Kominek - jaki komin,czym podłączyć,gdzie wyczystka.

[Wojtek_796]

Witam!

 

Kurcze, pomyliłem wątki. Już się wklejam we właściwym

 

Rozumiem eniu, że masz gotowy scenariusz wątku. A będzie o kominach z cegły? Bo mógłbym coś napisać. Są na świecie też inne cegły niż te czerwone.

Już o tym było, ale można odświeżyć.

Pozdrawiam

[Bogusław_58]

Gdybym miał zamiar robić komin stalowy,to kupiłbym odpowiednią blachę i dał do zrobienia fachowcom.Pociąć mogą w hurtowni,ale jeszcze trzeba to zakręcić na giętarce i pospawać.Po pierwsze wybrał bym grubość blachy 2 mm i o zawartości chromu i niklu takiej, która umożliwi nagrzewanie na czerwono(zapalenie sadzy) bez "brania do głowy",że się coś stanie.Te stale chromo-niklowe dobrze się spawają na zimno odpowiednią elektrodą.

[eniu]

Gdybym miał zamiar robić komin stalowy,to kupiłbym odpowiednią blachę i dał do zrobienia fachowcom.Pociąć mogą w hurtowni,ale jeszcze trzeba to zakręcić na giętarce i pospawać.Po pierwsze wybrał bym grubość blachy 2 mm i o zawartości chromu i niklu takiej, która umożliwi nagrzewanie na czerwono(zapalenie sadzy) bez "brania do głowy",że się coś stanie.Te stale chromo-niklowe dobrze się spawają na zimno odpowiednią elektrodą.

 

Z takiego samego założnia wychodziłem 20 lat temu ,Bogusław ,niestety nieubłagalna praktyka pokazała swoje "pazurki" .Takie rury (grube ) się oklejają , powodując częsty pożar sadzy. Ilość pożarów ,które wytrzyma gruba rura , a szczególnie jej otoczenie (konstrukcja komina i domu )jest ograniczona . Okazało sie ,że lepiej nie dopuszczać do pożaru ,niz z nim walczyć .Pamiętaj ,że większość tych ,którzy nas czytają ,nie mają Twojej świdomości w,kwesti niebezpieczeństw , jakości opału i teorii spalania.

Zafundują sobie grubą rurę i myślą ,że wszystko wolno . Nic bardziej złudnego

 

 

 

A tak na marginesie ,

Gadałem z kolesiem , w sprawie odbywających sie tu "ceramicznych " dyskusji .

Ponieważ to duch niespokojny i ciekawski , zgodził się udostępnić swoje laboratorium ,gdzie można .

by co nieco przećwiczyć

Nie żeby zaraz wyjawiac wszystkie swoje tajemnice , ale może jakiś wątek "budujemy piec " czy jakoś tak.

Wojtek pewnie by się podłączył , może Ja 14 ( coś się zapodział ), na FN pewnie nie ma co liczyć.

Ja moge budować ,foty pstrykać ( nawet naukę odbyć jak sie to wkleja)

Można by potem porobić pomiary - ile trzyma z szamotem , ile z magnezytem itp itp

 

Co ty na to Bogusław ?

[marcinzac]

A na wspak. Lepszy szamot. Dlaczego? Tak to rozkminiam

 

Rura szamotowa jest odporna na temperaturę do 600 stopni. Rura z kwasówki 800-900 stopni. Na pierwszy rzut oka kwasówka wygrywa. Trzeba spojrzeć w przód na jakieś 20 lat i więcej. Na internecie można odszukać jak wygląda kwasówka po długim okresie użytkowania. Robi się sitko. Dlaczego? A no dlatego, że nie opalamy zawsze suchym drewienkiem i robią się wżery.

 

Teraz Eniu twoja kolej jakie są plusy kwasowej rury

[eniu]

A na wspak. Lepszy szamot. Dlaczego? Tak to rozkminiam

 

Rura szamotowa jest odporna na temperaturę do 600 stopni. Rura z kwasówki 800-900 stopni. Na pierwszy rzut oka kwasówka wygrywa. Trzeba spojrzeć w przód na jakieś 20 lat i więcej. Na internecie można odszukać jak wygląda kwasówka po długim okresie użytkowania. Robi się sitko. Dlaczego? A no dlatego, że nie opalamy zawsze suchym drewienkiem i robią się wżery.

 

Teraz Eniu twoja kolej jakie są plusy kwasowej rury

 

Najpierw skorzystaj z dość rozsądnego wpisu pod Twoim imieniem ("...nim zapytasz.....)

 

Nie lubie dwa razy pisać , przynajmniej w tak krótkim przedziale czasowym .....

[Bogusław_58]

Są metale od pracy ciągłej w temperaturze ponad 1000 *C i taki komin może wtedy mieć co dzien pożar sadzy.

Każdy stalowy komin musi mieć podany symbol stali, a po symbolu można dojść do opisu właściwości i zastosowania.Są więc kwasówki w których powstanie sito a w innych nie.

Współpraca mile widziana,niech się pokaże na ogrzewaniu...

[eniu]

Są metale od pracy ciągłej w temperaturze ponad 1000 *C i taki komin może wtedy mieć co dzien pożar sadzy.

Każdy stalowy komin musi mieć podany symbol stali, a po symbolu można dojść do opisu właściwości i zastosowania.Są więc kwasówki w których powstanie sito a w innych nie.

Współpraca mile widziana,niech się pokaże na ogrzewaniu...

 

Czyli grubość nie ma tu nic do rzeczy? Gatunek jest ważny ?

[Bogusław_58]

Gatunki stali są już przetestowane przez przemyśł.Do spalania drewna najlepiej nadają się stale chromoniklowe,jednak te z zawartością chromu od liczby 24 w górę są mocniejsze ale więcej kosztują.

[eniu]

Gatunki stali są już przetestowane przez przemyśł.Do spalania drewna najlepiej nadają się stale chromoniklowe,jednak te z zawartością chromu od liczby 24 w górę są mocniejsze ale więcej kosztują.

 

Jeremias , którego używałem sporo w D , ma taki skład :chrom , nikiel ,molibden i tytan do stabilizacji ( +domieszki nieistotne).

 

Nie różnicują rur na te do gazu i paliwa stałe . Chcesz grubą , cena +50% , proszę bardzo. Nie słyszałem o przepalonych od drewna ( drewna bez chloru np z farb , trzeba dodać)

 

Ciekawostka ?

W PL uznawany za zbyt drogi .

[eniu]

Z WYCZYSTKĄ , CZY BEZ WYCZYSTKI ?

 

Łykend idzie , więc czas na uruchomienie kolejnego kontrowersyjnego tematu.

Nie myślcie sobie ,że temat rur mamy za sobą - kto tak myśli jest w błędzie

 

Kto umie czytać ze zrozumieniem - niejednego się już dowiedział.

 

Jest sporo osób ,dla których wyczystka w kominku to rzecz zbędna.

Mało powiedziane - może być przyczyną sporych kłopotów.

Jednoznacznej odpowiedzi nie pragnę uzyskać , chcę by w trakcie

dyskusji i sporów ,czytelnik wyłapał istotny dla siebie szczegół.

 

 

[Bogusław_58]

Rura metalowa, która dobrze będzie się sprawdzać na drewnie(gazie) może nie sprawdzić się przy paleniu węglem.

[face]

to nie tak ze sie uparlem na szamot bo go mam ale czy nie prosciej miec szamot, wyczystke wlasnie - eniu czekam co o niej bedzie, Boguslaw_58 rowniez - i jak w kominku bede palil suchym drewnem to i tak raz na rok czy dwa przeczyscic komin??przeglad i tak robie co roku i place

 

dobry temat, caly i dobrze dowiedziec paru rzeczy:)

 

jeremias mi dorabial redukcje na zamowienie i sie chlopcy troche pomylili - mialo byc 130/80 zrobili 130/60 - plus duzy ze zrobili nowa taka jaka miala byc:)

Edytowane 14 Stycznia 2011 przez face

[mamut 74]

dzięki oto mi chodziło, rura dla bezpeczeństwa(szczelność komina, a stal szybko się nagrzewa i przewodzi ciepło)

[Gość Konto usunięte_12*]

Na internecie można odszukać jak wygląda kwasówka po długim okresie użytkowania. Robi się sitko. Dlaczego? A no dlatego, że nie opalamy zawsze suchym drewienkiem i robią się wżery.

 

To na pewno nie była prawdziwa kwasówka (oznaczenie: 1H18N9T), tylko "tak zwana" (przez sprzedawców) stal żaroodporna 'Kwasówka" właśnie po to jest stosowana, aby wytrzymała działanie kwasów powstałych z połączenia kondensatu wodnego z produktami spalania. Nadaje się jednak tylko do spalin niskotemperaturowych (gaz i ropa).

Pozdr.

Edytowane 14 Stycznia 2011 przez Konto usunięte_12*

[eniu]

DLACZEGO KOMIN STALOWY CZ.2

 

(część pierwsza - # 36 )

 

Tym razem o WYCZYSTCE .O rurach jeszcze nie skończyłem.Będzie.

 

Większość z nas (łącznie z piszącym ) wyczystkę traktuje jak wrzód na dupsku.

Jest ,musi być,czasem daje o sobie znać,raz boleśniej , raz łagodniej - najchętniej

byśmy o tym zapomnieli.

 

Co to jest wyczystka . Interpretacji prawnej nie umiem znaleźć (może ktoś ,coś

jakieś dzienniki ustaw ?).Myślę, z racji siwych skroni mogę się skusić na takie

określenie : Wyczystka to miejsce służące do wydobywania zanieczyszczeń z

komina i jego okresowej kontroli. Powinno mieć drzwiczki i zapewnić

bezpieczną eksploatację komina. To tak z grubsza ...

 

Jakie powinny być te drzwiczki (często nazywane "drzwiami wyciorowymi")?

Na rynku jest ich sporo ,są różne (kwadratowe i podłużne).

Zastanawiam się jakim prawem (pewnie kaduka) najbardziej

popularne są stalowe. Kto zezwolił na sprzedaż , wydał atest,przykleił

znak budowlany "B" ?

Kto pali suchym drewnem? Głupio spytałem .Kto wie co to suche drewno?

Ci co wiedzą i mają - śpią TROCHĘ spokojniej. Reszta - proponuję stałe łącze z OSP.

 

Produkty spalania drewna mokrego,jak i spalania niewłaściwego (wędzenia)

oklejają komin .Najbardziej zwykły , z cegieł, potem z różnej maści rur szamotowych,

potem z rur grubych (takich od1mm) .W tej kolejności.

 

Przychodzi moment ,że teściowa załatwiła nam suchutkie drewno,

lub w promocji były brykiety i nagle z wędzarki robi się piec do właściwego

spalania drewna . Do komina trafia nie dymek (200-300 st.C) ,tylko

gaz (600-1000 st C) i dopala się jeszcze przez 3-5 metrów(!).

 

Jeśli komin jest czysty (ha,ha) nic złego nie musi się wydarzyć (oczywiście do czasu)

Natomiast jak trafi na "asfalt" to go zapala.Można to też osiągnąć mokrym

drewnem. Najwięcej pożarów jest jak znacznie spadnie temperatura na

zewnątrz i d...a marznie .W kominkach pojawiają się osiągi o jakich

palący nie ma zielonego pojęcia .80 % ciepła idzie w komin ,ale jakie to ma znaczenie?

Ma być ciepło!

 

Sadza ,smoła, itp itd palą się w temperaturach od 1000 st C. Im więcej tlenu ,

im większy "przeciąg" - tym lepiej .Po pewnym czasie tlen z zewnątrz nie jest już

potrzebny ,a temp. przekracza 2000 st C.

 

I cóż na to nasza wyczystka? Wystarczy uruchomić odrobinę wyobraźni.

Szczególnie polecam lekturę mego wpisu tym ,którzy montują wyczystki

za wszelką cenę . Ma być ,to zróbmy ją gdziekolwiek .W kominku,pod kominkiem,

w prysznicu ,w szafce kuchennej , za łóżkiem w sypialni ,w garażu (0,5 metra od

stojącego tam ukochanego BMW !)

 

Jak wygląda taka wyczystka gdy komin jara sie z góry do dołu i ma np1500 na

liczniku?Tym co mają kaca po wczoraj i jeszcze nie "jarzą" śpieszę wyjaśnić .

Jest biało czerwona . Od gorączki. Dotknij to butem i już nogawka w płomieniach!

 

Na razie starczy .Będzie c.d. Teraz jeszcze drobiazg. Nie biegać po chacie, nie machać

łapskami ,tylko spokojnie: odsunąć łóżko , wyjechać z garażu (niech moknie)BMW,

kuchnię rozebrać ....

 

A kto ma odrobinkę wyobraźni - pytać , pytać ,pytać ,bo ciąg dalszy ,czyli

jaka wyczystka jest dobra lub w jaki sposób ją zrobić ( a może nie robić?)

będzie za czas jakiś.

 

pozdrawiam

[eniu]

"potem z rur grubych (takich od1mm) .W tej kolejności."

 

miałem na myśli rury stalowe

[face]

u mnie to bryndza bo pod kominkiem mam wyczystke, wiec pewnie wymiana drzwiczek mnie czeka...

[eniu]

u mnie to bryndza bo pod kominkiem mam wyczystke, wiec pewnie wymiana drzwiczek mnie czeka...

 

Nie kładż tam drewna i na razie spokój.....

 

czekaj na c.d.

[face]

drewno ma miejsce na tarasie zewnetrznym - no i pisalem ze nie pale na razie z racji braku kominka

 

czekam bo to ciekawe:)

nie zaszkodzi byc troche madrzejszym niz wczesniej:)

[eniu]

Znalazłem stare wpisy przydatne w tym wątku

W 2003 r Frankai zamieścił coś takiego:

 

 

"Pytałem 2 kominkarzy o to jak zorganizować sobie wyczystkę. Pierwszy powiedział, by wyczystkę ukryć w przyległym pokoju pod karton i po 5-10 latach przed malowaniem odkryć i wybrać. Jest to możliwe, bo półtora metra komina poniżej wlotu będzie gromadzić sadzę. Drugi (z rozmowy odniosłem wrażenie, że jest bardziej doświadczony i zależy mu na dobrze wykonanej robocie) stwierdził wręcz, że przy wlocie na 180cm, kominie do poziomu podłogi i paleniu suchym drewnem sadzy będzie tyle, że i przez 100 lat nie zatka wylotu, więc wyczystka musi być tylko dla kominiarza. "

 

Mam nadzieję ,że debile których pytał nie robią już kominków lub nie są już debilami

 

za chwilę odpowiedź Kominiarza