Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pęknięta klepka (po lakierze chemicznym i 1 warstwie lakieru wodnego)


parkietissue

Recommended Posts

Witam,

 

Mam problem z parkietem. Jesteśmy przed trzecią warstwą lakieru kończącego inwestycję (historia podłogi poniżej). Niestety jedna z klepek pękła wzdłuż słoju i uniosła się nieznaczenie (ok 1mm) po położeniu pierwszej warstwy lakieru wodnego ("niestety" x2 ponieważ uszkodzona klepka znajduje się praktycznie na środku pokoju...).

W trakcie przesuwania dłonią ze "zdrowej" klepki na część pękniętą słychać, że pod pęknięciem znajduje się powietrze. Dźwięk przypomina przesuwanie palcami po kartce papieru. Pęknięty fragment jest stabilny, nie rusza się.

Zaprosiłem do siebie szefa ekipy układającej parkiet i usłyszałem, że w tym wypadku można delikatnie spolerować wystający fragment i przybić delikatnie pękniętą część a następnie zafugować gwoździk i położyć ostatnią warstwę lakieru wodnego bądź ostatecznie przecyklinować całą podłogę jeszcze raz po wcześniejszym wyjęciu uszkodzonej klepki i włożeniu nowej.

 

Gorąca prośba o niezależną opinię co należy w danym przypadku zrobić.

 

Zdjęcia uszkodzenia:

http://img21.imageshack.us/img21/6573/dscf6257.jpg

http://img843.imageshack.us/img843/2185/dscf6256.jpg

http://img17.imageshack.us/img17/4237/dscf6263h.jpg

http://img8.imageshack.us/img8/669/dscf6265m.jpg

 

Podłoga dąb wędzony (klasa natur) 22x70x500mm

- dostarczenie parkietu do mieszkania początek grudnia

- ułożenie podłogi po tygodniu

- pierwszy lakier (chemiczny) dwa dni temu

- drugi lakier (wodny) wczoraj

 

- wilgotność wylewki 1,9%

- temperatura w mieszkaniu ok 22 stopie

 

PS Reszta podłogi ułożona jest przepięknie. Post nie ma na celu ataku na usługodawcę.

 

Z góry bardzo dziękuję za pomoc.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Mam problem z parkietem. Jesteśmy przed trzecią warstwą lakieru kończącego inwestycję (historia podłogi poniżej). Niestety jedna z klepek pękła wzdłuż słoju i uniosła się nieznaczenie (ok 1mm) po położeniu pierwszej warstwy lakieru wodnego ("niestety" x2 ponieważ uszkodzona klepka znajduje się praktycznie na środku pokoju...).

W trakcie przesuwania dłonią ze "zdrowej" klepki na część pękniętą słychać, że pod pęknięciem znajduje się powietrze. Dźwięk przypomina przesuwanie palcami po kartce papieru. Pęknięty fragment jest stabilny, nie rusza się.

Zaprosiłem do siebie szefa ekipy układającej parkiet i usłyszałem, że w tym wypadku można delikatnie spolerować wystający fragment i przybić delikatnie pękniętą część a następnie zafugować gwoździk i położyć ostatnią warstwę lakieru wodnego bądź ostatecznie przecyklinować całą podłogę jeszcze raz po wcześniejszym wyjęciu uszkodzonej klepki i włożeniu nowej.

 

Gorąca prośba o niezależną opinię co należy w danym przypadku zrobić.

 

Zdjęcia uszkodzenia:

http://img21.imageshack.us/img21/6573/dscf6257.jpg

http://img843.imageshack.us/img843/2185/dscf6256.jpg

http://img17.imageshack.us/img17/4237/dscf6263h.jpg

http://img8.imageshack.us/img8/669/dscf6265m.jpg

 

Podłoga dąb wędzony (klasa natur) 22x70x500mm

- dostarczenie parkietu do mieszkania początek grudnia

- ułożenie podłogi po tygodniu

- pierwszy lakier (chemiczny) dwa dni temu

- drugi lakier (wodny) wczoraj

 

- wilgotność wylewki 1,9%

- temperatura w mieszkaniu ok 22 stopie

 

PS Reszta podłogi ułożona jest przepięknie. Post nie ma na celu ataku na usługodawcę.

 

Z góry bardzo dziękuję za pomoc.

Pozdrawiam.

 

Deszczułkę należy bezwzględnie wymienić. Tego typu propozycja naprawy zakrawa na śmiech. Tak naprawiona deszczułka nadal zapracuje przy następnej warstwie lakieru lub podczas pielęgnacji podłogi. Deszczułka posiada wadę wynikającą z suszenia lub stało się to podczas upadku drzewa po wycince. Takie rzeczy się zdarzają. Fachowiec ma środki i wie jak wymienić taki element. Wilgotność wylewki jak znam życie zbyt wysoka. Jaka grubość wylewki? Z jakiego cementu została wykonana? Czym mierzono wilgotność wylewki? Jeżeli CM to z jakiej głębokości pobrano próbkę do pomiaru. Dąb wędzony jest trochę spokojniejszy niż naturalny,

Edytowane przez jarekkur
uzupełnienie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuje za odpowiedź.

 

Odnośnie wymiany tej jednej klepki usłyszałem, że efekt nie będzie zadowalający. Powierzchnia po wymianie będzie się różnić od pozostałej, jeżeli wymiana ma być punktowa.

Jeżeli ma dojść do ponownego cyklinowania całości powierzchni + wyjęcie danej klepki i lakierowanie od nowa to chyba przystanę na dodatkową gwarancję od usługodawcy. Gwarancja podstawowa ma zostać rozszerzona o punkt mówiący, że jeżeli dana klepka odpryśnie, wstanie, bądź uszkodzi się mocniej to dopiero wówczas podłoga zostanie przecyklinowana i polakierowana od nowa w całości na koszt usługodawcy.

 

Grubość wylewki z tego co pamiętam ok 2cm? Albo inaczej, budownictwo JW Construction (osiedle oddane w sierpniu zeszłego roku).

Pomiar wylewki... to też dobre pytanie. Przyszedł człowiek, porysował na krzyż podłogę (mleczko budowlane?), i jak dobrze pamiętam przykładał jakieś urządzenie do podłogi do pomiaru wilgotności.

 

Czy można zaufać tej opcji z gwarancją? Generalnie podłogę układa mi jedna z większych warszawskich firm (cena a m2 materiału + robocizna ok 270zł)... Czy jednak cisnąć ich i wymusić wymianę tej klepki + cyklinowanie całości pokoju (14m2) + nowy lakier?

 

Dzięki za odpowiedź.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak parkiet był parę dni temu lakierowany to po wymianie klepki nie będzie różnicy w cieniach bo dzisiejsze lakiery mają w sobie czynniki UV i na zmianę koloru potrzebują czasu , jeżeli wykonawca boi się wymienić klepkę to niech w miejsce gdzie czuć rozwarstwienie wpuścić klej poliuretanowy i dobrze docisnąć ( klej poliuretanowy zagrzać w gorącej wodzie żeby był wodnisty i szczy kawką z grubą igłą wpuścić w szczelinę ) :wave:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuje za odpowiedź.

 

Odnośnie wymiany tej jednej klepki usłyszałem, że efekt nie będzie zadowalający. Powierzchnia po wymianie będzie się różnić od pozostałej, jeżeli wymiana ma być punktowa.

Jeżeli ma dojść do ponownego cyklinowania całości powierzchni + wyjęcie danej klepki i lakierowanie od nowa to chyba przystanę na dodatkową gwarancję od usługodawcy. Gwarancja podstawowa ma zostać rozszerzona o punkt mówiący, że jeżeli dana klepka odpryśnie, wstanie, bądź uszkodzi się mocniej to dopiero wówczas podłoga zostanie przecyklinowana i polakierowana od nowa w całości na koszt usługodawcy.

 

Grubość wylewki z tego co pamiętam ok 2cm? Albo inaczej, budownictwo JW Construction (osiedle oddane w sierpniu zeszłego roku).

Pomiar wylewki... to też dobre pytanie. Przyszedł człowiek, porysował na krzyż podłogę (mleczko budowlane?), i jak dobrze pamiętam przykładał jakieś urządzenie do podłogi do pomiaru wilgotności.

 

Czy można zaufać tej opcji z gwarancją? Generalnie podłogę układa mi jedna z większych warszawskich firm (cena a m2 materiału + robocizna ok 270zł)... Czy jednak cisnąć ich i wymusić wymianę tej klepki + cyklinowanie całości pokoju (14m2) + nowy lakier?

 

Dzięki za odpowiedź.

 

Pomijając że lakiery do podłóg, tylko niektóre posiadają absorbery UV, należy wymienić klepkę teraz. Później, za kilka miesięcy mogą być kłopoty z usunięciem tej reklamacji. Zaprponuj zatrzymanie 500zł na okres 3 lat-jest to okres rękojmi. Po umiejętnej wymianie i polakierowaniu tego miejsca nie będzie żadnych śladów. Takie prace są na porządku dziennym. Jeżeli twój podkład (wylewka) ma 2cm, to niedługo będziesz miał kłopoty z parkietem. Minimalna grubość wylewki pod parkiet to 4-5cm.

Co to znaczy JW Construction. Co zrobił ten człowiek po stwierdzeniu mleczka cementowego? Według mnie mleczko cementowe występuje na bardzo słabych wylewkach nie nadających się pod wyklejenie parkietu. Czy zostawili Tobie protokół pomiarów wilgotności wylewki, drewna, otoczenia, równości wylewki i jej przydatności pod parkiet.

Jeżeli nie masz żadnych danych dotyczących wylewki na piśmie, to lepiej każ im teraz wymienić klepkę bez śladów. Możesz później się nie doczekać tej naprawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...