Kominek - jaki komin,czym podłączyć,gdzie wyczystka.

[if22]

A jeszcze takie pytanie, gdzie kupic taką stal do wkładu do komina?

podajcie jakies linki.

[fenix2]

Komin na kominek będzie z pełnej cegły potem rura stalowa żaroodporna. Nie wiem jeszcze jaki kominek. Kiedy tę rurę włożyc do komina? Przy montarzu kominka? To chyba najsensowniej bo wtedy będę wiedział na jakiej wysokosci podlaczyc do niej kominek.

Przeczytałem w tym wątku, że tak jest najlepiej bo spaliny z kominka (drewno) maja powyzej 600 C (800-900) a systemowe wkłady wystrzymują wg specyfikacji do 600C.

 

To komin będzie z pełnej cegły czy systemowy zdecyduj się?

[if22]

To komin będzie z pełnej cegły czy systemowy zdecyduj się?

Pełna cegła w to stalowy żaroodporny. Na początku chcialem tutaj systemowy, ale jak poczytałem ten wątek to zdecydowalem sie na pełną cegłę i wkład stalowy.

 

Będę miał jeszcze komin do pieca na ekogroszek i tam będzie systemowy.

Edytowane 7 Września 2012 przez if22

[Regut1]

Nadal nie widze sensu lokowania wkładki stalowej do murowanego komina podłączonego do kominka. Moim zdaniem szkoda pieniążków. Wkład jakiej mocy chcesz dać do takiego komina ? Moim zdaniem dla komina gorsze jest wędzenie paliwa i skropliny niż praca na maksymalnej mocy. Ile takich dni w roku będziesz grzał kominkiem na jego maksymalnej mocy że obawiasz się o temperaturę spalin?

Mozesz spytać kominiarza ale moim zdaniem będzie to sztuka dla sztuki.

[if22]

Nadal nie widze sensu lokowania wkładki stalowej do murowanego komina podłączonego do kominka. Moim zdaniem szkoda pieniążków. Wkład jakiej mocy chcesz dać do takiego komina ? Moim zdaniem dla komina gorsze jest wędzenie paliwa i skropliny niż praca na maksymalnej mocy. Ile takich dni w roku będziesz grzał kominkiem na jego maksymalnej mocy że obawiasz się o temperaturę spalin?

Mozesz spytać kominiarza ale moim zdaniem będzie to sztuka dla sztuki.

To w takim razie wg Ciebie caly ten wątek to sztuka dla sztuki? Bo ja zrumiałem że najlepiej i najbezpieczniej to zrobic z cegły i w to rura stalowa żaroodporna o odpowiednim oznaczeniu.

[Regut1]

Najlepiej dla kogo ? Dla tego kto sprzedaje te rury?

Budujesz nieduży dom, jeżeli nie planujesz jakiegoś super panoramicznego wielkiego wkładu w salonie, moim zdaniem szkoda $ będziesz ich bardziej potrzebował na końcu budowy. Kup dobrą cegłę i znajdź kogoś kto ten komin solidnie wymuruje. Ludzie maja śmieciuch 20-35kW, które w mrozy w starych domach pracują na max mocy i nic sie nie dzieje. Moim zdaniem prędzej uwędzisz komin paląc mokrym drewnem lub załatwi go pożar sadzy.

Zresztą na forum masz specjalistów, a jeżeli nie chesz korzystać z ich pomocy lub nie uzyskasz odpowiedzi - zadzwoń do dobrego kominiarza.

Edytowane 7 Września 2012 przez Regut1

[Kominki Piotr Batura]

"Moim zdaniem prędzej uwędzisz komin paląc mokrym drewnem lub załatwi go pożar sadzy."

 

I właśnie od takich przypadków komin chroni stal, i z pewnością

nie musi to być stal żaroodporna. Porównanie z kotłami nie za bardzo, bo te

odzyskują jednak więcej z opału niż zwykły kominek. Pali sie w nich głównie

węglem, który daje krótki płomien, nie tak destrukcyjny jak z drewna.

 

If 22 zakłada co prawda palenie sporadyczne, ale odwodzenie go od poprawy

bezpieczeństwa wydaje się dziwnym pomysłem.

 

A propos wkładu kominkowego If 22 - może jakiś stalowo szamotowy ?

[Regut1]

If 22 zakłada co prawda palenie sporadyczne, ale odwodzenie go od poprawy

bezpieczeństwa wydaje się dziwnym pomysłem.

 

Nie przesadzasz? Nie namawiam go do palenia mokrym drewnem, zaspawania czopucha, nieczyszczenia komina.. Swoje bezpieczeństwo można poprawiać w nieskończoność i wydać na to każde pienądze dzieki temu kręci sie karuzela, a ludzie zarabiają . Moim zdaniem o wiele gorsze jest wyrabianie przeświadczenia że majac kawałek blach w kominie można palić mokrym drewnem.

Rozumiem, że troska o bliźniego nie jest tylko na forum, a w swoich zleceniach, w sytucji w której klient nie ma wkładu, odmawiasz realizacji zlecenia.

Edytowane 7 Września 2012 przez Regut1

[Kominki Piotr Batura]

To raczej nie jest watek o tym co Ty rozumiesz , a czego nie.

 

Rura stalowa w kominie poprawia jego żywotność i bezpieczeństwo.

Koniec kropka. Brak podtekstów. Co z tym zrobi inwestor i czy go stać

na taki luksus, to jego sprawa:wiggle:

[Regut1]

To raczej nie jest watek o tym co Ty rozumiesz , a czego nie.

 

Rura stalowa w kominie poprawia jego żywotność i bezpieczeństwo.

Koniec kropka. Brak podtekstów. Co z tym zrobi inwestor i czy go stać

na taki luksus, to jego sprawa:wiggle:

 

Oczywiście Piotrze tego nie neguje zgodnie z zasadą "Bogatemu wszystko wolno ................... SPRZEDAĆ"

[bohusz]

Nie przesadzasz? Nie namawiam go do palenia mokrym drewnem, zaspawania czopucha, nieczyszczenia komina.. Swoje bezpieczeństwo można poprawiać w nieskończoność i wydać na to każde pienądze dzieki temu kręci sie karuzela, a ludzie zarabiają .

 

Ależ przecież o nic innego w gospodarce (ekonomi) nie chodzi. Jest jakieś inne wyjscie aby zarabiać?

[Regut1]

bohusz przynajmniej dziękuję za szczerość. Po przeczytaniu

 

................... If 22 zakłada co prawda palenie sporadyczne, ale odwodzenie go od poprawy

bezpieczeństwa wydaje się dziwnym pomysłem.

 

zacząłem już mieć wyrzuty sumienia.

 

Ależ przecież o nic innego w gospodarce (ekonomi) nie chodzi. Jest jakieś inne wyjście aby zarabiać?

 

Reprezentuję tą drugą stronę barykady dlatego postrzegam to z punktu klienta, któremu oferuje się m. in. kołdry lecznicze, tęczowe odkurzacze, i inne niezbedne do życia rzeczy. Sporo osób bierze na to nawet kredyty.

Jest takie powiedzenie, że budowę zaczyna się z podniesionym czołem, a kończy w pokorze. Dobrze o tym nie zapominać na początku swojej budowy. Pozdrawiam wszystkich Piotra też

Edytowane 7 Września 2012 przez Regut1

[bohusz]

 

 

 

Reprezentuję tą drugą stronę barykady dlatego postrzegam to z punktu klienta, któremu oferuje się m. in. kołdry lecznicze, tęczowe odkurzacze, i inne niezbedne do życia rzeczy. Sporo osób bierze na to nawet kredyty.

Jest takie powiedzenie, że budowę zaczyna się z podniesionym czołem, a kończy w pokorze. Dobrze o tym nie zapominać na początku swojej budowy. Pozdrawiam wszystkich Piotra też

 

Ja też jestem ustawicznie gdzieś klientem, petentem w urzędach, itp. Po to zarabiam pieniądze.

Każdy jest klientem (wydawanie kasy) i zarazem oferującym swoje usługi (zarabianie kasy). Bo innej inszości nie ma.

[Forest-Natura]

Witam.

Z kominem to jest tak ... najlepszy od wieków jest ten zwykły ... dobrze wymurowany, dobrą zaprawą i z dobrej jakości cegły.

I basta.

Tylko ludzie takie kominy psują.

Wystarczy jeden pożar sadzy i taki komin można sobie już do d..y wsadzić. Traci szczelność i wszelkie swoje dobre parametry i cechy - choć tego na pierwszy rzut oka nie widać od razu. Wyłazi to z biegiem czasu ... czasem wprost na ściany, a czasem w utracie wszelkich parametrów urządzeń, które są do niego podpięte.

Wkładki stalowe w kominach są uniwersalnym panaceum na ludzką głupotę (niewiedzę) i nieposzanowanie własnego majątku.

A że tej niewiedzy i nieposzanowania tego jest dużo w naszym kraju ... więc i namawianie do ich instalowania złe nie jest Wielu użytkownikom d..ę uratują. A za ratowanie d ...y się po prostu płaci ...

Pozdrawiam.

[Regut1]

Witam.

Wystarczy jeden pożar sadzy i taki komin można sobie już do d..y wsadzić. Traci szczelność i wszelkie swoje dobre parametry i cechy - choć tego na pierwszy rzut oka nie widać od razu. Wyłazi to z biegiem czasu ... czasem wprost na ściany, a czasem w utracie wszelkich parametrów urządzeń, które są do niego podpięte.

 

Na opornego użytkownika sposobu raczej nie ma. Pamiętam wklejałeś kiedyś na forum zdjęcie z takim kawałkiem rury "po przejsciach" ale nie mogę znaleźć tego postu. U mnie w starym domu komin murowany 36 lat, piec śmieciuch co, trzeci w tym okresie. Jakieś osiem lat temu przeżył i pożar sadzy i kilkanaście lat wędzenia mokrego drewna tak ze woda się z pieca wylewała. Może szczęściarz jestem

Edytowane 7 Września 2012 przez Regut1

[if22]

A kiedy rurę montuje do komina? W czasie jego budowy czy dopiero jak już będę wiedział jaki kominek, żeby wiedziec gdzie go łączyć z kominkiem.

[Regut1]

Oczywiscie to co opisuje wynikało z braku wiedzy i nie namawiam do takiego traktowania komina ale z drugiej strony przy rozsądnym użytkowaniu, sporadycznym paleniu nie jest tak źle że trzeba montować wkład stalowy, a przy nierozsądnym strzeli wcześniej czy później jeżeli nie komin to w innym miejscu.

[if22]

@Regut1

Dzięki za trzeźwie spojrzenie .

Nie piszę, że na bank będę zakładał rurę stalową, ale wolę się dowiedzieć kiedy ją montować, żeby być do tego przygotwanym, jeżeli bym chciał ją montować.

[Regut1]

Zrobisz jak uważasz. Twój dom, Twoje pieniążki i Twoja odpowiedzialność za podjęte w terakcie budowy decyzje. Jesteś na etapie wznoszenia kominów i takich decyzji jeszcze sporo przed Tobą 3-maj się .

[Kominki Piotr Batura]

Jeśli już szukać oszczędności, to nie na kominie. Na wkładzie kominkowym można

więcej uskubać, a przy okazji nie dać zarobić kominkarzom (to powinno

w końcu zadowolić Reguta). Po za tym, wkład kominkowy po latach łatwiej naprawić,

czy wymienić. Często kupujecie w marketach wkłady za 3000, które niewiele

różnią się jakością i kulturą obsługi od tych za 1400. A rurki ze stali 1,4404 grubości

0,6 mm to wydatek nie większy niż 1000 w zakupie bez montażu. Szukajmy

oszczędności w rozsądny sposób. Naprawa komina po latach, to rozpierducha

w całym domu, a argumenty "bo ja tak mam" mało przekonujace.

 

Montaż rur łatwo zrobić, przygotowując komin w trakcie budowy. Zostawia się

otwór wysoki na 100 cm (długość handlowych odcinków rury), przez który

wsuwa się kolejne metrówki od dołu. Otwór z cegieł łatwiej zamurować, niż go potem

wykuwać. Jeśli podłączenia i przejścia kolanami wykonane będą pod kątem

45 stopni a nie 90, sadza spadnie do wkładu lub do wyczystki.

 

Dla zainteresowanych: http://www.kominki-batura.pl/publikacje15.html