perm 18.12.2013 14:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2013 Wspomniałeś o mojej skromnej prostej osobie.... Od czegoś trzeba zacząć, wszak ważne są skutki i ich owoce. Wiesz chyba że w tej firmie są na etatach egzorcyści... w 21-szym wieku wypędzają szatana!!!.... toż to cuchnie średniowieczem:yes: Gdzie jest początek czy właściwy koniec??? aaaaa.... zbyt mały jesteś na odpowiedz .... już wiem... wiara....Problem z tobą jest taki, że masz bardzo słabe pojęcie o tym za co się bierzesz. Kościoła nie sposób zdefiniować. Tak jak pisałem wymyka się racjonalnym próbom oceny. Ty widzisz egzorcystów, widzisz wydawane na kościół pieniądze. Jak się to ma do kościoła, do wiary? Nijak. Podobnie jak księża pedofile. To drobne kamyczki wielkiej układanki. Sięgnij w głąb natury ludzkiej i spróbuj odpowiedzieć co takiego w kościele jest, że istnieje już 2000 lat. Jeszcze raz to powtórzę, o kościele i wierze dyskutować powinni ci którzy są do tego przygotowani. Poczytaj sobie publicystów i tych kościelnych i tych z drugiej strony. Ileż tu uproszczeń, braku wiedzy, wyciągania błędnych wniosków a są to ludzie wydawałoby się idealni do roztrząsania problematyki kościoła i wiary. Akurat ja z kościołem nie mam nic wspólnego co nie znaczy, że nie wierzę. W co, to już moja słodka tajemnica. Najbliżej mi do Lema i jego sposobu pojmowania świata ale mógłbym być tylko kiepskim naśladowcą więc się nie wypowiadam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
m.k.k 18.12.2013 15:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2013 Wiesz chyba że w tej firmie są na etatach egzorcyści... w 21-szym wieku wypędzają szatana!!!.... toż to cuchnie średniowieczem:yes: No wiesz, jak zajrzysz do materiałów źródłowych, na podstawie których ta firma działa, to nic tam nie ma, że szatana wypędzać w średniowieczu, a w XXI w to już nie. O ile mi wiadomo, to jak z kogoś wypędziła w średniowieczu, to w XXI wieku dają mu już spokój. A wypędzają z tych, z których nie było okazji w średniowieczu. Ta firma ma 2000 lat doświadczenia. I Ty chcesz ją uczyć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Pepeg z Gumy 18.12.2013 15:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2013 (edytowane) No nie jest. Lekarstwa na to jeszcze nie wymyślono. O kościele napisano wszystko a nawet więcej. O wierze też. Możemy tylko powtarzać, mniej lub bardziej udanie argumenty które gdzieś już padły. Jeżeli ktoś zaczyna swoje o kościele rozważania od tego ile on kosztuje to zaczyna od niewłaściwego końca. Tu trzeba pokory wobec stopnia skomplikowania czy też raczej zagmatwania tematyki. Nie widzę tego u An-buda. Ja staram się nie zabierać głosu za lub przeciw bo temat mnie po prostu przerasta. Zgadzam się z Tobą, zwłaszcza ,że światopogląd to też pewnego rodzaju przyjęta postawa, ważna zwłaszcza wśród osób wierzących. Czy ktoś wierzy w tzw.gusła egzorcyzmów, święconą wodą, modlitwę i wszelkie cuda, czy też nie, to jego prywatna sprawa. Żałuję tylko jednego, ,że co jakiś czas odzywa się kolejny nawiedzony patriota z Wiejskiej, intronizuje Chrystusa i uświadamia wszech, że bycie pełnoprawnym obywatelem tego kraju obliguje mnie do wyznawania jego poglądów, w których kościół instytucjonalny i jego niepodważalne nauki mają przypisaną niepoślednia rolę. Kiedy nie zgadzam się z tą opinią staję się automatycznie gorszym i lekko upośledzonym obywatelem i okazuje się, że taki pogląd jest z pewnością szkodliwy dla dobra przyszłości jakiegoś "umiłowanego przez Panienkę narodu" nad Wisłą . Skoro , jak nawołują pełnowartościowi Polacy, obecność Boga musi być w przestrzeni publicznej, to pójdźmy dalej i zmarginalizujmy tych co się na to nie godzą. Myślę, że wielu już tak od dawna myśli nie dopuszczając nawet myśli , że robi to identycznie jak bolszewia, tyle że w sposób ideologicznie odwrócony. Jest sprawą wiernych katolickich, co i kogo sobie postawią za podmiot czy przedmiot kultu, choćby to miała być i cudowna kremówka wadowicka , ale byłoby miło, żeby zgodnie z tzw. demokracją nawet te wyliczone( podobno ! ) 10% mniejszości niewierzącej było traktowane z szacunkiem i żeby kanony myślenia katolików czy chrześcijan, nie były jedynymi obowiązującymi. Najwygodniej byłoby zapewne potraktować tych niewiernych jako ludzi o innej orientacji, czyli zboczonych lub chorych i leczyć ich. Edytowane 18 Grudnia 2013 przez Pepeg z Gumy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an-bud 18.12.2013 15:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2013 Problem z tobą jest taki, że masz bardzo słabe pojęcie o tym za co się bierzesz. Kościoła nie sposób zdefiniować. Tak jak pisałem wymyka się racjonalnym próbom oceny. Ty widzisz egzorcystów, widzisz wydawane na kościół pieniądze. Jak się to ma do kościoła, do wiary? Nijak. Podobnie jak księża pedofile. To drobne kamyczki wielkiej układanki. Sięgnij w głąb natury ludzkiej i spróbuj odpowiedzieć co takiego w kościele jest, że istnieje już 2000 lat. Jeszcze raz to powtórzę, o kościele i wierze dyskutować powinni ci którzy są do tego przygotowani. Poczytaj sobie publicystów i tych kościelnych i tych z drugiej strony. Ileż tu uproszczeń, braku wiedzy, wyciągania błędnych wniosków a są to ludzie wydawałoby się idealni do roztrząsania problematyki kościoła i wiary. Akurat ja z kościołem nie mam nic wspólnego co nie znaczy, że nie wierzę. W co, to już moja słodka tajemnica. Najbliżej mi do Lema i jego sposobu pojmowania świata ale mógłbym być tylko kiepskim naśladowcą więc się nie wypowiadam. Co znaczą te mizerne dwa tysiące lat w dziejach świata? .... tyle co mnie..... moje mrugnięcie okiem;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Pepeg z Gumy 18.12.2013 15:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2013 można to uznać za zaszufladkowanie.... żon, miałem już dwie i mam na oku trzecią kobietę (już na pewno nie żonę) jak to się mówi do trzech razy sztuka ... Jeśli masz na to racjonalne wytłumaczenie, to git, bo inaczej musiałbyś zgonić na to, że Cię pewnie sprawiedliwie bozia pokarała. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SAVAGE7 18.12.2013 15:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2013 Jest sprawą wiernych katolickich, co i kogo sobie postawią za podmiot czy przedmiot kultu, choćby to miała być i cudowna kremówka wadowicka błąd. nie jest ich sprawą co sobie wezmą za przedmiot kultu. mają to narzucone czarno na białym tylko, że nie przeczytali bo w sumie to zbyt uciążliwe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an-bud 18.12.2013 19:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2013 , ale byłoby miło, żeby zgodnie z tzw. demokracją nawet te wyliczone( podobno ! ) 10% mniejszości niewierzącej było traktowane z szacunkiem i żeby kanony myślenia katolików czy chrześcijan, nie były jedynymi obowiązującymi. Można by tylko dodać.... przestały wpływać na niewierzących, niech żyją z własnych środków / tacy ... i wtedy prawie przestaną przeszkadzać. Te 10% to zaniżone dane, jest nas więcej a śledząc roczny przyrost niewierzących i spadek wierzących to w tym tempie za kilkadziesiąt lat proporcje będą odwrotne.... zostanie kilka procent wierzących Kiedyś dawałem komunie kilkanaście lat życia w Polsce.... przeżyła trzy lata... oby było podobnie jak w tym przypadku to może dożyję całkowitego bankructwa tej firmy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Pepeg z Gumy 18.12.2013 20:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2013 Kiedyś dawałem komunie kilkanaście lat życia w Polsce.... przeżyła trzy lata... oby było podobnie jak w tym przypadku to może dożyję całkowitego bankructwa tej firmy Wcale nie jestem pewien, czy to potrzebny nam i pożądany scenariusz. Pomimo dużego sceptycyzmu do kleru, nie chciałbym wiedzieć co może go zastąpić, no i zagospodarować tę całkiem sporą rzeszę owiec puszczonych samopas. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an-bud 18.12.2013 21:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2013 Masz małą wiarę w ludzi W większości to religie były przyczyną wszelkiego zła na świecie.... wojny religijne... ortodoksyjni wyznawcy samobójcy..... i inne "drobne" przekręty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
m.k.k 19.12.2013 09:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2013 Błąd, przyczyną zła byli ludzie. Religie jedynie tworzyły podział na swoich i obcych. Że zacytuję barda: długo w noc się kłócą, kto w co wierzy i o co w tym wszystkim chodziłoAteiści albo agnostycy, albo wyznawcy tej samej religii też mogą się tłuc między sobą. Tylko sztandary będą inne. Nie można oceniać wojny religijnej z perspektywy dzisiejszego europejskiego umiłowania i szacunku do życia.Można tylko zazdrościć tym, których wiara była tak silna i tak szczera, że śmierć była początkiem, a nie końcem. O ile tacy byli... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bangladeszcz 19.12.2013 15:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2013 Wojny religijne to akurat z religią wiele wspólnego nie miały. No może za wyjątkiem tego, że były prowadzone pod sztandarem niesienia jedynej słusznej religii, a tak naprawdę były walką o wpływy. Dzisiaj podobne wojny się toczy w imię niesienia jedynego słusznego ustroju - demokracji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 19.12.2013 21:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2013 Aleśta pojechali! 12 stron...Wygląda na to, że każdy w coś wierzy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an-bud 20.12.2013 07:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2013 O kościele nie da się tak na skróty. To wielowymiarowość i wielopłaszczyznowość z tajemnicą wiary . Przeczytałem jeszcze raz temat.... Twoje wypowiedzi można skrócić za każdym razem do powyższego cytatu... znaczy mity. W przeciwieństwie do Ciebie podawałem tylko znane fakty. Jak wszelkiej maści pośrednicy zaczną odbierać wynagrodzenie u papieża albo najlepiej jeszcze wyżej.... to może dam im spokój Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an-bud 20.12.2013 07:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2013 (edytowane) Polecam wierzącym Edytowane 20 Grudnia 2013 przez an-bud Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
m.k.k 20.12.2013 08:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2013 Wierzącym w Boga czy wierzącym w kler? Bo to nie to samo. W przeciwieństwie do Ciebie podawałem tylko znane fakty. Na tej drodze możesz pokazać, że kler jest zakłamany, chciwy, rozpustny i grzeszny, ale ani nie zaprzeczysz, ani nie udowodnisz tego, co jest podmiotem wiary. Jak wszelkiej maści pośrednicy zaczną odbierać wynagrodzenie u papieża albo najlepiej jeszcze wyżej.... to może dam im spokój To jest zupełnie inna kwestia. Słabość naszego rządu względem kleru w zasadzie od 89r. Ciągłe niezdawanie sobie sprawy, że ta uległość szkodzi Kościołowi . Co więcej, hierarchia kościelna też nie ma tej świadomości, a przynajmniej się do niej nie przyznaje. Poszła na ilość, a nie na jakość. Znak czasów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 20.12.2013 08:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2013 No ale Ojciec Mateusz jest wporzo... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an-bud 20.12.2013 09:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2013 Na tej drodze możesz pokazać, że kler jest zakłamany, chciwy, rozpustny i grzeszny, ale ani nie zaprzeczysz, ani nie udowodnisz tego, co jest podmiotem wiary. Jak sami wierni w większości są ciemni i przyjmują wszystko na wiarę.... Kim był Jezus? (o ile był) Był człowiekiem mądrym, filozofem, etykiem itd. wyprzedzającym swoją epokę o dwa tysiące lat... no może mniej bo można by go dziś uznać za deczko nawiedzonego I na jego fundamentach firma zwietrzyła interes (krk) i stworzyła kościół dokładając po drodze inne pierdoły (czytaj: dogmaty, historie, krasząc to wszystko zabobonami... itd.) W związku z Jego bliskimi urodzinami życzę wszystkim papieża..... który ogłosi licytację majątków kościelnych i wszystko co uzyska odda najbiedniejszym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 20.12.2013 09:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2013 Oddać biednym to głupota bo przepierdolą. Wystarczy popatrzeć na stan dworków w Polsce. Z drugiej strony na co Ty liczysz? Nie po to się przykolegowali do Jezusa, by teraz się do tego przyznać....Z nowym Papieżem jest tak jak z kierownicą w angielskich samochodach. Co to ma za znaczenie jak kto prowadzi?! Ważne by jechało do przodu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an-bud 20.12.2013 10:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2013 Oddać biednym to głupota bo przepierdolą. Wystarczy popatrzeć na stan dworków w Polsce. Z drugiej strony na co Ty liczysz? Nie po to się przykolegowali do Jezusa, by teraz się do tego przyznać....Z nowym Papieżem jest tak jak z kierownicą w angielskich samochodach. Co to ma za znaczenie jak kto prowadzi?! Ważne by jechało do przodu... .... marzyć można.... ... może nie wszyscy przepierdolą.... i ładniej brzmi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an-bud 20.12.2013 11:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2013 ....Z nowym Papieżem jest tak jak z kierownicą w angielskich samochodach. Co to ma za znaczenie jak kto prowadzi?! Ważne by jechało do przodu... ...może ma znaczenie... ale to tylko słowa na czyny jeszcze trzeba poczekać... " ....Panie, uwolnij swój lud od ducha klerykalizmu..." (słowa papieża Franciszka) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.