an-bud 30.12.2013 12:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2013 (edytowane) .... Ateiści natomiast wychodzą z założenia, że jeśli nie ma żadnego dowodu, to znaczy bóg nie istnieje. Materializm tzw. naukowy rozpieprzył im się w końcówce XX w i to za pomocą tej samej nauki, którą zaprzęgnęli do walki z religią. jeszcze raz zapytam... czy dowodem może być brak dowodów? Jak do tej pory najbliższe mi jest podejście Elfir + kilku ... są tacy co na wszelki wypadek się nie wypowiadają ... wierzącym raczej zabrakło argumentów... bo wierzą.... Edytowane 30 Grudnia 2013 przez an-bud Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wykrot 30.12.2013 13:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2013 zaraz... zaraz... jaki zlot? edyt. 7 do 9.02 ??? Aha, w Brennej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Pepeg z Gumy 30.12.2013 13:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2013 jeszcze raz zapytam... czy dowodem może być brak dowodów? .. Nie może! Zatem jeśli masz jakiś dowód na nieistnienie, to czekam z niecierpliwością. pozdrw. Pepeg - antyklerykał, agnostyk - nonteista. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 30.12.2013 13:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2013 j... są tacy co na wszelki wypadek się nie wypowiadają ... wierzącym raczej zabrakło argumentów... bo wierzą.... ... a czy to takie ważne ? to czysto indywidualna i prywatna sprawa ... czyż ważniejszymi nie są zasady moralne w naszym postępowaniu ? ps - czy Diderot był agnostykiem, ateistą czy może nonteistą ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an-bud 30.12.2013 13:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2013 Nie może! Zatem jeśli masz jakiś dowód na nieistnienie, to czekam z niecierpliwością. pozdrw. Pepeg - antyklerykał, agnostyk - nonteista. O ile by Bóg istniał.... a jest taki dobry i stworzył świat i ludzi, wszystko wie i widzi ... i nic nie zrobił w czasie inkwizycji (miliony ofiar) i w czasie II wojny światowej (dziesiątki milionów ofiar) a miał niby do tego narzędzia. an-bud - antyklerykał, ateista Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
m.k.k 30.12.2013 13:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2013 ... wierzącym raczej zabrakło argumentów... bo wierzą.... Płytka ta prowokacja. Wierzący nie dyskutują o istnieniu... bo wierzą... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an-bud 30.12.2013 13:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2013 ... a czy to takie ważne ? to czysto indywidualna i prywatna sprawa ... czyż ważniejszymi nie są zasady moralne w naszym postępowaniu ? ps - czy Diderot był agnostykiem, ateistą czy może nonteistą ? Najważniejsze są zasady... tylko czyje? jakie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Pepeg z Gumy 30.12.2013 13:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2013 . ps - czy Diderot był agnostykiem, ateistą czy może nonteistą ? :rotfl:aleś przywalił Kubusiem.Dobre! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Pepeg z Gumy 30.12.2013 13:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2013 O ile by Bóg istniał.... a jest taki dobry i stworzył świat i ludzi, wszystko wie i widzi ... i nic nie zrobił w czasie inkwizycji (miliony ofiar) i w czasie II wojny światowej (dziesiątki milionów ofiar) a miał niby do tego narzędzia. an-bud - antyklerykał, ateista Rozczarowałeś mnie teraz nieco. Mocno infantylny przykład, który mierny student I roku teologii obali. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wykrot 30.12.2013 13:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2013 O ile by Bóg istniał.... a jest taki dobry i stworzył świat i ludzi, wszystko wie i widzi ... i nic nie zrobił w czasie inkwizycji (miliony ofiar) i w czasie II wojny światowej (dziesiątki milionów ofiar) a miał niby do tego narzędzia. A dlaczego miał coś robić? Pupcie obcierać też? Jeśli nie, to gdzie wg Ciebie przebiega granica pomiędzy tym, czego Bóg jeszcze nie powinien, a tym, co już powinien? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an-bud 30.12.2013 13:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2013 wszak doby i sprawiedliwy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 30.12.2013 13:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2013 Najważniejsze są zasady... tylko czyje? jakie? ... przecież napisałem "moralne (w tym odróznianie dobra od zła) a dla zdrowych psychicznie ... najlepiej ich własne :rotfl:aleś przywalił Kubusiem.Dobre! Chef Paul - "czarna dziura" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an-bud 30.12.2013 13:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2013 Rozczarowałeś mnie teraz nieco. Mocno infantylny przykład, który mierny student I roku teologii obali. Tylko tyle w temacie.... przecież mógł tylko palcem kiwnąć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Pepeg z Gumy 30.12.2013 13:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2013 (edytowane) wszak doby i sprawiedliwy... Wierzący nie tylko w boga bezpostaciowego ryczą w tym momencie ze śmiechu Ale prowokujesz dobrze, szkoda tylko, że na poziomie interlokutorów z kruchty parafialnej. PS a tak na marginesie. Gdybym był bogiem i dał swoim stworzonym artefaktom wolną i nieprzymuszoną wolę, to tez bym miał w dupie co z tym swoim życiem sobie zrobią. Edytowane 30 Grudnia 2013 przez Pepeg z Gumy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an-bud 30.12.2013 13:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2013 ... przecież napisałem "moralne (w tym odróznianie dobra od zła) a dla zdrowych psychicznie ... najlepiej ich własne moje zasady są wydaje mi się dobre... ale zasady Stalina, Hitlera.... czy innych wielu papieży już nie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
perm 30.12.2013 14:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2013 Wy tak poważnie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 30.12.2013 14:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2013 Insynuujesz, że kiedyś byliśmy niepoważni?! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Pepeg z Gumy 30.12.2013 15:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2013 Insynuujesz, że kiedyś byliśmy niepoważni?! Bardzo trafna uwaga. Czujemy się mocno dotknięci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 30.12.2013 17:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2013 moje zasady są wydaje mi się dobre... ale zasady Stalina, Hitlera.... czy innych wielu papieży już nie więc "3m" się swych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an-bud 30.12.2013 17:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2013 A dlaczego miał coś robić? Pupcie obcierać też? Jeśli nie, to gdzie wg Ciebie przebiega granica pomiędzy tym, czego Bóg jeszcze nie powinien, a tym, co już powinien? ... rozgraniczać coś czego nie ma? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.