fulek 03.02.2012 13:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2012 (edytowane) Cały czas nie mogę wyjść z podziwu ile pracy wkładacie w ten dom. Bez przesady...coś popołudniami trzeba robić, a że na dworze mróz, to w domu działamy... I jeszcze masz siłę na ręczne robótki!? Uwielbiam takie robótki... Tylko uważaj na siebie i odpuść sobie zwłaszcza prace na zewnątrz, bo jeszcze się rozchorujesz. Na zewnątrz wychodzę w dwóch sprawach....o 5.50 do pracy i po 16 po drewno z Mrówą.... Prace polowe muszą poczekać na plusowe temperatury. Teraz jest akcja gładzie w środku . Edytowane 3 Lutego 2012 przez fulek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 03.02.2012 14:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2012 Teraz jest akcja gładzie w środku . Pewnie też Wam gładko wyjdą. Tylko ta masa pyłu będzie pół roku wychodzić wszystkimi szparami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katkam_84 03.02.2012 20:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2012 hej, fulek! przychodzę z rewizytą. Ależ u Was się dzieje. U nas był płytkarz, ale już się zbył , ja tymczasem nawet nie mam najmniejszej ochoty palcem ruszać jak już w domu jestem. Mąż też, więc robota stoi (a takie plany były: że poddasze się będzie ocieplać, że ściany się będzie malować itd, itd). Podziwiam, podziwiam determinację Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KasioMar 06.02.2012 09:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2012 Witam się ciepło. Prezenty naprawdę SUPER sobie kupiliście! To ja jednak sknera jestem, bo ja kupiłam mężowi 15tkę Fiskarsa;) A tak na prawdę, to jak pan w sklepie zapytał sie mnie, jaka ma być ta siekiera i pokazał asortyment, to ja zupełnie zgłupiałam. Myślałam, że siekiera to siekiera i już! Oj, dużo się trzeba naumieć, jak się chce w domku mieszkać Mam problem. Co zrobić z tym cholerstwem? Jak obudować? a może zamalować tylko i już?? Nie wiem sama... A gdzie masz to "cudo"? Może obudować się da. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fulek 06.02.2012 09:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2012 A gdzie masz to "cudo"? Może obudować się da. W garażu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pumpaluna 06.02.2012 15:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2012 a nie da się jakiegoś stelaża tam zrobić ?chociaż jak to jest w garażu to może na razie odpuść, z czasem zabudujesz, teraz masz i tak tyle innej roboty i wydatków na głowie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KasioMar 07.02.2012 23:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2012 Jak w garażu to chyba rzeczywiście szkoda teraz na to Twojej pracy.Chociaż z drugiej strony, jak już biegasz po drabinie z tym gipsem, to pewnie wolałabyś mieć to już z głowy.No sama nie wiem.Ja garaż na razie odpuściłam.Nawet jeszcze się do niego wjechać nie da, to zajmuję się najpierw tym "codziennym" wnętrzem.Dobrej nocki życzę i spadam spać, bo usnę przy kompie;)PozdrawiamKasia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pumpaluna 18.02.2012 11:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2012 (edytowane) Jak tam idzie walka z gładziami? kurcze garaż gładzić? mam nadzieję, że Mrówa się tym zajął a nie ty ciągle walczysz Edytowane 20 Lutego 2012 przez pumpaluna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fulek 20.02.2012 08:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2012 Mrówa szpachluje, gładzi, gładzi, szpachluje....ileż można jedno pomieszczenie robić?? Kolejna zima nas zastanie. Ja nie bardzo mogę pomóc, bo prawa ręka mi odpada . Założyłam opaskę - zobaczymy czy to coś pomoże na ból. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pumpaluna 20.02.2012 08:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2012 A ta ostatnia fota to sami strukturę robiliście czy to się jakoś nakleja czy jak?? Nie znam się na takich rzeczach kompletnie więc tak pytam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fulek 20.02.2012 08:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2012 A ta ostatnia fota to sami strukturę robiliście czy to się jakoś nakleja czy jak?? Nie znam się na takich rzeczach kompletnie więc tak pytam... Struktura jest po prawej stronie - takki cienki paseczek załapał się tylko na zdjecie (http://alpinafarby.pl/produkt/88-impression-effekt.html), a te mazy robiłam z gładzi szpachlowej ACRYL-PUTZ FINISH. Nakładałam packą z małymi zębami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ardea 20.02.2012 08:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2012 Fulek, Ty wszystko umiesz:jawdrop: Jestem pod wrażeniem:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fulek 20.02.2012 08:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2012 Fulek, Ty wszystko umiesz:jawdrop: Jestem pod wrażeniem:) Ardea, proszę Cię. Nie przesadzaj!! Nie umiem wszystkiego!!!!!! Cały czas się zastanawiam jak położyć płytki, od czego zacząć i w ogóle....Masakra. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ardea 20.02.2012 08:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2012 To znaczy, że dużo umiesz, bo ja się nawet nie zastanawiam czy samodzielnie kłaść płytki;) Ociepliłaś, malujesz - człowiek orkiestra:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pumpaluna 20.02.2012 08:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2012 Fulek a to Ty sama płytki będziesz kładła?bosh, ze wstydu pod ziemię zostaje się zapaść. Ja po układaniu terakoty przez męża 8 lat temu drugi raz bym mu na taki wyczyn nie pozwoliła a wy tu pracę za pracą wykonujecie sami.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fulek 20.02.2012 09:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2012 Miałam się uczyć na kotłowni, ale tam non stop pełno drewna leży i nie ma jak.... cały czas kombinuję jak i od czego zacząć. A..i bez przesady,że całkiem sama....a Mrówę to od czego mam...też będzie się uczył razem ze mną . Pumpaluna, jak bym miała kasę, to bym nawet nie myślała o tym,żeby za co kolwiek się brać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pumpaluna 20.02.2012 09:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2012 My biorąc kredyt tak liczyliśmy koszty, żeby było na ekipę. Jedynie malowanie sami zrobimy. Przy trybie pracy mojego męża to wykańczanie by 3 lata trwało ;/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pumpaluna 23.02.2012 07:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2012 . Zaczęłam mierzyć salon z myślą o ilości płytek jak czeka nas do kupienia...Teraz tylko policzyć m2-towe i już...można sobie rwać z głowy włosy na samą myśl,ze będzie to .... sporo bo ok. 60m2. bo Ty masz otwartą przestrzeń na dole, prawda? A w salonie masz podłogówkę, że dajesz płytki nie panele? Chociaż w sumie cena od m2 porównywalna ale robota z panelami łatwiejsza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fulek 23.02.2012 08:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2012 bo Ty masz otwartą przestrzeń na dole, prawda? A w salonie masz podłogówkę, że dajesz płytki nie panele? Chociaż w sumie cena od m2 porównywalna ale robota z panelami łatwiejsza Tak otwarta przestrzeń no i podłogówka jest, a Mrówa nie zgadza się na panele, bo teraz butów goście nie zdejmują...więc można szybko zniszczyć panele. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pumpaluna 23.02.2012 08:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2012 No to moi goście starej daty i buty zawsze zdejmują. Dla mnie płytki w salonie są dobrym rozwiązaniem jak podłogówka grzeje, ale latem jest dla mnie po prostu za zimno. Ja non stop biegam na bosaka, tak samo moje dzieciaki więc latem byśmy gołą stopą po "betonie" latali Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.