ferrit 19.06.2011 19:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2011 wihajster możesz wyjaśnić dlaczego czasami warto dać osobne małe pompy obiegowe na każdy poziom ? Hm sterownik od PC musiałby mieć możliwość sterowania 2 pompami do CO. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wihajster 19.06.2011 21:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2011 Mogę wyjaśnić, łatwiej dograć temperatury na parterze i na piętrze, jeśli np. na piętrze okazuje się zbyt chłodno w stosunku do parteru to zamiast dławić przepływy na dolnym rozdzielaczu łatwiej jest i szybciej zmniejszyć prędkość odpowiedniej pompy (w tym przypadku tej dolnej). Nie musisz sterować dwiema pompami z osobna, mogą być one podłączone równolegle pod jedno wyjście. Nawet tak jest lepiej (taniej w eksploatacji). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piwopijca 20.06.2011 05:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2011 Hm.... a ja zauwazylem ze w kazdym pokoju na pietrze musialem oddzielnie wysterowac temperatury a nie jako calosc poddasze czy parter.Pomieszczenia od wschodu maja inne potrzeby niz te od Pd-Z czy Pd-W.Na parterze tez roznie bylo w gabinecie czy salonie.Jak dla mnie nie ma znaczenia czy pompki byly by dwie czy jedna, trzeba i tak poustawiac temperatury w konkretnych pomieszczeniach przeplywami. Pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ferrit 20.06.2011 06:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2011 Rozumiem. W przypadku 2 osobnych pomp obiegowych rozdzielenie obwodów trzeba zrobić zaraz przy PC i tam też umieścić wspomniane pompy. A jak to wygąda z poborem prądu ? Przy mojej wielkości 130m2 (oba poziomy) i przy 1 pompie planuję LFP 25/60 (41/65/86W) lub LFP Efekta 25/60 (9..63W). W przypadku 2 osobnych te same pompy mogłyby pozostać, ale biegi im zmniejszyć lub te Efekta z płynną regulacją byłyby lepsze. Co o tym myślisz wihajster ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wihajster 20.06.2011 08:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2011 Nie ma sensu w takim układzie dawać elektronicznej pompy bo nie wykorzystasz jej zalet. A jest dużo droższa i łatwiej o awarię. Takie pompy dają oszczędności w układach o dużych zmianach (zamykające i otwierające się zawory grzejnikowe itp.) a tutaj ustawiasz przepływ na stałe. Co do wielkości pomp, korzystniej gdy jest mniejsza pompa i pracuje na max niż większa na "jedynce". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 20.06.2011 08:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2011 Takie pompy dają oszczędności w układach o dużych zmianach (zamykające i otwierające się zawory grzejnikowe itp.) a tutaj ustawiasz przepływ na stałe. W pompie LFP Efekta 25/60 (9..63W) także ustawiasz na stałe wydajność - http://www.lfp.com.pl/pl/pdf/materialy/ulotka_EFEKTA.pdf . Tylko tyle, że tą wydajność możesz zmieniać w sposób płynny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wihajster 20.06.2011 08:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2011 Tak, tylko czy warto aż tyle dopłacać.... Oto jest pytanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ferrit 20.06.2011 09:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2011 Rozumiem, że i jedna i druga pompa się do tego nadaje. Reszta zależy od zasobności portfela Dziękuję za porady. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aksamitka 21.06.2011 07:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2011 czy 350zl za projekt podlogowki dla domu 104m2 jest ok? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sledz98 21.06.2011 12:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2011 Moim zdaniem warto dać te 350 PLN. Ja sam robiłem sobie projekt i zabrało mi to 2 miesiące wolnego czasu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rpilski 02.08.2011 09:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2011 Wczoraj zaprzęgnąłem program ściągnięty ze strony KANA (KAN C.O. Graf) do "przeliczenia" podłogówki i wyszło mi że gdyby chcieć zaprojektować ją na temperaturę zasilania 35 stopni to w łazienkach musiałbym dać rozstaw rurek 8cm (a i tak byłyby trochę niedogrzane przy -20C na zewnątrz). Przy tej temperaturze zasilania w salonie wychodzi mi rozstaw rurek co 30cm (a hydraulik proponował - dajmy wszędzie co 10cm...).Czy rozłożenie rurek podłogówki z rozstawem 8cm przy spirali jest wykonalne? Jakie ew. problemy może zrodzić ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rydzadam 02.08.2011 10:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2011 Wczoraj zaprzęgnąłem program ściągnięty ze strony KANA (KAN C.O. Graf) do "przeliczenia" podłogówki i wyszło mi że gdyby chcieć zaprojektować ją na temperaturę zasilania 35 stopni to w łazienkach musiałbym dać rozstaw rurek 8cm (a i tak byłyby trochę niedogrzane przy -20C na zewnątrz). Przy tej temperaturze zasilania w salonie wychodzi mi rozstaw rurek co 30cm (a hydraulik proponował - dajmy wszędzie co 10cm...). Czy rozłożenie rurek podłogówki z rozstawem 8cm przy spirali jest wykonalne? Jakie ew. problemy może zrodzić ? Dobrą alternatywą jest dołożenie do łazienki grzejnika łazienkowego lub ogrzewania ściennego. Na takiej ścianie można wkręcić haczyki na ręczniki. Odpada wtedy problem niedogrzania łazienki, bo jakoś trudno mi sobie wyobrazić rozstaw rurek co 7-8 cm. Z tego co czytam, przy zasilaniu niskotemperaturowym np. 35st.C rozkłada się rurki w odległościach 15-20 cm, a w łazienkach co 10-15 cm, choć można wszędzie dać np. 10-12 cm, ale jest wtedy więcej roboty i materiału. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rpilski 02.08.2011 11:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2011 (edytowane) Dobrą alternatywą jest dołożenie do łazienki grzejnika łazienkowego lub ogrzewania ściennego. Na takiej ścianie można wkręcić haczyki na ręczniki. Odpada wtedy problem niedogrzania łazienki, bo jakoś trudno mi sobie wyobrazić rozstaw rurek co 7-8 cm. Z tego co czytam, przy zasilaniu niskotemperaturowym np. 35st.C rozkłada się rurki w odległościach 15-20 cm, a w łazienkach co 10-15 cm, choć można wszędzie dać np. 10-12 cm, ale jest wtedy więcej roboty i materiału. Ja już grzejniki (zasilane podłogówką, po jednej sztuce na pomieszczenie - rozmiarów maksymalnych jakie się zmieszczą w przewidzianych na nie miejscach) uwzględniłem w tych obliczeniach. Opcją jest podłączenie grzejników pod obieg CWU. Ogrzewanie ścienne odpada bo nie dość , że mam już tynki to i tak nie mam na nie miejsca w łazienkach. Jak dam w łazience rozstaw 10 to w salonie już mi wypada dać rozstaw 35 - trochę dużo. Chyba że dać nawet co 25, ale wyregulować to później na rozdzielaczu ? Pytanie pozostaje aktualne: Czy rozłożenie rurek podłogówki z rozstawem 8cm przy spirali jest wykonalne? Jakie ew. problemy może zrodzić ? Edytowane 2 Sierpnia 2011 przez rpilski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 02.08.2011 12:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2011 Zrób rozstaw co 10cm i dołóż jako osobną pętlę grzejnik drabinkowy (nieco przewymiarowany). Tak mam i sprawdza się świetnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rydzadam 02.08.2011 12:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2011 Ja już grzejniki (zasilane podłogówką, po jednej sztuce na pomieszczenie - rozmiarów maksymalnych jakie się zmieszczą w przewidzianych na nie miejscach) uwzględniłem w tych obliczeniach. Opcją jest podłączenie grzejników pod obieg CWU. Ogrzewanie ścienne odpada bo nie dość , że mam już tynki to i tak nie mam na nie miejsca w łazienkach. Jak dam w łazience rozstaw 10 to w salonie już mi wypada dać rozstaw 35 - trochę dużo. Chyba że dać nawet co 25, ale wyregulować to później na rozdzielaczu ? Pytanie pozostaje aktualne: Czy rozłożenie rurek podłogówki z rozstawem 8cm przy spirali jest wykonalne? Jakie ew. problemy może zrodzić ? Na to już nie potrafię odpowiedzieć , ale proponuję co innego - policz to w innym programie albo niech ktoś niezależnie od Ciebie to zrobi. Może się okazać, że wyniki wyjdą całkiem inne... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rpilski 02.08.2011 15:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2011 Na to już nie potrafię odpowiedzieć , ale proponuję co innego - policz to w innym programie albo niech ktoś niezależnie od Ciebie to zrobi. Może się okazać, że wyniki wyjdą całkiem inne... Chyba dużej różnicy nie byłoby. Jeśli ktoś chciałby zweryfikować to podaję dane: salon: Obliczeniowe zapotrzebowanie na moc cieplną do ogrzania pomieszczenia 1216W, powierzchnia grzejnika podłogowego 31m2 -> wymagana wydajność podłogówki w salonie 39W/m2 łazienka: Obliczeniowe zapotrzebowanie na moc cieplną do ogrzania pomieszczenia 995W, powierzchnia grzejnika podłogowego 12,5m2, moc grzejnika łazienkowego (80cmx170cm) 151W przy zasilaniu 35C, czyli zostaje 995-151=844W na podłogówkę -> wymagana wydajność podłogówki w łazience 67.5/m2 W obydwu pomieszczeniach wykończenie podłogi to płytki ceramiczne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
clarnet 03.08.2011 12:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2011 Ilość WAT z m2 zależy od dt zasilanie/powrót (pochodna przepływu), rozstawu, średnicy rurki, typu posadzki, temperatury obliczeniowej pomieszczenia.Tak czy siak, raczej ciężko będzie Ci uzyskać 39Wat/m2 przy rozstawie 35 cm i zasilaniu 35 stopni.rydzadam dobrze Ci poradził, bo coś nie tak jest. Przelicz w innym programie, daj do przeliczenia, sprawdź moce w tabelach producentów ogrzewania.Program to tylko pewna migawka z pracy instalacji w temperaturach obliczeniowych, w których instalacja tak naprawdę nie pracuje.Ponadto jakość tego co wyjdzie z programu, zależy od jakości tego co do niego włożysz.Mały rozstaw = niższa temp. zasilania = mniejsze koszty eksploatacji = większe koszty inwestycjiCoś za coś, ale rozstaw powyżej 15-20cm przy pc nie jest dobrym rozwiązaniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rpilski 03.08.2011 13:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2011 (edytowane) @clarnetJestem po rozmowie z instalatorem PC i on również zaleca zdecydowanie zmniejszyć rozstaw. W grę wchodzi jeszcze taki czynnik - co będzie jak za 10 lat na podłodze pojawi się drewno?Skłaniam się zatem ku wykonaniu w salonie obiegów z rozstawem 15cm, aby mieć zapas bezpieczeństwa. Instalator podniósł jeszcze w rozmowie ciekawy temat - twierdzi że przy podłogówce przyjmowanie 24 stopni (temp. powietrza) w łazience to za dużo tj. że odczuwa się ciepło przy podłogówce inaczej niż przy kaloryferach i wcale nie byłoby to komfortowo ale za gorąco. Edytowane 3 Sierpnia 2011 przez rpilski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 03.08.2011 16:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2011 I ma rację. Temperatura odczuwalna przy podłogówce jest o około dwa stopnie wyższa. Dlatego też podłogówka jest tańsza w eksploatacji od grzejników. Niby tylko dwa stopnie ale to aż 10-15% oszczędności rocznie. Inaczej mówiąc, co którąś zimę mamy za darmo:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
clarnet 03.08.2011 16:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2011 ............W grę wchodzi jeszcze taki czynnik - co będzie jak za 10 lat na podłodze pojawi się drewno? Skłaniam się zatem ku wykonaniu w salonie obiegów z rozstawem 15cm, aby mieć zapas bezpieczeństwa. To tym lepiej. Żeby podłoga grzała to musi mieć temp. nieco wyższą od powietrza. Drewno ma pewną graniczną temperaturę. Im mniejszy rozstaw, tym łatwiej będzie później osiągnąć temperaturę podłogi z pomocą mniejszej temperatury zasilania. Przy większym rozstawie będziesz musiał dać wyższe zasilanie by uzyskać stałą temperaturę całej podłogi. A więc mniej trzeba rozgrzać punktowo to drewno. A co do odczuwania??? - no cóż jest subiektywne. W pełnym tego słowa znaczeniu ) To znaczy, że część użytkowników ma na ścianie termostat/termometr i nie ważne jak się czują i czy jest ciepło, bo czują się lepiej jak widzą 22, a nie 20. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.