kaszpir007 13.01.2011 11:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2011 Wykonawca powoli kończy budować mi dom. Domek mały (125m2 z garażem i kotłownią). Dom parterowy z poddaszem użytkowym (poddasze jednak będzie w stanie surowym i należy je traktować jako nieużytkowe (będzie służyło jako strych). Dom zbudowany z gazobetonu Solbet 24cm + 15cm styropian (zwykły U=0,04) , podłoga styropian 10cm (2x5cm) (U=0.038). W całym domu ogrzewanie podłogowe (wodne). Stropodach z legarów drewnianych. Będzie w nim 15cm wełny + 5cm wełny w poprzek , czyli razem 20cm wełny. Stropodach będzie "sufitem" ... Dom bez piwnicy. Użytkowany mieszkalnie będzie tylko parter. Wykonawca (developer) w standardzie daje piec na ekogorszek z podajnikiem (Elektromet 15KW). Orientowałem się i płaci za niego 6150zł brutto i nie widzi problemów jakbym kupił inny piec (musiałbym w razie czego dopłacić różnicę w kwocie). Myślałem o innym piecu - Skam Premum 12KW z elektroniką Ognik II PID. W domu będzie też kominek (w salonie). Myslałem o rozprowadzeniu ciepła , ale raczej nie chce robić z salonu kotłowni ... Gazu nie ma i wątpie aby był w najbliższej przyszłości ... Byłem niemalże pewny pieca na ekogorszek (z możlwością palenia miałem lub owsem) , ale ... No właśnie. Ceny ekogroszku szybują do góry a trafienie na nieoszukiwany ekogorszek o wysokiej kaloryczności to spory problem ... Dodatkowo tak naprawdę rano z żoną i dziećmi wyjeżdżamy z domu i wracamy wieczorem (17-19) ... Rozumiem że piec na ekogroszek to komfort , ale nie wiem czy grzanie pustego domu było by az tak ekonomiczne ... Zastanawiam się czy może lepszym wyborem było kupno pieca na drewno (węgiel) i palenie nim jak wrócimy do domu .. Tyle że patrząc na bezwładnośc podłogówki nie wiem czy paląc wieczorem drewnem (17-19) do następnego dnia było by jeszcze ciepło w domu .... Sądzę że raz dziennie palenie drewnem jakoś bym chyba przeżył , tylko pytanie czy to gra warta świeczki i czy drewna by nie trzeba było cąły czas dokładać ... Kotłowni nie mam wielkiej , jest pomiędzy garażem a kuchnią , więc w kotłowni syfu tez nie może być Myślałem o pradzie , ale wychodziło mi to drogo ... Temperatura która mi odpowiada to 20-21 stopni max. W sypialni może być 18 stopni (lubię spać w chłodzie). W kotłowni mam już boiler 80L z grzałką i wężownicą. Chodzi aby było jak najtaniej i w miare komfortowo , ale stwierdzam że jeśli oszczędności były by spore mógłbym troche czasu (z max pół godziny) stracic na obsługę pieca ... Rozmawiałem z producentem pieca Sekom i powiedział mi że piec Skam-p 12kw przy min mocy (30%) zużywa 0,6kg ekogroszku na godzinę (czyli około 0,44 tony miesięcznie) , tyle że to moc minimalna i minimalny pobór opału . W rzeczywistości tak różowo napewno nie będzie ... Jak sądzicie ? Co w moim przypadku było by najrozsądniejszym zakupem ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
plamiak 13.01.2011 11:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2011 Z braku gazu - faktycznie ekogroszek. Jeśli myślisz o częstym paleniu drewnem to wybieraj taki z jak największym paleniskiem. Wtedy jednorazowy załadunek wystarczy na dłużej. Uważam (nie tylko ja) że nie ma ekonomicznego uzasadnienia dla okresowego obniżania temperatury, zresztą przy bezwładności podłogówki jest to i tak bezcelowe. Odpowiadając na Twoje pytanie: paląc do 19ej, ciepło byłoby jeszcze przez dwa dni.... Tylko że potem zanim będzie ciepło znów upłynął by dzień... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaszpir007 13.01.2011 12:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2011 A gdyby palić wieczorem (np. 17.00) i następnego dnia znów o np. 17 i tak codziennie ? Dało by stabilną temperaturę nonstop ? Ideałem było by o np. 17.00 załadowac na max piec z drewnem , zapalić i nastepnego dnia znów o 17.00 załadować ... Tyle że nie wiem czy było by to opłacalne i czy cieplo by tak długo w podłogówce trzymało i czym takie nagrzewanie/ochładzanie by dobrze podłogówka znosiła ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
plamiak 13.01.2011 15:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2011 W takiej opcji raczej należałoby zastosować bufor ciepła. Tylko że nadawałby się doskonale do kotła "zasypowego" czy też opalanego drewnem, natomiast przy kotle na ekogroszek - odpada. Ciężko Ci będzie pogodzić te dwa paliwa, z założenia kotły z podajnikami mają dość małe paleniska. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.