krzcel 13.01.2016 08:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2016 (edytowane) Chyba nie wiesz jak wygląda praca elektryków na budowie. Wiem. Nie wiesz również jak plany są ogólne i czego nie obejmują. Plany to ja mam na wakacje a na budowie mam projekt. To o czym mówisz, to najprawdopodobnej Projekt Budowlany potrzebny do uzyskania pozwolenia na budowę, faktycznie często mizerny jak chodzi o wykonawstwo. Projekt Wykonawczy też ktoś musi zrobić i się pod nim podpisać i wziąć za to pieniądze. Na pewno elektryk nie jest właściwą osobą do tych czynności. Elektryk KAŻDY ma na budowie jak najbardziej myśleć co i jak się robi Myśleć na budowie, to musi nawet ten co łopatą piach do betoniarki ładuje ale to nie oznacza, że elektryk ma wykonywać robotę ("myślącą") za kogoś - czyli projektanta i kierownika robót. Elektryk, to może zwrócić uwagę na błąd w projekcie oraz poprosić o wyjaśnienia i korektę. A nie samowolnie robić po swojemu, nawet jeżeli posiada odpowiednią wiedzę i się nie myli w ocenie danej sytuacji. Jeżeli projektantowi się nie chce, to można to za niego zrobić - ale niech zapłaci. a scedowanie całości na majstra jest kpiną. A po co zatrudniam dozór? Do pisania godzin i stania z batem nad ludźmi żeby się nie lenili? To nie pole bawełny. Majster/brygadzista jest koordynatorem. Ma zapewnić elektrykom front robót, narzędzia, rysunki i podejmować decyzje w razie napotkania trudności. A elektryka zatrudniam do wykonania roboty a nie jako organ doradczy. Oczywiście zawsze wysłucham pracownika i jego zdanie (często oprócz wiedzy poparte doświadczeniem) jest brane pod uwagę przy podejmowaniu decyzji, ale pracownik nie po to jest zatrudniony. Co do SEP - tak, ja również to krytykuję ..... za śmieszną łatwość w uzyskaniu uprawnień i legalnego prawa do wykonywania zawodu. Poczytaj w internecie jak to wygląda w innych krajach. A ja nie krytykuję SEP, proszę czytać ze zrozumieniem. Bo po co elektrykowi znajomość równań Maxwella albo Polskich Norm albo nawet prawa Ohma do uzyskania uprawnień do montażu lub eksploatacji? Jedyna wiedza jaka mu potrzebna(oprócz umiejętności manualnych), to wiedza z zakresu bezpieczeństwa wykonywania prac. Ale to się tyczy bardziej bhp niż elektrotechniki. Może trochę przeginają przy pomiarówce. Znam trzech którym nie pozwalam mierzyć centymetrem krawieckim obwodu w pasie bo są za głupi a pomiary SEP-owskie dostali - mimo że woltomierza nie potrafią obsłużyć. A w innych krajach wygląda to różnie, są kraje bardziej i mniej restrykcyjne od Polski w sprawie uprawnień dla monterów i dozoru budowlanego - więc nie wiem co ma wnosić ta uwaga. Edytowane 13 Stycznia 2016 przez krzcel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.