virtuss 11.01.2011 13:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2011 Witam, W tym roku kupiliśmy z żoną dom od dewelopera. I przyszedł czas na zamontowanie kominka. Postanowiłem to zrobić samemu. Poczytałem forum i jeszcze pare instrukcji.. i juz napotkalem na pierwszy problem. Wydaje mi sie ze komin mam zle zrobiony. Chodzi konkretnie o wlot spalin. Komin jest murowany z cegieł i w środku ma wkład ceramiczny. Wlot spalin natomiast został zrobiony w kształcie prostokątu :/ Ma on wymiary 20cm x 14cm (średnica komina dymowego 20cm). Wydaje mi się ze ta kształtka to powinna być pod czyszczak :/ No i teraz jest problem, jak podłączyć do tego rure spalinową od kominka ? Kominek który wstępnie wybraliśmy ma wylot o średnicy 18cm. I co teraz robić ? (Dodam ze mozna reklamowac u dew...., ale taki to dupek, ze pewnie wsyzstko musialoby sie w sadzie skonczyc...) Bo jeżeli to troche skuje, żeby weszła rura.. to jak to dobrze uszczelnić ? Jakieś pomysły ? Sugestie ? Dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
romole 11.01.2011 13:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2011 Zanim zaczniesz cokolwiek robić, to sprawdz, czy pomiędzy ceramicznym wkładem a cegłami jest dany jakiś dystans (sznur z wełny lub blaszki dystansowe). Jak patrzę na tą zachlastaną zaprawą wyczystkę, to mam pełną zgodę z wnioskiem, że to są PARTACZE! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grum 11.01.2011 13:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2011 ponacinać ten prostokąt szlifierką kątową, tak aby weszła taka kształtka z betonu żaroodpornego, wmurować na zaprawę cementowąhttp://sklep.kominy.poznan.pl/image.php?main=images/plewa/wejsciebetonoweFe.jpg&watermark=watermark.png Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
romole 11.01.2011 14:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2011 grum -za jedną potencjalnie sprzedaną kształtkę takie głupoty wypisujesz?ponacinać ten prostokąt szlifierką kątową, tak aby weszła taka kształtka z betonu żaroodpornego, wmurować na zaprawę cementową http://sklep.kominy.poznan.pl/image.php?main=images/plewa/wejsciebetonoweFe.jpg&watermark=watermark.png Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
virtuss 11.01.2011 14:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2011 ta ksztaltka po wmurowaniu to by chyba dosc mocno ograniczyla przekroj komina..wiec to chyba sredni pomysl ?Ale samemu lepszego nie mam...:/ Jezeli ktos ma jakis realny pomysl jak najlepiej z tego problemu wyjsc to bede bardzo wdzieczny za pomoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 11.01.2011 17:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2011 ta ksztaltka po wmurowaniu to by chyba dosc mocno ograniczyla przekroj komina..wiec to chyba sredni pomysl ? Ale samemu lepszego nie mam...:/ Jezeli ktos ma jakis realny pomysl jak najlepiej z tego problemu wyjsc to bede bardzo wdzieczny za pomoc. virtuss sytuacja na zdjęciach jest zbyt poważnym zagrożeniem życia Twojego i pozostałych domowników. Skontaktuj się z Regionalnym przedstawicielem producenta kształtek szamotowych, a jak to też będzie debil ,wróć tutaj .Znajdziesz mnie na wątkach kominkowych - właśnie uruchomiłem wątek "Kominek-jaki komin,czym podłączyć,gdzie wyczystka."Tam krok po kroku pojawi się sporo sugestii również w twojej sprawie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 11.01.2011 17:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2011 ponacinać ten prostokąt szlifierką kątową, tak aby weszła taka kształtka z betonu żaroodpornego, wmurować na zaprawę cementową http://sklep.kominy.poznan.pl/image.php?main=images/plewa/wejsciebetonoweFe.jpg&watermark=watermark.png po pierwszym paleniu pęknie ,po trzecim spadnie a wtedy grum z jasnego nieba spadnie i pozamiata.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
virtuss 11.01.2011 17:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2011 "Regionalnym przedstawicielem producenta kształtek szamotowych" - a moglbys jakos bardziej konkretnie. Bo jak w googlu wpisalem ksztaltki szamotowe to dużo wyników. Czego mam konkretnie szukać ? Producenta kształtek który zrobi taką pasującą do tego komina ? (tak żeby z jednej strony byl prostokąt a z drugiej kształtka pod rure ? Czy co ? Bo w tej chwili to juz nie mam pojecia co mam z tym zrobic i lekko zalamany jestem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 11.01.2011 18:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2011 "Regionalnym przedstawicielem producenta kształtek szamotowych" - a moglbys jakos bardziej konkretnie. Bo jak w googlu wpisalem ksztaltki szamotowe to dużo wyników. Czego mam konkretnie szukać ? Producenta kształtek który zrobi taką pasującą do tego komina ? (tak żeby z jednej strony byl prostokąt a z drugiej kształtka pod rure ? Czy co ? Bo w tej chwili to juz nie mam pojecia co mam z tym zrobic i lekko zalamany jestem Z dewelopera wyciągnij info kto produkował kształtki, zgłoś przedstawicielowi problem ewidentnych uchybień w montażu ,komina .Tak jak jest nie może zostać - a poprawki przez forum to ostateczność... To co zamurowali bez dystansu(dylatacji) to element wyczystki .Pęknie jak napalisz. Jeśli wiedza ,a raczej debilizm wykonawcy widoczny jest gołym okiem ,to pomyśl co ukryli ci w środku !?Możesz spokojnie postraszyć adwokatem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grum 12.01.2011 11:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2011 po pierwszym paleniu pęknie ,po trzecim spadnie a wtedy grum z jasnego nieba spadnie i pozamiata.... eniu chyba nie wiesz co piszesz, jeżeli wmurujemy taką kształtkę pozostawiając dylatację między elementem szamotowym a elementem wejściowym, nie ma prawa pękać i spadać, robiłem przeróbki kominów taką metodą i jak dotąd nic takiego nie miało miejsca, virtuss kształtka nie ograniczy przekroju komina bo jej średnica to 18 cm a Pana komin ma średnice 20 cm nie zachowanie dylatacji między rurą szamotową a obudową i zapaćkanie jej zaprawą jest oczywiście błędem wykonawczym, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marcin MM 12.01.2011 12:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2011 (edytowane) witam a co na to deweloper, przecież kupując dom zapewne zrobiony był odbiór, również kominiarski, gdzie ten kominiarz co to podpisał, ja bym tych ludzi do odpowiedzialności pociągnął. Przecież to woła o pomstę do nieba. Mój budowlaniec który budował komin, również modułowy z wkładem ceramicznym schiedla, jak go zobaczył w elementach to odrazu - spoko, pikuś, prościzna, nie takie tematy się robiło.... ale ja dmuchając na zimne zaprosiłem przedstawiciela schiedla, wziąłem urlop, i położył ten przedstawiciel z nami kilka pierwszych warstw. Murarz pomimo takiej pewności siebie dużo się nauczył, już tak nie cwaniakował, i dobrze że nie pozwoliłem mu tego samemu robić bo kilka kuch by strzelił. Tak to jest z tymi "fachowcami" pozdrawiam Edytowane 12 Stycznia 2011 przez Marcin MM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
virtuss 12.01.2011 13:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2011 Żona dzisiaj zgłosiła reklamacje u dewelopera. Dam znac jak to sie skończy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 12.01.2011 22:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2011 eniu chyba nie wiesz co piszesz, jeżeli wmurujemy taką kształtkę pozostawiając dylatację między elementem szamotowym a elementem wejściowym, nie ma prawa pękać i spadać, robiłem przeróbki kominów taką metodą i jak dotąd nic takiego nie miało miejsca, virtuss kształtka nie ograniczy przekroju komina bo jej średnica to 18 cm a Pana komin ma średnice 20 cm nie zachowanie dylatacji między rurą szamotową a obudową i zapaćkanie jej zaprawą jest oczywiście błędem wykonawczym, ...."jest błędem wykonawczym ", na który najlepszym panaceum są zakupy w sklepie "GRUM" .... litości ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 12.01.2011 23:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2011 witam a co na to deweloper, przecież kupując dom zapewne zrobiony był odbiór, również kominiarski, gdzie ten kominiarz co to podpisał, ja bym tych ludzi do odpowiedzialności pociągnął. Przecież to woła o pomstę do nieba. Mój budowlaniec który budował komin, również modułowy z wkładem ceramicznym schiedla, jak go zobaczył w elementach to odrazu - spoko, pikuś, prościzna, nie takie tematy się robiło.... ale ja dmuchając na zimne zaprosiłem przedstawiciela schiedla, wziąłem urlop, i położył ten przedstawiciel z nami kilka pierwszych warstw. Murarz pomimo takiej pewności siebie dużo się nauczył, już tak nie cwaniakował, i dobrze że nie pozwoliłem mu tego samemu robić bo kilka kuch by strzelił. Tak to jest z tymi "fachowcami" pozdrawiam W kartonie z osprzętem do Schiedla jest dokładna instrukcja ,jak krok po kroku montować elementy - najczęściej kartka ta czyściutka , nietknięta leży spokojnie na dnie kartonu ( wszystko inne ubabrane od zaprawy) . Nie wziął do łapy, nawet na pismo obrazkowe nie spojrzał , komin oczywiście "spartolił"... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Konto usunięte_12* 13.01.2011 18:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2011 (edytowane) I co teraz robić ? Jakieś pomysły ? Sugestie ? Ten komin ma szanse popękać już po pierwszym rozpaleniu. Wkład ceramiczny musi być luźny!!!, to znaczy nie może być "na sztywno" połączony z obudową!! Jestem gotów się założyć, że na całej wysokości został przymurowany do tej obudowy z cegieł i żadnej wełny ("oszczędność" "dewelopera":eek:) między wkładem ceramicznym a obudową tam nie ma. Najlepsza rada - zrezygnować z zakupu tego domu (o ile to jeszcze możliwe) Pozdrawiam Edytowane 13 Stycznia 2011 przez Konto usunięte_12* Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek R 14.01.2011 08:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2011 Ten komin ma szanse popękać już po pierwszym rozpaleniu. Wkład ceramiczny musi być luźny!!!, to znaczy nie może być "na sztywno" połączony z obudową!! Jestem gotów się założyć, że na całej wysokości został przymurowany do tej obudowy z cegieł i żadnej wełny ("oszczędność" "dewelopera":eek:) między wkładem ceramicznym a obudową tam nie ma. Najlepsza rada - zrezygnować z zakupu tego domu (o ile to jeszcze możliwe) Pozdrawiam co dla zainteresowanego będzie oznaczać , że jak dobrze napali to cegły będą się rozszerzać , pojawią się rysy na tynku itd. , pewnie jak komin przechodzi przez strop też nie ma żadnej dylatacji oj CI byle kasę wziąść developerzy , na ulicy mam takie 2 domki , które byłby budowane przez takich oszczędzających na budowie widać z kilometra .... na domach sniegu nie ma tydzień szybciej niż na reszcie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Konto usunięte_12* 14.01.2011 10:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2011 (edytowane) co dla zainteresowanego będzie oznaczać , że jak dobrze napali to cegły będą się rozszerzać , pojawią się rysy na tynku itd. Tego nie da się przewidzieć, co pierwsze popęka. Zależy, co będzie bardziej wytrzymałe - wkład ceramiczny, czy ta obudowa z cegieł. Wkład ceramiczny w fabrycznym kominie systemowym (a nie takim "kliconym" dla "oszczędności" bez żadnej dylatacji i z cegły) po to jest w otulinie ze specjalnej żaroodpornej wełny (a nie tej do ocieplenia poddaszy, którą niektórzy też stosują dla uspokojenia własnego sumienia), aby stanowił zarówno izolację termiczną dla poprawienia ciągu, ale także stanowił "prowadnicę" dla umożliwienia rozszerzania się (w górę) wkładu ceramicznego podczas palenia i kurczenia (w dół) podczas stygnięcia. Dlatego też i czapa kominowa musi być tak skonstruowana, aby wkład ceramiczny na wylocie też nie był przymurowany zarówno do obudowy z pustaków systemowych, jak i do takiej "zastępczej" obudowy z cegieł. Te awarie kominów systemowych, o których wcześniej pisał eniu mogą w pierwszej kolejności wynikać właśnie z takich błędów montażowych. Pozdrawiam Edytowane 14 Stycznia 2011 przez Konto usunięte_12* Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
virtuss 15.01.2011 08:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2011 chyba nie jest az tak zle.... miedzy wkladem a kominem z cegly jest z 2 cm luzu. Nie ma waty.., ale luz jest. Tak mi sie wydaje przynajmiej (troche widac przy czyszczaku na dole). Nie wiem jak na calej dlugosci komina.., ale nawet jak cos sie bedzie dzialo, to mamy 3 lata gwarancji..wiec beda musieli naprawiac. U nas kominek tez nie ma sluzyc do ogrzewania tylko bardziej rekreacyjnie.. (ogrzewanie mamy piecem kondens.). Wiec jakos mega duzo palic nie bedziemy... Zobaczymy... Deweloper zaproponowal ze moze na swoj koszt dorobic specjalna przejsciowke szamotowa z prostokatu na kwadrat. Podal mi nawet numer tel do firmy w krakowie ktora sie takimi rzeczami zajmuje. Myslicie ze to dobre rozwiazanie w tym momencie ? A i ze moze dac nam dodatkowa gwarancje(wydluzona) na ten komin gdyby cos sie mialo dziac. Mam zamiar dzisiaj isc do paru firm zajmujacych sie kominkami i ich popytac jak najlepiej to w tym momencie naprawic. Jakies realne sugestie ? P.S. Co do sniegu na dachu.., to u nas akurat lezy dluzej niz u sasiadow. Mamy 15 + 15 cm waty. W standardzie. Wiec nie jest tez tak zle. Pierwszy sezon grzewczy (dopiero co sie wprowadzilismy, a w tym roku byly i tynki i wylewki) i srednio palimy 7.5m^3 gazu. Temp 20C. Prawie 220m(uzyt 160). A teraz jak jest tak cieplo to idzie kolo 5.5m^3. pozdrawiam, i czekam na REALNE rady co najlepiej w tym momencie zrobic (co dew. powinien zrobic). A nie "rady" w stylu nie kupuj domu Bo rozumiem ze jest zle.. tylko co teraz zrobic zeby bylo dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
margod 15.01.2011 09:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2011 Niech deweloper naprawi przyłącze. Nie znam materiału ale kształtka którą pokazał @romole wygląda dobrze tylko na pewno nie kleił bym jej na zaprawie cementowej. Bezpieczniej jest użyć dedykowanego kleju Schiedla, lub klejów zduńskich.Jeżeli usłyszysz podczas palenia w kominku jakieś "dziwne odgłosy" (strzały, stuki pękającej ceramiki) to wal z reklamacją. Możesz wcześniej prześwietlić komin specjalną kamerą (dobry kominiarz powinien taką dysponować) i sprawdzić czy ceramika popękała. W takim przypadku pozostanie Ci montaż wkładu stalowego żaroodpornego o odpowiednio mniejszej średnicy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 15.01.2011 09:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2011 chyba nie jest az tak zle.... miedzy wkladem a kominem z cegly jest z 2 cm luzu. Nie ma waty.., ale luz jest. Tak mi sie wydaje przynajmiej (troche widac przy czyszczaku na dole). Nie wiem jak na calej dlugosci komina.., ale nawet jak cos sie bedzie dzialo, to mamy 3 lata gwarancji..wiec beda musieli naprawiac. U nas kominek tez nie ma sluzyc do ogrzewania tylko bardziej rekreacyjnie.. (ogrzewanie mamy piecem kondens.). Wiec jakos mega duzo palic nie bedziemy... Zobaczymy... Deweloper zaproponowal ze moze na swoj koszt dorobic specjalna przejsciowke szamotowa z prostokatu na kwadrat. Podal mi nawet numer tel do firmy w krakowie ktora sie takimi rzeczami zajmuje. Myslicie ze to dobre rozwiazanie w tym momencie ? A i ze moze dac nam dodatkowa gwarancje(wydluzona) na ten komin gdyby cos sie mialo dziac. Mam zamiar dzisiaj isc do paru firm zajmujacych sie kominkami i ich popytac jak najlepiej to w tym momencie naprawic. Jakies realne sugestie ? P.S. Co do sniegu na dachu.., to u nas akurat lezy dluzej niz u sasiadow. Mamy 15 + 15 cm waty. W standardzie. Wiec nie jest tez tak zle. Pierwszy sezon grzewczy (dopiero co sie wprowadzilismy, a w tym roku byly i tynki i wylewki) i srednio palimy 7.5m^3 gazu. Temp 20C. Prawie 220m(uzyt 160). A teraz jak jest tak cieplo to idzie kolo 5.5m^3. pozdrawiam, i czekam na REALNE rady co najlepiej w tym momencie zrobic (co dew. powinien zrobic). A nie "rady" w stylu nie kupuj domu Bo rozumiem ze jest zle.. tylko co teraz zrobic zeby bylo dobrze. Cóż odnoszę wrażenie ,że tracę czas . Nie dlatego ,że mam monopol na wiedzę ,i jedynie moje porady są dobre. Mówię tak , gdyż odnoszę wrażenie ,że nie potrafisz odróżnić ziarna od plew ,więc dobre rady możemy o kant d... Chyba ,że Cię to bawi ,że taki ruch w twoim interesie ! Trochę wątpię w sens powtarzania Ci w kólko, podejmę jeszcze jedna próbę .W punktach. 1.Rozmowa z deweloperem na temat fuszery ,to jak rozmowa z teściową na temat wad córki. 2.Udając się do kolejnych firm będziesz miał kolejnych kilka porad, od których jeszcze bardziej zgłupiejesz. 3.Paląc na święta i jak przyjdzie teściowa ,nie stwierdzisz wad choćby deweloper dał Ci 10 lat gwarancji. 4.Kominy systemowe mają zazwyczaj 30 lat gwarancji .To standard Deweloper robi Cie po prostu w h...a (bo widzi ,że może ) 5.Wszelki zabiegi ,które nie będą polegać na DEMONTAŻU niewłaściwego i niewłaściwie zamontowanego trójnika, co w efekcie pozwoli również na penetrację wnętrza komina , to "LECZENIE SYFA PUDREM" - ( od syfa sie przynajmniej nie zaczadzisz ) 5.TYLKO KONTAKT Z PRODUCENTEM I RADCĄ PRAWNYM . ŻĄDAJ INSTRUKCJI MONTAŻU KOMINA I GWARANCJI OD PRODUCENTA. NIE GADAJ Z DEWELOPEREM .ON MA DOŚWIADCZENIE W ROZMOWACH Z MIŚKAMI TAKIMI JAK TY.ZAWSZE SOBIE PORADZI. CO CI PO GWARANCJI ,JEŚLI CI SIĘ KOMIN ROZSYPIE? ZAŁATW SOBIE KOLEJKE W ZAKŁADZIE POGRZEBOWYM. MOŻE BYĆ POTRZEBNA. mimo wszystko pozdrawiam .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.