolił na sprzedaż , wydał atest,przykleił

znak budowlany "B" ?

 

Co konkretnie masz na myśli pisząc drzwiczki stalowe?

Bo ja dostałem drzwiczki podwójne od środka komina szamotowe a na zewnątrz metalowe.

[eniu]

Co konkretnie masz na myśli pisząc drzwiczki stalowe?

Bo ja dostałem drzwiczki podwójne od środka komina szamotowe a na zewnątrz metalowe.

 

 

Twoje drzwiczki są do przyjęcia .Drwiłem sobie z takich zwykłych,

pojedynczych z blachy, sprzedawanych w majestacie prawa i atestów

budowlanych...

[danielw]

Witam

 

W temacie kominów do kominka mam taki dylemat.

Jest komin murowany z cegły pełnej wysokość mierząc od poziomu podłogi ok. 8m, wystający ponad kalenicę ok. 0,5m, o przekroju kanału 14x27cm.

Komin przebiega przez parter i poddasze użytkowe oraz końcowy odcinek przez strych.

Wg mojej opini cegła dobrej jakości, jednak spoiny wykonane dość niechlujnie (czasem niepełne, zdażają się prześwity, oraz niekiedy wychodzą w kanał).

Planowany kominek Arysto A10 wyłożony szamotem, obudowa z kratkami wlotowymi i wylotowymi oraz DGP, być może dodam jakiś radiator na rure.

 

I teraz pytania:

1) Czy warto w moim przypadku zastosować wkład kominowy ze stali kwaso- zaro- odpornej? No własnie jeśli tak jakiej: 1.4404, 1.4828? Jakiej grubosci?

2) Czy warto robić wyczystke, czy można czyścić komin z sadzy przez wkład kominkowy?

3) Czy jeśli bez wkładu to warto zająć się jakością komina tj obtłuc wystające spoiny i uszczelnić prześwity zaprawą czyli wykonać tzw szlamowanie?

4) Czy w części przechodzącej przez strop nad poddaszem (drewno i wełna) a także na strychu (bliskość elementów drewnianych) obłożyć komin z zewnątrz? jeśli tak jakim materiałem?

5) Czy chronić wlot komina z góry jakimś daszkiem lub "strażakiem" przed wodami opadowymi?

 

Przyznaję że wkład kominowy to dodatkowy dość spory koszt dlatego wolałbym uniknąć tego wydatku.

Podejrzewam że bez wkładu komin odbierałby lepiej ciepło i przekazywał do pomieszczeń przez ktore przebiega.

Ale obawiam się jednak tych nieszczelności, sadzy, byc może plam i smrodu w pomieszczeniach gdyby wystąpiły jakieś skropliny (widziałem juz takie kominy).

Zapotrzebowanie domu na energie max 6kW. Przy tym wkładzie palenie musiałoby być na poł gwizdka i to w duże mrozy stąd obawa o większe ilości sadzy i być może skropliny w kominie.

Pewnie też z wkładem samo rozpalanie byłoby łatwiejsze (szybciej komin dochodziłby do swojej temperatury, dobry ciąg)

[kominiarz]

No to masz chłopie kłopot, zawsze powtarzam – budujesz chałupę zainwestuj w kominiarza np. dwie i pół stówy w stanie surowym podczas wznoszenia kominów. Przyjedzie, doradzi. A tak perę tysi zostało by w kieszeni.

[Kominki Piotr Batura]

Kominiarz masz może jakiegoś kumatego kumpla we Wrocku?

 

Bartek . Zawsze możesz tu wkleić zdjęcia z Twoim problemem

[kominiarz]

Niestety Piotrze we Wrocku nie mam i ogólnie na siłę staram się nie polecać, wiesz o co chodzi.

[danielw]

No to masz chłopie kłopot, zawsze powtarzam – budujesz chałupę zainwestuj w kominiarza np. dwie i pół stówy w stanie surowym podczas wznoszenia kominów. Przyjedzie, doradzi. A tak perę tysi zostało by w kieszeni.

 

Teraz to musztarda po obiedzie.

Chociaz zaproszeni wykonawcy kominków twierdzą że jak dla nich komin jest wymurowany OK, może nie takich kwiatków w zyciu sie naoglądali.

Ale pomijając kwestie jakosci wymurowania, kominiarzu czy mogłbyś odniesc się do moich pytań punkt po punkcie? Napewno dobrze znasz odpowiedzi.