Wichrowe wnętrze oldschoolowe

[agawi74]

Wanna jest super, nie mam zastrzeżeń co do jakości. Na początku trudno było mi się tylko przyzwyczaić do jej wielkości, bo w starym mieszkaniu miałam ogromną wannę z hydromasażem- więc sama rozumiesz...

[inez5]

agawi74, Ale jak sądze lwie nóżki rekompensują ci brak hydro O hydro słyszałam już tyle historii, niektórych niezbyt fajnych, ze skutecznie odechciało mi się tego ustrojstwa. Choć chętnie korzystam, tam gdzie mogę Ja nie lubię zbyt duzych wanien. Kilka lat, w wynajmowanym mieszkaniu miałam wannę 170cm i nie czułam się w niej komfortowo mimo, iż mogłam się w niej wyciagnać na całą długość, a w zasadzie właśnie dlatego. Dlatego teraz kupujemy mniejszą i jestem pewna,ze się sprawdzi.

[Darcy]

Ja też wolałam mniejszą. Plusem jest to, że woda nie chłodzi się tak szybko jak w wielkiej.

[mayadaski]

No, i to jest TO, co tygrysy lubią najbardziej! Cudne!

Podejrzewam, ze geneza tych kolorów jest taka , jak w Holandii, o czym mnie powiadomili rodowici Holendrzy- żeby nie pomylić swoich drzwi z drzwiami sąsiada i trafic do domu nawet po imprezie, trzeba je jakoś oznakować Bo domy wszystkie niemal jednakowe.

 

Maja, a jakiego koloru są twoje drzwi?

 

Zmobilizowalas mnie, wiec poszukalam tego:

 

http://www.irishcultureandcustoms.com/ALandmks/DoorsofDublin.html

 

z tej strony - geneza (przynajmniej taka jest plotka) jest podobna do holenderskiej :D

 

But did you know that at one time, all of the exterior doors were the same colour? Research didn’t turn up exactly what colour that was - but it was most likely a neutral shade.

If you’ve taken an escorted tour of Dublin you might have been told by your guide that the famous writer George Moore lived next to another famous writer, Oliver St John Gogarty, in Ely Place. Both were a bit eccentric and it’s said that Moore painted his door green so that the drunken Gogarty would not come knocking on it, thinking it to be his own door. Gogarty then painted his door red so that the drunken Moore would not come knocking on his door! And that’ supposedly is what started the fashion.

The truth is a lot less colourful.

 

Wiecej na stronie:)

 

kurcze, ide kupic jakas farbe i chlapne ja na drzwi:D:D:D

[inez5]

Plusem jest to, że woda nie chłodzi się tak szybko jak w wielkiej.

 

O. jak miło. Kolejny argument "za"

[inez5]

Maja, koniecznie pomaluj drzwi- staniesz sie częścią "legendy Dublina" i twoje drzwi pojawią sie na forach podróżników- artystów jako przykład " tradycyjnie irlandzkiego,ekscentrycznego piękna w architekturze"

 

A na jakie kolory stawiasz?

 

ps. Historia super! Przeleciałam szybko cały artykuł, a konkluzja, ze najfajniejsze i najsłynniejsze pomysły są zawsze najprostsze, jest idealna do zastosowania na etapie tworzenia wnętrza swego domu

[inez5]

Temat hydrauliczny jeszcze się nie skończył i pewnie ciągle będzie się pojawiał, ale wtedy to już będzie "real life". Póki co , jesteśmy ciągle w świecie wirtualnych pragnień

W naszym domu będą 3 łazienki : synów - komiksowo- betonowa , małzeńska- vintage i goscinna- ascetyczna.

 

A to najważniejsze inspiracje, od których się wszystko zaczęło.

 

[yokasta]

Komiksowa? To może być ciekawe Vintage piękna.

[inez5]

Ku pamięci wklejam http://www.formadecor.pl/index.php?parent_id=12&menu_id=1 . Kinkiety do naszej łazienki

[mayadaski]

Twoja pierwsza inspiracja lazienkowa tez byla moja:D:D

ale pozniej ta stala sie moim idealem:

 

 

ogolnie to ten dunski architekt (to lazienka ukradziona od niego) jest moim idealem:

 

http://www.normcph.com/

[inez5]

Maja, umarłam i trafiłam do wnętrzarskiego nieba Ta biała ceglana sciana to moja ściana kuchenna, wreszcie widzę jak ma wyglądać. Właśnie TAK

[inez5]

Przypomniało mi się,że ja już gdzieś macałam i widziałam produkty firmy Normann. Poszukałam - poszperałam w zdjęciach i...jest! Mediolan 2008. Toż on zaprojektował moje ukochane trawko-wazoniki, które właśnie w Mediolanie promował ! Nie wiedziałam,że ta sama firma projektuje wnętrza. I to JAK je projektuje! Cudnie!

 

[mayadaski]

Czyli kochamy tego samego pana Sulka

:lol2:

[mayadaski]

o tej cegle mowisz:

 

http://busybeingfabulous.typepad.com/.a/6a00e5506563008834013480705a54970c-800wi

 

http://www.interiorandproperty.com/wp-content/uploads/2010/10/Calm-and-Natural-Nordic-Interior-Design-%E2%80%93-Fredensborg-House-by-NORM-Architects1.jpg

 

te biale sciany....kocham pana, panie Sulku...

[rere79]

O co ja widzę!!! Moje ukochane wazoniki Czy to znaczy, że ja też kocham pana S.

 

Ciekawa jestem ile to coś kosztuje.

[mayadaski]

Nie jest zle:

 

http://www.shop.normann-copenhagen.com/eu.aspx

 

wysylaja do Irlandii..

[inez5]

To ja się ustosunkuję do tych zdjęć : TAK, TAAAK , TAAAAAAK !!!! :D:D Kocham do nieprzytomności tego samego Pana Sułka , co i Wy!

Ale wiecie, co - mój mąż chyba się też "w Nim" zadurzył :rotfl:I siedział cały wieczór w necie przeglądając projekty tego biura oraz szukajac podobnych klimatów.

W Polsce juz też mozna kupić "trawko-wazoniki " w necie

 

Ja ostatnio dałam się ponieść wiosennym podmuchom od morza i zakupiłam kilka kolorowych "przydasiów" do domu. Wrzucę zdjęcia wieczorkiem, jak znajdę pamięć aparatu, bo mi gdzieś wsiąkła ;(

[mayadaski]

No to stracilas meza:D:D

Mi sie strasznie te ich projekty i realizacje podobaja. Ta lazienke to ukradlam z ich mieszkania realizowanego w Kopenhadze.

Gdybym mogla, to caly styl bym skopiowala, ale niestety musze sie liczyc z gustem mojego Pana Meza...a On jest inny....

[inez5]

A mój mąż jest takim skrajnym minimalistą, ze jemu wystarczy materac z kocem oraz skrzynka drewniana na... wszystko co sie nie zmieści lub przewraca na materacu I tyle. Więcej w swoim domu nie potrzebuje.

Za to ja, i owszem. Dlatego jeśli ja steruję ku prostocie, to on tylko mi sekunduje Betonowe podłogi? -Super. Beton na scianie? -Super. Kolorowe kable i gołe żarówki. - Super. Kryształowy żyrandol. - Hmmm, jeśli Ci sie podoba i pasuje...

I taka z nim dyskusja.

Nie strawiłby: różowych, filetowych i czerwonych ścian ( ja też), tureckich perskich dywanów (ja też) i tapet, zasłon, tapicerek i obrusów w ornamentowe i kwiatowe wzory (tu ja dopuszczam pewne wariacje .

Cała reszta ma byc uwaga- niekłopotliwa, praktyczna, przytulna i "nieciotowata" - to jego określenie

[inez5]

Znalazłam pamięć aparatu i znalazłam kupę zdjęć z dostosowywania naszego wynajmowanego lokum do naszych potrzeb Myślę,ze nie popełnię żadnego faux pas jeśli tymczasem opowiem historię błyskawicznego remontu naszego wynajmowanego lokum, do którego przeprowadziliśmy się w wakacje.

 

Tymczasem moje wiosenne "przydasie", które wczoraj przyniósł kurier

 

W tym roku polubiłam róż i fuksję w dodatkach mieszkaniowych. Siostra śmieje się, ze jak mnie kiedyś zobaczy w różowej bluzce, to juz nic jej nie zaskoczy. Mnie wtedy jednak coś zaskoczy- fakt,że fajnie w tym kolorze się czuje

Edytowane 28 Stycznia 2011 przez inez5