Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dwuizbowy dom do rozbudowy czy rozbiorki??


adamfcb

Recommended Posts

Witam, jestem tu nowy wiec wybaczcie mi jakies bledy czy brak jakiejs wiedzy, niedlugo bede wraz z zona posiadaczem malego domu (60m2) pokoj kuchnia lazienka i ganek, dom zostal postawiony ok 1960 niejest zamieszkany od 2003, sa widoczne pekniecia scian nad oknem, wiem ze pokoj byl postawiony najpierw pozniej dostawiona byla kuchnia i reszta, dom jest parterowy, wiem ze trzeba by wzmocnic i ocieplic fundamenty, niewiem jak sciany wygladaja pod tynkiem, wszelkie instalacje sa do wymiany, jedyny plus ze jest prad i nietrzeba by go ciagnac jak do budowy nowego domu, ale czy to az taki plus?? ja chyba bym wolal go rozebrac i postawic nowy choc dzialka jest nieduza(467m2) ale jakies male cudo bym tam wcisnal, poradzicie cos??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możliwości ewentualnej rozbudowy można ocenić lepiej po zapoznaniu się z konfiguracją działki i miejscowym planem zagospodarowania.

Należy np. zachować odstępy ścian zewnętrznych od granicy, które są inne jeśli w ścianach będą okna lub nie.

Wygodniejsze są raczej domy parterowe, ale z powyższych powodów budowa lub rozbudowa może być ograniczona w pewnym zakresie.

Zazwyczaj istnieje jeszcze opcja dobudowy jednego lub więcej pięter.

 

Moim zdaniem, im większy ma być ostatecznie nowy budynek ( np. wg powierzchni użytkowej), tym bardziej korzystna wydaje się opcja budowy od podstaw. Biorę tu pod uwagę ewentualne oszczędności finansowe związane z wykorzystaniem aktualnego budynku, w stosunku do możliwego dopasowania funkcjonalnego, zastosowania energooszczędnych technologii i ewentualnego ryzyka związanego ze stanem starej części budynku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nowy bylby ok 110m2 wmiare prosty i z dachem dwuspadowym dzialka 467m2 jest waskim prostokatem, niewiem tylko czy jest sens zostawiac te kilka starych scian, bo fundamenty i tak trzeba by wzmocnic jak ma byc pietro(a raczej musi byc bo mala dzialka), jedyny plus zostawienia starego to chyba to ze tam prad i licznik sa wiec te koszta odpadaja, aczkolwiek koszty zrobienia projekto chyba tez sa spore??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nowy bylby ok 110m2 wmiare prosty i z dachem dwuspadowym dzialka 467m2 jest waskim prostokatem, niewiem tylko czy jest sens zostawiac te kilka starych scian, bo fundamenty i tak trzeba by wzmocnic jak ma byc pietro(a raczej musi byc bo mala dzialka), jedyny plus zostawienia starego to chyba to ze tam prad i licznik sa wiec te koszta odpadaja, aczkolwiek koszty zrobienia projekto chyba tez sa spore??

 

Koszty dokumentacji projektowej do rozbudowy zależą od tego, na jakiego architekta Pan trafi. Trudno mi tu coś wyrokować, bo nominalne rozbieżności są duże. Ale też trzeba wziąć pod uwagę jakość samego projektu (rozplanowanie, funkcjonalność). Istnieją szanse, że tani architekt może być kiepski ale też, że może być dobry.

 

Oprócz tego, architekt może chcieć ekspertyzy stanu aktualnego, aby jednoznacznie określić, co nadaje się konstrukcyjnie do wykorzystania.

Licznik z prądem należy pominąć ( jako plus), bo obecnie zakłady energetyczne życzą sobie aby liczniki były montowane w ogrodzeniu ( inkasent nie musi wchodzić na posesję i może spisać stan licznika, nawet, kiedy nie ma mieszkańców). Zatem prawdopodobnie i tak będzie przeniesiony.

 

Co do fundamentów - tu nie jestem fachowcem, bo to nie moja domena - ale wg mnie istotna jest szerokość stopy fundamentowej i głębokość posadowienia. Od tego zależy, jakie obciążenia mogą być dopuszczone ( czyli m.in. wysokość ścian i ilość pięter). Zatem "wzmocnienie" może też oznaczać "wykopać" i zrobić od nowa ... Przy tym trzeba będzie rozwiązać kwestię łączenia ścian opartych na starych i nowych fundamentach. Ale może zamiast doszczętnie grzebać w ziemi, korzystniej będzie zrobić zbrojoną płytę pod całym budynkiem - np. pod technologię szkieletową.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wlasnie odebralem wypis z miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, i jest tam napisane ze minimalna wielkosc dzialki budowlanej 500m2, tzn ze gdy ja mam 467m2 to niedostane pozwolenia na ewentualna budowe nowego domu?? czy przepis ten tyczy sie raczej dzialek teraz dzielonych??i czy moge wczesniej sie dowiedziec czy dostane pozwolenie zanim cokolwiek tam zaczne?? przed ewentualna rozbiorka starego domu?? i czy na rozbudowe tez jest potrzebne pozwolenie??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wlasnie odebralem wypis z miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, i jest tam napisane ze minimalna wielkosc dzialki budowlanej 500m2, tzn ze gdy ja mam 467m2 to niedostane pozwolenia na ewentualna budowe nowego domu?? czy przepis ten tyczy sie raczej dzialek teraz dzielonych??i czy moge wczesniej sie dowiedziec czy dostane pozwolenie zanim cokolwiek tam zaczne?? przed ewentualna rozbiorka starego domu?? i czy na rozbudowe tez jest potrzebne pozwolenie??

 

a dzialka budowlana jest? - powinna byc skoro jest na niej budynek

 

na rozbudowe pozwolenie wymagane

i takie na pewno dostaniesz

 

co do rozbiorki i budowy nowego budynku popytaj w starostwie jak wyglada Twoj konkretny przypadek

mozliwe sa odstepstwa od przepisow i te 33m2 nie stoja na przeszkodzie

uogolniajac problemow byc nie powinno

Edytowane przez face
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mapki niedostalem bo to byl sam wypis, ale napisane jest w nim: zabudowa jednorodzinna we wszystkich formach(wolnostojaca,szeregowa i blizniacza), i zabudowa wielorodzinna.... a ogolnie przeznaczenie terenu :do zabudowy mieszkaniowo-uslugowej.

I zapomnialem dodac ze w tym starym domu z tego co wujek mowi(mieszka dzialka obok, ze trzeba podkopac fundamenty i lawe podlac (co to jest ta lawa:) ). i wychodze z zalozenia ze w tym domu to trzeba prawie wszystko od nowa robic, bo zostana (moze) tylko sciany ktore trzeba gdzie niegdzie poprawic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wlasnie odebralem wypis z miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, i jest tam napisane ze minimalna wielkosc dzialki budowlanej 500m2, tzn ze gdy ja mam 467m2 to niedostane pozwolenia na ewentualna budowe nowego domu?? czy przepis ten tyczy sie raczej dzialek teraz dzielonych??i czy moge wczesniej sie dowiedziec czy dostane pozwolenie zanim cokolwiek tam zaczne?? przed ewentualna rozbiorka starego domu?? i czy na rozbudowe tez jest potrzebne pozwolenie??

 

Nie wiem jak to jest. Prawo nie działa wstecz, czyli skoro już jest to powinien Pan mieć możliwość budowania. Tym bardziej, że nie brakuje Panu dużo m2. Myślę, że dotyczy to nowych działek. Powinien Pan zadzwonić do gminy a w razie wątpliwości można wystosować formalne zapytanie. Warto to zrobić zanim Pan cokolwiek zdziała na działce. Ewentualnie tu gdzieś na forum jest specjalny dział o prawie budowlanym i formalnościach. Tam pewnie wiedzą lepiej niż ja.

 

Na rozbiórkę potrzebne jest pozwolenie !

Na budowę i rozbudowę też.

Do pozwolenia na budowę i rozbudowę potrzebny jest m.in. projekt budowlany i parę papierów.

Do projektu budowlanego potrzebny jest wypis - który Pan ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mapki niedostalem bo to byl sam wypis, ale napisane jest w nim: zabudowa jednorodzinna we wszystkich formach(wolnostojaca,szeregowa i blizniacza), i zabudowa wielorodzinna.... a ogolnie przeznaczenie terenu :do zabudowy mieszkaniowo-uslugowej.

I zapomnialem dodac ze w tym starym domu z tego co wujek mowi(mieszka dzialka obok, ze trzeba podkopac fundamenty i lawe podlac (co to jest ta lawa:) ). i wychodze z zalozenia ze w tym domu to trzeba prawie wszystko od nowa robic, bo zostana (moze) tylko sciany ktore trzeba gdzie niegdzie poprawic

 

niech to obejrzy ktos uprawniony do wydania opinii o stanie technicznym, zeby sie nie okazalo ze tu podlejesz, tam dolejesz, gdzie indziej wzmocnisz, na koniec dostawisz pietro, obciazysz budynek i zacznie pekac

skoro pekniecia ponad oknami to budynek sie rozchodzi na boki (sciany) - kiedys nie wykonywano wiency

a lawy swoja droga moga pekac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to teraz zapytam o cos innego, jesli juz nawet ten dom nadaje sie na rozbudowe, trzeba wzmocnic i ocieplic fundamenty,dostawic na dole ze 2 pomieszczenia, poprawic strop, dostawic pietro, tak zeby wyszlo ok 110-120m2, ile moze mnie to wyniesc?? czy z tego domu zrobie cos fajnego za np 150-200tys?? oczywiscie w srodku wszelkie instalacje do wymiany, wsumie start bylby z fundamentami i scianami. bardzo prosze o jakies opinie i szacunkowe koszty
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to teraz zapytam o cos innego, jesli juz nawet ten dom nadaje sie na rozbudowe, trzeba wzmocnic i ocieplic fundamenty,dostawic na dole ze 2 pomieszczenia, poprawic strop, dostawic pietro, tak zeby wyszlo ok 110-120m2, ile moze mnie to wyniesc?? czy z tego domu zrobie cos fajnego za np 150-200tys?? oczywiscie w srodku wszelkie instalacje do wymiany, wsumie start bylby z fundamentami i scianami. bardzo prosze o jakies opinie i szacunkowe koszty

 

Czyli średnio 1500-1600 zł za m2 powierzchni domu na gotowo...

Zależy, co fajnego Pan ma na myśli. Dla niektórych fajne mieszkania i domy zaczynają się od 3500 - 4000,-/m2

Jakby Pan znalazł i wkleił tu parę fotek wnętrz, które Panu się podobają, to mozna pobawić się w szacowanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam absolutnie sie w to nie pakuj ,nawet jakby cena byla o 50% nizsza.Domy budowane w latach 60-tych bydowalo sie z tego co bylo dostepne na rynku ,ze nic nie bylo wiec na wszystkim sie oszczedzalo.Dom nie jest do "odswierzenia" tylko do kaptalki ,praktyczne trzeba wywalic wszystko lacznie z drzwiami ,bo znjac zycie maja z 180 cm dlugosci,pokryciem dachowym itp,wiec co Ci zostanie?Praktycznie gole sciany i to z badzienych pustakow znjac zycie robionych wlansnemi recami przezbudujacego ten dom .Domek bez duszy budowany z byle czego do kaptalki i z duzo za wysoka cena do tego na malej dzialce.IMHO zupelnie bez sensu ,bo za taka sume mozesz wybudowac skromny nowy dom ,oczywiscie nie liczac kosztow zakupu dzialki.Pzdr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzialka bedzie moja, wiec jak niebede remontowal tego to go rozbiore i ostawie tam nowy (czego jestem akurat zwolennikiem), na wiosne podjade tam z kims kto zna sie bardzo dobrze na budownictwie, i jesli bedzie mial jakiekolwiek watpliwosci co do remontu to wtedy tego niezrobie, dzieki bardzo za porade.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mialem kiedys przypadek do remontu...

po demontazu wiezby i skuciu starej plyty sciany zaczely sie chwiac - wiec polecialy

lawa miala byc betonowa - okazalo sie ze jest czesc z piaskowca (ta byla franca mocna) czesc z pustakow betonowych dziurawych (rozlatywaly sie w rekach) a czesc betonowa dalo sie skuc majzlem i mlotkiem

 

z remontu zrobila sie budowa - nieco kosztowniejsza z racji zlego zalozenia czyli remontujemy

gdyby od razu rozebrac to koszt mniejszy - koparka + auto i po problemie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Na rozbiórkę potrzebne jest pozwolenie !

Na budowę i rozbudowę też.

Do pozwolenia na budowę i rozbudowę potrzebny jest m.in. projekt budowlany i parę papierów.

Do projektu budowlanego potrzebny jest wypis - który Pan ma.

 

Wiem na pewno, że nie zawsze na rozbiórkę potrzebne jest pozwolenie. W niektórych, określonych w przepisach, przypadkach wystarczy tylko zgłoszenie o rozbiórce. Najlepiej o to zapytać w wydziale architektury w gminie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...